"W Pędzącym Króliku rozmawiałam o CV, a nie o CBA"

Aktualizacja:

Ojciec nie próbował mi załatwiać nielegalnie pracy w Totalizatorze Sportowym. Miał moje CV, ale nie wiem, komu je przekazywał - oświadczyła przed komisją hazardową Magdalena Sobiesiak. Przyznała jednak, że wiedzę o konkursie mogła mieć jeszcze przed ukazaniem się ogłoszenia w gazecie. W swoich rozmowach z asystentem byłego ministra sportu Mirosława Drzewieckiego i byłym szefem Totalizatora Sportowego - nt. starania się o pracę - nie widzi nic złego.

OŚWIADCZENIE MAGDALENY SOBIESIAK

Śledczym - podczas prawie pięciogodzinnego przesłuchania - niewiele udało się ustalić. Sobiesiak konsekwentnie powtarzała, że szukała pracy w Totalizatorze Sportowym, by uniezależnić się od ojca i zacząć pracę na własny rachunek.

Magdalena Sobiesiak o "aferze medialnej"
Magdalena Sobiesiak o "aferze medialnej"TVN24

Nie dała się przyłapać posłom na jakichś większych nieścisłościach - nawet wtedy, gdy poseł Lewicy Bartosz Arłukowicz drążył wątek, kiedy i od kogo dowiedziała się, iż w zarządzie Totalizatora Sportowego jest wakat i dlaczego była otoczona taką szczegółową opieką ze strony państwowych urzędników, w tym Marcina Rosoła, asystenta byłego ministra sportu Mirosława Drzewieckiego (poznała go, jak zeznała, w hotelu "Szarotka" w styczniu - lutym 2009 r., gdzie jadł kolację, i tam nastąpiło spotkanie).

- Nie wiem, nie pamiętam - oświadczyła, zastrzegając, że możliwe jest, iż mogła mieć taką informację wcześniej, jeszcze przed datą ukazania się ogłoszenia o konkursie na członka zarządu TS (23 lipca 2009 r.) np. od swojego ojca, ale nie ma wiedzy, kto go mógł poinformować.

Jej zdaniem, nie wyklucza to tego, co oznajmiła w swoim oświadczeniu, iż o ogłoszeniu przez TS naboru do zarządu dowiedziała się z gazety. Dopytywana przez posłankę PiS Beatę Kempę, dlaczego przed datą ukazania się ogłoszenia o konkursie zrezygnowała z zasiadania w zarządzie Casino Poland, spółki hazardowej swojego ojca, stwierdziła, że nie było w tym nic niezwykłego.

Potwierdziła, że jej ojciec zna byłego ministra sportu, ale - jak zapewniła - nic nie wiedziała o tym, że podejmował jakieś działania, by poprzez Drzewieckiego załatwić jej pracę w TS. - Tato posiadał CV, ale nie wiem, kiedy i komu je przekazał - oświadczyła.

Po co Magdalena Sobiesiak spotkała się z Marcinem Rosołem?
Po co Magdalena Sobiesiak spotkała się z Marcinem Rosołem?TVN24

Wcześniej zaprzeczyła, by ojciec nielegalnie załatwiał jej pracę w Totalizatorze Sportowym (Sobiesiak próbował to zrobić poprzez byłego ministra sportu Mirosława Drzewieckiego. Ostatecznie jednak wycofała ona swoją kandydaturę, gdyż asystent Drzewieckiego - Marcin Rosół miał ją ostrzec w warszawskiej restauracji "Pędzący Królik", że CBA interesuje się jej ojcem. Wtedy też - według byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego - miało dojść do przecieku z akcji CBA ws. afery hazardowej).

"Po rozmowie z tatą wycofałam się"

W czasie spotkań z Rosołem, w tym w resorcie sportu, omawiała tylko - jak zapewniała - swoje CV pod względem formalnym. - Pierwszy raz aplikowałam o pracę w państwowej firmie. A pan Marcin Rosół wydawał mi się wiarygodną osobą - powiedziała. I nie miała - jak twierdziła - wiedzy o tym, by Rosół wysyłał do Ministerstwa Skarbu maila z informacją, że wystartuje w konkursie i jest najlepszą osobą do zarządu TS. - O niczym innym nie rozmawialiśmy, tylko o moim CV. Nie wiem, czy było jeszcze przez kogoś innego oceniane (niż przez Rosoła - red.) - stwierdziła.

Pytana o spotkanie z byłym urzędnikiem Ministerstwa Finansów w Departamencie Gier Losowych i Zakładów Wzajemnych, byłym prezesem Totalizatora Sportowego Sławomirem Sykuckim, stwierdziła: - Kogo miałam zapytać, jak nie osobę, która była związana z TS.

Przyznała, że rozmawiała z nim o ustawie hazardowej, ale - jak zastrzegła - tylko dlatego, że jej znajomość była wymagana przy rozmowie kwalifikacyjnej.

Skąd nadeszła informacja o wakacie w Totalizatorze Sportowym?
Skąd nadeszła informacja o wakacie w Totalizatorze Sportowym?TVN24

Zapewniała - podobnie, jak w wygłoszonym wcześniej oświadczeniu, że nie rozmawiała z Rosołem w warszawskiej restauracji "Pędzący Królik" o akcji CBA i podsłuchach (na spotkanie, jak przyznała umówił ją jej ojciec).

Nie była też źródłem przecieku z akcji CBA ws. afery hazardowej, a o całej sprawie dowiedziała się, kiedy w mediach ukazały się stenogramy z rozmów jej ojca z politykami PO, które podsłuchało CBA.

Choć, jak przyznała, po spotkaniu z asystentem Drzewieckiego widziała się z ojcem. Wtedy też - jak zeznała - poinformowała go o tym, że Rosół ostrzegał ją, że jeśli nie wycofa się z konkursu, to rozpęta się "negatywna kampania medialna" i "możliwe są ataki" ze strony m.in. Marka Przybyłowicza, byłego szefa Wyścigów Konnych na Służewcu i byłego doradcy Totalizatora Sportowego.

- Podzieliłam się tą informacją z tatą, po rozmowie z nim podjęłam decyzję o wycofaniu się z konkursu. To była moja decyzja - powiedziała.

I to właśnie te rzekome ataki miały sprawić, że tak nagle zrezygnowała z ubiegania się o pracę w zarządzie TS. Jednak w jednej z podsłuchanych przez CBA rozmów Ryszard Sobiesiak mówił, że postanowił sam "wycofać Magdę, bo tam KGB – CBA".

A potem córka biznesmena od hazardu zapewniła: - Nie byłam źródłem przecieku, nie miałam żadnej wiedzy na temat akcji CBA w stosunku do mojego ojca.

Wcześniej w swobodniej wypowiedzi, podkreśliła, że wycofała się z troski o siebie i rodzinę. - I nie pomyliłam się - oświadczyła, czego dowodem - jak dodała - jest to, że jest świadkiem komisji hazardowej.

Były szef CBA Mariusz Kamiński ocenił, zeznając przed komisją hazardową, że intencją "wprowadzenia" Sobiesiak do TS było "jakieś nieformalne podzielenie rynku i sterowanie jedną z najważniejszych, przynoszących ogromne dochody do Skarbu Państwa spółek".

- Śledząc obrady komisji, odnoszę wrażenie, że część jej członków przychyla się do tezy, iż moje ewentualne pojawienie się w zarządzie TS oznaczałoby zbudowanie jakiejś tajemniczej sfery wpływów dla niejasnych interesów i wrogie - jak powiedział pan Mariusz Kamiński - przejęcie TS przez ludzi z firm konkurencyjnych. Takie insynuacje obrażają mnie - oświadczyła Sobiesiak.

Córka Sobiesiaka o shoppingu na Florydzie
Córka Sobiesiaka o shoppingu na Florydzie

"Nie pamiętam, nie mam wiedzy"

Dopytywana przez posła Arłukowicza, czy rozmawiała telefonicznie z Rosołem na temat pracy w TS między 1 czerwca a 24 sierpnia 2009 r. (utrzymywała, że tylko trzy razy spotkała się z nim, żeby skonsultować CV), odpowiedziała: - Nie pamiętałam.

Sobiesiak - odpowiadając na pytania sejmowych śledczych - wielokrotnie zasłaniała się niepamięcią. Niewiedzą zasłoniła się z kolei przy pytaniach posłanki Kempy, w jakich okolicznościach jej ojciec poznał Chlebowskiego, Drzewieckiego i Schetynę. Sama - jak stwierdziła - Schetyny nie zna.

Przyznała natomiast, że jesienią 2009 r. ona i ojciec spotkali rodzinę Drzewieckiego podczas pobytu w USA. Pytana przez Arłukowicza, czy uczestniczyła "w tzw. shoppingu, kiedy jej ojciec spotkał się z politykiem PO odpowiedziała, że nie spotkała samego ministra. - Byłam razem z tatą, kiedy spotkaliśmy żonę pana Mirosława, panią Drzewiecką - powiedziała.

- To był naprawdę czysty przypadek. Wychodząc ze sklepu i widząc, jak tata - jak każdy facet zmęczony zakupami - siedzi na ławce i rozmawia z panią Drzewiecką, idę naprzeciwko pani Drzewieckiej i mówię: "nie ma takiej możliwości, żeby ktokolwiek uwierzył w to, że to spotkanie jest naprawdę przypadkowe" - relacjonowała Sobiesiak.

Zaznaczyła, że nie przypomina sobie, żeby była wówczas mowa o tzw. aferze hazardowej. - Nie miałam udziału w jakiś późniejszych spotkaniach. Na tym moja rola się skończyła - zapewniła.

Dodała, że Drzewiecką znała już od jakiegoś czasu. - Miałyśmy kontakt na jednej jakiejś wspólnej imprezie - powiedziała córka Sobiesiaka.

"To narusza prawa obywatela"

Zanim posłowie zaczęli przepytywać Sobiesiak, oświadczenie wydał mecenas Ryszard Bedryj, który wraz z córką biznesmena od hazardu Ryszarda Sobiesiaka przyszedł na posiedzenie. Przekonywał on, że wezwanie Sobiesiak w charakterze świadka stanowi naruszenie jej praw jako obywatela.

Jak stwierdził, jest ona osobą prywatną, i nie ma nic wspólnego z tym, co bada komisja hazardowa. Nie wpływała bowiem - jak przekonywał adwokat - na proces legislacyjny ws. ustawy hazardowej, ani na ministrów. W związku z tym jest podstawa do uchylenia się jego klientki od zeznań, ale tego nie zrobi. Za to będzie się uchylać od odpowiedzi na pytania niezgodne z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego dotyczącym uprawnień komisji śledczych, na które mecenas się powołał.

"Nie wstydzę się swojego nazwiska"

To samo w czasie przeznaczonym na swobodną wypowiedź podnosiła Sobiesiak, podkreślając swoją dobrą wolę w tym, że przyszła na przesłuchanie. - Staję dzisiaj przed państwem z jednego powodu, bo nazywam się Sobiesiak. Jestem dumna z tego nazwiska i żadne wypowiedzi na temat mojego taty - pojawiające się w mediach - tego faktu nie zmienią. Znam swojego ojca - oświadczyła Sobiesiak, podkreślając że wszystko, co miała do powiedzenia, zeznała w prokuraturze.

A potem pytaniem zwróciła się do sejmowych śledczych: - Dlaczego obywatel, nie pełniący żadnych funkcji publicznych, jest zmuszany wysłuchiwać w świetle kamer pytań zadawanych przez posła, dlaczego musi znosić odmienianie swojego nazwiska przez nieżyczliwych mu ludzi, bez szansy na porównywalny czas i ekspozycję w mediach na swoją obronę?

Tym bardziej, że - jak stwierdziła - nie jest osobą winną w aferze hazardowej, nie uczestniczyła też w procesie legislacyjnym ws. ustawy hazardowej i nie ma na ten temat żadnej wiedzy. - Jako zwykły człowiek, obserwator, mam wrażenie, że celem tej komisji nie jest znalezienie prawdy czy wyjaśnienie przyczyn afery. To są wasze porachunki, wasze spory - oświadczyła Sobiesiak (jej ojciec, zeznając mówił "to jest wasza afera")

Zapewniła, że żadnym swoim działaniem nie dała podstaw do oskarżeń, jakie pojawiły się w mediach i ze strony byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego. - Nie miał żadnych dowodów. A wy, panowie i panie posłowie, dajecie temu wiarę - przekonywała. I podkreśliła, że łatwo jest kogoś oczernić bez posiadania dowodów. - Czuję złość i bezradność - mówiła łamiącym się głosem.

I podobnie, jak jej ojciec, który zeznawał przed komisją hazardową w ub. tygodniu, nie szczędziła ostrych słów pod adresem byłego szefa CBA.

W czasie swojej swobodnej wypowiedzi, Sobiesiak przeprosiła dziennikarzy za zachowanie ojca, który w dniu swego przesłuchania - wchodząc na posiedzenie komisji - użył wobec reporterów słowa "swołocz".

mac, ŁUD/tr,iga

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda zawetował nowelizację ustawy zakładającą dostęp do tabletki "dzień po" bez recepty od 15. roku życia. W sieci zawrzało. Politycy komentują decyzję głowy państwa.

Weto Andrzeja Dudy w sprawie tabletki "dzień po". Fala komentarzy w internecie

Weto Andrzeja Dudy w sprawie tabletki "dzień po". Fala komentarzy w internecie

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent po raz kolejny rozczarował miliony polskich kobiet i dziewcząt - powiedziała w TVN24 ministra zdrowia Izabela Leszczyna komentując decyzję Andrzeja Dudy o zawetowaniu noweli ustawy w sprawie tabletki "dzień po" bez recepty dla osób powyżej 15. roku życia. Leszczyna mówiąc o "planie B" przekazała, że "mamy przygotowane rozporządzenie". Dodała, że farmaceuta będzie mógł wystawić taką apteczną receptę i wydać tabletkę.

Prezydent wetuje ustawę w sprawie tabletki "dzień po". Leszczyna o "planie B": mamy przygotowane rozporządzenie

Prezydent wetuje ustawę w sprawie tabletki "dzień po". Leszczyna o "planie B": mamy przygotowane rozporządzenie

Źródło:
TVN24

Z autentycznym niepokojem obserwujemy doniesienia medialne dotyczące aktywności prokurator Ewy Wrzosek i podjęcia przez nią, na wniosek jednego z ówczesnych posłów, działań związanych z mediami publicznymi - oświadczył w piątek Zarząd Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex Super Omnia". Jak podkreślono, "wystąpienia publiczne Wrzosek należy traktować jako wypowiedzi dokonywane wyłącznie w jej własnym imieniu".

Sprawa działań Ewy Wrzosek. Stanowisko Zarządu Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex Super Omnia"

Sprawa działań Ewy Wrzosek. Stanowisko Zarządu Stowarzyszenia Prokuratorów "Lex Super Omnia"

Źródło:
tvn24.pl

Ścięty pień przygniótł grupę przedszkolaków podczas wycieczki do nadleśnictwa Klęskowo w Szczecinie. Do szpitala trafiło czworo dzieci, są na obserwacji. - Drzewo zostało ścięte rok temu. Pień był odsunięty od szlaku turystycznego. Prawdopodobnie dzieci na niego weszły i wtedy się osunął - wyjaśnia nadleśniczy.

Ścięty pień przygniótł grupę przedszkolaków. Wstępne przyczyny wypadku

Ścięty pień przygniótł grupę przedszkolaków. Wstępne przyczyny wypadku

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Alan Beroud został nowym prezesem Polskich Kolei Państwowych. Decyzję w tej sprawie podjęło w piątek walne zgromadzenie spółki. Wcześniej tego dnia ze stanowiska szefa PKP został odwołany Krzysztof Mamiński.

Jest nowy szef PKP

Jest nowy szef PKP

Źródło:
tvn24.pl

Dzięki wspólnej akcji śledczych z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, szwedzkich i estońskich policjantów oraz funkcjonariusza Agencji Frontex udało się udaremnić wywóz mercedesa należącego do firmy leasingowej ze Szwecji.

Auto warte ponad milion złotych miało trafić do Rosji

Auto warte ponad milion złotych miało trafić do Rosji

Źródło:
BiOSG

Na poligonie wojskowym w regionie Mongolia Wewnętrzna w Chinach zbudowano makietę dzielnicy rządowej w Tajpej, stolicy Tajwanu - podał portal Business Insider. Zdaniem tajwańskich ekspertów celem tych działań może być ćwiczenie bombardowań i ataków rakietowych.

Makieta dzielnicy rządowej w Tajpej na chińskiej pustyni. "Sygnalizuje zamiar"

Makieta dzielnicy rządowej w Tajpej na chińskiej pustyni. "Sygnalizuje zamiar"

Źródło:
PAP, Business Insider

Na Wielkiej Wyspie Braila w delcie Dunaju znaleziono fragmenty, które prawdopodobnie pochodzą z obiektu powietrznego - poinformowało rumuńskie ministerstwo obrony. Wojsko bada, czy był to dron, który mógł zostać zestrzelony w czasie ataku Rosjan na Ukrainę.

Rumunia. W pobliżu granicy z Ukrainą znaleziono fragmenty drona

Rumunia. W pobliżu granicy z Ukrainą znaleziono fragmenty drona

Źródło:
PAP, g4media

Nie żyje amerykański aktor Louis Gossett Jr., miał 87 lat. Gossett był pierwszym Afroamerykaninem, który zdobył nagrodę Oscara za drugoplanową rolę męską. Największą sławę przyniosły mu m.in. role w filmach "Oficer i dżentelmen", "Żelazny Orzeł", "Punisher", "Watchmen", "Kolor Purpury".

Nie żyje Louis Gossett Jr., pierwszy Afroamerykanin, który zdobył Oscara za rolę drugoplanową

Nie żyje Louis Gossett Jr., pierwszy Afroamerykanin, który zdobył Oscara za rolę drugoplanową

Źródło:
Reuters, Guardian, tvn24.pl

18-latek zmarł w szpitalu na skutek obrażeń odniesionych w wypadku, do którego doszło w nocy z czwartku na piątek na ulicy Budowlanych w Opolu. Mężczyzna nie reagował na polecenia policjantek. W pewnym momencie przyśpieszył, rozpędzając auto do 200 kilometrów na godzinę. Kierujący stracił jednak panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Siła uderzenia była tak duża, że auto rozpadło się na kawałki.

"Ominął radiowóz i rozpędził się do 200 kilometrów na godzinę". Uderzył w słup, 18-latek nie żyje

"Ominął radiowóz i rozpędził się do 200 kilometrów na godzinę". Uderzył w słup, 18-latek nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła inspekcję w Muzeum Narodowym w Warszawie. Ta wykazała, że w najważniejszym polskim muzeum zaginęło ponad 100 dzieł sztuki. Część udało się już odnaleźć.

Zaginięcie ponad 100 dzieł w Muzeum Narodowego. "Część udało się odzyskać"

Zaginięcie ponad 100 dzieł w Muzeum Narodowego. "Część udało się odzyskać"

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Miejska komisja wyborcza wykreśliła z listy kandydatów do rady miasta Jacka Tomasiaka, radnego Lubartowa (woj. lubelskie), za którym jego przeciwnik wyborczy wysłał detektywa. Wszystko po to, aby udowodnić, że ten nie może kandydować, bo nie mieszka na terenie miasta, z którego startuje. Sprawa trafiła do sądu, który stwierdził, że Tomasiak utracił w Lubartowie prawo wybieralności. Radny zapowiada złożenie wniosku o unieważnienie wyborów.  

Radny, za którym jeździł detektyw wynajęty przez politycznego rywala, nie wystartuje w wyborach

Radny, za którym jeździł detektyw wynajęty przez politycznego rywala, nie wystartuje w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowę na zaprojektowanie i wybudowanie drogi ekspresowej S74 między Cedzyną a Łagowem w województwie świętokrzyskim. To najdroższa inwestycja drogowa w historii tego regionu - podkreślono w komunikacie.

Najdroższa inwestycja drogowa w historii województwa. Podpisano umowę

Najdroższa inwestycja drogowa w historii województwa. Podpisano umowę

Źródło:
tvn24.pl

Stworzono system korupcyjny, w którym wykorzystano instytucję publiczną do tego, żeby czerpać z niej jak ze świnki skarbonki - ocenił europoseł i współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń, odnosząc się do nieprawidłowości w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Zdaniem posła Koalicji Obywatelskiej Michała Szczerby "Adam Bielan działał niczym kadrowy, ustawiając dyrektorów, prezesów spółek zależnych, ale także doradców w tej instytucji".

Śledztwo w sprawie NCBR. "Wykorzystano instytucję publiczną do tego, żeby czerpać z niej jak ze świnki skarbonki"

Śledztwo w sprawie NCBR. "Wykorzystano instytucję publiczną do tego, żeby czerpać z niej jak ze świnki skarbonki"

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda nie podpisał nowelizacji ustawy o antykoncepcji awaryjnej, zakładającej dostęp do tabletki "dzień po" bez recepty dla osób powyżej 15. roku życia. Jako pierwsza o decyzji prezydenta poinformowała Arleta Zalewska z "Faktów" TVN. Ministra zdrowia Izabela Leszczyna zapowiadała wcześniej, że ma na taką ewentualność przygotowany "plan B".

Prezydent zawetował ustawę w sprawie tabletki "dzień po"

Prezydent zawetował ustawę w sprawie tabletki "dzień po"

Źródło:
TVN24.pl

Prezydent Andrzej Duda zawetował przepisy w sprawie tabletki "dzień po". Jak mówiła prezydencka minister Małgorzata Paprocka, prezydent stanął "na stanowisku konieczności ochrony praw i standardu konstytucyjnego opieki zdrowotnej nad dziećmi". Dodała, że w przekonaniu Andrzeja Dudy dla osób poniżej 18. roku życia "tego typu produkty lecznicze powinny być dostępne pod kontrolą lekarzy".

Weto prezydenta w sprawie tabletki "dzień po". Paprocka o konieczności ochrony praw i standardu konstytucyjnego opieki zdrowotnej nad dziećmi

Weto prezydenta w sprawie tabletki "dzień po". Paprocka o konieczności ochrony praw i standardu konstytucyjnego opieki zdrowotnej nad dziećmi

Źródło:
TVN24

"List od prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego dotarł do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów" - przekazał w odpowiedzi na pytania TVN24 Maciej Wewiór, zastępca dyrektora Centrum Informacyjnego Rządu.

Glapiński pisze do Tuska. "List dotarł do kancelarii"

Glapiński pisze do Tuska. "List dotarł do kancelarii"

Źródło:
TVN24, PAP

Kandydatka na radną stwierdza, że "polityka nie powinna wyglądać jak smutny starszy pan" i na cukierkowej grafice życzy smacznej kawusi, prosząc o głosy wyborców. Nie ona jedna. Ubiegający się o urząd fotografują się z jeżami, surykatkami i końmi, prezentują rekwizyty lub nagie torsy. Czasem rymują, stają na głowie lub sięgają po humor fekalny. Wyścig po fotel w samorządzie zaczyna się od wyścigu o zapadnięcie w pamięć wyborcom. 

Kawusia, siku i stawianie na dwójkę. Walczą o głosy częstochowskim rymem i photoshopem

Kawusia, siku i stawianie na dwójkę. Walczą o głosy częstochowskim rymem i photoshopem

Źródło:
tvn24.pl

Polacy przywiązani są do wielu okołoświątecznych tradycji. Nie zawsze jednak wiemy, skąd wziął się dany zwyczaj i co symbolizuje. Jest tak choćby w przypadku święconki wielkanocnej. Co - i dlaczego - trzeba włożyć do koszyczka?

Święconka wielkanocna. Co włożyć do koszyka?

Święconka wielkanocna. Co włożyć do koszyka?

Źródło:
ethnomuseum.pl, muzeum-radom.pl

"Pobór wraca?", "od piątku wraca obowiązkowa służba wojskowa", "rządzący mają dla nas niespodziankę" - alarmują internauci od kilku dni. Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej dotyczące obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej wykorzystano do rozpowszechniania fałszywych informacji i wprowadzających w błąd komentarzy. Wyjaśniamy, o co w nim chodzi.

"Po cichu, w Wielki Piątek" przywracają obowiązkową służbę wojskową? To fejk

"Po cichu, w Wielki Piątek" przywracają obowiązkową służbę wojskową? To fejk

Źródło:
Konkret24

Ponad sto osób trafiło do szpitali w Japonii po spożyciu suplementu diety wytworzonego na bazie beni koji - ryżu fermentowanego z czerwonymi drożdżami. Zmarło pięć osób, ale resort zdrowia w Tokio ostrzegł, że liczba zgonów może jeszcze wzrosnąć.

Pięć osób zmarło po spożyciu suplementu diety w Japonii

Pięć osób zmarło po spożyciu suplementu diety w Japonii

Źródło:
PAP

Inflacja w Polsce w marcu wyniosła 1,9 procent rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny.

Inflacja poniżej kolejnego poziomu. Najnowsze dane

Inflacja poniżej kolejnego poziomu. Najnowsze dane

Źródło:
PAP

Wirtualna Polska dotarła do pełnej listy wejść do byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka i jego zastępców. Odwiedziło ich 110 obecnych parlamentarzystów, większość z nich z PiS.

Lista wejść do Obajtka. Na niej ponad stu parlamentarzystów

Lista wejść do Obajtka. Na niej ponad stu parlamentarzystów

Źródło:
Wirtualna Polska

Wczorajsze decyzje aresztowe w sprawie nieprawidłowości związanych z Funduszem Sprawiedliwości to efekt wielotygodniowej pracy prokuratury i służb, a nie tych przeszukań - powiedział w TVN24 minister Tomasz Siemoniak, koordynator służb specjalnych. W "Jeden na jeden" przekazał też, że ustawa o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego jest "gotowa".

Siemoniak: Skala jest ogromna, dotyczy to wielu osób. Uważam, że to był ostatni dzwonek na działanie

Siemoniak: Skala jest ogromna, dotyczy to wielu osób. Uważam, że to był ostatni dzwonek na działanie

Źródło:
TVN24

Ustawa o likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego jest gotowa. Spodziewam się, że przed wakacjami ten projekt będzie uchwalony - przekazał w "Jeden na jeden" w TVN24 minister Tomasz Siemoniak, koordynator służb specjalnych.

Koordynator służb specjalnych: ustawa o likwidacji CBA jest gotowa

Koordynator służb specjalnych: ustawa o likwidacji CBA jest gotowa

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk stwierdził, że "wojna nie jest już pojęciem z przeszłości", "jest realna" i "możliwy jest każdy scenariusz". "Musimy mentalnie oswoić się z nadejściem nowej epoki - epoki przedwojennej. Z dnia na dzień jest to coraz bardziej widoczne" - dodał w rozmowie z europejskimi redakcjami, w tym z "Gazetą Wyborczą".

Tusk: Musimy się oswoić z nadejściem epoki przedwojennej. Możliwy jest każdy scenariusz

Tusk: Musimy się oswoić z nadejściem epoki przedwojennej. Możliwy jest każdy scenariusz

Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Pogoda na Wielkanoc 2024. Jaka aura będzie towarzyszyła nam w święta? Najnowsza prognoza pogody wskazuje, że temperatura miejscami sięgnie 25 stopni Celsjusza. Nie wszędzie ciepła pogoda pójdzie w parze z warunkami zachęcającymi do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Mogą pojawić się burze.

Pogoda na Wielkanoc 2024. Eksplozja ciepła na święta

Pogoda na Wielkanoc 2024. Eksplozja ciepła na święta

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl
Podstępne morderstwo w Pałacu Łez

Podstępne morderstwo w Pałacu Łez

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiciel Arabii Saudyjskiej będzie kierował Komisją ds. Statusu Kobiet w ONZ - poinformował w czwartek portal Daily Mail. Wiele organizacji broniących praw człowieka oprotestowało ten wybór.

Saudyjczyk będzie kierować komisją ds. kobiet. Obrońcy praw człowieka oburzeni

Saudyjczyk będzie kierować komisją ds. kobiet. Obrońcy praw człowieka oburzeni

Źródło:
PAP

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

Blisko połowa uczniów (48 proc.) przyznaje się do codziennego palenia e-papierosów. Eksperci mówią wręcz o pandemii uzależnienia od jednorazówek wśród polskich nastolatków. Ekipa programu "Uwaga!" TVN przeprowadziła prowokację dziennikarską, z której wynika, że osoby sprzedające takie produkty nawet nie pytają o wiek swoich klientów. Tymczasem popularne jednorazówki mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia młodych ludzi.

"Pandemia wapowania" wśród polskich nastolatków.  Eksperci biją na alarm

"Pandemia wapowania" wśród polskich nastolatków. Eksperci biją na alarm

Źródło:
tvn24.pl

Magda Gessler będzie gościnią nowego odcinka programu "Autentyczni". Słynna restauratorka odpowie w nim na pytania zadawane przez osoby ze spektrum autyzmu. Czy sprawiły one problemy Magdzie Gessler? Nowy, świąteczny odcinek "Autentycznych" w Playerze i TVN już w Poniedziałek Wielkanocny o godz. 20. 

Magda Gessler w programie "Autentyczni": Na jedno z pytań nie odpowiedziałam. Stchórzyłam

Magda Gessler w programie "Autentyczni": Na jedno z pytań nie odpowiedziałam. Stchórzyłam

Źródło:
TVN