Trump "mógłby poprzeć" powrót do formatu G8


Rosję usunięto z grupy najbardziej rozwiniętych gospodarczo państw świata po aneksji Krymu w 2014 roku, ale prezydent USA Donald Trump widziałby ją w gronie G8 ponownie.

"Dużo większy sens miałoby" istnienie tej grupy z udziałem Rosji - powiedział Trump w Białym Domu, dodając, że "mógłby poprzeć" powrót do formatu G8.

Amerykański prezydent już w przeszłości mówił, że byłoby lepiej dla Rosji, USA i pozostałych państw G7, gdyby Rosja powróciła do stołu. Takie zdanie wyrażał również premier Włoch Giuseppe Conte.

Rosja dołączyła do G7 w 1998 roku. Po jej wejściu przez 12 lat grupa nazywała się G8. W 2014 roku kraj ten usunięto z grupy.

Po aneksji Krymu przez Rosję część członków G7 wzywała do przywrócenia rosyjskiego członkostwa, czemu jednak sprzeciwiały się USA, Wielka Brytania i Kanada, uzależniając przywrócenie udziału Rosji od rozwiązania sytuacji na Ukrainie.

Francuski prezydent Emmanuel Macron ocenił w czerwcu, że "bez wyraźnego i namacalnego postępu w procesie mińskim" (aby zatrzymać walki na wschodniej Ukrainie) "nie może nastąpić reforma G8".

Najbliższy szczyt G7 we Francji

Wypowiedź ta wybrzmiewa na kilka dni przed zaplanowanym na najbliższy weekend szczytem G7 we francuskim Biarritz.

Liderzy mają rozmawiać o globalnych wyzwaniach w dziedzinie gospodarki, polityki zagranicznej i ochrony środowiska, a przewodnim tematem szczytu będzie zwalczanie nierówności. Dyskusje mają dotyczyć pilnych spraw zagranicznych i kwestii bezpieczeństwa, m.in. stosunków z Iranem, Rosją i Koreą Północną.

Szczyt grupy G7 to forum, które odgrywa ważną rolę w kształtowaniu globalnych reakcji na globalne wyzwania. Uzupełnia światową koordynację gospodarczą, którą zajmuje się grupa G20. Na szczytach spotykają się przywódcy UE i siedmiu państw: Kanady, Francji, Niemiec, Włoch, Japonii, Wielkiej Brytanii oraz Stanów Zjednoczonych.

Państwa G7PAP

Autor: ft\mtom / Źródło: PAP