Cyberatak na Biały Dom. Za aktywnością stoją hakerzy powiązani z Rosją?

Biały Dom wykrył obcą aktywność w swojej siecifreeimages.com

Podejrzaną aktywność wykryto w sieci komputerowej używanej przez Biały Dom - ujawnił we wtorek anonimowy pracownik administracji. - Podjęte zostały działania w celu wykrycia sprawcy - dodał.

Anonimowy informator nie był wstanie określić, kto był odpowiedzialny za atak. Jednak jak podaje "Washington Post", powołując się na swoje źródła, za zamieszanie odpowiedzialni są najprawdopodobniej hakerzy, którzy pracują dla rosyjskiego rządu. Atak został przeprowadzony na część nieutajnionej sieci, której używali pracownicy Urzędu Wykonawczego Prezydenta (EOP).

Natychmiastowe działania

- W trakcie oceny niedawnych zagrożeń zidentyfikowano aktywność na jawnej sieci EOP, która byłą źródłem obaw. Każde takie działanie jest czymś, co traktujemy bardzo poważnie. W tym przypadku podjęliśmy natychmiastowe działania, które umożliwiają ocenę tej aktywności - powiedział pracownik Białego Domu. Oficjel przyznał, że podjęte środki przyczyniły się do ograniczenia dostępu do niektórych usług sieciowych urzędu wykonawczego. Niektóre kwestie zostały rozwiązane ale prace trwają. Inny urzędnik powiedział agencji Reutera, że nic nie wskazuje, by sieci tajne zostały naruszone.

Autor: dln//rzw / Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: freeimages.com