Dyplomatyczne napięcie między bałkańskimi sąsiadami

Spotkanie premiera Bułgarii Bojko Borisowa z prezydentem Kosowa, Hashimem Thaci. Materiał z kwietnia 2018 rokuWikimedia (CC BY SA 2.0) / Presidential Press and Information Office

Premier Bułgarii Bojko Borisow zażądał we wtorek osobistych przeprosin od szefa serbskiej dyplomacji Ivicy Daczicia, czym zaognił trwający od kilku dni spór dyplomatyczny między Sofią a Belgradem, w którego tle jest polityka Unii Europejskiej wobec Kosowa.

Spór pomiędzy premierem Bułgarii Bojko Borisowem a ministrem spraw zagranicznych Serbii Ivicą Daczicem zaczął się w piątek podczas odbywającego się w Poznaniu Szczytu Bałkanów Zachodnich.

Odpowiadając na pytanie bułgarskich mediów, Borisow oświadczył, że przyszły szef dyplomacji Unii Europejskiej, Hiszpan Josep Borrell nie powinien bronić stanowiska własnego państwa, które nie uznało Kosowa, lecz trzymać się pozycji unijnej. Bułgar przypomniał przy tym, że niepodległość tej byłej serbskiej prowincji uznały 23 państwa członkowskie.

Na te słowa zareagował serbski minister spraw zagranicznych Ivica Daczić, który zwracając się do Borisowa per "ty", powiedział, że nie powinien on pouczać Borrella, i zaznaczył, że Unia Europejska nie ma wspólnego stanowiska w sprawie Kosowa.

W odpowiedzi bułgarskie MSZ wezwało ambasadora Serbii, którego poinformowano, że "wypowiedź ministra Daczicia jest nie do przyjęcia i nie odpowiada oczekiwaniom bułgarskiej strony w ramach utrzymywania przyjacielskich i dobrosąsiedzkich stosunków", zaś serbskie MSZ wezwało ambasadora Bułgarii.

Ponieważ jednocześnie prezydent Serbii Aleksandar Vuczić wyraził nadzieję, że spór zostanie zażegnany i dwustronne stosunki szybko wrócą do tradycyjnie dobrego stanu, wydawało się, iż sprawa jest zamknięta.

"Dopiero zobaczy, co to jest zachowanie nie do przyjęcia"

Jednak Borisow powrócił do incydentu podczas odbywającego się w poniedziałek i wtorek w Sarajewie spotkania przywódców państw bałkańskich.

- Czego dokładnie chce Daczić? Byłaś na briefingu w Poznaniu, co w mojej wypowiedzi było nie tak? Jeżeli coś było nie w porządku, dlaczego nie zareagowałaś? – zwrócił się publicznie do serbskiej premier Any Brnabić.

- Mamy bardzo dobre stosunki, napięcie nie jest potrzebne. Postawiliśmy kropkę – odparła.

Jednocześnie bułgarskie MSZ poinformowało, że na Słowacji, na spotkaniu szefów dyplomacji OBWE, minister Ekaterina Zachariewa rozmawiała o incydencie z Ivicą Dacziciem.

Autor: asty/adso / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikimedia (CC BY SA 2.0) / Presidential Press and Information Office