Dezerter czy ofiara? Raport ws. Bergdahla na razie tajny

Bergdahl jest już wolnyWikipedia | blog.oregonlive.com

Wewnętrzne prowadzone przez wojsko śledztwo ws. okoliczności uprowadzenia amerykańskiego sierżanta Bowe Bergdahla przez talibskich bojowników w Afganistanie zostało zakończone - poinformował w środę Pentagon. Na razie nie wiadomo, kiedy amerykańskie wojsko skończy swój raport na ten temat.

Rzecznik Pentagonu pułkownik Steve Warren poinformował, że generał Kenneth Dahl złożył swój wstępny raport w sztabie do wglądu. Generałowi Dahlowi powierzono sprawę Bergdahla po jego uwolnieniu z Afganistanu. Miał sprawdzić, czy sierżant złamał zasady obowiązujące w wojsku i ewentualnie zalecić odpowiednią karę.

- Oficer śledczy zakończył pracę, ale teraz jego raport musi przejść przez machinę wojskową i na każdym etapie będą pytania, niezbędne do wyjaśnienia - powiedział płk Warren reporterom. - Raport przechodzi przez system jak każde inne śledztwo.

Czekają na wybory?

Rzecznik Pentagonu zaprzeczył medialnym sugestiom, że opublikowanie raportu jest opóźniane z powodu listopadowych wyborów. Ma to zapobiec ponownemu wznieceniu kontrowersji związanych z okolicznościami uwolnienia amerykańskiego żołnierza.

Instytucja kontrolna Kongresu Government Accountability Office w sierpniu zwróciła uwagę, że departament obrony naruszył amerykańskie prawo, nie konsultując wymiany żołnierza na pięciu talibów więzionych w Guantanamo na Kubie.

Sierżant Bergdahl został uwolniony w maju po pięciu latach niewoli. Niektórzy jego koledzy z armii twierdzili, że dostał się do niewoli talibów po tym, jak samowolnie opuścił posterunek.

Autor: pk//gak / Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia | blog.oregonlive.com

Raporty: