Brawurowa akcja polskich komandosów. Odbili zakładników

 
Polscy komandosi pomogli uwolnić zakładnikówISAF

Opanowali zajętą przez terrorystów siedzibę gubernatora prowincji Paktika, uwolnili zakładników i "zneutralizowali" napastników. Polscy komandosi i ich afgańscy koledzy przeprowadzili zakończony sukcesem szturm budynku - informuje Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych.

Wydany dziś komunikat opisuje akcję sprzed trzech dni. 10 stycznia rano grupa terrorystów zaatakowała siedzibę gubernatora prowincji Paktika. Napastnicy wzięli zakładników i zabarykadowali się w budynku.

Na miejsce natychmiast skierowano siły koalicji oraz pododdziały afgańskiej policji (ANP). Operację wsparli polscy komandosi. Pierwsze trzy próby opanowania budynku, podjęte głównie siłami afgańskiej policji, nie przyniosły powodzenia. Terroryści ostrzeliwali się skutecznie z broni maszynowej i granatników.

Komandosi w akcji

Budynek został opanowany od najwyższej kondygnacji do piwnicy. Podczas działania Grupy Szturmowej uwolniono trzech przetrzymywanych zakładników oraz zneutralizowano wszystkich terrorystów. Jeden z terrorystów ubrany w policyjny mundur i kamizelkę samobójcy z zamiarem zdetonowania jej poległ zanim zdążył dokonać detonacji. komunikat Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych

Wówczas zapadła decyzja, że szturm na siedzibę gubernatora przeprowadzą polscy i afgańscy komandosi (PRC - Provincial Response Company) - szkoleni przez Polaków.

"Opracowano plan szturmu, który został zaakceptowany przez kierującego operacją i Dowództwo Wojsk Specjalnych. Budynek został opanowany od najwyższej kondygnacji do piwnicy" - czytamy w komunikacie Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych.

Uwolniono trzech przetrzymywanych zakładników oraz "zneutralizowano wszystkich terrorystów". Jeden z nich, ubrany w policyjny mundur i kamizelkę z ładunkiem wybuchowym, został zabity, zanim zdetonował bombę.

Zatrzymani talibowie

To kolejny w ostatnim czasie sukces polskich komandosów.

Pod koniec ubiegłego tygodnia na podstawie informacji zdobytych przez służby specjalne Polacy współdziałając z afgańską policją zatrzymali Shabira Ahmada, który znajduje się na liście najbardziej poszukiwanych rebeliantów (JPEL - Joint Prioritized Effects List). To nr 2 talibów w dystrykcie Ghazni. Odpowiadał za planowanie i realizację ataków z użyciem improwizowanych ładunków wybuchowych (IED) oraz organizowanie i przeprowadzanie ostrzałów rakietowych bazy Ghazni.

Z kolei na początku obecnego tygodnia polscy komandosi i afgańscy policjanci schwytali innego taliba z listy JPEL, Gulaba Khana. Wraz z nim zatrzymano 10 innych podejrzanych o działalność terrorystyczną.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: ISAF