ZUS nie wie, co robi opieka społeczna. Tak państwo wspiera teraz niepełnosprawne dzieci

Premier Szydło prezentuje zobowiązania rządu ws. ochrony życia
Premier Szydło prezentuje zobowiązania rządu ws. ochrony życia
tvn24
Premier zapowiada program wsparcia dla dzieci, które rodzą się z ciężkimi wadami organizmu (materiał z 6 października)tvn24

Premier zapowiada wsparcie dla przychodzących na świat niepełnosprawnych dzieci i ich rodziców. Tymczasem rodzice żyjących dzieci niepełnosprawnych protestują już trzeci rok, bo nie mogą doprosić się realizacji swoich postulatów. Jak zatem dziś wygląda pomoc państwa dla tych, którzy przyjęli na świat takie dzieci?

Ważnym elementem rządowego programu, zapowiedzianego w ubiegłym tygodniu przez premier Beatę Szydło, ma być między innymi wsparcie dla matek, które zdecydują o urodzeniu dzieci z tzw. trudnych ciąż.

Rządowy projekt ma prowadzić do zminimalizowania liczby aborcji eugenicznych, czyli tych, które można legalnie przeprowadzić dlatego, że płód w łonie matki jest ciężko i nieodwracalnie uszkodzony.

- Takich aborcji jest 99 procent - stwierdził poseł PiS Joachim Brudziński w programie "Kawa na ławę" w TVN24 2 października.

Poza ogólną zapowiedzią premier Beaty Szydło, na razie o programie wiadomo niewiele. Ma zacząć działać od 2017 roku. Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej nie podaje szczegółów, mówiąc, że jeszcze na to za wcześnie.

Tak zaprotestowali

Większość niepełnosprawnych dzieci jest niepełnosprawna od urodzenia. O tym, jak obecnie wygląda pomoc państwa w ich utrzymaniu, wychowaniu i rehabilitacji może świadczyć protest matek i ojców niepełnosprawnych dzieci, którego szczytowym momentem był okupacja Sejmu w marcu 2014 roku.

Rodzice skarżyli się wtedy na głodowe zasiłki i inne niskie świadczenia, z których nie da się wyżyć - zarówno w sytuacji, gdy rodzice godzą opiekę nad dzieckiem z pracą zawodową, a tym bardziej wtedy, gdy z pracy rezygnują i całkowicie poświęcają się dziecku.

Od tamtego czasu sytuacja opiekunów niepełnosprawnych dzieci trochę się poprawiła, ale nie na tyle, by rodzice zdecydowali się przerwać protest. Akcja wciąż trwa, choć już nie przybiera tak radykalnych form jak okupacja sejmowych korytarzy.

Dla Joanny Luberadzkiej-Grucy z Fundacji Przyjaciółka miarą niewydolności systemu państwowego wsparcia dla niepełnosprawnych dzieci jest liczba próśb o pomoc materialną na leczenie czy rehabilitację, kierowanych do organizacji pozarządowych.

- Gdyby ci ludzie mieli zapewniony wystarczający poziom leczenia, rehabilitacji czy wystarczającą ilość sprzętu czy środków higienicznych dla swoich dzieci, na pewno nie zwracaliby się o zbiórkę pieniędzy. Publiczne proszenie o pomoc nie jest niczym przyjemnym. Zapewniam - mówi nam Luberadzka-Gruca.

Fundacja "Zdążyć z Pomocą" według opublikowanego rozliczenia ma pod opieką 30 tys. dzieci i w ubiegłym roku zebrała na nie 144 mln zł (głównie z tzw. 1 procenta). To o 20 milionów więcej, niż wydano z budżetu państwa w całej Polsce na dodatki do zasiłków rodzinnych dla rodziców niepełnosprawnych dzieci.

Kiedy doszło do okupacji Sejmu przez matki i ojców niepełnosprawnych dzieci, świadczenie pielęgnacyjne dla opiekunów, którzy rezygnowali z pracy (i z dochodów), aby zająć się córką czy synem, wynosiło zaledwie 620 zł. Dziś jest to 1300 zł, a od przyszłego roku ma być corocznie automatycznie waloryzowane w zależności od stopnia wzrostu płacy minimalnej.

Jedna podwyżka wiosny nie czyni

Nie zmieniły się natomiast inne formy pomocy rodzicom dzieci, które przyszły na świat niepełnosprawne. Wysokość zasiłku pielęgnacyjnego, przeznaczonego z założenia na pokrycie wyższych kosztów utrzymania dziecka niepełnosprawnego, od dziesięciu lat wynosi zaledwie 153 złote.

- Godzina rehabilitacji kosztuje 100 złotych - mówiła niedawno z goryczą w Sejmie liderka protestujących rodziców Iwona Hartwich.

Problem nie znika, gdy niepełnosprawne dzieci przestają być dziećmi. Wraz z ociągnięciem dorosłości niepełnosprawność nie mija, a takie osoby wciąż pozostają pod opieką swych coraz starszych rodziców. Jako osoby dorosłe mają prawo do renty socjalnej, która dziś w ujęciu netto wynosi niecałe 650 złotych.

Rodzice niepełnosprawnych dzieci mogą przejść na wcześniejszą emeryturę, zarówno gdy pracowali, jak i zrezygnowali z pracy zawodowej. Zazwyczaj emerytury te są bardzo niskie, bo ich wysokość uzależniona jest od najniższej emerytury i stanowi jej ułamek. W dodatku jeżeli matka lub ojciec mający pod opieką swe niepełnosprawne dorosłe dziecko pobiera taką emeryturę, traci prawo do 1300 złotych świadczenia pielęgnacyjnego. I nie ma prawa wyboru, z którego źródła utrzymania chce korzystać.

ZUS chce potrącać, bo systemy się nie widzą

Wspierający protestujących rodziców posłowie ruchu Kukiz'15 złożyli w Sejmie projekt ustawy, żeby rodzice mogli przynajmniej wybrać świadczenie pielęgnacyjne, gdy jest korzystniejsze niż emerytura. Projekt został przedstawiony do zaopiniowania Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych.

Stanowisko przedstawione przez ZUS dotyczy zaproponowanych przepisów, ale pokazuje też jak rozproszony i nieskoordynowany jest system pomocy rodzicom niepełnosprawnych dzieci. ZUS zasygnalizował, że w przypadku gdy rodzic wybierze korzystniejsze świadczenie pielęgnacyjne, chce mieć możliwość potrącania z niego nienależnie pobranych emerytur. O co chodzi?

Okazuje się, że wcześniejsze emerytury rodzicom niepełnosprawnych dzieci wypłaca ZUS, ale już świadczenia pielęgnacyjne - opieka społeczna. ZUS nie wie, jakich form wsparcia udziela opieka społeczna i vice versa.

- Te dwa systemy się nie widzą - przyznaje w rozmowie z tvn24.pl rzecznik ZUS Wojciech Andrusiewicz. - Teoretycznie więc jest możliwe, że ktoś wybierze sobie świadczenie pielęgnacyjne, a zapomni zrezygnować z wcześniejszej emerytury. W takim wypadku ZUS musi mieć możliwość odebrania nienależnie pobranej emerytury, gdy taki przypadek zostanie ujawniony.

Formy pomocy państwa dla dzieci niepełnosprawnych  i ich rodziców (Polska)
Formy pomocy państwa dla dzieci niepełnosprawnych i ich rodziców (Polska)Formy pomocy państwa dla dzieci niepełnosprawnych i ich rodziców (Polska)

Kolejka do podnośnika

Brak przepływu informacji i koordynacji działań między instytucjami pomocowymi to nie jedyny problem. Protestujący rodzice niepełnosprawnych dzieci skarżą się na bariery biurokratyczne są równie uciążliwe jak architektoniczne. Urzędnicza praktyka w terenie przeczy zaś efektownym danym statystycznym przedstawianym przez kolejne rządy.

Pierwszy z brzegu przykład. W corocznych sprawozdaniach Ministerstwa Pracy i Spraw Socjalnych (obecnie również Rodziny) resort wykazuje ile i jakich form pomocy udziela niepełnosprawnym i ich opiekunom.

Jedną z nich jest dofinansowanie do likwidacji barier architektonicznych w miejscu zamieszkania osoby niepełnosprawnej. Teoretycznie można na to otrzymać do 61 tys. zł.

W praktyce jest to kwota maksymalna. Realnie wypłacane kwoty są niższe, a na jakiekolwiek dofinansowanie czeka się bardzo długo. Internetowy serwis niepelnosprawni.pl podaje, że w niektórych regionach Polski na te dotacje czeka się nawet dwa lata, bo do konkretnych Powiatowych Centrów Pomocy Rodzinie trafia zdecydowanie za mało pieniędzy w stosunku do potrzeb. Podobnie jest z dofinansowaniami do sprzętu rehabilitacyjnego, czy środków higieny.

Refundacja jest, ale nie na wszystko

- Nie wszystkie środki medyczne, np. dla dzieci leżących pod respiratorami, są refundowane – mówiła we wtorek 11 października w Sejmie jedna z matek, Dorota Chrabąszcz. – Narodowy Fundusz Zdrowia daje nam 60 sztuk pieluch na miesiąc, podczas gdy my potrzebujemy ich nawet 180 i większość musimy kupować za własne pieniądze. Fundusz dopłaca 70 proc. do cewników jednorazowych, ale trzeba do nich dokupić żel, którego tubka kosztuje ok. 40 zł i nie jest on refundowany – wyliczała Dorota Chrabąszcz.

Osobny problemem, z którymi zmagają się rodzice niepełnosprawnych dzieci, jest biurokracja i bezduszne przepisy. Przyznają to nawet przedstawiciele rządu.

Poseł PiS i wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, który jest ojcem dwuletniego syna, udostępnia w serwisie społecznościowym informację, że jego syn otrzymał orzeczenie o niepełnosprawności, nie wiedzieć czemu, tylko na trzy lata. A jego zespół wad wrodzonych jest nieodwracalny. Kto się z nim rodzi, ten z nim umiera.

Hospicjum przy porodówce

W kilku największych miastach działają i wspierają rodziców tzw. hospicja perinatalne. Rodzice mogą w nich skorzystać z pomocy psychologa, położnej i lekarza, a w razie potrzeby - księdza i fotografa. Rodzice trafiają do nich jeszcze w okresie ciąży i są przygotowywani do porodu oraz do konieczności pożegnania dziecka, które wiadomo, że umrze zaraz albo kilka dni po urodzeniu. Bo na przykład nie wykształciły się w jego ciele nerki, płuca czy mózg. Ojciec, matka i inni bliscy mogą w nich w wydzielonym pomieszczeniu, z dala od widoku szczęśliwych matek, godnie pożegnać umierające dziecko.

Z perinatalnego hospicjum w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu skorzystali jak dotąd rodzice czternaściorga dzieci. Takie hospicja działają i pomagają również w innych miastach Polski. Jedynym problemem jest to, że opierają się wyłącznie na darmowej pracy i datkach ludzi dobrej woli. Państwo ich nie finansuje.

- Osoby zaangażowane w nasze hospicjum perinatalne świadczą pracę za darmo, a szpital udostępnia pomieszczenia - wyjaśnia nam zasady działania hospicjum Monika Kowalska, rzecznik Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.

- Jest to opieka, która powinna być standardem i powinna być ujęta w systemie ochrony zdrowia - mówi "Faktom" TVN Aleksandra Korzeniewska-Eksterowicz z Hospicjum Perinatalnego Fundacji "Gajusz" w Łodzi.

- Taka opieka jest ujęta w systemie ochrony zdrowia - mówi tymczasem rzeczniczka Narodowego Funduszu Zdrowia Sylwia Wądrzyk-Bularz. - Może nie jest to nazwane wprost hospicjum perinatalnym, ale kobiety w ciąży z wadami płodu od 21. tygodnia ciąży oraz do sześciu tygodni po porodzie mogą korzystać z opieki psychologów oraz porad psychiatrów. Takie kobiety mają prawo również do dodatkowej opieki położnej POZ (zwanej niegdyś położną środowiskową). Świadczenia te są wyceniane półtora razy wyżej i nie są limitowane - podsumowuje rzeczniczka NFZ w rozmowie z tvn24.pl.

Co prezes NFZ zarządził w czerwcu

Takie zasady obowiązują jednak dopiero od czerwca tego roku. W myśl zarządzenia kobietami w ciąży z letalnymi (genetycznymi i znacznymi) wadami płodu mają zajmować się szpitale o najwyższym, trzecim stopniu referencyjności (wyspecjalizowania - red). Takich szpitali jest w Polsce 52.

Według danych NFZ dziećmi, które urodziły się z ciężkimi wadami organizmu, zajmuje się w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego:

- 138 poradni medycyny paliatywnej,

- 58 hospicjów stacjonarnych,

- 379 hospicjów domowych,

- 16 zakładów opiekuńczo-lecznicznych.

Pomoc państwa dla niepełnosprawnych w wybranych krajach Europy Środkowejtvn24.pl

Szacunków na temat nowego programu brak

To, ile będzie kosztować nowy rządowy program opieki nad narodzonymi dziećmi z wadami organizmu, zależy od tego, co w nim konkretnie będzie. Niestety finansowych konkretów na razie brak, choć według premier Beaty Szydło program ma być wpisany do budżetu państwa już na przyszły rok.

W biurze prasowym Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej usłyszeliśmy, że żadne szczegóły, a tym bardziej szacunkowe koszty nie są znane, nawet w zarysie. Program ma być gotowy do końca października.

Dziś państwo na pomoc wszystkim niepełnosprawnym i ich opiekunom przeznacza rocznie 13-14 mld zł. Ile kosztuje każdy ruch w tym systemie, może obrazować wspomniany już poselski projekt ustawy o możliwości wyboru między emeryturą a świadczeniem pielęgnacyjnym. Wnioskodawcy wyliczyli, że sama tylko możliwość wybrania przez rodziców korzystniejszego wariantu świadczenia będzie kosztować 248 mln zł rocznie.

Autor: jp/kk

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Bon energetyczny to nowe świadczenie pieniężne, które ma częściowo zrekompensować gospodarstwom domowym rosnące rachunki za prąd. Wnioski o przyznanie środków będzie można składać od 1 sierpnia. Wyjaśniamy, jakie warunki trzeba spełnić, by dostać bon energetyczny.

Można dostać nawet 1200 złotych. Są warunki

Można dostać nawet 1200 złotych. Są warunki

Źródło:
tvn24.pl

W podlaskim sejmiku doszło do nieoczekiwanego przewrotu. PiS stracił tam większość, bo dwoje radnych wybranych z list tej partii przeszło na stronę koalicji rządzącej. Jacek Sasin, szef partyjnych struktur w tym regionie, oskarżył ich o "zdradę". A to właśnie on miał "pilnować" większości w sejmiku.

Sasin "nie dowiózł" większości na Podlasiu. Przeciwnicy drwią i gratulują "dobrej roboty"

Sasin "nie dowiózł" większości na Podlasiu. Przeciwnicy drwią i gratulują "dobrej roboty"

Źródło:
tvn24.pl, Wirtualna Polska, PAP

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w poniedziałek myśliwce z bazy w Malborku przechwyciły samolot Federacji Rosyjskiej Ił-20, który wystartował z lotniska w obwodzie królewieckim.

Dowództwo Operacyjne: myśliwce przechwyciły rosyjski samolot

Dowództwo Operacyjne: myśliwce przechwyciły rosyjski samolot

Źródło:
PAP

Hinduska oskarżyła swojego męża o wielokrotne zmuszenie jej do "nienaturalnego seksu". Choć - jak wynika z sądowych dokumentów - mąż groził jej rozwodem, jeśli komukolwiek o tym powie. Sąd uznał jednak, że gwałt w małżeństwie nie jest przestępstwem. Wyrok ten na nowo rozgrzał dyskusję na temat luki w indyjskim prawie, przez którą nie zapewnia ono należytej ochrony kobietom.

"Niewidzialne" przestępstwo w Indiach. "Zgoda żony nieistotna"

"Niewidzialne" przestępstwo w Indiach. "Zgoda żony nieistotna"

Źródło:
CNN

Białoruskie władze wojskowe ogłosiły - jak to ocenił tamtejszy minister obrony - "niespodziewaną inspekcję" środków przenoszenia taktycznej broni jądrowej, w tym wyrzutni Iskander i samolotów Su-25. Są one przystosowane do przenoszenia rosyjskiej taktycznej broni jądrowej.

"Nagła inspekcja" dotycząca broni jądrowej w Białorusi. "Najwyraźniej chodzi o wymiar propagandowy"

"Nagła inspekcja" dotycząca broni jądrowej w Białorusi. "Najwyraźniej chodzi o wymiar propagandowy"

Źródło:
PAP

Rząd przyjął we wtorek projekty ustaw dotyczących komunikacji elektronicznej. Nowe przepisy dostosowują polskie prawo do unijnych przepisów, które przewidują między innymi ujednolicenie gniazda ładowania urządzeń elektronicznych. Sprzęt elektroniczny typu smartfon, tablet, słuchawki, zestawy słuchawkowe, czytniki czy laptopy będą miały jednolite, uniwersalne gniazdo - USB C.

Jedna ładowarka do wszystkich urządzeń. Decyzja rządu

Jedna ładowarka do wszystkich urządzeń. Decyzja rządu

Źródło:
PAP, X, tvn24

Sędzia Tomasz Szmydt na co dzień pracował w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym i związku z tym co roku do wiadomości publicznej trafiało jego oświadczenie majątkowe. Poniżej podajemy szczegóły ostatniego oświadczenia sędziego, który poprosił o azyl na Białorusi.

Oświadczenie majątkowe Tomasza Szmydta

Oświadczenie majątkowe Tomasza Szmydta

Źródło:
tvn24.pl

- Niezależność mediów na Słowacji jest zagrożona - twierdzą politycy tamtejszej opozycji, eksperci i dziennikarze. Ostatni ruch populistyczno-nacjonalistycznego rządu Roberta Fico - zapowiedź gruntownych zmian w publicznych mediach - wzbudza kontrowersje. Słowacy masowo wyszli na ulice.

Obawy o niezależność mediów na Słowacji

Obawy o niezależność mediów na Słowacji

Źródło:
Deutsche Welle, Reuters, TVN24

Portal Onet napisał, powołując się na swoje źródła, że sędzia Tomasz Szmydt, który wyjechał na Białoruś i zawnioskował o azyl, "był w ścisłym zainteresowaniu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego co najmniej od kilku miesięcy". Rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński zdementował te informacje.

Onet pisze, że Szmydt "był w ścisłym zainteresowaniu ABW". Rzecznik koordynatora służb komentuje

Onet pisze, że Szmydt "był w ścisłym zainteresowaniu ABW". Rzecznik koordynatora służb komentuje

Źródło:
Onet, TVN24

Lotem błyskawicy sieć obiegły zdjęcia osiedla domów jednorodzinnych w miejscowości Kręczki Kaputy koło Ożarowa Mazowieckiego. Widać na nich ponad setkę jednakowych domów, ustawianych w kilku równoległych szeregach. To inwestycja jednego z większych deweloperów działającego w Warszawie i okolicach.

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Ponad setka identycznych domów w polu. Wjazd przez "antyczną" bramę

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Drzewo przewróciło się we wtorek na jedną z najbardziej ruchliwych ulic w Kuala Lumpur, stolicy Malezji. Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne, uszkodzonych zostało także kilkanaście samochodów.

Drzewo runęło w centrum miasta. Zginęła jedna osoba, ranni

Drzewo runęło w centrum miasta. Zginęła jedna osoba, ranni

Źródło:
Reuters

Marszałkiem województwa podlaskiego został Łukasz Prokorym z Koalicji Obywatelskiej. W tajnym głosowaniu otrzymał 16 z 30 głosów. Do zarządu, jako wicemarszałkowie, weszła dwójka radnych wybranych z list PiS. Przewodniczącym sejmiku został natomiast Cezary Cieślukowski z Trzeciej Drogi. To prawdziwe trzęsienie ziemi w podlaskim samorządzie, w którym dotąd nieopodzielnie rządziło Prawo i Sprawiedliwość.

Trzęsienie ziemi w podlaskim samorządzie. PiS traci sejmik i radnych. Sasin o zdradzie

Trzęsienie ziemi w podlaskim samorządzie. PiS traci sejmik i radnych. Sasin o zdradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zakończył się pierwszy tegoroczny egzamin maturalny - język polski na poziomie podstawowym. Już wiadomo, z czym musieli się mierzyć maturzyści. Poniżej publikujemy arkusze z zadaniami z języka polskiego - poziom podstawowy. 

Matura 2024. Mamy arkusze z języka polskiego 

Matura 2024. Mamy arkusze z języka polskiego 

Źródło:
TVN24.pl

Nie ulega wątpliwości po tym, co odebrałem od naszych służb, że nie mamy do czynienia z jakimś jednorazowym wyczynem, tylko ze sprawą, która ma swoje źródła długi, długi czas temu - powiedział na temat sędziego Szmydta, który wystąpił o azyl na Białorusi, premier Donald Tusk na rozpoczęcie wtorkowego posiedzenie Rady Ministrów. Do sprawy odniósł się też wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

Tusk o Szmydcie: nie mamy do czynienia z jakimś jednorazowym wyczynem

Tusk o Szmydcie: nie mamy do czynienia z jakimś jednorazowym wyczynem

Źródło:
TVN24, PAP

Trzesięnie ziemi na Podlasiu, gdzie PiS traci nie tylko władzę, ale i radnych oraz próba sił i niemal pewna zmiana w Łódzkiem. Sejmik Województwa Warmińsko-Mazurskiego nie wybrał natomiast ani marszałka, ani przewodniczącego. Obrady przerwano. To najciekawsze wtorkowe rozgrywki w nowych sejmikach wojewódzkich.

PiS traci Podlasie, próba sił przed zmianą w Łodzi. Nowe rozdania w sejmikach wojewódzkich

PiS traci Podlasie, próba sił przed zmianą w Łodzi. Nowe rozdania w sejmikach wojewódzkich

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Książę Harry nie spotka się z królem Karolem III w czasie wizyty w Wielkiej Brytanii - przekazał rzecznik księcia Sussex. Uciął tym samym spekulacje na temat możliwości spotkania ojca z synem w czasie jednej z rzadkich w ostatnich latach wizyt księcia w Londynie. Jak wyjaśnił rzecznik, Karol ma zbyt napięty kalendarz.

Książę Harry nie spotka się z królem Karolem III

Książę Harry nie spotka się z królem Karolem III

Źródło:
PAP, Reuters

Zeszyty należące najprawdopodobniej do pisarki Magdaleny Samozwaniec z domu Kossak znaleziono podczas remontu w stropie klatki schodowej Kossakówki - willi tej rodziny w centrum Krakowa. Choć konserwatorzy chcieliby umieścić ręczne zapiski literatki na wystawie, nie zgadza się na to spadkobierca artystki.

Podczas remontu domu Kossaków znaleźli w stropie klatki schodowej zeszyty słynnej pisarki

Podczas remontu domu Kossaków znaleźli w stropie klatki schodowej zeszyty słynnej pisarki

Źródło:
SKOZK, krakow.pl

Środek tygodnia będzie słoneczny, a później pogoda się pogorszy. Weekend zacznie się deszczowo. Do Polski dociera chłodne powietrze. W niektórych regionach termometry będą wskazywać niewiele ponad 10 stopni Celsjusza.

Płynie arktyczny chłód. Czekają nas też opady deszczu

Płynie arktyczny chłód. Czekają nas też opady deszczu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pasjonaci historii zajrzeli pod podłogę domu Goeringa na terenie Wilczego Szańca (woj. warmińsko-mazurskie) i znaleźli tam ludzkie szczątki. Zbadali je biegli, wyniki już są.

Ludzkie szczątki pod podłogą w domu Goeringa w Wilczym Szańcu

Ludzkie szczątki pod podłogą w domu Goeringa w Wilczym Szańcu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Serbia jest najważniejszym partnerem handlowym Chin w Europie Środkowej i Wschodniej - podkreślił chiński przywódca Xi Jinping w autorskim tekście opublikowanym we wtorek na łamach serbskiego dziennika "Politika". Xi uda się tego dnia do Belgradu.

Xi Jinping wskazuje najważniejszego partnera w naszej części Europy. Zaskakujący wybór

Xi Jinping wskazuje najważniejszego partnera w naszej części Europy. Zaskakujący wybór

Źródło:
PAP

11 czerwca na polskim rynku zadebiutuje platforma streamingowa Max - podano w komunikacie Warner Bros. Discovery. Widzów czekają atrakcyjne premiery - 17 czerwca ukaże się drugi sezon serialu "Ród smoka", a w sierpniu kolejna część polskiej produkcji "Odwilż". Jak podkreśla WBD, użytkownicy platformy Max jako jedyni będą mieć dostęp do relacji z każdego momentu igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Wkrótce debiut platformy Max. "Rozpoczynamy wspólne odliczanie"

Źródło:
Warner Bros. Discovery

W wieku 88 lat zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski, polski jazzman, saksofonista, kompozytor, aranżer, publicysta, autor programów radiowych i telewizyjnych. O śmierci muzyka poinformowała jego rodzina w mediach społecznościowych.

Jan Ptaszyn Wróblewski nie żyje. Słynny jazzman miał 88 lat

Jan Ptaszyn Wróblewski nie żyje. Słynny jazzman miał 88 lat

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wspinający się w weekend po górze Yandang w Chinach przeżyli długie chwile grozy. Na trasie doszło do korku z powodu zbyt dużej liczby turystów. Część z nich utknęła na klifie, mając za plecami przepaść.

Utknęli na ponad godzinę nad przepaścią

Utknęli na ponad godzinę nad przepaścią

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Met Gala - bal charytatywny, określany najważniejszym wydarzeniem świata mody - tradycyjnie przyciągnął tłumy gwiazd. Tegoroczny temat przewodni wieczoru "The Garden of Time" ("ogród czasu") zaczerpnięty został z jednego z opowiadań J.G. Ballarda o tym samym tytule. Na czerwonym dywanie królowały motywy roślinne w najróżniejszych odsłonach. A wszystko to w związku z wystawą "Sleeping Beauties: Reawakening Fashion".

Met Gala 2024. Elfy, księżniczki, leśne stwory i mroczne królowe. Tłum gwiazd w morzu kwiatów

Met Gala 2024. Elfy, księżniczki, leśne stwory i mroczne królowe. Tłum gwiazd w morzu kwiatów

Źródło:
tvn24.pl, CNN, Vogue

Przeprowadzenie wyborów w pełni korespondencyjnych było rozwiązaniem najlepszym, żeby nie powiedzieć najmniej złym - mówił Adam Bielan, europoseł PiS, przed komisją śledczą badającą okoliczności przygotowań do przeprowadzenia wyborów kopertowych w czasie pandemii COVID-19. Przyznał, że w tej sprawie, w jego partii, w 2020 roku był podział. Opowiadał też o swojej rozmowie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim, podczas której chciał przekonać go, by "rozważyć" możliwość zorganizowania wyborów na wzór Bawarii.

Bielan: Był podział w partii. Mówiłem Kaczyńskiemu, że trzeba rozważyć wybory korespondencyjne

Bielan: Był podział w partii. Mówiłem Kaczyńskiemu, że trzeba rozważyć wybory korespondencyjne

Źródło:
TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24