Media: Kreml wykorzystuje ruch antyszczepionkowy. "Celem destabilizacja Zachodu"

[object Object]
Media: ruchy antyszczepionkowe celem rosyjskich hakerówtvn24
wideo 2/35

Brytyjski dziennik "The Times" opisał w piątek rosyjskie wysiłki na rzecz promowania ruchów antyszczepionkowych i teorii, szczepienia mogą wywołać między innymi autyzm. Jak utrzymuje gazeta, Kreml używa w tym celu w szczególności mediów społecznościowych.

Brytyjska gazeta podkreśliła, że "Rosja nie wydaje się mieć szczerej awersji wobec szczepionek, bo sama twierdzi, że ma skuteczny program szczepień".

"Celem jest destabilizacja Zachodu i każdy temat, który dzieli opinię publiczną - od brexitu do genetycznie modyfikowanych zbiorów - jest do tego odpowiedni" - dodano.

Rosyjska działalność

Tekst "Timesa" opiera się na analizach dziennikarzy, a także badaniach uniwersytetu w Maryland i Johns Hopkins University oraz na ustaleniach amerykańskiego periodyku naukowego "American Journal of Public Health".

Badacze ustalili, że zarejestrowane w Rosji konta na Twitterze publikują prowokujące, anglojęzyczne wpisy, zawierające zarówno głosy za szczepieniami, jak i przeciwko nim. "Ma to służyć prowokowaniu kłótni i ich jak najdłuższemu utrzymywaniu" - zaznaczono. Wśród podanych przykładów było między innymi rozpowszechnianie przez prorosyjskie konta filmu kontrowersyjnego i skreślonego z rejestru lekarzy aktywisty Andrew Wakefielda, w którym fałszywie ostrzegano przed rzekomym zagrożeniem, wynikającym ze szczepienia się na odrę, świnkę i różyczkę. Jedno z kont zidentyfikowanych przez gazetę publikowało fałszywe informacje o tym, że szczepionki doprowadziły do śmierci lub hospitalizacji trzech czwartych dzieci w jednej z meksykańskich miejscowości. Eksperci, z którymi rozmawiał "Times" , ostrzegli, że Rosja używa tej sprawy jako broni w wojnie propagandowej z państwami Zachodu.

"Farma trolli"

Niektóre z wiadomości były wysyłane z kont powiązanych z prokremlowską "farmą trolli" w Petersburgu - grupą fałszywych kont mających służyć dezinformacji, którą amerykański Departament Sprawiedliwości zidentyfikował jako podmiot próbujący wpłynąć na wynik wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych w 2016 roku. Zgodnie z analizą "użycie hashtagów takich jak #antivax (przeciw szczepieniom) i #learntherisk (poznaj zagrożenie) pozwoliło Rosjanom przyciągnąć uwagę osób nastawionych sceptycznie wobec szczepionek na Zachodzie - małej, ale głośnej społeczności, która jest aktywna w sieci". Jak dodano, rosyjskie wpisy dotyczą nie tylko samych szczepień, ale próbują także poruszać aspekty rasowe i klasowe. Sugerują na przykład, że jedynie członkowie "elit" otrzymują czyste, nieskażone szczepionki. Takie działanie ma na celu pobudzenie antyestablishmentowych sentymentów wśród opinii publicznej.

Dezinformacja

"Times" przypomniał, że według ekspertów Rosja "systematycznie" używa fałszywych kont na Twitterze i Facebooku w celu dezinformacji. Działo się tak między innymi po marcowej próbie zabójstwa byłego pułkownika GRU Siergieja Skripala. Używano tego sposobu również, by powiększyć efekty psychologiczne ataków terrorystycznych, do których doszło w ciągu ostatnich dwóch lat w Wielkiej Brytanii. Dziennik zauważył, że przedstawione w tym tygodniu najnowsze statystyki wykazały rosnącą liczbę zachorowań na odrę, świnkę i różyczkę w Europie. Tylko w tym roku zidentyfikowano już ponad 41 tysięcy przypadków, blisko dwa razy więcej niż w całym 2017 roku. W Wielkiej Brytanii liczba zachorowań wzrosła ponad trzykrotnie - do 828.

Autor: jt//rzw / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock