Ajatollah: niech nowy parlament przeciwstawi się światowym mocarstwom

Do Chameneiego należy ostatnie słowo w Iranieleader.ir

Przywódca duchowo-polityczny Iranu ajatollah Sajed Mohammad Ali Chamenei wyraził przekonanie, że piątkowe wybory parlamentarne wyłonią reprezentację, która będzie przeciwstawiać się światowym mocarstwom, w tym Stanom Zjednoczonym.

"Naród zagłosuje na parlament, który będzie na pierwszym miejscu stawiać godność i niezależność i jednocześnie przeciwstawiać się światowym mocarstwom, których wpływ na Iran został zniesiony" - podkreślił Chamenei w oświadczeniu opublikowanym na jego stronie internetowej.

Piątkowe wybory w Iranie

O 290 miejsc w parlamencie ubiegać się będzie 6 229 kandydatów, w tym 586 kobiet w 207 okręgach wyborczych; 30 miejsc przewidziano dla reprezentantów ze stołecznego Teheranu, największego okręgu. Drugi w kolejności okręg ma zaledwie sześć mandatów.

Z kolei 166 kandydatów (wszyscy mężczyźni) konkuruje między sobą o 88 miejsc w Zgromadzeniu Ekspertów - jednej z najważniejszych instytucji składającej się z duchownych odpowiedzialnych za nominowanie, kontrolowanie i ewentualne odwoływanie najwyższego przywódcy duchowo-politycznego; w praktyce jednak ciało to nigdy go nie zakwestionowało.

Wybór następcy Chameneia

Ci wybierani na osiem lat eksperci będą odgrywać zatem pierwszoplanową rolę przy nominacji następcy ajatollaha Alego Chameneia, który w lipcu skończy 77 lat.

Najwyższy przywódca duchowo-polityczny ma największą władzę wojskową i sądowniczą i szerokie prerogatywy pozwalające nadzorować inne sfery działania rządu. Nawet prezydent, który jest wybierany bezpośrednio, ma od niego mniej władzy.

Autor: mm//tka / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: leader.ir

Tagi:
Raporty: