102-letni kolarz pobił rekord świata


Wiek nie musi być przeszkodą w spełnianiu marzeń. Francuz Robert Marchand ma 102 lata i jest najstarszym kolarzem na świecie. Mężczyzna ustanowił właśnie rekord świata w jeździe godzinnej, w swojej kategorii wiekowej, pokonując dystans 26,952 km.

Ubrany w żółto-fioletowy strój Marchand wykonał rundę honorową, pozdrawiając kibiców.

- Jestem szczęśliwy jak ryba w wodzie. Dobrze wystartowałem, ale pod koniec było już ciężko - przyznał 102-latek, który poprawił własny rekord - 24,25 km, uzyskany przed rokiem w szwajcarskim Aigle. We wrześniu 2012 roku Francuz ustanowił inny rekord - przejechał 100 km w ciągu czterech godzin, 17 minut i 27 sekund.

Jego sekret?

Na pytanie dziennikarzy, jaki jest sekret jego dobrej kondycji w tym wieku, Marchand odpowiedział: - Nie można chcieć zbyt dużo od życia. Żeby przyjść na świat, trzeba dziewięciu miesięcy, a żeby "trzasnąć" - tylko 30 sekund. Takie jest życie.

Wskazał też, że nie chce być mistrzem, a jedynie udowodnić, że mając ponad 100 lat ciągle można być w dobrej formie.

Autor: MAC/jk/kwoj / Źródło: PAP, TVN24