Wyławiają telefony, książki, kamizelki ratunkowe. Prawdopodobnie nikt nie przeżył

Aktualizacja:

Samolot pasażerski indonezyjskich linii Lion Air runął do morza kilkanaście minut po starcie z lotniska w Dżakarcie - podały w poniedziałek indonezyjskie służby ratunkowe. Na pokładzie było 189 osób. Na powierzchni wody w miejscu katastrofy unosi się tłusta plama, w niej ratownicy znajdują przedmioty pasażerów. Szansa, że ktoś przeżył, jest znikoma - twierdzą.

Boeing 737 MAX 8 ze 189 pasażerami i członkami załogi na pokładzie w poniedziałek leciał do miasta Pangkal Pinang na wyspie Bangka, w pobliżu Sumatry.

Piloci chcieli zawrócić

Około 13 minut po starcie z lotniska w Dżakarcie maszyna znikła z ekranów radarów. Utracono także kontakt radiowy z załogą samolotu.

Chwilę wcześniej piloci zwrócili się o zgodę na powrót na lotnisko. - Wieża [kontroli lotów - przyp. red.] zezwoliła na to, ale wówczas utracono kontakt - podkreślił Muhammad Syaugi, szef indonezyjskiej Narodowej Agencji Poszukiwań i Ratownictwa.

- Samolot wykonał kilka odchyleń od kursu, prawdopodobnie ze względu na pogodę, ale te ruchy maszyny nie są do końca jasne - komentował w CNN Geoffrey Thomas, pilot i ekspert lotnictwa. Pogoda w chwili zdarzenia była dobra.

Thomas podkreślił, że był to nowy samolot. - Naprawdę nowoczesny samolot, a linie lotnicze Lion Air miały w ostatnich latach bardzo dobre notowania pod względem bezpieczeństwa - zaznaczył.

Przebieg lotu boeinga odtworzyła na podstawie informacji z portalu FlightRadar24 agencja Reutera. Nowoczesna maszyna na bieżąco przekazywała więcej informacji na swój temat niż większość innych samolotów.

Reuters twierdzi, że pierwszy sygnał, że coś może być nie tak, pojawił się już dwie minuty po starcie, gdy boeing osiągnął wysokość 610 metrów. Wówczas przestał się wznosić, zniżył lot o ponad 150 metrów i skręcił w lewo nim ponownie zaczął się wznosić do wysokości 1524 metrów. Na tej wysokości maszyna przebyła większość dalszego lotu.

W ostatnich momentach maszyna, według Reutera, zaczęła przyspieszać, osiągając prędkość około 640 kilometrów na godzinę. Kontakt utracono, kiedy znajdowała się na na wysokości 1113 metrów. Nastąpiło to około 15 kilometrów na północ od indonezyjskiego wybrzeża.

Nagrania z miejsca katastrofy

Służby ratunkowe i poszukiwawcze szybko dotarły na miejsce katastrofy samolotu, którego wrak spoczywa na głębokości około 35 metrów.

Pojawiły się już pierwsze nagrania z miejsca, gdzie maszyna miała uderzyć w wodę. Na powierzchni unosi się tam duża tłusta plama, najprawdopodobniej paliwa lotniczego. - Znaleźliśmy już kamizelki ratunkowe, telefony komórkowe, książki i fragmenty maszyny - informował Sirait.

Linie lotnicze Lion Air wydały krótkie oświadczenie, w którym stwierdzono, że samolot "nadawał się do lotu", używany był od sierpnia, a kapitan i drugi pilot zgromadzili łącznie 11 tys. godzin lotu.

Szef linii lotniczych Lion Air Edward Sirait oświadczył ponadto, że samolot, który się rozbił, miał problem techniczny podczas poprzedniego lotu, ale został on rozwiązany zgodnie z procedurami producenta. Sirait nie podał więcej szczegółów, ale wskazał, że problem z poprzedniego lotu będzie elementem śledztwa w sprawie poniedziałkowej katastrofy.

Producent samolotu, firma Boeing, poinformował, że wie o doniesieniach na temat katastrofy i "uważnie monitoruje" sytuację.

Wszczęto śledztwo

Prezydent i szef rządu Indonezji Joko Widodo polecił w poniedziałek komisji ds. bezpieczeństwa transportu wszczęcie śledztwa w sprawie katastrofy.

Podkreślił, że ratownicy robią wszystko, co w ich mocy, żeby odnaleźć ewentualnych ocalałych z katastrofy. Wezwał Indonezyjczyków, żeby się modlili.

Nowoczesna maszyna

Lion Air to tanie indonezyjskie linie lotnicze założone w 1999 roku. Przewoźnik dysponuje nowoczesnymi maszynami Boeinga i Airbusa. Samoloty tej linii obsługują głównie połączenia krajowe.

To pierwsza katastrofa dobrze sprzedającego się Boeinga 737 MAX, zmodernizowanej i bardziej oszczędnej wersji jednego z najpopularniejszych samolotów tej firmy.

Lion Air w kwietniu poinformował o zamówieniu 50 maszyn tego typu.

Autor: kz,mm//now / Źródło: PAP, Reuters