Alarm w szkockiej bazie. Rosyjskie bombowce blisko granic

Aktualizacja:

Myśliwce Typhoon Królewskich Sił Powietrznych (RAF) poderwano w poniedziałek w trybie alarmowym z bazy Lossiemouth w Szkocji, by przechwyciły rosyjskie bombowce w pobliżu przestrzeni powietrznej Wielkiej Brytanii - podały brytyjskie media.

Według nich myśliwce wystartowały tuż przed godziną 9.30 (10.30 czasu polskiego) w kierunku dwóch bombowców Tu-160 (oznaczenie zachodnie Blackjack), które leciały na wysokości około 28 tys. stóp (8500 metrów) wzdłuż wschodniego wybrzeża Szkocji.

Rosyjskie bombowce

W pewnym momencie rosyjskie samoloty zbliżyły się na odległość 30 mil morskich (55 kilometrów) do granicy brytyjskiej przestrzeni powietrznej, ale jej nie naruszyły - zaznaczyło brytyjskie ministerstwo obrony.

W akcji uczestniczyły także belgijskie myśliwce F-16, które przechwyciły rosyjskie bombowce nad Morzem Północnym - podało ministerstwo obrony Belgii. Od czwartku siły lotnicze Belgii sprawują rotacyjne patrolowanie przestrzeni powietrznej krajów Beneluksu. Komunikat belgijskich sił zbrojnych nie podaje szczegółów zdarzenia.

Siły powietrzne Belgii patrolują przestrzeń powietrzną krajów Beneluksu (Belgii, Holandii i Luksemburga) na przemian z lotnictwem holenderskim.

Tu-160 to naddźwiękowy bombowiec strategiczny, oblatany w 1981 roku i zbudowany w łącznej liczbie 36 egzemplarzy (w tym 9 prototypowych). W latach 2015-2017 samoloty te atakowały pociskami manewrującymi dalekiego zasięgu cele w Syrii.

Z kolei w grudniu ub. roku Brytyjczycy, którzy od kilku lat są dość regularnie "testowani" przez Rosjan - pojawiających się często u wschodnich i północnych wybrzeży Wysp, wykonując loty nad Morzem Północnym - ćwiczyli odpieranie rosyjskiego zagrożenia, m.in. przechwytując rządowy samolot z premier Theresą May.

Autor: adso / Źródło: PAP, Reuters, tvn24.pl