Siedzi w więzieniu, ale został zgłoszony na kandydata w wyborach


Brazylijska lewicowa Partia Pracujących (PT) zgłosiła w środę kandydaturę swojego historycznego przywódcy Luiza Inacio Luli da Silvy do wyborów prezydenckich, których pierwsza tura odbędzie się 7 października - poinformowano na stronie internetowej ugrupowania. "To już oficjalne. Lula jest kandydatem Partii Pracujących na prezydenta Republiki" - brzmi komunikat.

- Dzisiaj jest bardzo ważny dzień. Przybyliśmy, aby zarejestrować kandydaturę Luli mimo głosów sprzeciwu wszystkich tych, którzy nie chcą, aby tak się stało - oświadczył przed siedzibą państwowej komisji wyborczej w stolicy kraju Brasilii przewodniczący PT Gleisi Hoffmann.

12 lat więzienia

Kandydatura Luli może okazać się jednak jedynie symboliczną, bo były prezydent przebywa w więzieniu i brazylijska państwowa komisja wyborcza może nie zgodzić się na jego rejestrację.

Lula był prezydentem Brazylii w latach 2003-2011. W 2014 roku stał się obiektem śledztwa w sprawie korupcji wśród najwyższych urzędników państwowych, polityków i największych biznesmenów. W lipcu 2017 roku został nieprawomocnie skazany za korupcję na 9,5 roku więzienia, a po apelacji sąd drugiej instancji zwiększył mu karę do 12 lat pozbawienia wolności.

W kwietniu tego samego roku Lula rozpoczął odsiadywanie wyroku, mimo to jest zdecydowanym liderem przedwyborczych sondaży. Sam Lula utrzymuje, że jest niewinny i twierdzi, że padł ofiarą prześladowań politycznych, które mają uniemożliwić mu ubieganie się o trzecią kadencję prezydenta państwa.

Autor: pk//now / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: