Agencja kosmiczna Korei Północnej jak NASA. Kim prezentuje nowe logo

Logo agencji Korei Północncej po lewej, Stanów Zjednoczonych po prawej

Korea Północna zaprezentowała nowe logo swojej agencji kosmicznej NADA. Ma ono m.in. "odzwierciedlać wolę naukowców kosmicznych KRLD do gloryfikowania Kim Ir Sena i Kim Dzong Ila". I, co ciekawe, nadzwyczaj przypomina logo agencji największego wroga Korei Północnej - amerykańskiej NASA.

Północnokoreańska Centralna Agencja Prasowa (KCNA) poinformowała o nowym logo w poniedziałek.

Zadaniem Narodowej Administracji Rozwoju Przestrzeni Kosmicznej, w skrócie NADA (National Aerospace Development Administration), jak nazywa się agencja, jest "stosowanie w praktyce idei i zasad rządu KRLD w celu rozwoju przestrzeni kosmicznej dla celów pokojowych".

"Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna kontynuuje rozwój projektów kosmicznych, dzięki którym kraj stanie się kosmiczną potęgą, w pełni korzystającym z prawa do pokojowego rozwoju przestrzeni kosmicznej" - podkreślono w depeszy.

Wielki Wóz ma "gloryfikować" Kimów

Nowe logo to ciemnoniebieska kula, na której górze narysowano Wielki Wóz, na środku w języku angielskim skrótową nazwę kraju i agencji kosmicznej, na dole zaś - nazwę agencji w języku koreańskim. Dookoła niej "krążą" dwa przecinające się pierścienie, które mają symbolizować orbity satelitów.

Z kolei - jak podkreśliła KCNA - Wielki Wóz odzwierciedla wolę naukowców z KRLD do gloryfikowania Kim Ir Sena i Kim Dzong Ila jako siły kosmicznej.

Jak poinformowano, nowy logotyp ma reprezentować "charakter, misję, pozycję i perspektywy rozwoju" agencji.

Satelita śpiewa pieśni

Korea Północna rozpoczęła podbój kosmosu w latach 80. Reżim Kima kilkakrotnie przeprowadzał próby umieszczenia swojego satelity na orbicie, jednak bezskutecznie.

Ostatnia odbyła się pod koniec 2012 roku. KRLD przekonuje, że zakończyła się sukcesem, a satelita nadaje pieśni patriotyczne na cześć Kim Ir Sena i Kim Dzong Ila.

Jednak według międzynarodowych ekspertów, sukcesem miało być tylko jej wystrzelenie, a satelita od momentu znalezienia się na orbicie nie dał żadnego "znaku życia".

Autor: nsz/kka/kwoj / Źródło: tvn24.pl