Biały Dom: operacja w Syrii zmierza do szybkiego końca


Tak zwane Państwo Islamskie (IS) zostało "niemal całkowicie zniszczone" w Syrii, więc operacja Stanów Zjednoczonych w tym kraju zmierza do "szybkiego końca" - poinformował w komunikacie Biały Dom. Nie podano jednak terminu, kiedy wojska miałyby zostać wycofane.

"Stany Zjednoczone i nasi partnerzy pozostają zobowiązani do wyeliminowania niewielkiej obecności ISIS (tak zwanego Państwa Islamskiego - red.) w Syrii, której nasze siły jeszcze nie wyeliminowały" - napisał Biały Dom w komunikacie.

Wezwał kraje regionu i ONZ do działań, które sprawią, że "ISIS nigdy się nie odrodzi".

Rzeczniczka Białego Domu Sarah Sanders podkreśliła także, że działania USA w Syrii nie wykroczą poza wąsko pojętą misję pokonania ISIS.

Jak komentuje AP, jest to nawiązanie do wyrażonej dzień wcześniej opinii prezydenta Donalda Trumpa, który stwierdził, że Stany Zjednoczone ponoszą zbyt duże koszty związane ze stabilizowaniem sytuacji w Syrii, a inne kraje powinny wykazać się w tej kwestii większym zaangażowaniem.

"Będziemy nadal konsultować się z naszymi sojusznikami i przyjaciółmi na temat przyszłych planów (...). Oczekujemy, że kraje tego regionu i położone dalej oraz ONZ będą pracowały na rzecz pokoju i tego, by IS nigdy nie odżyło" - napisała Sanders.

Reuters: Trump chce przedłużyć misję w Syrii

Reuters podał wcześniej, powołując się na wysokiej rangi przedstawiciela administracji, że Trump zgodził się na przedłużenie misji wojskowej w Syrii.

Rozmówca agencji dodał, że prezydent chce, aby inne kraje w regionie pomogły w stabilizowaniu sytuacji w tym państwie.

- Nie wycofamy się natychmiast, ale prezydent nie chce też zaaprobować długotrwałego zobowiązania (amerykańskich wojsk do działań w Syrii - red.) - dodał przedstawiciel administracji.

Według źródeł AP we wtorek na spotkaniu w Białym Domu poświęconym tej kwestii szef CIA Mike Pompeo, który obejmie niebawem funkcję sekretarza stanu, miał zdecydowanie odradzać pośpieszne zakończenie amerykańskiej operacji w Syrii. Takie samo stanowisko zajęli pozostali doradcy prezydenta zajmujący się kwestiami bezpieczeństwa - dodaje AP.

Przed tym spotkaniem Trump powiedział, że "myśli poważnie" o wycofaniu amerykańskiego kontyngentu oraz "ściągnięciu żołnierzy do domu".

Dodał przy tym, że operacja w Syrii jest bardzo kosztowna.

Autor: pk//kg / Źródło: PAP, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Staff Sgt. Colton Elliott | US DoD

Tagi:
Raporty: