Argentyna grozi brytyjskim bankom za Falklandy


Argentyński rząd zagroził brytyjskim i amerykańskim bankom podjęciem kroków prawnych w związku z sytuacją na Falklandach. Chodzi o próbę powstrzymania ich przed finansowaniem, doradztwem, a nawet pisaniem raportów na temat rodzącego się tam przemysłu naftowego.

15 bankom argentyńska ambasada w Londynie przysłała napisane w języku hiszpańskim listy ostrzegawcze - donoszą brytyjskie media. Ich celem było powstrzymanie pomocy finansowej dla pięciu firm wydobywczych, mających swoją siedzibę w Londynie, w tym: Rockhopper Exploration, Borders & Southern i Falkland Oil & Gas.

Groźby otrzymały m.in. Royal Bank of Scotland, Barclays Capital i Goldman Sachs. Gdyby nie zastosowały się do żądań, zagrożono im oskarżeniem cywilnym, a nawet postawieniem zarzutów kryminalnych przed argentyńskimi sądami.

Jak pisze Reuters, argentyńska ambasada w Londynie nie odpowiadała w niedzielę na telefony, a żaden z banków nie skomentował listów.

Napięcie rośnie

Argentyna już wcześniej zapowiadała, że będzie karała firmy, które będą współpracowały z naftowcami przy eksploracji zasobów naturalnych wokół spornych z Wielką Brytanią Falklandów.

W ostatnich miesiącach, w związku ze zbliżającą się 30 rocznicą wygranej przez Wielką Brytanię wojny o te wyspy, napięcie na linii Londyn-Buenos Aires rośnie.

jak //kdj

Źródło: Reuters