Dżihadyści ostrzegają: atak w Iranie nie będzie ostatnim


Rzecznik tak zwanego Państwa Islamskiego (IS) w Iraku i Syrii zagroził w opublikowanym w środę nagraniu, że sobotni atak na Gwardię Rewolucyjną w Iranie nie będzie ostatnim. Wcześniej dżihadyści przyznali się do zorganizowania zamachu.

- Atak na Ahwaz, jak Bóg pozwoli, nie będzie ostatnim - powiedział rzecznik dżihadystów Abi al-Hasan al-Muhadżer. - Żołnierze kalifatu udowodnili jedynie, jak słabe jest bezpieczeństwo Iranu - dodał. Nagranie zostało rozpowszechnione w środę przez związaną z tak zwanym Państwem Islamskim agencję propagandową Al-Furkan na komunikatorze internetowym Telegram. Nie jest jasne, kiedy zostało zarejestrowane.

Atak na Gwardię Rewolucyjną

Według irańskiej telewizji państwowej zamach w Ahwazie wymierzony był w trybunę, z której przedstawiciele władz przyglądali się paradzie wojskowej zorganizowanej w narodowym dniu sił zbrojnych i dla upamiętnienia rocznicy wybuchu wojny irańsko-irackiej z lat 1980-1988. W ataku zginęło 25 osób, w tym 12 żołnierzy Korpusu Strażników Rewolucji - najlepiej wyszkolonej i wyposażonej części sił zbrojnych Iranu. Około 60 osób zostało rannych. Do przeprowadzenia ataku przyznał się również Arabski Ruch Walki o Wyzwolenie Ahwazu, regionalna arabska organizacja separatystyczna walcząca o niepodległość Chuzestanu, prowincji, której stolicą jest Ahwaz.

Autor: momo//rzw / Źródło: PAP

Raporty: