BBC: Pilot, który rozbił się w Rostowie, był na wypowiedzeniu


Kapitan samolotu linii FlyDubai, który w sobotę rozbił się w rosyjskim mieście Rostów nad Donem, miał zrezygnować wcześniej z pracy ze względu na przemęczenie - poinformowali inni piloci, cytowani przez BBC. W katastrofie boeinga 737-800 zginęły wszystkie lecące nim 62 osoby.

Trzech pilotów linii FlyDubai, do których dotarła BBC, potwierdziło, że kapitan Cypriot Aristos Sokratous pilotujący maszynę, która rozbiła się w Rostowie nad Donem, z powodu przemęczenia zrezygnował wcześniej z pracy. Maszynę pilotował w sobotę już w trakcie trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia.

"Musieliśmy stracić samolot?"

Pilot anonimowo wypowiadający się dla BBC powiedział, że nie chce spekulować na temat przyczyn katastrofy, ale jego zdaniem "przemęczenie musiało być jednym z czynników, które do niej doprowadziło". - Załogi są przepracowane i przemęczone, to poważne zagrożenie - zauważył.

Zdaniem pilota około połowa personelu linii lotniczych FlyDubai jest przemęczona ze względu na trudne warunki pracy i niewystarczającą ilość czasu na odpoczynek, a 25 z ok. 600 pilotów w tym roku zrezygnowało już z tego powodu z pracy. - Czy musieliśmy stracić samolot by to zmienić? Personel, choć w szoku, nie jest zaskoczony (że doszło do katastrofy-red.) - ocenił.

Jeden z pilotów linii FlyDubai, do których dotarła BBC, z tego powodu zrezygnował już z pracy, zaś inny zapowiedział już, że to zrobi. - Przyczynia się to do obniżenia jakości naszej pracy - ocenił. - Zdarzyło mi się zasnąć za sterami samolotu. Nie miałem także pełnych zdolności umysłowych, co było niesamowicie niebezpieczne - dodał.

Przemęczenie znanym problemem

Jak twierdzą piloci, zgłaszali problem przemęczenia władzom linii lotniczej, ale nie przyniosło to żadnej reakcji. Rzecznik linii odmówił komentarza stwierdzając, że "nie może ujawniać poufnych informacji dotyczących jej pracowników". - To ważne, również z szacunku dla rodzin ofiar, byśmy nie spekulowali na temat możliwych okoliczności katastrofy - powiedział.

Przemęczenie pilotów samolotów pasażerskich jest przedmiotem zainteresowania Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) od dłuższego czasu. W ostatnim czasie zaproponowała ona m.in. ustanowienie restrykcyjnych limitów, które ograniczą długość czasu przez jaki piloci mogą pracować.

Zmęczenie pilotów jest wskazywane jako czynnik, który przyczynił się do wielu katastrof lotniczych w ostatnich latach, m.in. rozbicia się samolotu pasażerskiego na Tajwanie w lipcu 2014 roku. Wskazywało się je także jako przyczynę wprowadzenia w 2011 roku przez pilota linii Air Canada samolotu pasażerskiego w lot nurkowy, w wyniku czego obrażenia odniosło 16 osób.

Trudne warunki, słaba widoczność

Samolot Boeing 737-800 rozbił się w sobotę nad ranem na terenie obok pasa startowego, przy drugiej próbie podejścia do lądowania. W momencie katastrofy panowały trudne warunki atmosferyczne, wiał bardzo silny wiatr, dochodzący w porywach do 22 m/sek, i padał deszcz; widoczność była słaba.

Samolot leciał z Dubaju do Rostowa nad Donem. Na pokładzie było 55 pasażerów i siedmioro członków załogi. Pasażerowie byli obywatelami Rosji, Ukrainy, Uzbekistanu, Indii. Załoga samolotu pochodziła z Cypru, Hiszpanii, Kirgistanu, Kolumbii, Rosji i Seszeli.

Autor: mm//gak / Źródło: BBC, PAP

Raporty: