Dom Św. Marty. Przystań dla kardynałów podczas konklawe

Kardynałowie zamieszkają w Domu Świętej MartyCC BY-SA | Vincent de Groot

Po raz drugi, po konklawe w 2005 roku, gdy papieżem został Benedykt XVI, Dom Świętej Marty, zbudowany w latach 90. z inicjatywy Jana Pawła II, gościć będzie elektorów uczestniczących w wyborze papieża.

Domus Sanctae Marthae ma pięć pięter, wszystkie wyłożone są białym marmurem, a pokoje i apartamenty urządzono w kolorach pastelowych. Nie wszystkie pokoje są tam jednakowe. Oprócz ponad stu znakomicie wyposażonych mini-apartamentów z dostępem do internetu i telewizją, są tam też proste, mniej komfortowe pokoje.

Wszyscy równi

Lepszych pokoi nie wystarczyło dla wszystkich - udział w konklawe weźmie 115 kardynałów z całego świata. Aby więc nikogo nie faworyzować i uniknąć niezadowolenia, pokoje dla purpuratów postanowiono losować. Ci kardynałowie-elektorzy, którzy zamieszkali w "pokojach hi-tech" krótko cieszyli się wszystkimi urządzeniami zapewniającymi kontakt ze światem zewnętrznym. Z chwilą rozpoczęcia konklawe zostaną pozbawieni dostępu do całej techniki i możliwości kontaktu ze światem zewnętrznym. Zgodnie z przepisami konstytucji o wyborze papieża przeprowadzone zostaną kontrole, by sprawdzić, czy w Domu Świętej Marty nie ma żadnych przedmiotów, które by im ten kontakt umożliwiły.

Oprócz kardynałów, przybyłych na konklawe z całego świata, w Domu Świętej Marty mieszkać będą także purpuraci-elektorzy, posiadający rezydencje na terenie Watykanu. Zatrzymają się tam również sekretarze Kolegium Kardynalskiego, mistrz celebracji liturgicznych, spowiednicy oraz lekarze dyżurni. Aby dotrzeć do Kaplicy Sykstyńskiej, gdzie będzie odbywać się konklawe, będą musieli pokonać trasę długości około kilometra.

ZOBACZ PONIŻSZĄ INFOGRAFIKĘ W POWIĘKSZENIU

Tak będzie wyglądał wybór papieżatvn24.pl

Prośba Jana Pawła II

Rezydencja, położona po lewej stronie Bazyliki Świętego Piotra, została zbudowana na wyraźne życzenie Jana Pawła II, który - jak się podkreśla - bardzo narzekał na upał i niewygodę podczas dwóch konklawe, w których brał udział w 1978 roku. Tak jak wszyscy mieszkał wtedy w zaadaptowanych salach watykańskich, gdzie panowały fatalne warunki. Budowa nowego domu została ukończona w 1996 roku. W konstytucji apostolskiej "Universi dominici gregis" - "O wakacie Stolicy Apostolskiej i wyborze Biskupa Rzymskiego" (również z 1996 roku) Jan Paweł II polecił, aby zarówno Dom Świętej Marty, jak i Kaplica Sykstyńska zostały zamknięte dla osób nieupoważnionych i pozostawały pod władzą kardynała kamerlinga. "Całe terytorium Państwa Watykańskiego, a także zwyczajna działalność urzędów, mających siedzibę w jego granicach, winny być zarządzane - w okresie, o którym mowa - w taki sposób, by zapewnić dyskrecję i wolny przebieg wszystkich czynności związanych z wyborem papieża. Należy w szczególności dopilnować, aby nikt nie zbliżał się do kardynałów-elektorów, gdy będą przewożeni z Domus Sanctae Marthae do Watykańskiego Pałacu Apostolskiego" - rozporządził Jan Paweł II. Elektorom zabronił na czas konklawe prowadzenia korespondencji listownej, telefonicznej i komunikowania się za pomocą innych środków z osobami - jak podkreślił - niezwiązanymi ze środowiskiem, w którym dokonuje się wybór, z wyjątkiem uzasadnionej i pilnej konieczności.

Będą przysięgać

Wszystkie osoby postronne, włącznie ze spowiednikami i lekarzami, złożą przysięgę, w której zobowiążą się dochować na zawsze całkowitej tajemnicy wobec kogokolwiek, kto nie należy do Kolegium Kardynalskiego. Przyrzekną również, że nie będą używać aparatów nagrywających, słuchowych lub wizyjnych odnośnie do tego, co w okresie wyboru papieża dokonuje się w granicach Watykanu. W konstytucji papież nakazał także przeprowadzenie dokładnej i surowej kontroli w kaplicy i przylegających do niej pomieszczeniach, by wykluczyć możliwość tajnego zainstalowania urządzeń audiowizualnych, które mogłyby przekazywać wiadomości na zewnątrz. Zadanie sprawdzenia tych miejsc - zaznaczył - trzeba powierzyć osobom wiarygodnym i posiadającym odpowiednią wiedzę techniczną. "W szczególny sposób zabrania się kardynałom-elektorom przez cały czas czynności wyboru otrzymywania gazet codziennych i czasopism jakiegokolwiek rodzaju, podobnie jak słuchania transmisji radiowych lub oglądania transmisji telewizyjnych" - to kolejne rozporządzenie Jana Pawła II, którego zawarcie w swym dokumencie uznał za konieczne w związku z postępem techniki, będąc świadomym zainteresowania mediów najważniejszym wydarzeniem w życiu Kościoła. "Absolutnie zabraniam - powtórzył w kolejnym akapicie - aby pod jakimkolwiek pretekstem były wnoszone do miejsc, gdzie przebiegają czynności wyboru, lub, jeśli już by się tam znalazły, były używane, jakiekolwiek urządzenia techniczne służące do nagrywania, odtwarzania oraz przekazywania głosu, obrazu albo tekstu".

Autor: mn//kdj/k / Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: CC BY-SA | Vincent de Groot

Tagi:
Raporty: