Zmanipulowane znaczenie słów Mazowieckiego. Służy politykom do walki z sądami

[object Object]
Co naprawdę powiedział Tadeusz Mazowiecki, wspominając o "odkreśleniu grubą linią"?tvn24
wideo 2/6

"Przeszłość odkreślamy grubą linią" - te słynne słowa trzydzieści lat temu wypowiedział w Sejmie pierwszy po wojnie niekomunistyczny premier. Tadeusz Mazowiecki przez lata potem tłumaczył sens tych słów, a mimo to zostały one przekręcone i do dziś są politycznie wykorzystywane - między innymi przez autorów obecnych zmian w sądownictwie. Materiał magazynu "Czarno na białym" TVN24.

ZOBACZ CAŁY MAGAZYN "CZARNO NA BIAŁYM" NA TVN24 GO >

Latem 1989 roku podczas transmisji obrad Sejmu na mównicę po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat wszedł niekomunistyczny kandydat na premiera. Podczas wystąpienia z ust Tadeusza Mazowieckiego padło zdanie o "odkreśleniu przeszłości grubą linią".

Dla środowiska krytyków Okrągłego Stołu i później twórców idei IV RP, a w ostatnich latach autorów zmian w sądownictwie był to dowód na zawarcie porozumienia z komunistami i wyrażenie niechęci do rozliczenia kilkudziesięciu lat rządów komunistów.

"Nic wspólnego z rozgrzeszaniem komunistów"

Politycy Prawa i Sprawiedliwości mimo wielu tłumaczeń prawdziwego znaczenia słów premiera Mazowieckiego obstają przy własnej wersji. Zdaniem posła Tomasza Rzymkowskiego "gruba kreska to była próba pojednania między stroną opozycyjną 'Solidarnością' a rządzącymi komunistami".

- To pewien termin związany z brakiem rozliczenia komunistów za kilkudziesięcioletnie rządy - powiedział Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości. - Wielkie kontrasty społeczne, z którymi my dzisiaj walczymy, są gorzkim owocem tamtych decyzji, również tak zwanej "grubej kreski" - stwierdził Tadeusz Cymański.

Z kolei senator PiS Jan Maria Jackowski ocenił, że synonimem "grubej kreski" jest prowadzenie "polityki zapomnienia".

Waldemar Kuczyński, minister w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, tłumaczył, że słowa premiera nie miały nic wspólnego z rozgrzeszaniem przeszłości, z amnezją czy masową abolicją. - Tu chodziło tylko o to, że do tej pory za Polskę odpowiadała komuna, a od tej pory za Polskę odpowiadamy my - wytłumaczył.

- To nie miało nic wspólnego z rozgrzeszaniem komunistów - podkreślił.

"Wyciągnął rękę do chcących służyć wolnej Polsce"

Tadeusz Mazowiecki 30 lat temu, podczas swojego wystąpienia w Sejmie na wstępie podkreślił, że "przychodzi jako człowiek 'Solidarności', wierny sierpniowemu dziedzictwu". - Ale dziedzictwo Sierpnia to także zdolność przekraczania sporów i podziałów, umiejętność poszukiwania partnerstwa, wyrzeczenie się myślenia w kategoriach brania odwetu za przeszłość, wyrównywania rachunków krzywd - powiedział.

Waldemar Pawlak, który w 1989 roku był początkującym posłem Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, podkreślił, że "to był zupełnie inny Sejm niż to, co widzimy obecnie". - Był szacunek i umiejętność wzajemnego rozmawiania pomimo różnic - dodał.

- Rząd nie zamierza przeprowadzać masowej wymiany urzędników państwowych. W doborze kadr stosować będziemy wyłącznie zasady fachowości, kompetencji oraz lojalnego wykonywania poleceń wobec władzy państwowej - zapowiedział w 1989 roku Mazowiecki.

Zdaniem Pawlaka w ten sposób Mazowiecki "wyciągnął rękę do tych, którzy chcą służyć wolnej Polsce". - Że jest dla nich miejsce, żeby w pewien sposób zrehabilitowali swoje życie - dodał były premier.

Jak "Gruba linia" stała się "grubą kreską"?

Tadeusz Mazowiecki podczas swojego wystąpienia podkreślił, że "wszyscy obywatele polscy muszą mieć równe prawa w ubieganiu się o dostęp do służby państwowej".

Zdaniem Marcina Święcickiego, jednego z trzech ministrów z ramienia Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, intencją Mazowieckiego nie było to, "żeby z paru milionów ludzi związanych ze starym systemem zrobić teraz obywateli drugiej kategorii".

- Natomiast robiono dekomunizację w ten sposób, że zakazano partii w wojsku, w policji, w sądach. Rozwiązano Urząd Bezpieczeństwa, najgorszy polityczny urząd. Ale nie było żadnego rozliczania indywidualnie osób za czyny przestępcze - zwrócił uwagę Święcicki.

Ale to właśnie takie rzekome działania wytykają do dziś zaciekli krytycy Mazowieckiego. Używają do tego jego własnych, wyrwanych z kontekstu, słów. "Przeszłość odkreślamy grubą linią" - to zdanie kilka miesięcy później stało się i pozostało przez lata przyczyną głównych zarzutów wobec Tadeusza Mazowieckiego i jego rządu.

- Gruba linia stała się grubą kreską w trakcie kampanii prezydenckiej w 1990 roku, czyli w okresie wewnętrznego podziału obozu solidarnościowego - wyjaśniał Aleksander Hall, minister w rządzie Tadeusza Mazowieckiego.

Wtedy Lech Wałęsa zwrócił się przeciw rządowi Tadeusza Mazowieckiego. Jak wspomnieli uczestnicy tamtych wydarzeń, zrobił to za namową swojego otoczenia. - Jarosław Kaczyński był tak naprawdę głównym architektem koncepcji politycznej, którą głosił Lech Wałęsa w wyborach prezydenckich - stwierdził Hall. - Wypaczona myśl Mazowieckiego staje się użytecznym narzędziem i przekształca się w rodzaj jakiegoś idiotycznego mitu - dodał Kuczyński. Dla środowiska krytyków Okrągłego Stołu i później twórców idei IV RP, a w ostatnich latach autorów zmian w sądownictwie, był to mit założycielski.

"Kłamstwo powtarzane sto razy zmieniło się w prawdę"

Premier Mateusz Morawiecki, minister Zbigniew Ziobro, prezydent Andrzej Duda zgodnie argumentują, że podejmowane przez nich działania mają na celu "dekomunizację", "samooczyszczenie" i "zniknięcie czynnych działaczy PZPR" - a dokonują tego rękami między innymi byłego prokuratora z czasów stanu wojennego, posła PiS Stanisława Piotrowicza.

"Powiedział następnego dnia w expose rządowym, że wprowadzamy 'grubą kreskę', czyli nie zmieniamy układu społecznego - powiedział Jarosław Kaczyński w 1994 roku w książkowym wywiadzie Teresy Torańskiej. "O, nie!" - zareagowała dziennikarka i przytoczyła słowa Tadeusza Mazowieckiego, które padły nie w expose rządowym, a kilkanaście dni wcześniej - w momencie powierzenia misji stworzenia gabinetu.

- Rząd, który utworzę nie ponosi odpowiedzialności za hipotekę, którą dziedziczy. Ma ona jednak wpływ na okoliczności, w których przychodzi nam działać. Przeszłość odkreślamy grubą linią. Odpowiadać będziemy jedynie za to, co uczyniliśmy, by wydobyć Polskę z obecnego stanu załamania - powiedział Mazowiecki.

Reakcja Jarosława Kaczyńskiego na przypomnienie tych słów przez Torańską była krótka. "To ty, widzę (uśmiech), jesteś agentką tamtej strony" - rzucił.

- Widzę Goebbelsa, jak się zza grobu wyłania i chichocze, którego główną tezą było, że "kłamstwo powtarzane sto razy, zamienia się w prawdę" i, niestety, historia "grubej kreski" jest dowodem, że czasami tak bywa - powiedziała Małgorzata Niezabitowska, rzeczniczka rządu Tadeusza Mazowieckiego.

Zdaniem uczestników zdarzeń sprzed 30 lat stało się tak za sprawą osobistych ambicji. - Oczekiwali, że znajdą swoje miejsce w nowo-tworzonym rządzie. Z różnych powodów się w nim nie znaleźli - powiedział Waldemar Kuczyński, wskazując między innymi na Lecha i Jarosława Kaczyńskich. - To jest głównie wina tego kręgu, który się później integrował wokół Jarosława Kaczyńskiego - dodał.

Aleksander Hall przypomniał, że Tadeusz Mazowiecki nie zaproponował Jarosławowi Kaczyńskiemu stanowiska w rządzie, "co musiało go zaboleć, bo Tadeusz Mazowiecki świetnie znał się na ludziach".

- Od tego momentu zaczyna się wojna Kaczyńskiego z rządem Mazowieckiego z wykorzystaniem Lecha Wałęsy - podkreślił Kuczyński.

- Jarosław Kaczyński na pewno jest bardzo zdolnym politykiem - przyznał Hall. - Ale jest też politykiem, który lubi manipulować ludźmi - dodał.

Słowa 'gruba kreska', ten diabelski wymysł, stały się użyteczną maczugą dla uderzenia w politycznych przeciwników. Niedaleko stąd do późniejszego osławionego zdania Jarosława Kaczyńskiego wypowiedzianego pod bramą Stoczni Gdańskiej: 'My jesteśmy tu, gdzie wtedy, oni tam, gdzie stało ZOMO'. Między stereotypem 'grubej kreski' a złem, które ma pokonać IV RP, przeciągnięta została wiążąca je nić. Sąd Nad Grubą Kreską, Studio Opinii, 2012

- Jeżeli się tworzy coś, co nie ma nic wspólnego z rzeczywistością i jeszcze się to obraca przeciwko człowiekowi, który powiedział słowa zupełnie inne, wkłada mu się w usta słowa, filozofie, intencje, czyny, to oczywiście musi być zimna kalkulacja - oceniła Niezabitowska.

"To była sytuacja jeszcze nierozstrzygnięta, także w Moskwie"

Aleksander Hall zwrócił uwagę również na okoliczności, w jakich wówczas miał działać rząd Tadeusza Mazowieckiego. - Prezydentem był Wojciech Jaruzelski, a kompetencje prezydenta wtedy były bardzo duże. Rząd Mazowieckiego przejmował aparat państwowy w całości stworzony i odziedziczony po starym systemie. Zmiana mogła być tylko ewolucyjna - powiedział były minister.

- Mazowiecki był pierwszym premierem w całym bloku socjalistycznym, który nie pochodził z partii komunistycznej. W Polsce dalej stacjonowały wojska radzieckie, dalej byliśmy w Układzie Warszawskim i Związek Radziecki po 1989 roku jeszcze się trzymał - dodał Waldemar Pawlak.

- W tamtym czasie trzeba było naprawdę wykonać wielką ekwilibrystykę i mieć umiejętność stopniowego poszerzania granic wolności - dodał były premier.

W lipcu 1989 roku kilka tygodni przed powołaniem rządu Tadeusza Mazowieckiego do Polski przyleciał prezydent Stanów Zjednoczonych George Bush senior. - Apelował do działaczy "Solidarności" by wybrali Jaruzelskiego na prezydenta. Pozwólcie go wybrać, bo to jest gwarancja, że ten proces nie załamie się i nie przekształci się w niekontrolowaną konfrontację - powiedział Aleksander Hall.

Jarosław Kaczyński w jednej ze swoich książek wspomniał, że miał świadomość sytuacji zewnętrznej.

Wizyta amerykańskiego prezydenta pokazała, że zmiana układu władzy u nas jest częścią międzynarodowego przedsięwzięcia (…). Potwierdziło się moje przeświadczenie, że kompromis z komunistami był koncepcją popieraną przez Amerykanów. Porozumienie Przeciw Monowładzy, 2016.

Marcin Święcicki zwrócił uwagę, że wówczas w rękach "starego układu" była administracja, wojsko, policja, Służba Bezpieczeństwa, środki masowego przekazu i gospodarka. - Były takie odgłosy od tego aparatu: jak to jest właściwie, że wszystko to mamy, a oddajemy władzę? Więc nie można było ryzykować jakimś radykalizmem, bo ten cały aparat by się zbuntował - ocenił.

Przedstawiciele partii komunistycznej objęli w rządzie Mazowieckiego resorty siłowe - obrony i spraw wewnętrznych. Na czele tego drugiego stanął Czesław Kiszczak.

- Tadeusz Mazowiecki uważał, że to nie jest jeszcze czas, że można sięgnąć po pełnię władzy nad tymi resortami. Świadomie wybrał Czesława Kiszczaka jako człowieka odpowiedzialnego za Okrągły Stół - powiedział Aleksander Hall.

Małgorzata Niezabitowska zwróciła uwagę, że w resorcie spraw wewnętrznych była mocna opozycja. - Tak zwany beton, więc premier musiał mieć kogoś, kto będzie odpowiedzialny i będzie trzymać ten resort twardą ręką i tutaj mógł być tylko generał Kiszczak - oceniła.

Zdaniem byłej rzeczniczki rządu planem nie było utrzymywanie Czesława Kiszczaka na stanowisku ministra przez cały okres rządów. Wyjaśniła, że celem było ustabilizowanie sytuacji. - Myśmy nawet nie wiedzieli, jaka będzie reakcja Moskwy - podkreśliła.

- To była sytuacja jeszcze nierozstrzygnięta, także w Moskwie. To były pomysły szaleńców, potencjalnych zbrodniarzy stanu, ludzi którzy mogliby mieć krew na rękach - stwierdził Waldemar Kuczyński.

"To nie był czas rozliczeń"

Podczas swojego wystąpienia w 1989 roku Tadeusz Mazowiecki na moment zasłabł. Napił się wody. Szepnął "niedobrze mi jest". Próbował kontynuować, ale po chwili poprosił marszałka Sejmu o zarządzenie przerwy.

Po piętnastu minutach przerwy wrócił na mównicę i powiedział, że "jego stan jest rezultatem paru tygodni zbyt intensywnej pracy". - Doszedłem do takiego stanu, jak polska gospodarka, ale wyszedłem z niego - zażartował.

Polska w tym czasie była w kryzysie. - Kraj był od ośmiu lat zbankrutowany, a budżet trzeba było ustalać co miesiąc -zwrócił uwagę Święcicki. Ocenił, że "wprowadzenie wojny domowej w tym czasie było jakimś absurdem".

W Sejmie kontraktowym "Solidarność" dysponowała tylko 1/3 miejsc. Hall stwierdził, że prowadząc wojnę z PZPR, byłoby trudno wprowadzić radykalną reformę gospodarczą.

- To nie był czas rozliczania kogokolwiek. Myśmy zastali kraj w stanie całkowitego upadku. Rząd Rakowskiego w ostatnim dniu lipca 1989 roku uwolnił ceny żywności. Ceny wzrosły w jednym miesiącu siedmiokrotnie - przypomniała Niezabitowska.

W kraju powstawały nowe samorządy, a zagranicą tworzyły się na nowo trudne relacje z Moskwą. -Pojechaliśmy pod koniec listopada 1989 roku do Moskwy z agendą, która nie była poruszana przez 45 lat powojennych, zaczynając od spraw gospodarczych przez sprawy fundamentalne, jak sprawy Katynia czy praw Polonii - powiedziała.

Z drugiej strony między innymi Polska uzyskała od Niemiec potwierdzenia granicy na Odrze i Nysie. W styczniu 1990 roku podczas wystąpienia w NATO Tadeusz Mazowiecki zapowiedział prace nad nową konstytucją. W ciągu zaledwie kilkunastu miesięcy pracy rządu Mazowieckiego sytuacja wewnętrzna i zewnętrzna ustabilizowały się na tyle, że rozwiały się obawy o niepowodzenie demokratycznych przemian.

- Zdaniem Tadeusza Mazowieckiego okoliczności pozwoliły podziękować generałowi Kiszczakowi dopiero na początku lipca 1990 roku - powiedział Aleksander Hall.

Marcin Święcicki stwierdził, że "Kiszczak okazał się być nielojalny". - Zaczął niszczyć akta i jak to doszło do Mazowieckiego, to w końcu został zwolniony - przekazał.

"Potrzebna zmiana pokoleniowa"

Mimo to wciąż zdarzają się wypowiedzi, jak ta Jarosława Kaczyńskiego wypowiedziana w Słupsku we wrześniu tego roku: "Siły polityczne, które się nam przeciwstawiają chcą po prostu nasz kraj, Polaków, cofnąć do tego, co było przedtem. Do tego systemu, który został ukształtowany po 1989 roku, i który został nazwany później (...) postkomunizmem".

Artur Balazs, który był ministrem w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, a kilka lat startujący w wyborach z poparciem PiS - zapytany o wykorzystanie wypowiedzi premiera wbrew jego woli ocenił, że jest to "element gry politycznej".

To od czasu utworzenia koalicji PiS, Samoobrony i Ligi Polskich Rodzin trwa wciąż pogłębiający się podział na polskiej scenie politycznej.

Trzydzieści lat temu Tadeusz Mazowiecki ostrzegał, że "Polacy muszą zacząć nową kartę w swojej historii". - Trzeba wyeliminować ze wzajemnych stosunków nienawiść, która mogłaby się stać ogromną siłą destrukcyjną. Musimy jako naród przełamać poczucie beznadziejności - powiedział w 1989 roku.

Andrzej Kosiniak-Kamysz przypomniał słowa premiera, że "możemy się różnić, ale nie możemy się nienawidzić". - Wierzę, że Bóg nam dopomoże, abyśmy uczynili wielki krok na drodze, która przed nami się otwiera - zakończył swoje wystąpienie Tadeusz Mazowiecki.

I tak to, co miało być – i było – cechą naszej wielkości w owych przełomowych miesiącach, drogą do zespolenia narodu w jego trudnym przejściu do nowej rzeczywistości – za sprawą tego, co wyrażał ukuty stereotyp – wracało jak bumerang niosący truciznę podziału i nienawiści. Sąd Nad Grubą Kreską, Studio Opinii, 2012.

Artur Balazs uważa, że teraz "jest potrzebna zmiana pokoleniowa". - Zdjęcie z klasy politycznej obciążenia podziałami i namiętnościami, i personalnymi relacjami. Jest potrzebny proces, w którym nowi politycy potrafią myśleć o Polsce, jak o czymś najważniejszym - stwierdził. - Tak jak Tadeusz Mazowiecki - przyznał.

30 lat temu rząd Tadeusza Mazowieckiego uzyskał wotum zaufania
30 lat temu rząd Tadeusza Mazowieckiego uzyskał wotum zaufaniatvn24

Autor: asty//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

"Następni funkcjonariusze CBA ułaskawieni przez Andrzeja Dudę. Zanim się obejrzymy, gotów będzie ułaskawić cały PiS" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych. Skomentował w ten sposób informację TVN24 o tym, że prezydent Andrzej Duda ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej.

Premier komentuje ułaskawienie dwóch byłych agentów CBA przez prezydenta Andrzeja Dudę

Premier komentuje ułaskawienie dwóch byłych agentów CBA przez prezydenta Andrzeja Dudę

Źródło:
tvn24.pl

Jeżeli dostałabym na stół informację, że proponowana osoba nie spełnia kryteriów i taka jest sugestia służb, to taka osoba by nie została powołana - powiedziała w "Jeden na jeden" w TVN24 Grażyna Piotrowska-Oliwa, menadżerka, inwestorka i była prezeska PGNiG. Odniosła się do sprawy zatrudnienia Samera A. na stanowisko prezesa Orlen Trading Switzerland, przed którym miała ostrzegać ABW. Przypomniała także, że były prezes Orlenu Daniel Obajtek "nie chciał się poddać tak zwanej wirówce, czyli sprawdzaniu przez służby"

Człowiek widmo w Orlenie. "Tym bardziej bym kogoś takiego nie powoływała"

Człowiek widmo w Orlenie. "Tym bardziej bym kogoś takiego nie powoływała"

Źródło:
TVN24

Ośmioosobowa Spółdzielnia Mleczarska w Łużnej (woj. małopolskie) pierwszy duży rachunek za gaz otrzymała już w styczniu. 32 tysiące złotych, zamiast sześciu, które płacili dotychczas. - Wystraszyłam się i mówię do ludzi, że gasimy piece, siedzimy w zimnie - opowiada redakcji biznesowej tvn24.pl Barbara Niemaszyk, prezeska firmy. Ostatnia mleczarnia w powiecie gorlickim zmaga się z groźbą zamknięcia działalności. Pytamy PGNiG, co mają zrobić takie małe firmy.

Po trzycyfrowej podwyżce rachunku są na skraju upadku. "Gasimy piece, siedzimy w zimnie"

Po trzycyfrowej podwyżce rachunku są na skraju upadku. "Gasimy piece, siedzimy w zimnie"

Źródło:
tvn24.pl

Po żartobliwych i wymijających odpowiedziach w sprawie obecności Jacka Kurskiego na wieczorze wyborczym PiS, dziś już wiadomo, że były prezes TVP wystartuje w eurowyborach. Jak nieoficjalnie ustalił TVN24 wystartuje z pierwszego miejsca w okręgu podlasko-warmińsko-mazurskim. Dostał zielone światło od prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Mimo niezadowolenia w partii i krytycznego głosu z pałacu prezydenckiego. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Jacek Kurski kandydatem PiS do europarlamentu. Komentarze polityków

Jacek Kurski kandydatem PiS do europarlamentu. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

Nie jest wyrokiem bycie prezesem czy członkiem zarządu jakiejkolwiek firmy - powiedziała w programie "Jeden na Jeden" na antenie TVN24 Grażyna Piotrowska-Oliwa, menadżerka, inwestorka i była prezeska PGNiG, odnosząc się do słów Daniela Obajtka o "piekle", które miał przeżywać kierując Orlenem. Odniosła się także do utraconych 1,6 mld zł przedpłaty za ropę z Wenezueli. - Widzę ogromny brak konsekwencji. Mówimy o byciu czempionem, potentatem w Europie. Żaden jednak nie płaci zaliczek w stu procentach - zwracała uwagę.

Piotrowska-Oliwa o Orlenie: żaden czempion tego nie robi

Piotrowska-Oliwa o Orlenie: żaden czempion tego nie robi

Źródło:
TVN24

Niebezpieczny manewr kierowcy porsche na skrzyżowaniu w Lubiczu Dolnym pod Toruniem. Kierujący z pasa do skrętu w lewo pojechał na wprost, a jego nieodpowiedzialne zachowanie zostało zarejestrowane przez kamerę innego kierowcy. Teraz grozi mu mandat oraz punkty karne.

Niebezpieczny manewr kierowcy porsche. "Okazał brak kultury". Nagranie

Niebezpieczny manewr kierowcy porsche. "Okazał brak kultury". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej - dowiedział się TVN24. Wcześniej w tej samej sprawie skazani, a następnie ułaskawieni przez prezydenta zostali Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Byli agenci CBA byli skazani na rok więzienia. 

TVN24: prezydent ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej

TVN24: prezydent ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej

Źródło:
TVN24

W najbliższą niedzielę, 28 kwietnia, sklepy będą otwarte. To jedna z siedmiu takich niedziel w tym roku. Kolejna handlowa niedziela wypada 30 czerwca.

Handlowy kalendarz na najbliższe dni. Czy zrobimy zakupy w niedzielę?

Handlowy kalendarz na najbliższe dni. Czy zrobimy zakupy w niedzielę?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wenecja wprowadziła w czwartek 29-dniowy program pilotażowy. Turyści, którzy nie będą nocować w tym mieście, są zobowiązani do zgłoszenia swojego przyjazdu i zapłacenia opłaty w wysokości 5 euro. 113 tysięcy osób zarejestrowało wizytę w Wenecji w pierwszym dniu obowiązywania nowych zasad, opłatę uiściło już prawie 16 tysięcy osób. - Nie chcemy skończyć jak Barcelona, gdzie mieszkańcy wywieszają w oknach prześcieradła z napisem: tourists go home - mówił burmistrz Wenecji Luigi Brugnaro.

Turyści muszą zapłacić 5 euro za jednodniowy pobyt w Wenecji. W czwartek ruszył pilotaż

Turyści muszą zapłacić 5 euro za jednodniowy pobyt w Wenecji. W czwartek ruszył pilotaż

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej - dowiedział się TVN24. Wcześniej w czwartek prezydent zwrócił uwagę dziennikarzy swoim zachowaniem w Sejmie podczas wystąpienia szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Poznaliśmy nieoficjalne "jedynki" PiS do Parlamentu Europejskiego. Z kolei wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk opowiedział o odkryciu przestępczego "procederu" w MON za rządów PiS. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 26 kwietnia.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 26 kwietnia

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 26 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

Brytyjski okręt HMS Diamond zniszczył w środę pocisk balistyczny wystrzelony przez milicję Huti w kierunku pobliskiego amerykańskiego statku handlowego - poinformował w czwartek minister obrony Wielkiej Brytanii Grant Shapps. To pierwszy taki przypadek od wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku.

Brytyjski okręt zniszczył pocisk balistyczny wystrzelony przez Hutich

Brytyjski okręt zniszczył pocisk balistyczny wystrzelony przez Hutich

Źródło:
PAP

Ponad dwumetrowy krokodyl spowodował wypadek drogowy, w wyniku którego zginęły trzy osoby - dwóch mężczyzn i kobieta. Jak podają lokalne media, gad wbiegł po zmroku na drogę położoną na obrzeżach miasta Culiacan w stanie Sinaloa w zachodnim Meksyku.

Wbiegł w nich krokodyl. Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym

Wbiegł w nich krokodyl. Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym

Źródło:
PAP, losnoticieristas.com

Dziś w Sejmie, w ostatnim dniu obecnego posiedzenia, posłowie będą głosowali m.in. nad przyjęciem informacji szefa MSZ Radosława Sikorskiego o założeniach i zadaniach polityki zagranicznej na 2024 r. Zagłosują też ws. uznania języka śląskiego za język regionalny. Zaplanowano też pierwsze czytanie projektu noweli w celu naprawy ładu korporacyjnego w spółkach z udziałem Skarbu Państwa. Na posiedzeniu komisji śledczej ds. Pegasusa zostanie dziś przesłuchana Elżbieta Pińciurek - główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Piątek w Sejmie. Głosowanie w sprawie informacji szefa MSZ, ład korporacyjny i komisja śledcza

Piątek w Sejmie. Głosowanie w sprawie informacji szefa MSZ, ład korporacyjny i komisja śledcza

Źródło:
PAP, sejm.gov

793 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Pentagon od miesięcy przygotowywał się do rozpoczęcia dostaw amunicji na Ukrainę, dzięki czemu transporty będą mogły szybko ruszyć przez Polskę, Niemcy i inne kraje – informuje portal Deutsche Welle. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

Dwa z pięciu koni, które w środę spłoszone hałasem uciekły z próby przed paradą wojskową i galopowały po ulicach Londynu, przeszły operacje – poinformował rzecznik brytyjskiej armii. Są w poważnym stanie i nie wiadomo, czy będą mogły powrócić do służby wojskowej - dodano.

Dwa konie, które zbiegły z próby wojskowej w Londynie, były operowane. Są w poważnym stanie

Dwa konie, które zbiegły z próby wojskowej w Londynie, były operowane. Są w poważnym stanie

Źródło:
PAP

Wszystkich, którzy jej dożyją, czeka starość. Mamy jednak dobre informacje. Z badań opublikowanych przez Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne wynika, że czujemy się coraz młodsi, bo poprawia się jakość naszego życia.

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Źródło:
Fakty TVN

Były prezes TVP Jacek Kurski, były szef MSWiA Mariusz Kamiński oraz były prezes Orlenu Daniel Obajtek są wśród "jedynek" na listach wyborczych PiS do Parlamentu Europejskiego - wynika z nieoficjalnych informacji reporterki "Faktów" TVN Arlety Zalewskiej. W czwartek listy kandydatów zostały przyjęte przez Komitet Polityczny PiS.

Jakie "jedynki" PiS wystawi do PE? Nieoficjalne informacje reporterki "Faktów" TVN

Jakie "jedynki" PiS wystawi do PE? Nieoficjalne informacje reporterki "Faktów" TVN

Źródło:
TVN24, PAP

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Ze sprawozdania finansowego Orlenu wynika, że w 2023 roku Daniel Obajtek jako prezes spółki otrzymał wynagrodzenie w wysokości około 1,67 miliona złotych. To o prawie 280 tysięcy złotych więcej niż w roku 2022. Jeśli chodzi o dodatkowe premie "potencjalnie należne" do wypłaty, to byłemu już szefowi koncernu przysługuje ponad 1,25 miliona złotych.

Tyle zarobił Daniel Obajtek

Tyle zarobił Daniel Obajtek

Źródło:
tvn24.pl

Komendant Główny Żandarmerii Wojskowej pułkownik Tomasz Kajzer złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez instruktorów w Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim. Chodzi o osoby zatrudnione w ŻW, które ochraniały prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. O sprawie informował w TVN24 wiceszef MON Cezary Tomczyk.

Jest zawiadomienie w sprawie członków ochrony Kaczyńskiego

Jest zawiadomienie w sprawie członków ochrony Kaczyńskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Premier Donald Tusk ma zapalenie płuc. W najbliższych dniach ograniczy aktywność publiczną - przekazało Centrum Informacyjne Rządu. Szef rządu w mediach społecznościowych zapewnił, że jest pod opieką "świetnych lekarzy".

Donald Tusk ma zapalenie płuc. "Wszystkich zmartwionych pragnę uspokoić, a uradowanych rozczarować"

Donald Tusk ma zapalenie płuc. "Wszystkich zmartwionych pragnę uspokoić, a uradowanych rozczarować"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Ponad trzy miliony Polaków będą musiały uzyskać w tym roku nowy dowód osobisty - poinformował resort cyfryzacji. Ministerstwo dodało, że liczba dokumentów, które utracą ważność, przekracza dwa miliony. Reszta to osoby, które osiągną pełnoletność, zmienią nazwisko lub zgubią dokument.

Ponad trzy miliony Polaków musi złożyć wniosek

Ponad trzy miliony Polaków musi złożyć wniosek

Źródło:
PAP

Posłowie Parlamentu Europejskiego oklaskami pożegnali Jerzego Buzka. Polityk nie będzie się już ubiegał o mandat do europarlamentu. W historii izby zapisał się jako pierwszy i do tej pory jedyny przewodniczący pochodzący z Polski.  

Pożegnanie Jerzego Buzka w europarlamencie. Owacja na stojąco i wyjątkowe słowa

Pożegnanie Jerzego Buzka w europarlamencie. Owacja na stojąco i wyjątkowe słowa

Źródło:
TVN24.pl

Sąd Najwyższy na czwartkowym posiedzeniu Izby Cywilnej podjął uchwałę dotyczącą kredytów frankowych. Zawarto w niej pięć punktów.

Pięć kluczowych punktów. Sąd Najwyższy o kredytach frankowych

Pięć kluczowych punktów. Sąd Najwyższy o kredytach frankowych

Źródło:
PAP

Do niedawna obowiązywała narracja, że każdy może się przebranżowić, pójść na krótki kurs programowania, a po nim będzie zarabiać 10 tysięcy złotych na rękę. Sytuacja się zmieniła - mówi specjalistka od branży IT. Liczba ofert zmniejszyła się niemal o połowę, ale gruntownie wykształceni fachowcy nie mają się czego obawiać.

Koniec z eldorado? "Takie osoby muszą się liczyć ze stratą pracy"

Koniec z eldorado? "Takie osoby muszą się liczyć ze stratą pracy"

Źródło:
tvn24.pl

Już za kilka tygodni mieszkańcy Unii Europejskiej zdecydują, kto zasiądzie w Parlamencie Europejskim. Na co dzień do budynków PE wstęp mają jednak nie tylko politycy. Na co mogą liczyć odwiedzający Strasburg i Brukselę? I gdzie właściwie mieści się siedziba europarlamentu?

Nie trzeba wygrać wyborów, by znaleźć się w Parlamencie Europejskim. 27 kwietnia dzień otwarty w Strasburgu

Nie trzeba wygrać wyborów, by znaleźć się w Parlamencie Europejskim. 27 kwietnia dzień otwarty w Strasburgu

Źródło:
tvn24.pl

Setki osób oddały hołd zmarłym wolontariuszom, którzy zginęli w izraelskim ostrzale. Znany szef kuchni Jose Andres, założyciel organizacji World Central Kitchen (WCK) podczas nabożeństwa w Waszyngtonie powiedział, że jego pracownicy byli "najlepszymi ludźmi".

W Waszyngtonie oddano hołd wolontariuszom poległym w Strefie Gazy

W Waszyngtonie oddano hołd wolontariuszom poległym w Strefie Gazy

Źródło:
PAP

W czwartek doszło do ponad trzygodzinnego spotkania prokuratora krajowego Dariusza Korneluka oraz prokuratorów prowadzących śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej z rodzinami ofiar i ich pełnomocnikami. Prokuratura poinformowała, że wzięło w nim udział około 50 osób.

Spotkanie w Prokuraturze Krajowej z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej. "Na wszystkie pytania udzielono odpowiedzi"

Spotkanie w Prokuraturze Krajowej z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej. "Na wszystkie pytania udzielono odpowiedzi"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Były wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz został prezydentem Raciborza, 55-tysięcznego miasta na Śląsku. - To wyzwanie. Nie traktuję tego jako zwieńczenia swojej kariery zawodowej, liczę, że uda się w życiu trochę jeszcze zrobić - mówi nam samorządowiec. 

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Afrykański pomór świń (ASF) zabił warchlaki, których truchła przed kilkoma dniami odnaleźli mieszkańcy gdyńskich Karwin. Sekcja martwych zwierząt wykluczyła otrucie, które początkowo było brane pod uwagę. By zapobiec szybkiemu rozprzestrzenianiu wirusa, powiatowy lekarz weterynarii podjął decyzję o zakazie wchodzenia do lokalnych lasów.

Wiadomo już, co zabija dziki. Zakaz i apel do mieszkańców

Wiadomo już, co zabija dziki. Zakaz i apel do mieszkańców

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Prezydent Andrzej Duda przybył z roboczą wizytą na Litwę, gdzie spotka się z prezydentem Gitanasem Nausedą. W piątek wraz z litewskim przywódcą będzie obserwował ćwiczenia wojskowe Brave Griffin.

Prezydent Duda na Litwie. Będzie obserwował ćwiczenia wojskowe Brave Griffin

Prezydent Duda na Litwie. Będzie obserwował ćwiczenia wojskowe Brave Griffin

Źródło:
PAP

Znikające ampułki z lekami narkotycznymi, lekarz, który aplikuje sobie lekarstwa do kroplówki w czasie przyjmowania pacjentów, fałszowanie dokumentacji. Według relacji naszych informatorów, do takich nieprawidłowości miało dochodzić w Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Żeromskiego w Krakowie. Sprawą zajęła się krakowska prokuratura, która wzywa na świadków pracowników szpitala w sprawie z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Dziennikarz Mateusz Kudła dotarł do nagrania monitoringu, na którym widać lekarza z podpiętą do ramienia kroplówką.

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

Źródło:
TVN24

Prezeska Fundacji Grand Press Weronika Mirowska apeluje o ustawowe zmiany, "które odbiorą nadmierną władzę" przewodniczącemu Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Szefem KRRiT jest Maciej Świrski. "Obecny przewodniczący jest człowiekiem pozbawionym umiejętności koncyliacyjnych, kieruje się osobistymi przekonaniami i uprzedzeniami, zarządza kierowaną przez siebie instytucją jednoosobowo i jest pod wpływem polityków partii, której od lat sprzyja" - czytamy w piśmie prezeski Fundacji Grand Press. Mirowska zwróciła się z wnioskiem w sprawie zmian do Rzecznika Praw Obywatelskich Marcina Wiącka. 

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

"Niekompetentny i pozbawiony dobrej woli urzędnik". Apel o "odebranie nadmiernej władzy"

Źródło:
tvn24.pl

Na czas majówki zmianie ulegnie rozkład jazdy pojazdów komunikacji miejskiej. 1 i 3 maja będzie kursować według świątecznego harmonogramu, a 2 maja podjedzie na przystanki zgodnie z sobotnim rozkładem.

Komunikacja miejska w majówkę. Sprawdź, jak będą kursować tramwaje, autobusy i pociągi

Komunikacja miejska w majówkę. Sprawdź, jak będą kursować tramwaje, autobusy i pociągi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przed Polską pojawiła się szansa na otrzymanie unijnych funduszy na budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. Parlament Europejski poparł bowiem w głosowaniu zaktualizowaną listę strategicznych projektów infrastrukturalnych w Unii Europejskiej, na której znalazł się również CPK.

CPK trafił na ważną listę

CPK trafił na ważną listę

Źródło:
PAP

Kabaret to spektakl satyryczno-rozrywkowy, ale i naczynie: nocne, ranne, z przegródkami czy do liofilizacji? Na to pytanie za 250 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadała Anna Downar z Krakowa.

"Milionerzy". Pytanie o kabaret za ćwierć miliona złotych

"Milionerzy". Pytanie o kabaret za ćwierć miliona złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24