Armia Kaddafiego odbiła Zawiję

Aktualizacja:

Zawija przejęta przez siły reżimu Kaddafiego. Na ulicach miasta świętują zwolennicy dyktatora. Armia wkroczyła też do Ras al-Nuf, co oznacza, że rebelianci są spychani coraz bardziej na wschód kraju. W piątek Unia Europejska przyjęła natomiast deklarację, która "wita tymczasową Narodową Radę Libijską z siedzibą w Bengazi jako politycznego rozmówcę". Jednocześnie przywódcy państw i rządów UE zapowiedzieli, że ocenią wszystkie możliwe opcje, by chronić cywilów w Libii.

21:12 Libia zawiesiła stosunki dyplomatyczne z Francją - poinformował w piątek libijski wiceminister spraw zagranicznych Chaled Kaim.

20:58 Od początku trzeciego tygodnia walk wojska rządowe kontynuują ofensywę w kierunku Bragi i Bengazi na wschodzie kraju. - Nie mamy odwrotu, będziemy dalej walczyć mimo postawy wspólnoty międzynarodowej - oświadczyła rzeczniczka powstańców.

19:19 Prezydent USA Barack Obama powtarza, że nie wyklucza żadnych posunięć, w tym użycia wojsk, w celu usunięcia dyktatora Libii Muammara Kaddafiego, ale sugeruje, że opcja militarna jest mało prawdopodobna. - Kiedy wysyła się siły zbrojne, istnieje ryzyko i moim zadaniem jest wziąć to pod uwagę (...) Musimy rozważyć koszty i korzyści (takiej akcji). Nie traktuję tego lekko - powiedział Obama.

19:11 Premier Włoch Silvio Berlusconi oświadczył, że przywódca Libii Muammar Kaddafi chce pozostać u władzy i nikt go nie przekona, by zmienił zdanie. Według szefa włoskiego rządu należy wykluczyć to, że Kaddafi opuści swój kraj i uda się na wygnanie. - Uważam, że od chwili, gdy ktoś wystąpił z propozycją postawienia Kaddafiego przed międzynarodowym trybunałem, umocniła się w nim chęć pozostania u władzy - ocenił włoski premier.

18:12 Siły należące do reżimu Kaddafiego przejęły kontrolę nad głównym placem i centralną częścią Zawii. Zwolennicy pułkownika świętują na ulicach miasta, które było świadkiem jednych z najcięższych walk, które trzy tygodnie temu rozpoczęły się w Libii.

17:19 - Rada Europejska wita tymczasową Narodową Radę Libijską jako politycznego rozmówcę - oświadczył przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy ogłaszając wyniki szczytu wspólnoty ws. Libii. - Nie ma formalnego uznania politycznego, ale jest życzliwa gotowość do rozmów - dodał premier Donald Tusk na konferencji prasowej. W piątek zakończyła się debata przywódców Unii Europejskiej nad wspólnym stanowiskiem ws. rewolty w Libii i zamieszek w innych krajach Afryki Płn. Oprócz zaproszenia do rozmów przywódcy 27 państw i rządów wezwali przywódcę Libii pułkownika Muammara Kadafiego do natychmiastowego odejścia

12:43 Kaddafi zagroził Unii Europejskiej zaprzestaniem wspierania walki z międzynarodowym terroryzmem i nielegalną imigracją - podała oficjalna agencja Jana. Trypolis zaprzestanie "walki z nielegalną imigracją, aby miliony mieszkańców subsaharyjskiej Afryki napłynęły do Europy" - zapowiedział Kaddafi.

12:38 Libijskie władze rozesłały abonentom telefonów komórkowych SMS-y, zapowiadające rychłe odbicie opanowanych przez rebeliantów miast Adżdabija i Bengazi na wschodzie kraju. "Miasto Adżdabija: bądź szczęśliwe, gdyż dzień wyzwolenia jest bliski" - głosi jeden z tych tekstów. W drugim napisano: "Nieszczęśliwe masy Bengazi: bądźcie przygotowane na szczęście, gdyż dzień wyzwolenia wkrótce nadejdzie".

10:05 Libijskie władze wypuściły troje holenderskich żołnierzy piechoty morskiej przetrzymywanych od początku marca. Dwóch mężczyzn i kobieta przybyli w piątek rano na pokładzie greckiego samolotu wojskowego do Aten - poinformowało holenderskie MSZ.

05:48 Siły Kaddafiego wkroczyły do Ras al-Nuf. Toczą się walki o kontrolę nad miastem. - Widziałem w centrum miasta ok. 150 żołnierzy i 3 czołgi - powiedział agencji Reutera w rozmowie telefonicznej jeden z rebeliantów. Inny przedstawiciel powstańców mówi o desancie sił Kaddafiego: "Cztery łodzie z 40-50 ludźmi na pokładzie każda przycumowały tutaj".

03:15 - Ministrowie spraw zagranicznych Rady Współpracy Rejonu Zatoki (GCC) podkreślili fakt, że reżim libijski jest nielegalny i zwracają się z apelem o nawiązanie kontaktów z tymczasową Narodową Radą Libijską - głosi oświadczenie opublikowane po spotkaniu Rady w Rijadzie w Arabii Saudyjskiej.

Szefowie dyplomacji sześciu krajów Zatoki Perskiej zwrócili się też do ministrów spraw zagranicznych pozostałych krajów Ligi Arabskiej o podjęcie "działań zmierzających do powstrzymania rozlewu krwi" w Libii, w tym wprowadzenia zakazu lotów w przestrzeni powietrznej tego kraju. Liga Arabska ma zebrać w sobotę na szczycie w Kairze.

00:50 Unia Afrykańska powołała zespół złożony z głów państw pięciu krajów członkowskich, który wkrótce uda się do Libii aby pomóc w zakończeniu konfliktu zbrojnego w tym kraju. Komisarz Rady Ramtane Lamamra poinformował, że Unia Afrykańska odrzuciła możliwość jakiejkolwiek obcej interwencji wojskowej w Libii.

22:30 Zapytany, czy rząd zamierza rozszerzyć kampanię wojskową, Saif al-Islam odparł: - Nie ma już czasu. Nadszedł czas na działanie.

Zdaniem syna Kaddafiego, rebelia zostanie stłumiona nawet wtedy, jeśli Zachód udzieli jej militarnego wsparcia. - Nigdy się nie ugniemy. W żadnym wypadku się nie poddamy. To nasz kraj. Walczymy tutaj w Libii - podkreślił. I dodał: - My, naród libijski, w żadnym wypadku nie będziemy tu radośnie witać NATO, w żadnym wypadku nie będziemy tu radośnie witać Amerykanów. Libia to nie kąsek do połknięcia.

Saif al-Islam po raz kolejny przekonywał, że uczestnicy rebelii to terroryści i uzbrojeni gangsterzy, a do walki z nimi zgłosiły się ochotniczo tysiące Libijczyków. - Jesteśmy tak zjednoczeni, jesteśmy tak silni. Libia będzie wkrótce zażywać wolności i pokoju - powiedział.

21.59 "Jest dla nas jasne, że libijski reżim stracił całą legitymację, którą miał", napisali we wspólnym oświadczeniu francuski prezydent Nicolas Sarkozy i brytyjski premier David Cameron.

"By zakończyć cierpienie narodu libijskiego, Muammar Kaddafi i jego klika muszą odejść", dodali politycy i wezwali przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana von Rompuy'a, by przygotował plany pomocy dla libijskiej rebeli..

21.42 Morze Śródziemne będzie patrolował m.in. polski okręt ORP Kontradmirał Xawery Czernicki. Jak powiedział minister obrony Bogdan Klich, Czernicki i inne okręt będzie mógł tylko monitorować sytuację, ale nie będzie mógł wymuszać przestrzegania embarga na dostawy broni do Libii.

- Gdyby takie wymuszanie wchodziło w rachubę, niezbędne byłoby uruchomienie nowej operacji po uzyskaniu nowej rezolucji Rady Bezpieczeństwa, a w Polsce (...) po postanowieniu prezydenta - wyjaśnił Klich.

21.00 Ofensywa sił lojalnych wobec Kadafiego we wschodniej Libii zmusiła powstańców, którzy utracili w czwartek ważne miasto i port Ras al-Unuf, do odwrotu w kierunku Bregi, o 200 km na wschód.

Korespondent Al-Jazeery, który towarzyszy wojskom powstańczym wycofującym się na wschód, donosi o "wielkiej liczbie zabitych". - Wszyscy moi żołnierze zginęli wskutek intensywnych ataków bombowych, którym towarzyszył ostrzał artyleryjski, rakietowy i moździerzowy - stwierdził jeden z uciekających dowódców. Siły rządowe poprowadziły atak na Ras al-Unuf z południa i z zachodu. Był on, według oficerów powstańczych cytowanych przez dziennikarzy, "bardzo profesjonalny i bardzo brutalny"

Bogdan Klich o ustaleniach NATO
Bogdan Klich o ustaleniach NATO

20.38 Hillary Clinton skrytykowała apele o ustanowienie nad tym krajem strefy zakazu lotów wojskowych.

- Staramy się doprowadzić do międzynarodowego uzgodnienia polityki (wobec Libii), ponieważ uważamy, że jest to niezwykle ważne, cokolwiek byśmy zrobili. Bez międzynarodowego upoważnienia samodzielna akcja podjęta przez USA byłaby wkroczeniem w sytuację, której skutki nie sposób przewidzieć - powiedziała Clinton w wystąpieniu przed Komisją Budżetową Izby Reprezentantów.

20.00 Rebelianci wycofują się z Ras al-Nuf. Po całodziennym ciężkim ostrzale artyleryjskim i bombardowaniu z powietrza, bojówki uciekają na wschód. Opozycja traci tym samym najdalej wysunięty na wschód fragment swojego terytorium na Cyrenajce. To kolejne zwycięstwo wojska, które wcześniej odbiło Az-Zawiję, miasto niedaleko Trypolisu.

18.50 Syn Muammara Kaddafiego zapewnił w wywiadzie dla Reutera, że reżim już nie jest zainteresowany negocjacjami z opozycją. - Daliśmy im na to dwa tygodnie, czas minął - oświadczył Saif al-Islam. - Nadszedł czas na wyzwolenie i działania - dodał syn dyktatora i oświadczył, że władze szykują się do dużej ofensywy wymierzonej w rebeliantów.

- Nigdy się nie poddamy. Nigdy nie zrezygnujemy. To jest nasza kraj, będziemy o niego walczyć do końca - zapewnił Saif al-Islam. Syn dyktatora dodał, że "naród libijski" nigdy nie powita NATO. Oświadczył też, że władze zgodziły się na uwolnienie trzech duńskich lotników aresztowanych w minionym tygodniu, kiedy próbowali ewakuować obcokrajowców śmigłowcem.

18.38 Korespondentka gazety "Times", Deborah Haynes, donosi, że na centralnym placu Zawii powiewają zielone flagi Kadafiego, a robotnicy usuwają dowody ciężkich walk, które toczyły się jeszcze w czwartek nad ranem. Liczba zabitych i rannych nie jest znana.

Haynes widziała części uszkodzonych czołgów, gruz, rozbite szkło, nadpalone ściany, uszkodzony minaret głównego meczetu i ok. 20 grobów w okolicy centralnego miejskiego placu. Obraz miasta nasunął jej skojarzenia z "najczarniejszymi dniami wojny irackiej".

Powstańcy kontrolowali główny plac Zawii jeszcze w niedzielę. Obecnie po ich trójkolorowych flagach nie ma śladu. Na placu są żołnierze Kadafiego z czołgami. "Dziś Zawija, jutro Bengazi", "Jest tylko Bóg, Muammar i Libia" - powiedzieli korespondentce mieszkańcy miasta.

Mimo zakończenia walk w mieście utrzymuje się napięcie i od czasu do czasu słychać sporadyczne strzały

18.01 Szef amerykańskiej Agencji Wywiadu Obronnego gen. Ronald Burgess podczas przesłuchania przed komisją Senatu USA stwierdził, że "według jego wiedzy, wprowadzenie strefy zakazów lotu nad Libią będzie oznaczać akt wojny".

17.59 Sekretarz obrony USA Robert Gates sprecyzował, że w rejon Libii NATO nie wysyła nowych okrętów, lecz zmienia pozycje tych już pływających po Morzu Śródziemnym.

17.24 Rasmussen po spotkaniu ministrów obrony NATO powiedział również, że w sprawie wprowadzenia zakazu lotów nad Libią Sojusz będzie potrzebował mandatu ONZ. - Ministrowie zgodzili się, że dalsze planowanie jest potrzebne - dodał.

Jednocześnie Rasmussen wyraził obawę co do przyszłości Libii: - Jest ryzyko podziału kraju i powstania upadłego państwa, które w przyszłości mogłoby być gruntem dla ekstremizmu i terroryzmu.

16.45 Libijska telewizja państwowa podała, że wojska rządowe odbiły z rąk rebeliantów ważny port Ras Lanuf. Rebelianci zaprzeczają tym doniesieniom, choć niektórzy przyznają, że wojska Kaddafiego są blisko centrum miasta.

Telewizja poinformowała, że padło również dalej położone na wschód miasto Brega, ale korespondent agencji Reuters zapewnia, że w mieście nie ma śladu wojsk rządowych.

16.18 - W Karcie Narodów Zjednoczonych i innych układach międzynarodowych jest jasno napisane, że każde państwo ma prawo do decydowania o własnej przyszłości - powiedział Ławrow podczas konferencji prasowej z szefem MSZ Konga (d. Zair) Alexisem Thambwe Mwambą.

Ławrow oświadczył, że dyskusja Zachodu nad propozycją strefy zakazu lotów nad Libią jest przedwczesna i nie została przedłożona Radzie Bezpieczeństwa. Rosja ma w Radzie prawo weta. Niemniej Ławrow powiedział, że Rosja będzie pilnie przyglądać się wszelkim propozycjom.

15.20 Władze Libii oświadczyły, że rozważą zaostrzenie relacji z Francją w związku z uznaniem przez Paryż Narodowej Rady Libijskiej. - Libia pomyśli o zaostrzeniu swych relacji z Francją z powodu krążącej informacji o szkodliwej ingerencji Francji w wewnętrzne sprawy Libii - poinformowała państwowa agencja informacyjna JANA.

15.50 Brytyjskie MSZ oświadczyło, że członkowie Narodowej Rady Libijskiej są "ważnymi rozmówcami", ale zostaną uznani jako przedstawicielstwo Libii. - Wielka Brytania uznaje państwa, nie rządy - powiedział agencji Reutera rzecznik brytyjskiego Home Office. - Wyraziliśmy się jasno, że Kadafi musi odejść - dodał urzędnik.

14.20 Rząd Hiszpanii poinformował, ze nawiązał kontakt z przedstawicielami libijskiej opozycji. Rozmowy z NRL przeprowadził wysłannik Madrytu do Bengazi. Agencja EFE, powołując się na źródła w hiszpańskim rządzie podała, że ludzie z otoczenia Kaddafiego skontaktowali się w środę ze współpracownikami Zapatero, proponując rozmowę. Jednak szef rządu w Madrycie uznał to za niewłaściwe. Według źródła rządowego, inni europejscy przywódcy, którym składano podobne propozycje, także odmówili przeprowadzenia rozmowy z Kaddafim.

14.00 Szef portugalskiej dyplomacji Luis Amado powiedział, że reżim Kaddafiego "skończył się" w oczach wspólnoty międzynarodowej. - Spotkałem się z emisariuszem z Trypolisu - potwierdził Amado przed spotkaniem unijnych szefów dyplomacji w Brukseli. - Przekazana wiadomość była bardzo jasna. Z punktu widzenia wspólnoty międzynarodowej reżim i stracił swoją legitymację - podkreślił.

Szef portugalskiego MSZ zaznaczył, że spotkał się również z przedstawicielami libijskiej opozycji oraz że przekazał im taką samą wiadomość. - Mam nadzieję, że duch tej wiadomości będzie miał oddźwięk w Trypolisie - powiedział. Amado zaapelował do stron konfliktu o zawieszenie broni i nawiązanie dialogu narodowego w celu zachowania integralności terytorialnej Libii - podała agencja EFE.

13:43 - Unia Europejska powinna ustanowić relacje z Narodową Radą Libijską, by politycznie wesprzeć prodemokratyczną opozycję oraz przygotować się na decyzję o wprowadzeniu strefy zakazu lotów nad Libią - wezwali eurodeputowani w przyjętej w Strasburgu rezolucji.

13:27 Kluczowe instytucje finansowe Libii, w tym państwowy fundusz inwestycyjny, zostały objęte nowymi unijnymi sankcjami. UE rozszerzyła sankcje wobec reżimu Muammara Kaddafiego w odpowiedzi na trwające ataki sił wiernych rządowi na ludność cywilną.

Sankcje polegają na zamrożeniu aktywów pięciu instytucji finansowych reprezentujących reżim w Trypolisie oraz dopisaniu jednej osoby do listy 26 osób objętych zakazem wjazdu do UE i zamrożeniem aktywów.

13:21 - Szef portugalskiej dyplomacji Luis Amado powiedział w Brukseli, że przekazał wczoraj w Lizbonie wysłannikowi libijskich władz, że reżim pułkownika Muammara Kadadfiego "skończył się" i "stracił swoją legitymację" w oczach wspólnoty międzynarodowej. - Mam nadzieję, że duch tej wiadomości będzie miał oddźwięk w Trypolisie - podkreślił.

13:13 63 proc. Francuzów sprzeciwia się interwencji zbrojnej ONZ w Libii. Działania takie popiera 36 proc. mieszkańców Francji - wynika z sondażu opublikowanego w czwartek przez dziennik "France Soir". Ponadto, 69 proc. respondentów nie zgadza się na wojskowe zaangażowanie Francji w konflikcie libijskim.

12:29 Po spotkaniu Nicolasa Sarkozy'ego z dwoma przedstawicielami Narodowej Rady Libijskiej w Pałacu Elizejskim, służby prezydenckie poinformowały, że Paryż wyśle do Bengazi swojego ambasadora, uznając tym samym oficjalnie Narodową Radę Libijską za jedynego prawomocnego przedstawiciela Libii. Natomiast Ali Essawi, zajmujący się w Radzie sprawami zagranicznymi zapowiedział, że francuska placówka zostanie przeniesiona z Bengazi do Trypolisu zaraz po ustaniu walk i odsunięciu od władzy Muammara Kaddafiego. Dodał, że równocześnie Narodowa Rada Libijska otworzy w najbliższym czasie swoją ambasadę w Paryżu.

10:58 Pałac Elizejski poinformował, że Francja uznała Narodową Radę Libijską, tymczasowe powstańcze władze z siedzibą w Bengazi, za jedynego prawomocnego przedstawiciela narodu libijskiego.

10:04 Lotnictwo rządowe bombarduje Ras al-Nuf we wschodniej Libii. Bomby i rakiety spadły kilka kilometrów od rafinerii, blisko budynku LERCO, spółki zarządzającej przemysłem naftowym Libii. - Jedna bomba spadła na dom w Ras al-Nuf - powiedział Reuterowi jeden z rebeliantów.

09:46 Muammar Kaddafi zgodzi się na rozmowy w sprawie przekazania władzy - donosi portugalski dziennik "Publico", cytując źródło dyplomatyczne po spotkaniu szefa MSZ Portugalii Luisa Amado z wysłannikiem Kaddafiego.

09:27 Minister gospodarki Niemiec powiedział, że zamroził wszystkie konta bankowe reżimu Kaddafiego, a także wszystkie inwestycje libijskich władz w Niemczech.

09:06 Szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek powiedział, że liczy na to, że Unia Europejska na piątkowym szczycie podejmie "ważne, przyszłościowe" decyzje dotyczące Libii, m.in. wprowadzi zakaz lotów nad tym krajem i embargo na handel ropy.

07:22 Rosja wprowadzi zakaz sprzedaży broni do Libii - oświadczył Kreml. Oznacza to zawieszenie wszystkich kontraktów zbrojeniowych z reżimem Kaddafiego.

US Army gotowa do akcji

- Możemy zareagować bardzo szybko, jeśli będzie trzeba. Jesteśmy do tego gotowi. Myślę, że w parę dni moglibyśmy prawdopodobnie wprowadzić strefę zakazu lotów - powiedział gen. Odierno.

Przemawiając na Harvardzie, Odierno przyznał, że ściągnięcie do Libii czołgów czy broni przeciwlotniczej byłoby dużo bardziej skomplikowane.

Generał uważa, że kryzys libijski nie zostanie rozwiązany szybko, a jakakolwiek interwencja zewnętrzna powinna mieć wielonarodowy charakter.

Wojna dyplomatów

Podczas gdy w Libii toczą się ciężkie walki, emisariusze obu stron dyplomatycznie walczą o poparcie w stolicach europejskich.

Zaufany współpracownik Muammara Kaddafiego spotkał się w środę w Lizbonie z ministrem spraw zagranicznych Portugalii Luisem Amado. Poinformował o tym ostatniej nocy rzecznik portugalskiego MSZ.

Spotkanie miało charakter nieformalny i doszło do niego w jednym z hoteli w Lizbonie na prośbę libijskiego rządu. O planowanej rozmowie poinformowana została wcześniej szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton. Portugalskie władze nie ujawniły ani nazwiska emisariusza libijskiego dyktatora, ani też szczegółów rozmowy.

Inny wysłannik Kaddafiego, Mohamed Siala, spotka się dzisiaj w Atenach z wiceministrem spraw zagranicznych Grecji Dimitrisem Dollisem. Także do tego spotkania dojdzie za aprobatą Ashton. Władze w Atenach do tej pory utrzymywały bardzo dobre stosunki z Libią.

Decydujące dni?

Również dzisiaj ma dojść do spotkania prezydenta Francji z emisariuszami rebelii. W środę członek Tymczasowej Rady Narodowej Dżibril al-Walfarwi rozmawiał w środę w Genewie z prezydent Szwajcarii Micheline Calmy-Rey.

Dyplomatyczna ofensywa obu stron konfliktu ma miejsce przed czwartkowymi posiedzeniami szefów dyplomacji Unii Europejskiej i ministrów obrony NATO, oraz piątkowym szczytem UE, poświęconymi sytuacji w Libii.

POMOC DLA UCHODŹCÓW - AKCJA PAH






Źródło: PAP, Reuters