Czaputowicz: Temperatura sporu obniżona. Zaprosiłem Timmermansa do Warszawy

[object Object]
Czaputowicz: zaprosiłem Fransa Timmermansa do Warszawytvn24
wideo 2/35

Frans Timmermans skierował prośbę, żeby obniżyć temperaturę sporów w Warszawie, że krytyka sędziów jako całości czasami jest może zbyt ostra. Myślę, że to są ważne uwagi - powiedział Jacek Czaputowicz. Szef polskiej dyplomacji w czwartek spotkał się z wiceszefem Komisji Europejskiej i zaprosił go do Warszawy.

Jak poinformował szef polskiej dyplomacji, zaprosił on Fransa Timmermansa do Warszawy, a ten zaproszenie przyjął. Jak dodał, liczy, że w trakcie wizyty Timmermans spotka się m.in. z prezes Trybunału Konstytucyjnego.

- Frans Timmermans skierował prośbę, żeby obniżyć temperaturę sporów w Warszawie, że krytyka sędziów jako całości czasami jest może zbyt ostra - powiedział Jacek Czaputowicz. - Myślę, że to są ważne uwagi i to należałoby też wziąć pod uwagę w debacie wewnętrznej w kraju - podkreślił.

- Ze swej strony pokazałem, że jeśli chodzi o zmiany prezesów, one nie są masowe, dotyczą wybranych, uzasadnionych przypadków tutaj, gdzie sądy nie funkcjonują najlepiej, oraz że chodzi o zwiększenie efektywności, wiarygodności sądownictwa w Polsce - dodał.

"Temperatura sporu jest obniżona"

Pytany, czy czwartkowe spotkanie daje nadzieje na przełom w sporze Warszawy z KE, Czaputowicz wskazał, że aktualnie nie należy spodziewać się żadnego "dramatycznego wydarzenia", w tym tego, by "w najbliższym czasie" miało dojść do głosowania Rady UE w sprawie Polski.

- Szukamy pewnego rozwiązania, przekonujemy do naszych postulatów, zobaczymy, czy zdołamy przekonać, zobaczymy, jaki będzie efekt, ale na pewno temperatura sporu jest obniżona - podkreślił.

Min. #Czaputowicz spotkał się z @TimmermansEU wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej. Rozmowy dotyczyły reformy sądownictwa w Polsce oraz podsumowania konsultacji eksperckich. Minister zaprosił wiceszefa KE do #Polska. pic.twitter.com/bkD2I0kH5k— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP (@MSZ_RP) 8 lutego 2018

Jak dodał, świadczy o tym także przebieg jego środowych rozmów z ministrem spraw zagranicznych Belgii Didierem Reyndersem, które wskazują, iż "nie ma woli po stronie państw członkowskich do postawienia tej sprawy na ostrzu noża". - Należy szukać rozwiązania i wyjaśniać wątpliwości - przekonywał Czaputowicz.

Szef MSZ, pytany o zalecenia KE, podkreślił, że Polska ma czas na ustosunkowanie się do nich do 20 marca. - Planujemy się do tego czasu ustosunkować - powiedział Czaputowicz. - Też jest przed nami (zadanie, żeby) przekonać do naszego systemu, ustosunkować się do tych założeń, wniosku Komisji Europejskiej i pokazać, jak to naprawdę funkcjonuje - dodał.

Według szefa MSZ polski system wymiaru sprawiedliwości jest "zgodny z prawem". - Nie wykluczam pewnych modyfikacji, jeżeli one będą uzasadnione i jeżeli władze w Polsce, parlament, który przyjmuje uchwały, uzna te zastrzeżenia za zasadne - zaznaczył Czaputowicz.

Szef MSZ: temperatura sporu z KE została obniżona
Szef MSZ: temperatura sporu z KE została obniżonatvn24

Szef KE: atmosfera bardzo dobra

Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans oświadczył po spotkaniu, że ma nadzieję, że w ciągu kilku tygodni zostanie znalezione rozwiązanie sporu z Polską w sprawie praworządności.

- Atmosfera jest bardzo dobra. Mam nadzieję, że uda nam się znaleźć rozwiązanie w ciągu kilku tygodni lub miesięcy. Mam nadzieję, że będę mógł pojechać do Warszawy, prawdopodobnie w marcu. W Unii Europejskiej staramy się znaleźć rozwiązania na drodze dialogu, nawet jeśli się nie zgadzamy - powiedział Timmermans.

Zapytany o kroki, jakie powinna podjąć teraz Polska, wiceszef KE odpowiedział, że rekomendacje Komisji w tej sprawie "wciąż są na stole".

Komisja Europejska, uruchamiając w grudniu procedurę z art. 7.1. wobec Polski wskazała, jakie działania muszą podjąć władze, aby odpowiedzieć na jej zastrzeżenia. Chodzi m.in. o wprowadzenie zmian do ustawy o Sądzie Najwyższym, w tym o niestosowanie obniżonego wieku emerytalnego wobec obecnych sędziów. Warszawa dostała trzy miesiące na odpowiednie działania.

Timmermans został przyjęty przez Czaputowicza na lunchu w rezydencji stałego przedstawiciela RP przy UE w położonej na obrzeżach Brukseli dzielnicy Woluwe-Saint-Pierre.

Rozmowy ekspertów i seria spotkań

Jeszcze przed tym spotkaniem w środę grupa ekspertów z różnych ministerstw przedstawiała w KE zmiany w polskim sądownictwie. Już sam fakt, że takie rozmowy się toczą, jest pozytywnie odbierany zarówno w KE jak i w poszczególnych stolicach. Wicepremier i szef MSZ Belgii Didier Reynders podkreślał w środę po spotkaniu z Czaputowiczem, że to ważne, iż toczy się dialog.

Po rozmowach z Timmermansem Czaputowicz spotkał się z komisarz UE ds. sprawiedliwości Verą Jourovą, która dostała zadanie zdefiniowania dobrze funkcjonującego wymiaru sprawiedliwości, żeby ewentualnie połączyć te kwestie z dostępem do środków unijnych w nowym wieloletnim budżecie.

Szef MSZ przekazał jej, że Polska sprzeciwia się temu pomysłowi. - Był poruszony problem tego nowego ewentualnego, nowego mechanizmu, żeby uzależnić środki finansowe od przestrzegania prawa, czy wartości europejskich. Tutaj Polska się nie zgadza z wprowadzeniem tego mechanizmu. Uważamy, że te kwestie są rozdzielne. To był mój wyraźny sygnał – powiedział po spotkaniu z Jourovą szef polskiej dyplomacji.

O sankcjach wobec Rosji

Wcześniej, przed południem, minister Czaputowicz spotkał się z szefową unijnej dyplomacji Federiką Mogherini, z którą rozmawiał o kwestiach bezpieczeństwa we wschodniej i południowej części Europy oraz o nowej strategii UE dla Bałkanów Zachodnich.

Relacjonując w Brukseli przebieg tego spotkania podkreślił, że było bardzo dobre i dotyczyło m.in. możliwości współpracy między Polską, a urzędem Wysokiego Przedstawiciela ds. Zagranicznych i Bezpieczeństwa oraz w ogóle Unią Europejską w zakresie Partnerstwa Wschodniego i polityki wschodniej.

- Tutaj osiągnęliśmy zgodę, że sankcje wobec Rosji są konieczne dopóki Rosja nie przestrzega prawa międzynarodowego - powiedział Czaputowicz. Dodał, że mowa była też na temat wsparcia dla Ukrainy. Szef MSZ poinformował, że Mogherini wybiera się niebawem do Kijowa. - To bardzo dobra decyzja - zaznaczył.

Czaputowicz omówił też z szefową unijnej dyplomacji udział polskich żołnierzy "na flance południowej", w Syrii, w Afganistanie, w Iraku, w Libii, a także na Morzu Śródziemnym. - Spotkało się to z dużym zrozumieniem, akceptacją i podziękowaniem, bowiem pokazujemy, że Polska żeby uzyskać solidarność w naszym regionie w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa także wykazuje solidarność wobec tych regionów, zwłaszcza projekty w Libanie były omawiane, pewne nasze inicjatywy, które będą niedługo też ogłoszone - mówił minister spraw zagranicznych.

Spotkanie z Federicą Mogherini dotyczyło także współpracy na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ, koordynacji działania z innymi państwami UE i Komisją Europejską.

Autor: mm/AG / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Gabriel Piętka/MSZ

Tagi:
Raporty: