Sejm głosami PiS uchwalił zmiany w Sądzie Najwyższym

Aktualizacja:
[object Object]
Sejm uchwalił zmiany w Sądzie Najwyższymtvn24
wideo 2/35

Sejm uchwalił w piątek przygotowaną przez PiS nowelizację ustaw o Sądzie Najwyższym, ustroju sądów, Krajowej Radzie Sądownictwa i o prokuraturze. Chodzi między innymi o zmiany procedur wyboru pierwszego prezesa Sądu Najwyższego i kwestie obsady stanowisk w tym sądzie.

Czytaj: Sześć sposobów wpływu polityków na sądy. Piąta nowelizacja ustaw o sądownictwie uchwalona

Za nowelizacją głosowało 230 posłów, przeciw było 24, czterech posłów wstrzymało się od głosu. "Za" głosował klub PiS, przeciw był Kukiz'15. Kluby PO, Nowoczesnej i PSL-UED nie wzięły udziału w głosowaniu. Teraz ustawą zajmie się Senat.

Zgodnie z uzasadnieniem "zasadniczym celem zmian w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa i ustawie o Sądzie Najwyższym jest doprowadzenie do usprawnienia postępowań prowadzonych przez KRS w sprawach powołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego, w tym sędziego SN". Jak zaznaczono, w zmianach chodzi m.in. o wyłączenie "możliwości obstrukcji" prowadzonych przed KRS postępowań nominacyjnych do Sądu Najwyższego.

Zmiany w ustawach o Sądzie Najwyższym, ustroju sądów powszechnych, Krajowej Radzie Sądownictwa i prokuraturze przewidują m.in., że Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego będzie wybierało i przedstawiało prezydentowi kandydatów na pierwszego prezesa Sądu Najwyższego niezwłocznie po obsadzeniu 2/3 liczby stanowisk sędziów SN, a nie - jak jest obecnie - dopiero, gdy obsadzone są niemal wszystkie stanowiska.

Jedna poprawka przyjęta

Podczas trzeciego czytania projektu nowelizacji ustaw o Sądzie Najwyższym, KRS i prokuraturze posłowie przyjęli poprawkę, która zakłada wykreślenie z projektu przepisu dopuszczającego - w określonych przypadkach - zmianę dobranego losowo składu sędziowskiego.

Za przyjęciem tej poprawki głosowało 389 posłów, 11 było przeciw, a 18 wstrzymało się od głosu. Była ona głosowana łącznie z takim samym wnioskiem mniejszości, zgłoszonym przez Nowoczesną.

Przepis, który zgodnie z przyjętą poprawką został wykreślony z projektu, głosił, że "po odbyciu posiedzenia, o którym zawiadamia się strony, zmiana składu sądu może nastąpić tylko w przypadku niemożności rozpoznania sprawy w dotychczasowym składzie albo długotrwałej przeszkody w rozpoznaniu sprawy w dotychczasowym składzie".

Wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak podczas głosowania wyjaśniał, że poprawka została złożona przez posła PiS Marka Asta, aby uniknąć "krzyku i wrzasku wynikającego ze złej woli albo z niezrozumienia". - A państwu znowu się to nie podoba. Więc o co tak naprawdę chodzi? Czy chodzi o merytoryczną dyskusję, czy chodzi o to, żeby zrobić zadymę? Czy chodzi o to, żeby zaatakować coś, co myśmy wprowadzili, a czego wy przez osiem lat nie potrafiliście wprowadzić - pytał Piebiak, zwracając się do posłów opozycji.

- Mieliście osiem lat żeby to zrobić, nie zrobiliście tego. To myśmy wprowadzili system losowego przydziału spraw. Taka jest prawda i nie zagłuszycie tego - mówił wiceminister.

Odrzucone zostało ponad 30 wniosków mniejszości złożonych przez opozycję oraz blisko 30 poprawek zaproponowanych przez kluby opozycyjne.

Sejm głosami PiS uchwalił zmiany  w Sądzie Najwyższym. Przed Sejmem protest
Sejm głosami PiS uchwalił zmiany w Sądzie Najwyższym. Przed Sejmem protesttvn24

Burzliwy przebieg drugiego czytania

Drugie czytanie tego projektu, autorstwa PiS, Sejm przeprowadził w piątek przed południem. Debata miała burzliwy przebieg.

Poseł sprawozdawca Kazimierz Smoliński (PiS) relacjonował czwartkowe posiedzenie sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka, która zajmowała się nowelizacją ustaw.

W nocy z czwartku na piątek sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka poparła przyjęcie projektu i zarekomendowała niemal 40 poprawek.

Smoliński mówił, że posiedzenie komisji, które miało burzliwy przebieg, było zakłócane przez posłów opozycji, którzy - jak ocenił - "zmierzali do tego, aby posiedzenie nie mogło się odbyć, albo żeby trwało bardzo długo, dążyli do destabilizacji posiedzenia komisji i chcieli wyprowadzić z równowagi przewodniczącego komisji".

Przypomniał, że ostatecznie posiedzenie komisji trwało 10 godzin.

Poseł Waldemar Buda (PiS) oświadczył: - W imieniu klubu parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość chciałbym wyrazić poparcie dla projektu w kształcie przyjętym przez komisję.

"Jesteście targowicą"

- Jest pewien wzorzec, który charakteryzuje odwoływanie się do wartości tradycyjnych, katolickich, narodowych. Prorosyjskość ubrana jest tam w maskę patriotyczną. Czyż targowica nie była właśnie taka? Dokładnie, jesteście targowicą. To, co robicie z wymiarem sprawiedliwości, to realizacja scenariusza wschodniego - zwrócił się na początku debaty z sejmowej trybuny do posłów PiS Borys Budka, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej. Ocenił, że projekt ustawy przygotowany przez Prawo i Sprawiedliwość to "kolejny bubel prawny, jedno wielkie tchórzostwo, ustawa napisana w Ministerstwie Sprawiedliwości".

- Marzycie o tym, żeby w bezprecedensowy sposób usuwać z polskich sądów niezawisłych sędziów, którzy mają odwagę przeciwstawić się temu walcowi niszczącemu wymiar sprawiedliwości - mówił.

Budka zarzucił posłom PiS, że "powtarzają model cywilizacji wschodniej, którą Polacy porzucili w 1989 roku". - Realizujecie wymarzony scenariusz Putina, tego wam Polacy nie zapomną - dodał poseł.

"Jesteście targowicą"
"Jesteście targowicą"tvn24

"Ten projekt w jeszcze większym stopniu naciska na sędziów"

Wicemarszałek Sejmu Barbara Dolniak (Nowoczesna) powiedziała, że "czytając projekt, nie ma się wątpliwości, że PiS z jednej strony chce wprowadzić przyspieszoną zmianę kadr w Sądzie Najwyższym, a z drugiej mechanizm naciskania na sędziów”. - Ten projekt w jeszcze większym stopniu naciska na sędziów. Przyciska ich do ściany. Jako były sędzia mówię, że lepiej nie być sędzią, niż ulegać naciskom lub jakimkolwiek wpływom. Bo jeżeli mamy sytuację, że sędzia zaczyna się bać - bo go przeniosą do innego wydziału lub wymierzą mu karę dyscyplinarną - to nie ma wymiaru sprawiedliwości. Bo sędzia, który się boi, nie wyda wyroku, bo zawsze się będzie zastanawiał, z której strony władza go uderzy, przeniesie do innego wydziału, czy też wymierzy karę dyscyplinarną - mówiła.

"Ten projekt w jeszcze większym stopniu naciska na sędziów"
"Ten projekt w jeszcze większym stopniu naciska na sędziów"tvn24

"Legislacyjne dożynki"

Przewodnicząca klubu parlamentarnego Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz oceniła, że to, co się dzieje w Sejmie, to "legislacyjne dożynki, po których Sąd Najwyższy zamieni się w atrapę".

- Na takiej samej zasadzie zamieniliście w atrapę Trybunał Konstytucyjny i Krajową Radę Sądownictwa poprzez podstawienie dublerów. Nie tylko chcecie w ekspresowym tempie obsadzić dublera pierwszego prezesa Sądu Najwyższego, ale także dublerów prawidłowo wybranych sędziów Sądu Najwyższego - dodała. Gasiuk-Pihowicz powiedziała, iż "wiele wskazuje na to, że chcecie te osoby przekupić". Dodała, że będzie lista tych, którzy "maja ochotę na to, aby dla pieniędzy i błyskawicznej kariery stracić swoje ideały i sprzedać polską rację stanu oraz samych siebie". - Chciałabym powiedzieć wprost: znaleźć się na waszej liście, czarnej liście to będzie zaszczyt i wyróżnienie dla każdego sędziego, a znaleźć się na liście nowo przyjętych do Sądu Najwyższego to będzie szczyt i hańba - powiedziała.

Gasiuk-Pihowicz: to legislacyjne dożynki
Gasiuk-Pihowicz: to legislacyjne dożynkitvn24

"Kolejna debata na temat czystki w Sądzie Najwyższym"

Joanna Scheuring-Wielgus oceniła, że w Sejmie trwa "kolejna debata na temat czystki w Sądzie Najwyższym". - Jestem wzburzona, jaki sposób pracy nad prawem wprowadziliście do Sejmu - zwróciła się do rządzących.

Określiła, że jest to "sposób flejowaty i niechlujny". - To są standardy zupełnie nieznane w świecie demokratycznym - podkreśliła.

"Losowy przydział spraw będzie"

Marek Ast z PiS ocenił, iż "oburzenie totalnej opozycji jest dowodem na to, że reforma działa". - Jedną z najważniejszych naszych reform było wprowadzenie możliwości losowania spraw. Państwo opatrznie rozumiejąc naszą zmianę proponowaną w tej nowelizacji, próbujecie twierdzić, że odchodzimy od losowego przydziału spraw - zwrócił się do opozycji.

- Żeby tych wątpliwości nie było, proponuję poprawkę, aby wykreślić ten punkt, który miał usprawnić postępowanie. Losowy przydział spraw będzie - zapowiedział Ast.

Ast: losowy przydział spraw będzie
Ast: losowy przydział spraw będzietvn24

Prawie 40 poprawek

Sejmowa komisja po dziesięciogodzinnej debacie poparła w piątek w nocy przyjęcie projektu PiS nowelizującego ustawy o SN, KRS, sądach i prokuraturze.

Komisja poparła niemal 40 poprawek. Prawie wszystkie z nich zostały zgłoszone przez posła PiS Marka Asta. Tylko jedna poparta poprawka została zaproponowana przez Biuro Legislacyjne Sejmu. Żadna z poprawek opozycji nie zyskała aprobaty komisji.

Iwulski: to rządy prawem

Jak czytamy w uzasadnieniu do złożonego projektu nowelizacji, "zasadniczym celem zmian w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa i ustawie o Sądzie Najwyższym jest doprowadzenie do usprawnienia postępowań prowadzonych przez KRS w sprawach powołania do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego, w tym sędziego SN".

Jak zaznaczono, w proponowanych zmianach chodzi między innymi o wyłączenie możliwości obstrukcji prowadzonych przed Krajową Radą Sądownictwa postępowań nominacyjnych do Sądu Najwyższego. W związku z tym w projekcie zaproponowano, aby Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN wybierało i przedstawiało prezydentowi kandydatów na pierwszego prezesa niezwłocznie po obsadzeniu 2/3 liczby stanowisk sędziów Sądu najwyższego, a nie - tak jak obecnie - dopiero, gdy obsadzone są niemal wszystkie stanowiska.

CZYTAJ WIĘCEJ O PROJEKCIE PIS >

Projekt ocenił między innymi sędzia Józef Iwulski, który zastępuje pierwszą prezes Małgorzatę Gersdorf w jej funkcji. "To nie są rządy prawa. To są 'rządy prawem'" - napisał. "W systemie określanym jako 'rządy prawem' prawo staje się narzędziem opresji" - ostrzegał w opinii.

Gersdorf wróciła z urlopu

W związku z planowanymi sejmowymi pracami pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf we wtorek przerwała urlop i wróciła do pracy. Jak przekazał tego dnia rzecznik SN, uznała ona, że "musi być na miejscu", bo Sąd Najwyższy jest wciąż zaskakiwany "nowymi okolicznościami".

- Sytuacja jest tak zmienna i jesteśmy tak zaskakiwani ciągle nowymi okolicznościami, że pani prezes uznała, że w takiej sytuacji musi być na miejscu - wyjaśnił decyzję profesor Gersdorf w rozmowie z TVN24 Michał Laskowski.

Ustawa o Sądzie Najwyższym

Zgodnie z ustawą o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie 3 kwietnia, w trzy miesiące od tego terminu - czyli 3 lipca - w stan spoczynku musieli przejść sędziowie SN, którzy ukończyli 65. rok życia. Będą mogą dalej pełnić swoją funkcję, jeśli - w ciągu miesiąca od wejścia w życie nowej ustawy, czyli do 2 maja - złożyli stosowne oświadczenie i przedstawili odpowiednie zaświadczenia lekarskie, a prezydent wyrazi zgodę na dalsze zajmowanie przez nich stanowiska sędziego SN.

Wcześniej prezydent zasięga opinii Krajowej Rady Sądownictwa, która ma 30 dni na zajęcie stanowiska. Jeśli Rada w tym terminie nie przedstawi opinii, uznaje się, że KRS wydała opinię pozytywną. Prezydent może wyrazić zgodę na dalsze zajmowanie stanowiska sędziego Sądu Najwyższego w terminie 3 miesięcy od dnia otrzymania opinii Krajowej Rady Sądownictwa albo upływu terminu na przekazanie tej opinii.

3 lipca w SN było 73 sędziów, spośród których 27 ukończyło 65. rok życia. Z kolei spośród tych 27 sędziów oświadczenia dotyczące woli pozostania na stanowisku z powołaniem na podstawę prawną nowej ustawy o SN złożyło dziewięciu sędziów. Natomiast w siedmiu kolejnych oświadczeniach sędziowie nie powołali się na te przepisy.

Do 15 sędziów, którzy nie złożyli oświadczeń (w tym pierwszej prezes SN Małgorzaty Gersdorf), prezydent Andrzej Duda skierował pisma zawiadamiające o przejściu w stan spoczynku.

Po wejściu w życie ustawy o SN, jak informował rzecznik sądu sędzia Michał Laskowski, w Sądzie Najwyższym jest 59 sędziów w stanie czynnym (w tym I prezes Małgorzata Gersdorf) , z czego orzeka 55.

Gersdorf - moja kadencja trwa

Małgorzata Gersdorf, która ukończyła 65. rok życia, nie złożyła oświadczenia o woli dalszego orzekania, podkreślając, że jej kadencja na stanowisku pierwszego prezesa SN trwa - zgodnie z konstytucją - 6 lat. Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN przyjęło uchwałę mówiącą, że "sędzia Gersdorf pozostaje, zgodnie z Konstytucją RP, pierwszym prezesem SN do 30 kwietnia 2020 roku".

Autor: ads,kb/adso,rzw / Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda wziął udział w organizowanym w Trump Tower na Manhattanie w Nowym Jorku spotkaniu z byłym amerykańskim prezydentem Donaldem Trumpem. - Mieliśmy razem wspaniałe cztery lata i chyba będziemy musieli to powtórzyć - powiedział były prezydent USA, stojąc obok Andrzeja Dudy przed spotkaniem. - To było przyjacielskie spotkanie, w bardzo miłej atmosferze - oświadczył po kolacji polski prezydent.

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem w Nowym Jorku

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem w Nowym Jorku

Źródło:
TVN24 PAP

Prezydent Andrzej Duda spotkał się w Nowym Jorku z byłym prezydentem USA Donaldem Trumpem. W kopalni Mysłowice-Wesoła doszło do silnego wstrząsu. Intensywne opady deszczu sparaliżowały Zjednoczone Emiraty Arabskie. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 18 kwietnia.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 18 kwietnia

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 18 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Pogoda na 5 dni. Zimowe akcenty tak szybko nas nie opuszczą. Najbliższe dni przyniosą opady deszczu, a lokalnie nawet deszczu ze śniegiem. W górach pojawi się sam śnieg. Powieje też silniejszy wiatr, który miejscami może rozpędzać się do 50 kilometrów na godzinę.

Pogoda na 5 dni. Napłynie arktyczny chłód. W prognozach deszcz ze śniegiem, możliwe burze

Pogoda na 5 dni. Napłynie arktyczny chłód. W prognozach deszcz ze śniegiem, możliwe burze

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił 80 tysięcy złotych kary, którą jednoosobowo i bezpodstawnie próbował nałożyć na "Fakty" TVN przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski. To nie była jedyna ani najwyższa kara, którą przewodniczący próbował zastraszyć wolne media. Kiedyś powiedział o sobie, że jest talibem. Jak rozprawia się zatem z wolnymi mediami, których wolności nie toleruje?

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Źródło:
Fakty TVN

Maciej Świrski nigdy nie powinien zostać przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. To skandal, że taka osoba jest w ogóle na takim stanowisku - ocenił w "Faktach po Faktach" pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" Roman Imielski. Były członek KRRiT Krzysztof Luft stwierdził, że z przykrością patrzy, jak KRRiT "stacza się w otchłań jakiejś takiej trzeciorzędnej kauzyperdy".

Przewodniczący KRRiT kontra wolne media. "To skandal, że taka osoba jest na takim stanowisku"

Przewodniczący KRRiT kontra wolne media. "To skandal, że taka osoba jest na takim stanowisku"

Źródło:
TVN24

Przewodniczący Krajowej Rady Maciej Świrski przegrał właśnie przed sądem z TVN. Stacja nie musi zapłacić kary, którą jednoosobowo na nią nałożył. Sąd podkreślił, że kara była nieadekwatna i przesadna. Przewodniczący, który sam siebie nazywa talibem, sam decyduje, czy coś jest złamaniem prawa, czy nie. Karze nadawców, ale tylko tych, którzy myślą inaczej niż on i partia, która rekomendowała go do Rady. Ściga i zastrasza media, nie czekając na wyroki sądów. To w czystej postaci cenzura i chęć wywołania efektu mrożącego wśród dziennikarzy, mówią przedstawiciele wolnych mediów.

Dlaczego przewodniczący, który istoty mediów nie rozumie, nazywa siebie talibem

Dlaczego przewodniczący, który istoty mediów nie rozumie, nazywa siebie talibem

Źródło:
tvn24.pl

Dogrywka i rzuty karne były potrzebne, by wyłonić zwycięzcę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów w Manchesterze pomiędzy City i Realem Madryt. Ostatecznie górą w serii jedenastek okazali się goście, którzy triumfowali 4:3. Wcześniej, w środowym meczu było 1:1, a przed tygodniem w Hiszpanii 3:3.

Wielkie emocje w Manchesterze. Real po rzutach karnych wyeliminował obrońców tytułu

Wielkie emocje w Manchesterze. Real po rzutach karnych wyeliminował obrońców tytułu

Źródło:
Eurosport

W najlepszej czwórce Ligi Mistrzów znajdą się aż dwa kluby z Bundesligi. Do Borussii Dortmund dołączył Bayern Monachium, który wygrał u siebie 1:0 z Arsenalem w rewanżowym spotkaniu ćwierćfinałowym.

Niemiecka jakość. Bayern w półfinale Ligi Mistrzów

Niemiecka jakość. Bayern w półfinale Ligi Mistrzów

Źródło:
Eurosport

W środę wieczorem w kopalni Mysłowice-Wesoła doszło do silnego wstrząsu. W wyniku tego zdarzenia zmarł jeden z górników - przekazała w nocy Polska Grupa Górnicza (PGG). Kilku innych pracowników, którzy ucierpieli w wypadku, przetransportowano do szpitali.

Wstrząs w kopalni Mysłowice-Wesoła. Nie żyje jeden z górników

Wstrząs w kopalni Mysłowice-Wesoła. Nie żyje jeden z górników

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Przed godziną 19 policjanci zatrzymali 43-latka podejrzanego o zabójstwo, do którego doszło w Jagatowie - poinformowała pomorska policja. Jak dodano, "mężczyzna został odnaleziony na terenie powiatu gdańskiego".

Podejrzany o zabójstwo żony Rafał Z. zatrzymany na terenie powiatu gdańskiego

Podejrzany o zabójstwo żony Rafał Z. zatrzymany na terenie powiatu gdańskiego

Źródło:
TVN24

Zjednoczone Emiraty Arabskie nawiedziła potężna ulewa. Ulice w Dubaju zamieniły się w rwące potoki. Dubajska policja uratowała kota, który kurczowo trzymał się łapami klamki zalanego samochodu.

Kot trzymał się klamki auta. Nagranie z zalanego Dubaju

Kot trzymał się klamki auta. Nagranie z zalanego Dubaju

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Nie stać nas na brak obrony przeciwlotniczej, szukajmy wszystkich inicjatyw w Europie i na świecie, które podnoszą poziom bezpieczeństwa Polski - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej, odnosząc się do europejskiej "żelaznej kopuły". - Chcemy być w inicjatywie, którą zaproponowali Niemcy, bo nie mamy fobii wobec naszych sojuszników w NATO i w Unii Europejskiej - podkreślił.

Kosiniak-Kamysz: my jesteśmy za bezpieczeństwem, oni za chaosem

Kosiniak-Kamysz: my jesteśmy za bezpieczeństwem, oni za chaosem

Źródło:
PAP

Przewodniczący komisji śledczej do spraw afery wizowej Michał Szczerba powiedział w środę, że oczekuje, iż Mariusz Kamiński stawi się w czwartek o godzinie 10 w gmachu Sejmu na posiedzeniu komisji. Na tę samą godzinę polityk PiS został jednak wezwany przez prokuraturę. - Jest dobra wola w kierunku zmiany godziny przesłuchania pana Kamińskiego przez prokuratora - poinformował Szczerba. Tymczasem Kamiński w piśmie do Szczerby przekazał, że nie stawi się o wyznaczonej godzinie na posiedzeniu komisji i poprosił o zmianę terminu przesłuchania.

Kamiński o tym, co zrobi w czwartek. "Wnoszę o zmianę terminu mojego przesłuchania"

Kamiński o tym, co zrobi w czwartek. "Wnoszę o zmianę terminu mojego przesłuchania"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Zostałem zaproszony przez Donalda Trumpa do jego prywatnego mieszkania. To jest naprawdę prywatna wizyta, prywatne zaproszenie - mówił przebywający z wizytą w USA prezydent Andrzej Duda, odnosząc się do planowanego spotkania z Trumpem. Przekazał też, czego dotyczyły jego rozmowy między innymi z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem.

Prezydent o "szeregu bardzo ważnych spotkań" i o "prywatnej wizycie" u Trumpa

Prezydent o "szeregu bardzo ważnych spotkań" i o "prywatnej wizycie" u Trumpa

Źródło:
TVN24, PAP

To jest bezprecedensowy akt dla urzędującego prezydenta, ale akt, który nie psuje naszych stosunków ze Stanami Zjednoczonymi - powiedział w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL-Trzecia Droga), nawiązując do zapowiadanego spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. - Urzędujący prezydent kraju nie ma spotkań towarzyskich. Każde spotkanie, jakie odbywa, ma charakter, wymiar polityczny - stwierdziła Gabriela Morawska-Stanecka, senatorka Koalicji Obywatelskiej.

Morawska-Stanecka: urzędujący prezydent kraju nie ma spotkań towarzyskich, każde ma wymiar polityczny

Morawska-Stanecka: urzędujący prezydent kraju nie ma spotkań towarzyskich, każde ma wymiar polityczny

Źródło:
TVN24

"Jak mistrzowie łakoci wprzody podarują, gdy kształtnie w obiecadło chłopięta wprawują. Obiecadło, czyli"? Na to pytanie za milion złotych odpowiadał w programie "Milionerzy" pan Sławomir Świątecki z Katowic.

Pytanie za milion złotych w "Milionerach" o obiecadło

Pytanie za milion złotych w "Milionerach" o obiecadło

Źródło:
Milionerzy TVN

Największe od 75 lat opady deszczu nawiedziły Zjednoczone Emiraty Arabskie. - Woda na największej ulicy miała ponad metr głębokości, na 11 godzin utknąłem w samochodzie obok setek innych kierowców - powiedział Samir Saleh Din, mieszkaniec Dubaju.

Powodzie w Dubaju. "Chciałem kupić coś do jedzenia, wróciłem do domu dopiero następnego dnia"

Powodzie w Dubaju. "Chciałem kupić coś do jedzenia, wróciłem do domu dopiero następnego dnia"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl, PAP

Intensywne opady deszczu sparaliżowały Zjednoczone Emiraty Arabskie. W Dubaju, gdzie doszło do gwałtownej powodzi błyskawicznej, w 12 godzin spadło tyle deszczu, ile zwykle jest notowane przez rok. Czy zasiewanie chmur w ZEA, regularnie stosowane do modyfikacji pogody w tym kraju, mogło przyczynić się do tak katastrofalnej sytuacji?

Powódź błyskawiczna w Dubaju. Pytania o sztuczny deszcz

Powódź błyskawiczna w Dubaju. Pytania o sztuczny deszcz

Źródło:
Bloomberg, CNBC, WIRED, PAP, Reuters, AFP, tvnmeteo.pl

Escobar, nazwisko jednego z najbardziej znanych i wpływowych baronów narkotykowych w historii, nie może być zarejestrowane jako znak towarowy w Unii Europejskiej - zadecydował Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu.

Nazwisko barona narkotykowego na wokandzie. Decyzja TSUE

Nazwisko barona narkotykowego na wokandzie. Decyzja TSUE

Źródło:
PAP

Spiker Mike Johnson ogłosił, że podtrzymuje swój plan wprowadzenia pod obrady izby projektów ustaw dotyczących środków na pomoc dla Ukrainy, Izraela i państw regionu Indo-Pacyfiku. Czwarty projekt ma dotyczyć środków "przeciwstawienia się Rosji, Chinom i Iranowi". Johnson przekazał, że głosowania w tej sprawie mają się odbyć w sobotni wieczór. Prezydent Joe Biden poparł zaproponowany pakiet ustaw, zaapelował do obu izb Kongresu o szybkie uchwalenie tych projektów i zapowiedział, że niezwłocznie je podpisze.

Izba Reprezentantów USA ma się zająć pakietem dla Ukrainy. Biden: trzeba wysłać światu sygnał

Izba Reprezentantów USA ma się zająć pakietem dla Ukrainy. Biden: trzeba wysłać światu sygnał

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Iran wycofuje oficerów Strażników Rewolucji i innych formacji z obiektów w Syrii, przygotowując się w ten sposób do izraelskiego odwetu za zeszłotygodniowy atak Teheranu - podał w środę "Wall Street Journal". Według dziennika Izrael wciąż nie zdecydował się co do sposobu odpowiedzi.

"WSJ": Iran ewakuuje wojskowych z Syrii w obawie przed izraelskim odwetem

"WSJ": Iran ewakuuje wojskowych z Syrii w obawie przed izraelskim odwetem

Źródło:
PAP

Rozpoczęło się wycofywanie rosyjskich żołnierzy z Górskiego Karabachu, byłej armeńskiej enklawy na terytorium Azerbejdżanu - ogłosił w środę Kreml. Według Politico, Moskwa planuje wysłać ich na Ukrainę. Portal pisze o "zaskakującym oświadczeniu" i przypomina bezczynność rosyjskich "sił pokojowych" w obliczu zeszłorocznej ofensywy Azerbejdżanu w spornym regionie, która doprowadziła do upadku samozwańczej republiki i masowego exodusu ormiańskich uchodźców.

"Zaskakujące oświadczenie" Kremla. Rosja wycofuje żołnierzy z ważnego regionu

"Zaskakujące oświadczenie" Kremla. Rosja wycofuje żołnierzy z ważnego regionu

Źródło:
PAP, Politico

Na terenie jednej z posiadłości w mieście Wagga Wagga w Australii w wyschniętym potoku znaleziono ponad 500 martwych koni. Władze stanu Nowa Południowa Walia i lokalna policja wszczęły szeroko zakrojone śledztwo - podały lokalne media.

Ponad 500 martwych koni. Znaleziono je w wyschniętym potoku

Ponad 500 martwych koni. Znaleziono je w wyschniętym potoku

Źródło:
ABC, PAP, The Guardian

W 2024 roku Polska zapłaci 2,3 miliarda złotych tak zwanego podatku od plastiku (plastic tax) obowiązującego na terenie Unii Europejskiej od 2021 roku. To szacunki resortu klimatu i środowiska, o których poinformowała w środę wiceministra Anita Sowińska. Dodała, że z tego tytułu w 2023 roku zapłacono 2 miliardy złotych.

Polska zapłaci ogromny podatek. "To mieszkańcy ponoszą koszt"

Polska zapłaci ogromny podatek. "To mieszkańcy ponoszą koszt"

Źródło:
PAP

IMGW wydał alarmy meteorologiczne pierwszego stopnia przed przymrozkami. Ostrzeżenia obowiązują w 13 województwach. Sprawdź, gdzie temperatura spadnie poniżej zera.

Alarmy IMGW w 13 województwach

Alarmy IMGW w 13 województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Maciej Wąsik poinformował podczas konferencji, że wobec jego żony wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Głównym Inspektoratem Sanitarnym. Roma Wąsik jest tam dyrektorką jednego z departamentów. Mamy odpowiedź.

Postępowanie dyscyplinarne wobec Romy Wąsik? Zapytaliśmy pracodawcę 

Postępowanie dyscyplinarne wobec Romy Wąsik? Zapytaliśmy pracodawcę 

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę wyborcy w drugiej turze wyborów samorządowych otrzymają tylko jedną kartę do głosowania z nazwiskami dwóch kandydatów na lokalnych włodarzy. - W piątek i niedzielę odbędą się konferencje wyborcze organizowane przez Państwową Komisję Wyborczą i Krajowe Biuro Wyborcze - poinformował rzecznik KBW Marcin Chmielnicki. W piątek o godzinie 17.30. W niedzielę cztery konferencje wyborcze zaplanowano na godziny: 10.00, 13.30, 18.30 i 22.00.

W niedzielę druga tura wyborów samorządowych. Tak będzie wyglądało to głosowanie

W niedzielę druga tura wyborów samorządowych. Tak będzie wyglądało to głosowanie

Źródło:
PAP

Nadchodzi Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes. Znamy już 19 tytułów Konkursu Głównego jego 77. edycji. Do najbardziej oczekiwanych należą: "Megalopolis" - dzieło życia Francisa Forda Coppoli, "Rodzaje życzliwości" Yorgosa Lanthimosa czy "Parthenope" Paola Sorrentino. Nas najbardziej interesuje nakręcony w koprodukcji z Polską obraz Magnusa von Horna "Dziewczyna z igłą".

Od Coppoli, przez Lanthimosa, po polską koprodukcję. Filmy 77. festiwalu w Cannes, na które najbardziej czekamy

Od Coppoli, przez Lanthimosa, po polską koprodukcję. Filmy 77. festiwalu w Cannes, na które najbardziej czekamy

Źródło:
Cannes Film Festival, Deadline, PISF, tvn24.pl

Film "Diuna: część druga" jest już dostępny w Playerze. Produkcja Warner Bros. Discovery trafiła do kin pod koniec lutego i okazała się wielkim hitem. Teraz można ją obejrzeć w swoim domu.

Film "Diuna: część druga" już dostępny w Playerze

Film "Diuna: część druga" już dostępny w Playerze

Źródło:
tvn24.pl

Za pomocą treści reklamowych, lecz nieoznaczonych jako płatne, prorosyjska sieć propagandowa rozsyła wśród internautów w Europie treści zniechęcające do pomocy Ukrainie i podważające politykę Unii Europejskiej. W ciągu ostatniego pół roku te przekazy dotarły do co najmniej 38 milionów użytkowników internetu we Francji i Niemczech. 

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

Źródło:
Konkret24