Szef MSZ: procedura zakazu wjazdu do Polski już uruchomiona wobec ukraińskiego urzędnika

[object Object]
Szef MSZ: uruchomiona została procedura zakazu wjazdu do Polski dla ukraińskiego urzędnikaProgram III Polskiego Radia
wideo 2/5

Będę się zastanawiał, czy rekomendować prezydentowi wizytę na Ukrainie. Optymistycznej wiadomości dla prezydenta nie mam po zakończonej w niedzielę dwudniowej wizycie we Lwowie - powiedział w poniedziałek szef MSZ Witold Waszczykowski. Jak dodał, procedura zakazu wjazdu do Polski została już uruchomiona w stosunku do jednego ukraińskiego urzędnika.

Jak dodał, Polska do tej pory "zaciskała zęby w dzielących Polskę i Ukrainę sprawach bilateralnych", jednak doszła do wniosku, że "jesteśmy wykorzystani". - Mówimy otwarcie: agresja rosyjska nie może być wymówką, aby tych spraw nie rozwiązywać - podkreślił Waszczykowski w radiowej Trójce.

W czwartek Waszczykowski oświadczył, że Polska uruchamia "procedury, które nie dopuszczą ludzi, którzy zachowują skrajnie antypolskie stanowisko, do przyjazdu do Polski". Dodał, że konsekwencje poniosą również osoby, które na poziomie administracyjnym nie dopuszczają do kontynuowania ekshumacji (chodzi o prace poszukiwawcze IPN) i renowacji polskich miejsc pamięci.

"Będę się zastanawiał, czy rekomendować prezydentowi wizytę na Ukrainie"

Pytany, czy będzie odradzał prezydentowi Andrzejowi Dudzie grudniową wizytę na Ukrainie, szef polskiej dyplomacji zapowiedział, że będzie się zastanawiał, "czy rekomendować ją prezydentowi".

Dodał, że na pewno będzie chciał spotkać się z prezydentem. Jak powiedział, w poniedziałek rano przekazał prośbę o takie spotkanie szefowi gabinetu prezydenta Krzysztofowi Szczerskiemu.

Waszczykowski zapowiedział, że podczas rozmowy z prezydentem będzie chciał przedstawić to, co widział w czasie zakończonej w niedzielę dwudniowej wizyty we Lwowie. - Mogę powiedzieć, że optymistycznej wiadomości nie mam dla pana prezydenta - przyznał minister. Jak dodał, sytuacja w relacjach z Ukrainą jest "dość skomplikowana". Zaznaczył jednocześnie, że decyzja w sprawie realizacji grudniowej wizyty "należy do pana prezydenta".

"Nazwisko upublicznimy w najbliższych dniach"

Dopytywany, czy aktualna jest jego deklaracja dotycząca możliwego wprowadzenia zakazu wjazdu do Polski dla ukraińskich urzędników, którzy blokują ekshumacje polskich ofiar na Ukrainie, Waszczykowski odpowiedział twierdząco. - Mogę powiedzieć, że w przypadku jednej osoby ta procedura już została uruchomiona. Jeśli zostanie skończona w najbliższych dniach, to nazwisko upublicznimy - zapowiedział.

Jak mówił minister, podczas swojej wizyty na Ukrainie spotkał się z grupą polskich konsulów, którzy mówili, że na poziomie lokalnym "sprawy się toczą i są rozwiązywane", natomiast "gdzieś te problemy (w relacjach polsko-ukraińskich - red.) zaczynają się na szczeblu centralnym".

Ocenił, że postawa władz ukraińskich jest zadziwiająca, ponieważ "Polska jest jednym z nielicznych już adwokatów sprawy ukraińskiej, szczególnie w kwestiach utrzymania jedności państwa, terytorialnej jedności, w kwestiach odzyskania Krymu, odzyskania Donbasu". - Więc jesteśmy potrzebni Ukraińcom i rządowi, szczególnie centralnemu - przekonywał Waszczykowski.

Wśród "kości niezgody" pomiędzy Warszawą a Kijowem szef polskiej dyplomacji wymienił kwestie historyczne, "do pewnego stopnia" szkolnictwo, a także "zwrot mienia, również kościelnego".

- To nie jest oczywiście jakiś olbrzymi problem dotyczący miliardów, ale (...) kiedy kościół zamieniony jest w salę koncertową i księża mogą na godziny czasem wynająć ten kościół, to jest to dość kompromitujące w XXI w. - zaznaczył minister.

"Do tej pory zaciskaliśmy zęby"

W odpowiedzi na uwagę dziennikarki, że śp. prezydent Lech Kaczyński w stosunkach z Ukrainą "w imię polskich interesów i wzajemnych dobrych relacji przymykał oczy na odmienne podejście do kwestii historycznych", Waszczykowski powiedział: - My też do tej pory zaciskaliśmy zęby, dlatego że uważaliśmy, iż ze względu na naszą doktrynę polityczno-wojskową, bezpieczeństwa, utrzymanie niepodległej Ukrainy może jest bezcenne do pewnego stopnia.

- Ale uznaliśmy, że jesteśmy wykorzystywani, że Ukraina dosyć niefrasobliwie patrzy na ten problem i wychodzi z założenia, że my będziemy bezwarunkowo popierać bezpieczeństwo, niepodległość Ukrainy i będziemy po jej stronie stać w konflikcie z Rosją, i nie będziemy domagać się rozwiązywania się tych kwestii bilateralnych, np. historycznych czy szkolnych. My mówimy otwarcie: tamte sprawy, rosyjskie zagrożenie, agresja rosyjska nie może być wymówką, aby spraw bilateralnych między nami nie rozwiązywać - dodał szef MSZ.

"Nie chcemy robić z tego wielkiej dyskusji politycznej"

Waszczykowski został też zapytany w radiowej Trójce o spór wokół słów szefowej niemieckiego MON Ursula von der Leyen, która w czwartek 2 listopada w talkshow w ZDF (2. programie publicznej telewizji) uznała za istotne, by wspierać "zdrowy demokratyczny opór" młodej generacji w Polsce. Minister stwierdziła również, że chciałaby "wziąć w obronę kraje wschodnioeuropejskie".

Wypowiedź medialna von der Leyen była w poniedziałek przedmiotem spotkania dyrektora departamentu wojskowych spraw zagranicznych MON płk. Tomasza Kowalika z attaché obrony Niemiec płk. Andreasem Meisterem.

Po spotkaniu rzeczniczka MON ppłk Anna Pęzioł-Wójtowicz poinformowała, że MON nie przyjmuje do wiadomości stanowiska attaché obrony Niemiec. Resort za niedopuszczalne uznał "wzywanie obywateli drugiego państwa do działań antyrządowych".

Z kolei rzeczniczka ambasady Niemiec w Warszawie Christina Wegelein powiedziała w poniedziałek, że wypowiedź minister obrony miała w większości pozytywny wydźwięk, a kontrowersje wzbudziło jedno zdanie wyrwane z kontekstu.

Waszczykowski zapytany w poniedziałek w Trójce, czy wizyta niemieckiego attaché obrony w MON zamyka sprawę kontrowersji wokół słów von der Leyen, powiedział: - Chyba nie.

Powołał się w tym kontekście na komentarze polityków niemieckich, którzy - jak powiedział - sympatyzując z niemiecką minister obrony "nie wspominają, że ona popełniła jakiś lapsus, czy została źle zrozumiana, tylko kontynuują jej myśl o tym, że powinna dyscyplinować rząd PiS i Jarosława Kaczyńskiego".

Według niego sprawę zamknęłoby wycofanie się polityków niemieckich z tego stanowiska i przyznanie, że "zaprzyjaźnione państwo, będące sojusznikiem zarówno w Unii, jak i w NATO, nie powinno być dyscyplinowane przez innych polityków niemieckich". Dodał, że nie powinno to mieć miejsca "szczególnie w takich wrażliwych relacjach, jakie są między Niemcami a Polską".

Dopytywany, czy będzie rozmawiał o tej sprawie ze swoim niemieckim odpowiednikiem Sigmarem Gabrielem, Waszczykowski powiedział, że ma nadzieję, że uda im się porozmawiać przy okazji przyszłotygodniowego spotkania Rady do spraw zagranicznych w Brukseli. - Nie chcemy robić z tego wielkiej dyskusji politycznej - zastrzegł.

Autor: KB/adso / Źródło: Program III Polskiego Radia, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Sebastian Indra/MSZ

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24