Biały Dom publikuje zapis rozmowy Trumpa z Zełenskim. Przez nią demokraci chcą impeachmentu

[object Object]
Biały Dom przedstawia stenogramTVN24 BiS
wideo 2/7

Biały Dom opublikował zapis rozmowy prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Rozmowa była powodem rozpoczęcia procedury impeachmentu przez przewodniczącą Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi.

Rozmowa Trumpa z Zełenskim przeprowadzona 25 lipca była bezpośrednim powodem ogłoszenia we wtorek przez przewodniczącą Izby Reprezentantów Nancy Pelosi postępowania w sprawie impeachmentu prezydenta. Według demokratów w trakcie rozmowy Trump wywierał naciski na władze Ukrainy, by uzyskać informacje, które mógłby zaszkodzić Hunterowi Bidenowi - synowi Joe Bidena, najbardziej prawdopodobnego kandydata demokratów w nadchodzących wyborach prezydenckich w 2020 roku.

Doniesienia te spowodowały, że - jak powiedział jeden z uczestników spotkania z przewodniczącą Izby Reprezentantów przed ogłoszeniem jej decyzji - "została zerwana tama" powstrzymująca wielu demokratów przed domaganiem się postawienia urzędującego prezydenta przed sądem Kongresu.

Zdaniem Trumpa procedura impeachmentu, którą nazwał "polowaniem na czarownice", będzie miała "pozytywny wpływ" na jego reelekcję.

JAK WYGLĄDA PROCEDURA IMPEACHMENTU?

Co jest w rozmowie?

Na przekazanie Kongresowi zapisu rozmowy naciskała Izba Reprezentantów. Kilkanaście godzin przed publikacją Donald Trump obiecał ją na Twitterze, informując jednocześnie, że na publikację zgodził się Kijów: "Sekretarz stanu Mike Pompeo otrzymał od władz Ukrainy zgodę na publikację stenogramu rozmowy z ich prezydentem. Oni nawet nie wiedzą, co jest z tym nie tak. Prawdziwe oszustwo: polowanie na czarownice przez demokratów!".

CZYTAJ ZAPIS ROZMOWY TRUMP - ZEŁENSKI

"Dużo się mówi o synu Bidena, że Biden wstrzymał śledztwo [w sprawie syna - red.] i bardzo dużo ludzi chce się dowiedzieć o tym więcej, więc byłoby świetnie, gdybyście mogli zrobić, co tylko możecie, z prokuratorem generalnym [Williamem Barrem - red]." - można m.in. przeczytać w zapisie rozmowy telefonicznej z 25 lipca.

"Biden przechwalał się, że zatrzymał śledztwo, więc gdybyście mogli się temu przyjrzeć. (...) Dla mnie to brzmi strasznie" - powiedział Trump zgodnie z zapisem rozmowy opublikowanym przez Biały Dom. Amerykański prezydent prosił również swojego ukraińskiego odpowiednika, by współpracował w tej sprawie nie tylko z prokuratorem generalnym Williamem Barrem, ale i z jego osobistym prawnikiem Rudym Giulianim. Trump zapowiedział, że skontaktują się oni z Zełenskim. Rzeczniczka resortu sprawiedliwości USA Kerri Kupec zapewniła, że Barr nie kontaktował się ze stroną ukraińską.

Biały Dom podkreślił, że ten 5-stronicowy zapis około 30-minutowej rozmowy nie jest dosłowny, a oparty na notatkach i pamięci urzędników.

Dlaczego wstrzymano pomoc?

Rozmowa miała miejsce kilka dni po wstrzymaniu amerykańskiej pomocy finansowej dla Ukrainy wartej blisko 400 mln dolarów. Trumpowi zarzuca się, że wstrzymując amerykańską pomoc finansową, miał wywierać naciski na ukraińskiego przywódcę.

W zapisie rozmowy - podkreślają agencje - nie ma potwierdzenia zarzutu, jakoby Trump w takim właśnie celu blokował pomoc finansową. Temat ten nie został poruszony.

Trump wielokrotnie zaprzeczał, by wstrzymywał pomoc dla Kijowa w celu zyskania środków nacisku na Zełenskiego. Wyjaśniał, że zamroził te fundusze, ponieważ niesprawiedliwe jest to, że tylko USA pomagają Ukrainie, a Europa nie.

Autor: mtom / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: