Bomba eksplodowała w pobliżu ministerstwa. Zabici i ranni


Co najmniej siedem osób zginęło, a kilkanaście zostało rannych w niedzielę najprawdopodobniej w wyniku samobójczego zamachu przeprowadzonego w pobliżu siedziby jednego z ministerstw w Kabulu, stolicy Afganistanu - poinformowały miejscowe władze.

- Najwyraźniej zamachowiec samobójca zdetonował kamizelkę wyładowaną materiałami wybuchowymi przy bramie do naszego resortu - poinformował rzecznik ministerstwa ds. rozwoju i odbudowy obszarów wiejskich Fraidun Azhand. Dodał, że celem ataku byli pracownicy ministerstwa, którzy wychodzili do domu. Według rzecznika kabulskiej policji Haszmata Stanekzaia liczba ofiar śmiertelnych może wzrosnąć.

Wzrosła liczba ofiar

Na razie nikt nie przyznał się do zamachu, ale talibowie i filia dżihadystycznego tak zwanego Państwa Islamskiego w Afganistanie regularnie przeprowadzają ataki na cele rządowe w stolicy i w całym kraju. Tymczasem jak poinformowała w niedzielę ONZ liczba zabitych cywilów w Afganistanie w pierwszej połowie obecnego roku osiągnęła rekordowy poziom. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła w porównaniu z rokiem ubiegłym o 1 procent do 1692, natomiast liczba rannych zmalała o 5 procent do 3430 - podała Misja Wsparcia Narodów Zjednoczonych w Afganistanie (UNAMA).

Autor: kz/adso / Źródło: PAP