Sprawdzali kryjówkę, zostali zaatakowali. Jedno z najkrwawszych starć od lat

Policjanci zginęli podczas zasadzki na Pustyni Libijskiej
Policjanci zginęli podczas zasadzki na Pustyni Libijskiej
Google Earth
Policjanci zginęli podczas zasadzki na Pustyni Libijskiej Google Earth

Co najmniej 54 egipskich policjantów zginęło w strzelaninie z zaatakowanymi w kryjówce islamistami - podała agencja Associated Press. Było to jedno z najkrwawszych starć z siłami bezpieczeństwa w ostatnich latach w Egipcie.

Informację o 54 zabitych podała w sobotę amerykańska agencja Associated Press, powołując się na źródła w siłach bezpieczeństwa. Jednak według egipskiego MSW, w którego gestii znajduje się policja, straty były o wiele mniejsze - 16 zabitych policjantów oraz 15 bojowników zabitych bądź rannych.

Do ostrzelania egipskich policjantów, którzy chcieli sprawdzić podejrzaną kryjówkę bojowników w rejonie Wahat el-Bahrija w prowincji Gizy, nie przyznała się do tej pory żadna organizacja.

Egipskie władze utrzymują, że ataku dokonali bojownicy z grupy Hasm powiązanej z Bractwem Muzułmańskim. To właśnie pustynna kryjówka ośmiu członków Hasm była celem nalotu policji.

Według oficera służby bezpieczeństwa w Gizie, z którym rozmawiała agencja Reutera, bojowcy zaatakowali kolumnę czterech wojskowych samochodów terenowych oraz pojazd ministerstwa spraw wewnętrznych, używając ręcznych granatników przeciwpancernych.

Ataki na służby bezpieczeństwa

Ataki na egipskie siły bezpieczeństwa i policję są szczególnie częste na Półwyspie Synaj, ale w ostatnich miesiącach do starć dochodzi też coraz częściej w centralnej części kraju. Ofiarami tych ataków są często przedstawiciele społeczności koptyjskiej i policjanci - pisze Reuters.

Ataki powtarzają się regularnie od 2013 roku, od czasu, gdy związany z Bractwem Muzułmańskim prezydent Mohammed Mursi został obalony przez wojsko w następstwie masowych protestów przeciwko jego islamistycznym rządom.

Poprzedni raz, kiedy egipskie siły poniosły większe straty, miał miejsce w lipcu 2015 roku. Bojownicy Państwa Islamskiego (IS) przeprowadzili wtedy na półwyspie Synaj serię skoordynowanych ataków na wojsko i posterunki policyjne. Zabili co najmniej 50 ludzi. Wówczas jednak wojsko podało, że zginęło jedynie 17 żołnierzy, a zabitych została ponad setka bojowników.

Autor: pk,mm,tas/adso,kg / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: