27 spotkań z Putinem. Abe znów apeluje o zawarcie traktatu pokojowego


- Zawrzyjmy traktat pokojowy - zaapelował do prezydenta Rosji Władimira Putina premier Japonii Shinzo Abe. W sprawie tej jest "masa pytań", w tym dotyczących kwestii wojskowych - odpowiedział Putin. Przywódcy krajów spotkali się po raz kolejny we Władywostoku. Japonia i ZSRR, a potem Rosja po II wojnie światowej nie podpisały traktatu z powodu sporu terytorialnego o Wyspy Kurylskie.

- Są kwestie o charakterze wojskowym, obronnym, kwestie bezpieczeństwa. Powinniśmy tu uwzględniać również stanowisko państw trzecich i zobowiązania Japonii wobec krajów trzecich, w tym wobec Stanów Zjednoczonych - powiedział w czwartek Władimir Putin. Rosyjski prezydent wypowiadał się na sesji plenarnej forum gospodarczego we Władywostoku, w której uczestniczył także premier Japonii, Shinzo Abe.

Japoński premier, podobnie jak w poprzednich latach, podczas obrad zwrócił się publicznie do Putina o podpisanie traktatu pokojowego, tym razem apelując o zaufanie do Tokio. - Zawrzyjmy traktat pokojowy, a tym samym otwórzmy drogę do nieograniczonych możliwości, jakie mają nasze kraje - apelował Abe, cytowany przez rosyjską agencję Interfax.

"Zrozumienie" Moskwy

Putin ze swojej strony zapewnił szefa japońskiego rządu, że Moskwa ze zrozumieniem odnosi się "do takich dobrych słów" i że chce rozwiązać problem braku porozumienia.

Putin i Abe w czwartek po raz kolejny spotkali się we Władywostoku, gdzie od pięciu lat odbywa się coroczne Wschodnie Forum Gospodarcze. Abe mówił dziennikarzom, że z podpisaniem traktatu pokojowego nie można zwlekać. Przypomniał, że z Putinem odbył "już 27 dwustronnych spotkań".

Do kwestii traktatu pokojowego, którego po II wojnie światowej ZSRR i Japonia nie podpisały z powodu sporu terytorialnego o Wyspy Kurylskie, oba kraje powracały, z przerwami, od połowy XX wieku. Rosja nazywa sporne wyspy Kurylami Południowymi, a Japonia - Terytoriami Północnymi. ZSRR zajął je w 1945 roku, przyłączywszy się do wojny z Japonią. W latach 1947-49 japońska ludność czterech wysp, licząca przed wojną 17 tysięcy, została wysiedlona do Japonii.

Spór o Wyspy Kurylskie trwa od zakończenia II wojny światowej Małgorzata Latos/PAP

Kwestie amerykańskich rakiet

We Władywostoku Putin odniósł się także do kwestii rozmieszczenia przez USA pocisków rakietowych w Japonii i Korei Południowej, uznając, że byłoby dla Rosji zagrożeniem. - Rozumiemy, że zostanie to zrobione pod pretekstem likwidowania zagrożenia ze strony Korei Północnej, ale i dla nas to tworzy pewne istotne problemy - oświadczył prezydent Rosji.

Zdaniem Putina, zasięg takich systemów obejmowałby "znaczną część terytorium rosyjskiego, w tym na Bliskim Wschodzie".

Autor: tas/adso / Źródło: PAP, Interfax

Tagi:
Raporty: