Brytyjskie media: imigranci kradną nam pracę!

Aktualizacja:
 
Imigranci są na Wyspach cenionymi pracownikamisxc.hu

Imigranci ukradli nam pracę! – krzyczą brytyjskie gazety. Organizacja Migration Watch twierdzi, że obcokrajowcy przejęli niemal wszystkie nowe miejsca pracy stworzone w Wielkiej Brytanii w ciągu ostatnich siedmiu lat - pisze polonijny portal goniec.com.

Jak podkreśla goniec.com, Migration Watch UK to instytucja niechętna polityce imigracyjnej rządu. Swoje opinie oparła jednak na oficjalnych danych. Wynika z nich, że imigranci, którzy po 2001 roku przyjechali do Wielkiej Brytanii, zajęli 1 mln 340 tys. nowych miejsc pracy. Prawie pół miliona z tych stanowisk wzięli przybysze z krajów nowej Unii, w tym przede wszystkim Polacy. Tymczasem liczba zatrudnionych Brytyjczyków spadła o 62 tys. w porównaniu do lat wcześniejszych.

Badania udowodniły także, że nagły przypływ fali imigrantów uderzył przede wszystkim w mało wykwalifikowanych Brytyjczyków, którzy pracowali za niskie stawki.

"Ukradli nam etaty!"

Brytyjskie bulwarówki w mig podjęły temat - donosi goniec.com. „Daily Star” nie owija w bawełnę i krzyczy tytułem: „Oni ukradli wszystkie nasze etaty!”. W podobnym tonie brzmią nagłówki innych brytyjskich tabloidów. „Największymi zwycięzcami są emigranci z krajów wschodniej części Europy. Od kontrowersyjnej decyzji o przyjęciu nowych państw do Unii Europejskiej zgarnęli 469 tys. nowych ofert ” – pisze dziennik „Daily Mail”.

Politycy opozycji i sprzyjające im gazety zarzucają laburzystowskiemu rządowi kłamstwo, przypominając o sztandarowym haśle premiera Gordona Browna: „Brytyjskie miejsca pracy dla Brytyjczyków”.

- Teraz jest już jasne, jaki efekt miała wielka imigracja, rząd ukrywał jej prawdziwy obraz, trzymając się twardo swojego stanowiska – powiedział „Daily Mail” sir Andrew Green, przewodniczący Migration Watch UK.

Jedynie dziennik „The Guardian” zauważa, że z danych, na które powołuje się Green, można wyciągnąć całkiem przeciwstawne wnioski. „Migration Watch wypacza prawdę” – pisze Philippe Legrain. Podaje też, że z rządowych badań wynika, iż od 2001 roku zatrudnienie wśród Brytyjczyków wzrosło, a nie zmalało.

Polacy zaniepokojeni

Jak podkreśla goniec.com, swoje zaniepokojenie alarmistycznymi doniesieniami prasy wyraziło już Zjednoczenie Polskie w Wielkiej Brytanii.

„Takie fałszywe i nieodpowiedzialne informacje prasowe spowodują wzrost napięć pomiędzy społecznościami, zwłaszcza w czasach recesji, gdy coraz więcej pracowników brytyjskich oraz europejskich traci pracę. W takich czasach wszystkie odpowiedzialne gazety powinny podchodzić z ostrożnością do publikowania takich – potencjalnie podburzających – materiałów. Pozwalam sobie także przypomnieć, że Migration Watch jest organizacją ze szczególnym antyimigracyjnym nastawieniem i wszelkie statystyki pochodzące z tego źródła są podejrzane, ponieważ mają wywołać pożądany efekt” – pisze w oświadczeniu dla prasy Jan Mokrzycki, prezes ZPwWB.

Źródło: goniec.com

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu