Dżihadyści zabili 17 żołnierzy na wschodzie Afganistanu


W ataku dżihadystów z tzw. Państwo Islamskie (IS) na posterunki sił bezpieczeństwa w Afganistanie zginęło 17 żołnierzy - poinformował w piątek przedstawiciel władz prowincji Nangarhar we wschodniej części kraju, gdzie doszło do starcia.

Według szefa rady prowincji Ahmada Alego Hazrata, bojownicy IS zaatakowali w nocy z czwartku na piątek z trzech stron. W ciężkiej wielogodzinnej walce zginęło 17 żołnierzy sił zbrojnych Afganistanu. Rzecznik afgańskiego resortu obrony powiedział, że żołnierze zabili 21 dżihadystów.

Coraz gorsza sytuacja w kraju

Agencja Associated Press pisze, że do starć doszło także w prowincji Kunar w północno-wschodnim Afganistanie, gdzie z kolei talibowie zaatakowali posterunki policji. Zginęło tam pięciu policjantów. Gubernator prowincji graniczącej z Pakistanem, Wahidullah Kalimzai poinformował, że ataki trwały niemal dwie godziny, lecz ostatecznie udało się je odeprzeć i, że policjanci zabili wielu talibskich bojowników. Sytuacja w Afganistanie pogorszyła się znacznie w ostatnich miesiącach. Radykalni talibowie podjęli działania w dużych miastach, zwielokrotniły się też w porównaniu z minionym rokiem wpływy IS - piszą media. W ubiegłym roku, o czym pisał amerykański dziennik "Wall Street Journal", przedstawiciele władz Afganistanu twierdzili, że Ruch Taliban i Państwo Islamskie po roku walk między sobą zawarły nieformalny sojusz na wschodzie kraju, który miał pozwolić im wspólnie przeciwstawić się afgańskim siłom rządowym.

Autor: tmw/adso / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: