Dzień po wyborach minister Saakaszwilego skazany za "nieludzkie traktowanie więźniów"


Były minister obrony Gruzji, a w swoim czasie szef Departamentu Więziennictwa, Baczo Achalaia został skazany za "nieludzkie traktowanie więźniów". Sąd w Tibilisi wymierzył mu karę 3 lat i 9 miesięcy więzienia.

Achalai, sądzonemu w sprawie związanej z buntem więźniów z 2006 roku, wymierzono także karę grzywny w wysokości 4 tys. lari (ok. 2,4 tys. dolarów). Zarzucano mu m.in. pobicie kilku więźniów w marcu 2006 r., gdy był szefem systemu więziennictwa, co miało doprowadzić do buntu osadzonych. W wyniku jego tłumienia śmierć poniosło siedmiu więźniów. Adwokat Achalai zapowiedział odwołanie od wyroku.

Prawa człowieka, czy walka polityczna?

Baczo Achalaia, który był także ministrem spraw wewnętrznych Gruzji, ustąpił z tego stanowiska we wrześniu 2012 r., gdy ówczesne opozycyjne stacje telewizyjne nadały nagranie wideo ze scenami znęcania się strażników nad więźniami w zakładzie karnym w Tbilisi. Aresztowano go w listopadzie ubiegłego roku. W sierpniu br. wraz z innymi aresztowanymi wysokimi rangą przedstawicielami dawnych władz Gruzji został oczyszczony z części zarzutów. Achalaia uważa wszelkie zarzuty wobec siebie za umotywowane politycznie. Stronnicy ustępującego prezydenta Micheila Saakaszwilego argumentują, że wszelkie działania wobec dawnych wysokich rangą urzędników mają podłoże polityczne. Opozycja oskarża wręcz premiera Bidzinę Iwaniszwilego o prześladowania przeciwników politycznych. Iwaniszwili odrzuca oskarżenia.

Autor: mk/jk / Źródło: PAP

Raporty: