Dożywocie dla największego z "tygrysów" za olbrzymie łapówki


Były prominentny dygnitarz Komunistycznej Partii Chin Sun Zhengcai, do niedawna typowany na najwyższe stanowiska w kraju, został we wtorek skazany na dożywocie za przyjęcie blisko 27 milionów dolarów łapówek – zdecydował sąd w Tiencinie na północy Chin.

Były członek 25-osobowego Biura Politycznego Komitetu Centralnego KPCh przyjął łapówki w wys. 170 mln juanów (26,7 mln dol.) bezpośrednio lub poprzez osoby trzecie – orzekł sąd. Sun przyznał się do winy i nie zamierza odwoływać się od wyroku – podała agencja Xinhua.

Za przyjęcie takich kwot groziła mu kara śmieci, ale sąd wziął pod uwagę okoliczności łagodzące, w tym przyznanie się do winy i wyjawienie przez niego dodatkowych szczegółów związanych z popełnionymi przestępstwami – przekazała chińska agencja. Skazany został dożywotnio pozbawiony praw politycznych, a jego majątek skonfiskowano.

Największy z "tygrysów" złapany

Suna uznano też za winnego przekazywania tajemnic partii, nadużywania władzy i wykorzystywania piastowanych przez niego stanowisk dla korzyści osób trzecich, w tym poprzez ustawianie przetargów, ułatwianie uzyskiwania zgody władz na różnego rodzaju projekty i zdobywania awansów.

Sun miał popełnić te przestępstwa w latach 2002-17, sprawując kolejno funkcje sekretarza KPCh w jednej z dzielnic Pekinu, ministra rolnictwa, sekretarza KPCh w prowincji Jilin oraz sekretarza KPCh w metropolii Czungcing (Chongqing) na zachodzie kraju – poinformował sąd.

Sun jest największym "tygrysem" złapanym jak dotąd w prowadzonej przez prezydenta Xi Jinpinga wielkiej kampanii antykorupcyjnej, w ramach której władze zapowiedziały wyłapanie "tygrysów i much", czyli łapówkarzy dużego i małego kalibru. Walka z korupcją cieszy się szerokim uznaniem społeczeństwa, ale według krytyków Xi wykorzystuje ją do usuwania przeciwników politycznych i konsolidacji władzy.

Jeszcze w ubiegłym roku obserwatorzy typowali 54-letniego Suna na mocnego kandydata do potężnego siedmioosobowego Stałego Komitetu Biura Politycznego KC KPCh. Mówiło się, że Sun, uznawany za protegowanego byłego prezydenta Hu Jintao, ma nawet szansę w przyszłości zastąpić Xi na najwyższym stanowisku w partii i państwie.

Obiecująca kariera Suna runęła w lipcu ub.r., kiedy KPCh przygotowywała się do organizowanego raz na pięć lat krajowego zjazdu, na którym ogłaszane są zmiany w jej ścisłym kierownictwie. Został on wówczas usunięty z pozycji sekretarza partii w Czungcingu za "poważne naruszenia dyscypliny", a w lutym br. formalnie postawiono mu zarzuty korupcyjne.

Autor: adso / Źródło: PAP