Były minister trafi za kratki za listę artystów krytycznych wobec władzy


Sąd skazał w czwartek byłego ministra kultury Korei Południowej i byłego szefa kancelarii prezydenckiej na karę więzienia za umieszczenie na czarnej liście tysięcy artystów uznanych za nieprzychylnych ówczesnej prezydent Park Geun Hie. Artyści ci zostali pozbawieni wówczas państwowego wsparcia.

Były minister kultury Kim Dzong Deok został skazany na dwa lata więzienia, a były szef kancelarii Kim Ki Czun na trzy lata pozbawienia wolności. Wśród postawionych im zarzutów znalazło się m.in. nadużycie władzy.

Na krótsze kary więzienia lub kary w zawieszeniu w tej samej sprawie skazano również pięciu innych byłych urzędników państwowych.

Dziewięć tysięcy artystów

Prokuratura poinformowała, że na prezydenckiej czarnej liście znalazło się około dziewięciu tysięcy artystów, w tym pisarzy, poetów, aktorów, muzyków, malarzy, reżyserów filmowych i teatralnych.

Sąd orzekł, że wielu uwzględnionych na liście artystów zostało niesprawiedliwie wykluczonych z pomocy państwowej. Mieli również ograniczony dostęp do udziału w rządowych projektach kulturalnych.

Jest to najnowszy wyrok w aferze korupcyjnej, która pod koniec października 2016 roku wstrząsnęła południowokoreańską sceną polityczną. Byłej prezydent Park Geun Hie, która obecnie przebywa w areszcie, postawiono 18 zarzutów, dotyczących m.in. przyjmowania łapówek, nadużywania władzy, wymuszeń i zdradzania rządowych tajemnic.

Przyjaciółka prezydent

Akt oskarżenia byłej prezydent w większości zawiera nawiązania do współudziału w tym procederze Cze Sun Sil, która jako zaufana przyjaciółka Park miała podobno wpływ na podejmowane przez nią decyzje.

Pod koniec czerwca Cze Sun Sil została skazana na 3 lata więzienia za załatwianie córce lepszego traktowania na prestiżowym uniwersytecie. Cze jest także oskarżona o wyłudzanie milionowych sum od koncernów na działalność kierowanych przez siebie fundacji.

Wraz z powierniczką byłej prezydent w tej sprawie zarzuty usłyszał również wiceprezes Samsunga Li Dze Jong. Cze, wyłudzając łapówki, miała powoływać się na kontakty z ówczesną prezydent Park.

Autor: mm/adso / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: CC BY-SA 2.0 | Korea.net / Korean Culture and Information Service (Jeon Han)

Tagi:
Raporty: