Europa odetchnęła - Lizbona zgodna z czeską konstytucją


Czeski Trybunał konstytucyjny uznał Traktat Lizboński za zgodny z ustawą zasadniczą. Oznacza to, że wszystkie przeszkody hamujące przyjęcie dokumentu dla Europy zostały usunięte.

- Traktat z Lizbony jako całość nie jest sprzeczny z czeskim porządkiem konstytucyjnym - oświadczył w Brnie prezes Trybunału Konstytucyjnego Pavel Rychetsky.

Traktat w zawieszeniu

Od czasu podpisania Traktatu Lizbońskiego przez polskiego prezydenta, Unia Europejska czekała tylko na Czechów. Problemy stwarzał eurosceptyczny prezydent Vaclav Klaus, który uzależnił ratyfikację dokumentu od wyłączenia Czech spod obowiązywania Karty Praw Podstawowych i właśnie werdyktu Trybunału Konstytucyjnego.

Jednak po spełnieniu jego żądań, na ostatnim szczycie UE wszyscy czekali jedynie na decyzję czeskiego Trybunału. Klaus oświadczył, że nie będzie stawiał żadnych dalszych warunków dotyczących ratyfikacji dokumentu po pozytywnej opinii czeskiego TK. Dziś Klaus nie ma już żadnych wymówek, by hamować podpisanie Traktatu Lizbońskiego.

Lizbona w Trybunale

Pozew w sprawie Traktatu Lizbońskiego złożyła w Trybunale Konstytucyjnym 29 września grupa czeskich senatorów, reprezentujących głównie prawicową Obywatelską Partię Demokratyczną (ODS).

Wystąpili oni o zbadanie konstytucyjności całego Traktatu z Lizbony, gdy jesienią ubiegłego roku Trybunał, również z inicjatywy Senatu, przeanalizował najbardziej kontrowersyjne fragmenty unijnego dokumentu, nie znajdując w nich sprzeczności z ustawą zasadniczą. Autorzy pozwu uważają, że przyjęcie Traktatu Lizbońskiego przez Republikę Czeską spowoduje ograniczenie jej suwerenności państwowej.

Po wtorkowej decyzji Trybunału senatorowie nie składają broni. Uważają, że postępowanie TK było sprzeczne z prawem i zapowiedzieli zaskarżenie wyroku. Senator Jirzi Oberfalzer z ODS nie wykluczał wcześniej wystąpienia w tej sprawie do sądów europejskich.

Traktat z Lizbony musi zostać ratyfikowany przez wszystkie państwa członkowskie, aby mógł wejść w życie.

Źródło: PAP, tvn24.pl