84-letni cesarz wrócił do pracy

Cesarz po kilku dniach wrócił do wykonywania obowiązkówShutterstock

Po kilkudniowym odpoczynku, zaleconym przez lekarzy w związku z dolegliwościami zdrowotnymi, 84-letni cesarz Japonii Akihito wziął w czwartek udział w ceremonii powitania nowych ambasadorów – poinformował jego dwór.

Cesarz odwołał w poniedziałek swój udział w zaplanowanych spotkaniach, gdy wystąpiły u niego zawroty głowy i mdłości – objawy niedostatecznego przepływu krwi do mózgu. Następnie za radą lekarza odpoczywał również we wtorek.

"Cesarz wrócił do wykonywania obowiązków"

Akihito wrócił do pracy przy biurku w środę, podpisując rządowe dokumenty, a w czwartek wziął udział w ceremonii powitania ambasadorów – przekazała Agencja Dworu Cesarskiego.

Nie jest jasne, czy monarcha całkowicie wydobrzał. W komunikacie opublikowanym w środę na stronie internetowej agencji napisano, że Akihito dochodzi do siebie po zawrotach głowy i lekkim bólu żołądka.

- Nie wydano żadnego obwieszczenia, że "doszło do wyleczenia", ale to prawda, że cesarz wrócił do wykonywania obowiązków publicznych - powiedział w czwartek rzecznik agencji.

Abdykacja cesarza

W grudniu 2017 roku premier Japonii Shinzo Abe oświadczył, że cesarz Akihito abdykuje 30 kwietnia 2019 roku. Następnego dnia, 1 maja 2019 roku, odbędzie się koronacja jego najstarszego syna, księcia Naruhito.

O tej decyzji Abe poinformował po audiencji u cesarza i nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Domu Cesarskiego, w której skład wchodzą politycy, sędziowie i członkowie rodziny cesarskiej. Będzie to pierwsza abdykacja cesarza Japonii od ponad 200 lat. Następca tronu ma obecnie 58 lat.

Akihito, panujący od prawie 30 lat, jako powód abdykacji podał swój wiek i stan zdrowia. 23 grudnia 2018 roku cesarz skończy 85 lat. Jego zamiar wywołał szok w kraju, ponieważ japońskie ustawodawstwo nie przewidywało takiej możliwości. Parlament Japonii uchwalił jednak w czerwcu 2017 roku specjalną ustawę zezwalającą cesarzowi na abdykację.

Japońska rodzina cesarskaPAP/Reuters

Autor: KR//kg / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty: