Wielka parada w gęstej mgle. Pokazali najsilniejszy współczesny niszczyciel

Nanchang, pierwszy z nowej chińskiej klasy niszczycieli typu 055PAP / EPA | Wu Hong

Większy, silniejszy i równie nowoczesny jak okręty amerykańskie - taki ma być, według Chińczyków, najnowszy niszczyciel Nanchang. Jednostka we wtorek została po raz pierwszy zaprezentowana publiczności i świadczy o olbrzymim postępie, jaki dokonał się w modernizacji chińskiej floty. W niedalekiej przyszłości ma stać się ona filarem chińskich grup uderzeniowych lotniskowców.

Chiński niszczyciel Nanchang po raz pierwszy zaprezentowany został podczas wielkiej wtorkowej parady z okazji 70. rocznicy powstania chińskiej marynarki. Zwodowany został w 2017 roku, a w sierpniu 2018 roku rozpoczął próby na morzu, jednak dopiero teraz oficjalnie pokazano go publiczności.

To pierwsza jednostka nowej klasy okrętów typu 055, która w najbliższych latach ma stać się jednym z filarów chińskich sił morskich. Jako taka, jest jednym z najważniejszych modeli nowego chińskiego uzbrojenia, które wprowadzane jest obecnie do służby.

Nanchang, pierwszy z nowej chińskiej klasy niszczycieli typu 055Wu Hong | PAP / EPA

Największy produkowany okręt

Pierwsze co zwraca uwagę, to rozmiary Nanchanga: 180 metrów długości, 20 metrów szerokości i 13 tys. ton wyporności. To znacznie więcej niż zwykle mają niszczyciele, jak choćby amerykańskie Arleigh Burke (długość 155 metrów) czy brytyjskie typu 45 (długość 152 metry). Z tego powodu Amerykanie już wcześniej zaczęli klasyfikować typ 055 jako krążowniki, traktując je jako odpowiednik własnych krążowników typu Ticonderoga (długość 173 metry).

Niezależnie od klasyfikacji, Nanchang jest jednym z największych, a najprawdopodobniej największym ze współcześnie budowanych okrętów bojowych. Niewiele większy jest futurystyczny, wyprodukowany jedynie w trzech egzemplarzach amerykański niszczyciel klasy Zumwalt (190 metrów długości), jednak jego produkcja nie będzie kontynuowana. Większe z budowanych obecnie jednostek są już jedynie okręty niebiorące bezpośredniego udziału w walkach, jak lotniskowce, śmigłowcowce, okręty desantowe czy okręty dowódcze.

Potężne uzbrojenie rakietowe

Według państwowej chińskiej gazety "Global Times", nowy krążownik jest również jednym z najpotężniej uzbrojonych. Jego głównym uzbrojeniem jest armata kalibru 130 milimetrów, która - według części ekspertów - w przyszłości może zostać zastąpiona supernowoczesnym działem magnetycznym.

Chiny są obok USA państwem najbardziej zaawansowanym w pracach nad tego typu uzbrojeniem. Duży zapas mocy generowany przez napęd niszczyciela teoretycznie mógłby umożliwić także zamontowanie w przyszłości broni laserowej.

Pod pokładem jednostki znajdować się ma z kolei 112 wyrzutni rakietowych pionowego startu, z których wystrzeliwane mogą być pociski przeciwlotnicze (HHQ-9), przeciwokrętowe (YJ-18, Yu-8A) jak i przeznaczone do niszczenia celów naziemnych (CJ-10).

Jak podkreślają Chińczycy, liczba wyrzutni, a więc rakiet, które zdolny jest przenosić niszczyciel, jest jednym z najważniejszych elementów decydujących o jego potencjale bojowym. W porównaniu do starszych chińskich niszczycieli typu 052D które przenosiły jedynie 64 wyrzutnie, udało się ich liczbę niemal podwoić. Dla porównania amerykańskie niszczyciele Arleigh Burke posiadają 96 wyrzutni, zaś krążowniki Ticonderonga 122 wyrzutnie.

Nanchang posiadać ma ponadto lżejsze uzbrojenie do obrony własnej, udoskonalone systemy radarowe, systemy namierzania i śledzenia celów, a także kadłub o zmniejszonej wykrywalności przez radary (cechy stealth), szczegóły na temat tych udoskonaleń nie są jednak znane. Większość ekspertów wątpi jednak, aby chiński okręt dorównywał już pod względem technologicznym najnowszym okrętom amerykańskim.

Okręt przystosowany jest do przyjmowania na pokład jednocześnie do dwóch śmigłowców.

Trzon grup uderzeniowych Chin

Według Chińczyków powstaje obecnie co najmniej osiem okrętów typu 055. Pierwszy Nanchang, według chińskiej gazety "China Daily", najprawdopodobniej jest już gotowy do przyjęcia do służby.

Niszczyciele tego typu mają się stać trzonem tworzonych przez Chiny silnie uzbrojonych grup uderzeniowych lotniskowców, na wzór grup posiadanych obecnie przez US Navy. Grupa taka, składająca się z lotniskowca i eskortujących go krążowników, niszczycieli, fregat i okrętów podwodnych są potężnymi formacjami morskimi zdolnymi samodzielnie prowadzić działania wojenne na obszarze tysięcy kilometrów.

Niszczyciele takie jak Nanchang przeznaczone są do wykonywania różnorodnych zadań, od wspierania operacji uderzeniowej grupy, przez zapewnianie jej ochrony przeciwlotniczej do zwalczania okrętów podwodnych.

Wielka parada w Chinach

We wtorek w chińskim Qingdao odbyła się wielka parada sił morskich z okazji 70. rocznicy powstania chińskiej marynarki. Udział wzięły w niej 32 chińskie okręty i 39 samolotów oraz 13 okrętów z innych państw, m.in. Indii, Japonii, Wietnamu i Australii.

Chiny zapowiadały, że w pokazie wezmą udział najnowocześniejsze, w tym nieprezentowane dotąd nowe modele chińskich jednostek. Z powodu deszczu i gęstej mgły pojawiły się jednak trudności w identyfikacji wszystkich biorących udział w pokazie okrętów.

Autor: mm/ja / Źródło: Reuters, Global Times, China Daily, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP / EPA | Wu Hong