"Żegnamy bohatera, o którym mówiono, że był bandytą"


Żegnając płk. Szendzielarza, witamy Polskę niepodległą, której miało już nie być – mówił minister obrony narodowej Antoni Macierewicz w czasie żałobnej mszy św. w Archikatedrze Łódzkiej w intencji żołnierza wyklętego mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszka.

Uroczyste nabożeństwo w oprawie wojskowej celebrowane przez biskupów pod przewodnictwem metropolity łódzkiego ks. abp. Marka Jędraszewskiego z udziałem władz regionu, miasta, licznych pocztów sztandarowych i setek łodzian poprzedziło przejście ul. Piotrkowską konduktu ze szczątkami płk. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki", który pośmiertnie został awansowany do stopnia pułkownika.

- Żegnamy bohatera, o którym mówiono, że był bandytą; wielkiego polskiego patriotę, którego nazwano niemieckim kolaborantem; żołnierza niezłomnego, który był wyzywany zaplutym karłem reakcji. Wraz z tym pożegnaniem witamy Polskę niepodległą, Polskę, której miało nie być, którą miano zadusić i wymazać z serc, kart historii, mapy świata, rzeczywistości międzynarodowej - podkreślił Macierewicz.

"Polska pamięta o swoich bohaterach"

Minister zaznaczył, że obecna Polska to kraj, który pamięta o swoich bohaterach, przywróci ich na karty historii, do nazw ulic, pomników, nazw jednostek wojskowych, na sztandary, czyli tam gdzie jest właściwe im miejsce.

- Mają oni współtworzyć tę historię, którą dziś budujemy, historię wielkości Polski wiernej Bogu i ojczyźnie, wiernej ich pamięci, bo na to zasłużyli, by stać się fundamentem naszej nowej siły – tej, która ma odbudować prawdę, miłość i wierność - dodał.

Według Macierewicza, pożegnanie płk. Szendzielarza to także uhonorowanie "całej wielkiej przeszłości polskiej walki o niepodległość, bohaterstwa i dobijania się o wolność i niezawisłość wbrew wszystkim i wszystkiemu w strasznych latach 40., 50., 60., 70. i 80. ubiegłego wieku".

Nie złożył broni

Pożegnanie z bohaterami walki o niepodległość to – zdaniem ministra – konfrontacja z wielką tajemnicą tego, jak ludzie, którzy "przetrwali w walce, w męce straszliwą okupację niemiecką i sowiecką mieli jeszcze w sobie tę nieprawdopodobną siłę, nieprawdopodobnego ducha, by podjąć walkę z nową okupacją, która nastała po 1945 r. ".

Jak wyjaśnił Macierewicz, ta "nowa okupacja" oficjalnie nazywana była wyzwoleniem i towarzyszyła jej intensywna propaganda płynąca z plakatów i nigdy nie milknących głośników zwanych kołchoźnikami.

- Nie można było ich zgasić; mówiły na okrągło głosem okupanta, głosem tych, którzy chcieli pamięć o Polsce zniszczyć. A oni nie tylko trwali, nie tylko mieli siłę, by wychowywać swoje dzieci w wierności Bogu i Ojczyźnie, ale mieli też siłę, by podjąć walkę o niepodległość - podkreślił.

Zdaniem ministra obrony narodowej, sprzeciw wobec "nowego okupanta" nie zawsze przybierał formę walki zbrojnej, jak w przypadku pułkownika Szendzielarza i jego żołnierzy. Należy wyróżnić także walkę cywilną, którą prowadzili nauczyciele, księża, rodzice, robotnicy, chłopi, miliony Polaków, którzy się nigdy nie poddali.

- Płk. Szendzielarz jest jej wielkim symbolem. Chwała ci panie pułkowniku, chwała twoim żołnierzom, chwała niezłomnym bohaterom - zakończył wystąpienie Macierewicz.

Pożegnanie "Łupaszki"

Wieczorne nabożeństwo w czwartek rozpoczęło dwudniowe łódzkie uroczystości pożegnania płk. Zygmunta Szendzielarza. W piątek rano w katedrze zostanie wystawiona trumna, przy której będą czuwać warty złożone z żołnierzy i harcerzy. Będzie można wpisywać się do ksiąg kondolencyjnych. W Duszpasterstwie Akademickim "Piątka" zaplanowano spotkanie z rodziną płk. "Łupaszki".

Kilka dni temu w Łodzi odbyła się ceremonia złożenia w trumnie ekshumowanych szczątków legendarnego żołnierza wyklętego wraz z mundurem oficerskim Pułku 4 Ułanów Zaniemeńskich oraz pasem, koalicyjką, oficerkami, szablą bojową wzór 34, ryngrafem z Matką Boską Ostrobramską oraz srebrnym pierścieniem z inskrypcją "Boże Chroń Polskę".

W 2013 r. odnaleźli je członkowie grupy poszukiwawczej IPN w tzw. Kwaterze na Łączce na warszawskich Powązkach, gdzie w latach 1948-1956 komunistyczne władze ukryły zwłoki kilkuset ofiar zamordowanych przez funkcjonariuszy UB.

Główne uroczystości pogrzebowe z udziałem prezydenta RP Andrzeja Dudy odbędą się 24 kwietnia w Warszawie. Rozpoczną się o godz. 14.30 mszą w koście pw. św. Karola Boromeusza, przy ul. Powązkowskiej 14 w Warszawie. Następnie trumna zostanie odprowadzona do rodzinnego grobu na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Pułkownik, zgodnie z wolą jego zmarłej w 2012 r. córki Barbary, spocznie w tej samej mogile.

Ofiara bezpieki

Pułkownik (w dniu śmierci posiadał stopień majora) Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka" był jedną z kilkuset ofiar komunistycznej bezpieki. W czasie drugiej wojny światowej dowodził 5. Brygadą Wileńską AK, walczącą z wojskami niemieckimi i litewskimi jednostkami oraz wrogo nastawioną sowiecką partyzantką.

We wrześniu 1945 r. wyjechał na Pomorze, gdzie prowadził działalność dywersyjną na terenach województw zachodniopomorskiego, gdańskiego i olsztyńskiego. Został aresztowany 30 czerwca 1948 r.; po trwającym blisko dwa i pół roku śledztwie, a następnie procesie - Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie skazał go na wielokrotną karę śmierci. Wyrok - poprzez strzał w tył głowy - wykonano 8 lutego 1951 r. w warszawskim więzieniu na Mokotowie.

Autor: kło\mtom / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24