CyberKalifat znów atakuje, tym razem ofiarą "Newsweek"

Atak na konto "Newsweeka"Twitter

Konto magazynu "Newsweek" na Twitterze padło ofiarą ataku hakerskiego. Na stronie pojawiły się groźby pod adresem prezydenta USA i jego rodziny. Zamieszczono także napis "Je suis IS" ("Jestem Państwem Islamskim") odnoszący się do akcji "Je suis Charlie", która zrodziła się po zamachu na redakcję satyrycznego tygodnika "Charlie Hebdo".

CyberKalifat opublikował wpis "Krwawych walentynek Michelle Obama. Obserwujemy twoje córki i męża".

"Podczas kiedy USA i ich sojusznicy zabijają naszych braci w Syrii, Iraku i Afganistanie, my niszczymy ich system cyberbezpieczeństwa od wewnątrz" - napisano w jednym z postów.

"Newsweek" po kilku minutach usunął ilustracje CyberKalifatu.

DEVELOPING: @Newsweek Twitter hack includes threat to First Family http://t.co/e8ddzlVJqo pic.twitter.com/4NazCZisyT— Andrew deGrandpre (@adegrandpre) February 10, 2015

Newsweek Twitter page hacked by CyberCaliphate » http://t.co/ammu58dZ7H pic.twitter.com/V9HYjexf5E— CNBC (@CNBC) February 10, 2015

Kolejny atak

Organizacja w połowie stycznia włamała się na konto należące do Centralnego Dowództwa USA (CENTCOM). Na profilach znalazły się m.in. zdjęcia flagi Państwa Islamskiego i napisy "Kocham cię, ISIS" i "CyberKalifat". Na Twitterze pojawiły się dokumenty wojskowe dotyczące Korei Północnej i Chin. Konta zostały szybko zablokowane, a Pentagon poinformował, że w wyniku ataku nie zostały ujawnione żadne tajne informacje, zaś opublikowane dokumenty nie zagrażają bezpieczeństwu Stanów Zjednoczonych.

Źródła agencji Reutera utrzymują, że amerykańscy i europejscy śledczy są zdania, iż szefem CyberKalifatu jest 20-letni Brytyjczyk, Junaid Hussain.

W 2012 r. Hussain trafił na sześć miesięcy do więzienia po włamaniu do mailowej książki adresowej byłego premiera Wielkiej Brytanii Tony'ego Blaira.

Autor: kło\mtom\kwoj / Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Twitter