Tak PiS może przejmować samorządy. "Pozbywanie się konkurencji w sposób podstępny"

Aktualizacja:
[object Object]
Według autorów rządowej nowelizacji ma ona wzmocnić regionalne izby rozrachunkowetvn24
wideo 2/35

Do lokalnych wyborów zostało jeszcze prawie półtora roku, ale Prawo i Sprawiedliwość już teraz na różne sposoby szykuje się do przejęcia władzy w samorządach. Uchwalona dopiero co przez Sejm ustawa o RIO - Regionalnych Izbach Obrachunkowych - daje możliwość usunięcia ze stanowiska praktycznie każdego wójta, burmistrza czy prezydenta miasta. Materiał magazynu "Czarno na białym".

Regionalne Izby Obrachunkowe to raczej mało znane instytucje, mają jednak ogromną władzę, ponieważ sprawują kontrolę nad wydatkami samorządów. W przypadku wykrycia skrajnych nieprawidłowości - na przykład łamania ustawy o finansach publicznych, mogły wnioskować o usunięcie wójta, burmistrza czy prezydenta i wprowadzenie komisarza. Jedna z istotnych zmian, które wprowadza nowa ustawa polega na tym, że posiadający tak znaczne uprawnienia prezesi RIO nie będą już - tak, jak działo się dotychczas - wyłaniani w konkursach, ale powoływani bezpośrednio przez premiera.

- Niezależnie od rządu taki system powoływania może spowodować, że będzie to stanowisko polityczne. Każdy rząd, który będzie miał wpływ na prezesa, będzie mógł kierować polityką izb w dobrej lub złej wierze - uważa Piotr Siniakowicz, burmistrz Siemiatycz.

Siniakowicz to jeden z licznych na zdominowanym w wyborach parlamentarnych przez PiS Podlasiu, samorządowców startujących niezależnie od partii, z własnego komitetu.

Opozycja krytykuje, PiS odpowiada

Również posłowie opozycji z komisji samorządu terytorialnego krytykują ustawę, zarzucając politykom PiS złe intencje.

- Komisarze mogą być - ja nie mówię, że będą - takim narzędziem do pozbywania się samorządowców, którzy nie są po myśli rządu, bo jak powiedziałam, Regionalne Izby Obrachunkowe będą całkowicie podlegały rządowi - mówiła Halina Rozpondek (PO).

- Nie możemy się raczej spodziewać paru spektakularnych zawieszeń prezydentów czy burmistrzów gmin - dodał Marek Sowa (Nowoczesna).

Politycy PiS odpierają zarzuty i uzasadniają konieczność wprowadzenia zmian. - Ta ustawa godzi w interesy lichwiarzy i parabanków, a wy, z totalnej opozycji, bronicie interesów lichwiarzy, bronicie interesów parabanków. I dlatego tak krzyczycie, ale to nie jest nic dziwnego, bo wy tacy jesteście - tak z sejmowej mównicy ustawy bronił minister Mariusz Błaszczak, zwracając się do posłów opozycji.

- No cóż, każda zasada, która była, jest do zmiany. Co tu dużo mówić. Tak jak każda ustawa, która potem pokazuje, że nie wszystko się sprawdza, no to po prostu też się zmienia - skomentował Czesław Sobierajski (PiS).

Nowe kryteria

- Często było tak, że te kontrole były sporadyczne, często było tak, że kary za jakieś niedopełnienie obowiązków były symboliczne. Warto się temu przyjrzeć żeby samorząd był pod odpowiednią kontrolą - przekonuje Ryszard Bartosik (PiS).

Kontrola - o której mówi Bartosik - w świetle nowej ustawy będzie mocno rozszerzona. Na przykład o kryteria gospodarności i rzetelności. Dotąd kontrolowano zgodność wydatków z prawem, teraz dochodzą subiektywne i uznaniowe kryteria, z którymi problem ma najwyraźniej nawet wiceszef sejmowej komisji samorządu terytorialnego.

- Oczywiście rzetelność jest to inne troszeczkę pojęcie niż wiarygodność. Rzetelność to jest coś bardziej głębszego, bo w tej chwili zresztą nie tylko w Polsce, ale także w innych krajach czasami odnosimy się właśnie do wiarygodności. Tu powinna być przede wszystkim rzetelność, czyli same dane, same wyniki powinny być prawidłowe i rzetelne - oceniał Grzegorz Wojciechowski (PiS).

"Tu nie chodzi o celowość, a gospodarność"

Problemowi związanemu z kryterium gospodarności można przyjrzeć się na przykładzie zakupu przez samorządowców kartek świątecznych. Burmistrz Siemiatycz kartki okolicznościowe, które wysyłane są z urzędu miasta, kupuje od instytucji charytatywnej. Są one nieco droższe od kartek, w które można zaopatrzyć się na przykład na poczcie. Czy burmistrzowi można w związku z tym zarzucić niegospodarność? Reporter TVN24 próbował ustalić to z posłami z komisji samorządu terytorialnego.

- No to trzeba by sprawdzić, czy doszło tutaj do niegospodarności, czy też nie. Proszę nie łączyć gospodarności z celowością. Tu nie chodzi o celowość, a gospodarność. To są dwie różne kwestie - mówił Grzegorz Wojciechowski (PiS).

Wedle nowej ustawy, jeżeli wyznaczony przez premiera prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej uzna to za niegospodarność, to burmistrz może stracić stanowisko. I to premier wskaże komisarza, który zajmie jego miejsce.

Łatwiej o stratę urzędu

- Przykłady można mnożyć. Czy decyzja jest gospodarna, czy niegospodarna, bardzo często dowiadujemy się później. W momencie kiedy podejmowane są decyzje czy podpisywane umowy, często jeszcze nie wiemy. Przychodzi Regionalna Izba Obrachunkowa i mówi: "ta decyzja była niegospodarna". Znamy takie przypadki - tłumaczył profesor Maciej Gutowski.

Jednak dotąd wśród kryteriów oceny nie było tak uznaniowego jak gospodarność. Co więcej - jeżeli Regionalna Izba Obrachunkowa uznała, że należy wprowadzić komisarza w gminie lub mieście, to prezydent, burmistrz lub wójt mógł odwołać się do sądu i do czasu prawomocnej decyzji sądu pozostawał na stanowisku. Zgodnie z przygotowanym przez rząd prawem, teraz stanowisko może stracić natychmiast po decyzji premiera i dopiero potem przed sądem dochodzić swoich praw.

Teoretycznie można więc wyobrazić sobie taką sytuację: po zarzucie niegospodarności usunięty jest na przykład Piotr Siniakowicz, burmistrz Siemiatycz. Jeżeli do końca kadencji zostało mniej niż rok, nie organizuje się przedterminowych wyborów, komisarz rządzi do końca kadencji. Wyznaczy go premier z PiS, a w Siemiatyczach burmistrz regularnie ma kontrkandydata właśnie z tej partii.

Nowe prawo umożliwia więc sytuację, w której jedna osoba przed sądem dowodzi, że niesłusznie usunięto ją z urzędu, a druga osoba prowadzi kampanię, jednocześnie rządząc miastem. Zmiany przyjmowane są akurat teraz, nieco ponad rok przed wyborami samorządowymi.

- Teoretycznie może się to zdarzyć, natomiast trudno byłoby się pogodzić z tym każdemu, ponieważ startujemy w wyborach, obiecujemy coś mieszkańcom, to staramy się to zrealizować i jeżeli mieszkańcy mówią, że nie, że już nam dziękują, to to jest taka uczciwa, można powiedzieć, rywalizacja czy walka. A to jest pozbywanie się konkurencji w sposób podstępny - mówi Siniakowicz.

Ministerstwo milczy

Nikt z MSWiA przygotowującego projekt nie chciał rozmawiać o tym przed kamerą. Jedyne uzasadnienie zmian, jakie przedstawiono nam na piśmie to przykład gminy Ostrowice, "w której zadłużenie w ostatnim czasie wyniosło blisko 400 procent wysokości rocznego budżetu".

I to akurat prawda. Ostrowice były na skraju bankructwa.

- To, co wyprawia wójt Ostrowic, to jest mały horror dla mieszkańców - mówił w styczniu 2016 roku Piotr Jania, wojewoda zachodniopomorski.

Wójta usunięto i wprowadzono komisarza. Problem Ostrowic nie wynikał jednak z przepisów o Regionalnych Izbach Obrachunkowych.

- Cały paradoks obecnej stanu prawodawstwa polega na tym, że w chwili obecnej nie ma ustawowego zakreślenia granicy, do której samorząd może się zadłużyć. Kiedyś taka granica była. Było to 60 procent wykonanych dochodów jednostki samorządu terytorialnego, więc każdy wiedział, do jakiego poziomu może się zadłużyć - mówi doktor Ryszard Krawczyk, prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej w Łodzi.

"Nie da się z jednego fotela kierować krajem"

Rząd nie przygotował jednak przepisów dotyczących poziomu zadłużenia gmin, skoncentrował się na wzmocnieniu kontroli nad ich władzami. I nad narzędziem ich ewentualnego usuwania z poziomu centralnego.

- Decyzje podejmowane blisko obywateli zwykle są lepsze niż te podejmowane centralnie. Z jakiegoś powodu odchodziliśmy od gospodarki centralnie planowanej, właśnie dlatego, że ten model się nie sprawdzał w zarządzaniu krajem. Nie da się z jednego fotela kierować krajem, to jest niemożliwe - mówił profesor Maciej Gutowski.

Autor: kb,mw,azb//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda wziął udział w organizowanym w Trump Tower na Manhattanie w Nowym Jorku spotkaniu z byłym amerykańskim prezydentem Donaldem Trumpem. - To prywata wizyta, prywatne zaproszenie - mówił przed spotkaniem polski prezydent.

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem w Nowym Jorku

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem w Nowym Jorku

Źródło:
PAP

Pogoda na 5 dni. Zimowe akcenty tak szybko nas nie opuszczą. Najbliższe dni przyniosą opady deszczu, a lokalnie nawet deszczu ze śniegiem. W górach pojawi się sam śnieg. Powieje też silniejszy wiatr, który miejscami może rozpędzać się do 50 kilometrów na godzinę.

Pogoda na 5 dni. Napłynie arktyczny chłód. W prognozach deszcz ze śniegiem, możliwe burze

Pogoda na 5 dni. Napłynie arktyczny chłód. W prognozach deszcz ze śniegiem, możliwe burze

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił 80 tysięcy złotych kary, którą jednoosobowo i bezpodstawnie próbował nałożyć na "Fakty" TVN przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski. To nie była jedyna ani najwyższa kara, którą przewodniczący próbował zastraszyć wolne media. Kiedyś powiedział o sobie, że jest talibem. Jak rozprawia się zatem z wolnymi mediami, których wolności nie toleruje?

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Źródło:
Fakty TVN

Maciej Świrski nigdy nie powinien zostać przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. To skandal, że taka osoba jest w ogóle na takim stanowisku - ocenił w "Faktach po Faktach" pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" Roman Imielski. Były członek KRRiT Krzysztof Luft stwierdził, że z przykrością patrzy, jak KRRiT "stacza się w otchłań jakiejś takiej trzeciorzędnej kauzyperdy".

Przewodniczący KRRiT kontra wolne media. "To skandal, że taka osoba jest na takim stanowisku"

Przewodniczący KRRiT kontra wolne media. "To skandal, że taka osoba jest na takim stanowisku"

Źródło:
TVN24

Przewodniczący Krajowej Rady Maciej Świrski przegrał właśnie przed sądem z TVN. Stacja nie musi zapłacić kary, którą jednoosobowo na nią nałożył. Sąd podkreślił, że kara była nieadekwatna i przesadna. Przewodniczący, który sam siebie nazywa talibem, sam decyduje, czy coś jest złamaniem prawa, czy nie. Karze nadawców, ale tylko tych, którzy myślą inaczej niż on i partia, która rekomendowała go do Rady. Ściga i zastrasza media, nie czekając na wyroki sądów. To w czystej postaci cenzura i chęć wywołania efektu mrożącego wśród dziennikarzy, mówią przedstawiciele wolnych mediów.

Dlaczego przewodniczący, który istoty mediów nie rozumie, nazywa siebie talibem

Dlaczego przewodniczący, który istoty mediów nie rozumie, nazywa siebie talibem

Źródło:
tvn24.pl

Dogrywka i rzuty karne były potrzebne, by wyłonić zwycięzcę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów w Manchesterze pomiędzy City i Realem Madryt. Ostatecznie górą w serii jedenastek okazali się goście, którzy triumfowali 4:3. Wcześniej, w środowym meczu było 1:1, a przed tygodniem w Hiszpanii 3:3.

Wielkie emocje w Manchesterze. Real po rzutach karnych wyeliminował obrońców tytułu

Wielkie emocje w Manchesterze. Real po rzutach karnych wyeliminował obrońców tytułu

Źródło:
Eurosport

W najlepszej czwórce Ligi Mistrzów znajdą się aż dwa kluby z Bundesligi. Do Borussii Dortmund dołączył Bayern Monachium, który wygrał u siebie 1:0 z Arsenalem w rewanżowym spotkaniu ćwierćfinałowym.

Niemiecka jakość. Bayern w półfinale Ligi Mistrzów

Niemiecka jakość. Bayern w półfinale Ligi Mistrzów

Źródło:
Eurosport

W środę wieczorem w kopalni Mysłowice-Wesoła doszło do silnego wstrząsu. W wyniku tego zdarzenia zmarł jeden z górników - przekazała w nocy Polska Grupa Górnicza (PGG). Kilku innych pracowników, którzy ucierpieli w wypadku, przetransportowano do szpitali.

Wstrząs w kopalni Mysłowice-Wesoła. Nie żyje jeden z górników

Wstrząs w kopalni Mysłowice-Wesoła. Nie żyje jeden z górników

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Przed godziną 19 policjanci zatrzymali 43-latka podejrzanego o zabójstwo, do którego doszło w Jagatowie - poinformowała pomorska policja. Jak dodano, "mężczyzna został odnaleziony na terenie powiatu gdańskiego".

Podejrzany o zabójstwo żony Rafał Z. zatrzymany na terenie powiatu gdańskiego

Podejrzany o zabójstwo żony Rafał Z. zatrzymany na terenie powiatu gdańskiego

Źródło:
TVN24

Zjednoczone Emiraty Arabskie nawiedziła potężna ulewa. Ulice w Dubaju zamieniły się w rwące potoki. Dubajska policja uratowała kota, który kurczowo trzymał się łapami klamki zalanego samochodu.

Kot trzymał się klamki auta. Nagranie z zalanego Dubaju

Kot trzymał się klamki auta. Nagranie z zalanego Dubaju

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Nie stać nas na brak obrony przeciwlotniczej, szukajmy wszystkich inicjatyw w Europie i na świecie, które podnoszą poziom bezpieczeństwa Polski - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej, odnosząc się do europejskiej "żelaznej kopuły". - Chcemy być w inicjatywie, którą zaproponowali Niemcy, bo nie mamy fobii wobec naszych sojuszników w NATO i w Unii Europejskiej - podkreślił.

Kosiniak-Kamysz: my jesteśmy za bezpieczeństwem, oni za chaosem

Kosiniak-Kamysz: my jesteśmy za bezpieczeństwem, oni za chaosem

Źródło:
PAP

Przewodniczący komisji śledczej do spraw afery wizowej Michał Szczerba powiedział w środę, że oczekuje, iż Mariusz Kamiński stawi się w czwartek o godzinie 10 w gmachu Sejmu na posiedzeniu komisji. Na tę samą godzinę polityk PiS został jednak wezwany przez prokuraturę. - Jest dobra wola w kierunku zmiany godziny przesłuchania pana Kamińskiego przez prokuratora - poinformował Szczerba. Tymczasem Kamiński w piśmie do Szczerby przekazał, że nie stawi się o wyznaczonej godzinie na posiedzeniu komisji i poprosił o zmianę terminu przesłuchania.

Kamiński o tym, co zrobi w czwartek. "Wnoszę o zmianę terminu mojego przesłuchania"

Kamiński o tym, co zrobi w czwartek. "Wnoszę o zmianę terminu mojego przesłuchania"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Zostałem zaproszony przez Donalda Trumpa do jego prywatnego mieszkania. To jest naprawdę prywatna wizyta, prywatne zaproszenie - mówił przebywający z wizytą w USA prezydent Andrzej Duda, odnosząc się do planowanego spotkania z Trumpem. Przekazał też, czego dotyczyły jego rozmowy między innymi z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem.

Prezydent o "szeregu bardzo ważnych spotkań" i o "prywatnej wizycie" u Trumpa

Prezydent o "szeregu bardzo ważnych spotkań" i o "prywatnej wizycie" u Trumpa

Źródło:
TVN24, PAP

To jest bezprecedensowy akt dla urzędującego prezydenta, ale akt, który nie psuje naszych stosunków ze Stanami Zjednoczonymi - powiedział w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL-Trzecia Droga), nawiązując do zapowiadanego spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. - Urzędujący prezydent kraju nie ma spotkań towarzyskich. Każde spotkanie, jakie odbywa, ma charakter, wymiar polityczny - stwierdziła Gabriela Morawska-Stanecka, senatorka Koalicji Obywatelskiej.

Morawska-Stanecka: urzędujący prezydent kraju nie ma spotkań towarzyskich, każde ma wymiar polityczny

Morawska-Stanecka: urzędujący prezydent kraju nie ma spotkań towarzyskich, każde ma wymiar polityczny

Źródło:
TVN24

"Jak mistrzowie łakoci wprzody podarują, gdy kształtnie w obiecadło chłopięta wprawują. Obiecadło, czyli"? Na to pytanie za milion złotych odpowiadał w programie "Milionerzy" pan Sławomir Świątecki z Katowic.

Pytanie za milion złotych w "Milionerach" o obiecadło

Pytanie za milion złotych w "Milionerach" o obiecadło

Źródło:
Milionerzy TVN

Największe od 75 lat opady deszczu nawiedziły Zjednoczone Emiraty Arabskie. - Woda na największej ulicy miała ponad metr głębokości, na 11 godzin utknąłem w samochodzie obok setek innych kierowców - powiedział Samir Saleh Din, mieszkaniec Dubaju.

Powodzie w Dubaju. "Chciałem kupić coś do jedzenia, wróciłem do domu dopiero następnego dnia"

Powodzie w Dubaju. "Chciałem kupić coś do jedzenia, wróciłem do domu dopiero następnego dnia"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl, PAP

Intensywne opady deszczu sparaliżowały Zjednoczone Emiraty Arabskie. W Dubaju, gdzie doszło do gwałtownej powodzi błyskawicznej, w 12 godzin spadło tyle deszczu, ile zwykle jest notowane przez rok. Czy zasiewanie chmur w ZEA, regularnie stosowane do modyfikacji pogody w tym kraju, mogło przyczynić się do tak katastrofalnej sytuacji?

Powódź błyskawiczna w Dubaju. Pytania o sztuczny deszcz

Powódź błyskawiczna w Dubaju. Pytania o sztuczny deszcz

Źródło:
Bloomberg, CNBC, WIRED, PAP, Reuters, AFP, tvnmeteo.pl

Escobar, nazwisko jednego z najbardziej znanych i wpływowych baronów narkotykowych w historii, nie może być zarejestrowane jako znak towarowy w Unii Europejskiej - zadecydował Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu.

Nazwisko barona narkotykowego na wokandzie. Decyzja TSUE

Nazwisko barona narkotykowego na wokandzie. Decyzja TSUE

Źródło:
PAP

Spiker Mike Johnson ogłosił, że podtrzymuje swój plan wprowadzenia pod obrady izby projektów ustaw dotyczących środków na pomoc dla Ukrainy, Izraela i państw regionu Indo-Pacyfiku. Czwarty projekt ma dotyczyć środków "przeciwstawienia się Rosji, Chinom i Iranowi". Johnson przekazał, że głosowania w tej sprawie mają się odbyć w sobotni wieczór. Prezydent Joe Biden poparł zaproponowany pakiet ustaw, zaapelował do obu izb Kongresu o szybkie uchwalenie tych projektów i zapowiedział, że niezwłocznie je podpisze.

Izba Reprezentantów USA ma się zająć pakietem dla Ukrainy. Biden: trzeba wysłać światu sygnał

Izba Reprezentantów USA ma się zająć pakietem dla Ukrainy. Biden: trzeba wysłać światu sygnał

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Iran wycofuje oficerów Strażników Rewolucji i innych formacji z obiektów w Syrii, przygotowując się w ten sposób do izraelskiego odwetu za zeszłotygodniowy atak Teheranu - podał w środę "Wall Street Journal". Według dziennika Izrael wciąż nie zdecydował się co do sposobu odpowiedzi.

"WSJ": Iran ewakuuje wojskowych z Syrii w obawie przed izraelskim odwetem

"WSJ": Iran ewakuuje wojskowych z Syrii w obawie przed izraelskim odwetem

Źródło:
PAP

Rozpoczęło się wycofywanie rosyjskich żołnierzy z Górskiego Karabachu, byłej armeńskiej enklawy na terytorium Azerbejdżanu - ogłosił w środę Kreml. Według Politico, Moskwa planuje wysłać ich na Ukrainę. Portal pisze o "zaskakującym oświadczeniu" i przypomina bezczynność rosyjskich "sił pokojowych" w obliczu zeszłorocznej ofensywy Azerbejdżanu w spornym regionie, która doprowadziła do upadku samozwańczej republiki i masowego exodusu ormiańskich uchodźców.

"Zaskakujące oświadczenie" Kremla. Rosja wycofuje żołnierzy z ważnego regionu

"Zaskakujące oświadczenie" Kremla. Rosja wycofuje żołnierzy z ważnego regionu

Źródło:
PAP, Politico

Na terenie jednej z posiadłości w mieście Wagga Wagga w Australii w wyschniętym potoku znaleziono ponad 500 martwych koni. Władze stanu Nowa Południowa Walia i lokalna policja wszczęły szeroko zakrojone śledztwo - podały lokalne media.

Ponad 500 martwych koni. Znaleziono je w wyschniętym potoku

Ponad 500 martwych koni. Znaleziono je w wyschniętym potoku

Źródło:
ABC, PAP, The Guardian

W 2024 roku Polska zapłaci 2,3 miliarda złotych tak zwanego podatku od plastiku (plastic tax) obowiązującego na terenie Unii Europejskiej od 2021 roku. To szacunki resortu klimatu i środowiska, o których poinformowała w środę wiceministra Anita Sowińska. Dodała, że z tego tytułu w 2023 roku zapłacono 2 miliardy złotych.

Polska zapłaci ogromny podatek. "To mieszkańcy ponoszą koszt"

Polska zapłaci ogromny podatek. "To mieszkańcy ponoszą koszt"

Źródło:
PAP

IMGW wydał alarmy meteorologiczne pierwszego stopnia przed przymrozkami. Ostrzeżenia obowiązują w 13 województwach. Sprawdź, gdzie temperatura spadnie poniżej zera.

Alarmy IMGW w 13 województwach

Alarmy IMGW w 13 województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Maciej Wąsik poinformował podczas konferencji, że wobec jego żony wszczęto postępowanie dyscyplinarne. Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Głównym Inspektoratem Sanitarnym. Roma Wąsik jest tam dyrektorką jednego z departamentów. Mamy odpowiedź.

Postępowanie dyscyplinarne wobec Romy Wąsik? Zapytaliśmy pracodawcę 

Postępowanie dyscyplinarne wobec Romy Wąsik? Zapytaliśmy pracodawcę 

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę wyborcy w drugiej turze wyborów samorządowych otrzymają tylko jedną kartę do głosowania z nazwiskami dwóch kandydatów na lokalnych włodarzy. - W piątek i niedzielę odbędą się konferencje wyborcze organizowane przez Państwową Komisję Wyborczą i Krajowe Biuro Wyborcze - poinformował rzecznik KBW Marcin Chmielnicki. W piątek o godzinie 17.30. W niedzielę cztery konferencje wyborcze zaplanowano na godziny: 10.00, 13.30, 18.30 i 22.00.

W niedzielę druga tura wyborów samorządowych. Tak będzie wyglądało to głosowanie

W niedzielę druga tura wyborów samorządowych. Tak będzie wyglądało to głosowanie

Źródło:
PAP

Nadchodzi Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes. Znamy już 19 tytułów Konkursu Głównego jego 77. edycji. Do najbardziej oczekiwanych należą: "Megalopolis" - dzieło życia Francisa Forda Coppoli, "Rodzaje życzliwości" Yorgosa Lanthimosa czy "Parthenope" Paola Sorrentino. Nas najbardziej interesuje nakręcony w koprodukcji z Polską obraz Magnusa von Horna "Dziewczyna z igłą".

Od Coppoli, przez Lanthimosa, po polską koprodukcję. Filmy 77. festiwalu w Cannes, na które najbardziej czekamy

Od Coppoli, przez Lanthimosa, po polską koprodukcję. Filmy 77. festiwalu w Cannes, na które najbardziej czekamy

Źródło:
Cannes Film Festival, Deadline, PISF, tvn24.pl

Film "Diuna: część druga" jest już dostępny w Playerze. Produkcja Warner Bros. Discovery trafiła do kin pod koniec lutego i okazała się wielkim hitem. Teraz można ją obejrzeć w swoim domu.

Film "Diuna: część druga" już dostępny w Playerze

Film "Diuna: część druga" już dostępny w Playerze

Źródło:
tvn24.pl

Za pomocą treści reklamowych, lecz nieoznaczonych jako płatne, prorosyjska sieć propagandowa rozsyła wśród internautów w Europie treści zniechęcające do pomocy Ukrainie i podważające politykę Unii Europejskiej. W ciągu ostatniego pół roku te przekazy dotarły do co najmniej 38 milionów użytkowników internetu we Francji i Niemczech. 

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

38 milionów internautów we Francji i Niemczech w zasięgu rosyjskiej operacji propagandowej

Źródło:
Konkret24