Szef ZNP: od 85 do 90 procent za strajkiem

Aktualizacja:
[object Object]
Prezes ZNP Sławomir Broniarz w warszawskim Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog"tvn24
wideo 2/35

W sporze zbiorowym uczestniczy 85 procent placówek edukacyjnych, a za strajkiem opowiedziało się w nich od 85 do 90 procent osób - poinformował prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz na konferencji prasowej przed spotkaniem związkowców z minister edukacji narodowej Anną Zalewską. W spotkaniu bierze udział także między innymi wicepremier do spraw społecznych Beata Szydło. Ministerstwo Edukacji Narodowej twierdzi, że w referendum nie wzięła udziału ponad połowa placówek oświatowych.

W poniedziałek w południe w warszawskim Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" rozpoczęło się nadzwyczajne posiedzenie Prezydium Rady Dialogu Społecznego. W rozmowach po stronie rządowej bierze udział wicepremier do spraw społecznych Beata Szydło, minister edukacji narodowej Anna Zalewska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.

Nauczycielskie związki zawodowe reprezentuje między innymi prezes ZNP Sławomir Broniarz, a także szef Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa wraz z członkiem prezydium do spraw dialogu społecznego i negocjacji Henrykiem Nakoniecznym.

W poniedziałek troje nauczycieli rozpoczęło protest głodowy w budynku Kuratorium Oświaty w Krakowie.

Oczekiwania związków

Oba związki domagają się podwyżek i w poniedziałek przeprowadzą wspólne rozmowy, jednak ich żądania są nieco inne. Solidarność chce między innymi podniesienia płac w oświacie na poziomie podobnym jak w resortach mundurowych, czyli nie mniej niż o 650 złotych od stycznia tego roku i kolejnych 15 procent od stycznia 2020 roku do wynagrodzenia zasadniczego bez względu na stopień awansu zawodowego nauczyciela.

ZNP od początku domaga się podwyżki w wysokości 1000 złotych.

NSZZ "Solidarność" oświatowa (około 70 tysięcy zrzeszonych) jest mniej liczna niż Związek Nauczycielstwa Polskiego (około 210 tysięcy zrzeszonych), który zapowiada, że w strajku weźmie udział pół miliona osób.

Broniarz: byliśmy, jesteśmy i będziemy przy uczniach
Broniarz: byliśmy, jesteśmy i będziemy przy uczniachtvn24

Referendum zakończone

W poniedziałek przed południem zakończyło się referendum strajkowe zorganizowane przez Związek Nauczycielstwa Polskiego. Jego pełne wyniki mogą być znane jeszcze dziś, najpóźniej we wtorek rano.

Referendum strajkowe trwało od 5 marca. Odbywało się we wszystkich szkołach i placówkach, z którymi w ramach sporu zbiorowego zakończono etap mediacji, nie osiągając porozumienia co do żądania podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych o tysiąc złotych.

ZNP: 85-90 procent za strajkiem

Po godzinie 11.30 prezes ZNP Sławomir Broniarz podał, że do sporu zbiorowego weszło 85 procent szkół i przedszkoli.

Potwierdził on informacje podane przez rzeczniczkę ZNP o tym, że za strajkiem opowiedziało się od 85 do 90 procent osób z placówek edukacyjnych, które weszły w spór zbiorowy.

Zaznaczył, że nie są to ostateczne dane.

Jeśli taka będzie wyrażona w referendum wola większości, strajk ma się rozpocząć 8 kwietnia.

Oznacza to, że jego termin może się zbiec z zaplanowanymi na kwiecień egzaminami zewnętrznymi: 10, 11 i 12 kwietnia ma się odbyć egzamin gimnazjalny, a 15, 16 i 17 kwietnia - egzamin ósmoklasistów. Matury mają się rozpocząć 6 maja.

- Nikomu nie chcemy zabrać, nikomu nie zazdrościmy, ale nie możemy zgodzić się na to, żeby ten poziom wynagradzania, który mamy w edukacji, był nadal utrzymany. Jeżeli mamy mówić o odnowie polskiej szkoły, o potrzebie naprawy tego chaosu, którego autorką jest minister Anna Zalewska, o potrzebie zwiększenia autonomii zarówno szkoły, nauczyciela, dyrektora, o poprawie sytuacji związanej z relacjami wewnątrzszkolnymi, w tym także z większą otwartością dla ucznia, dla dziecka, to musimy powiedzieć, że nie można bazować tylko na ogromnym poświęceniu, zaangażowaniu tysięcy nauczycieli - komentował Broniarz.

Dodał, że nauczycieli "nie można karmić stwierdzeniami, że misja, posłannictwo, zaangażowanie to jest to, co wyczerpuje wasz wolumen oczekiwań".

- Mówimy wyraźnie. Dobry fachowiec oczekuje także wzrostu wynagrodzenia. Mam nadzieję, że z taką reakcją nauczyciele ze strony rządu się dzisiaj spotkają - dodał.

Szef ZNP poinformował, że w Chorzowie i Rybniku (woj. śląskie) zanotowano stuprocentowe poparcie dla strajku. - Największą pozytywną niespodziankę odnotowaliśmy na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie, dlatego, że tam wyniki referendum przekroczyły nawet nasze oczekiwania w tym zakresie.

- Ten spór nie jest tylko i wyłącznie sporem Związku Nauczycielstwa Polskiego czy Forum Związków Zawodowych. Ten spór jest sporem środowiska nauczycielskiego z ministerstwem edukacji narodowej - przekazał Broniarz.

"Dzisiaj mamy pożar za oknem"

Po godzinie 14 doszło do przerwy w spotkaniu. Broniarz przekazał wtedy, że "nadal nie ma konkretów". - Nadal jesteśmy w sferze przeszłości: "zrobiliśmy tak dużo". Rodzi się samoistne pytanie: skoro jest tak dobrze, to dlaczego 600 tysięcy nauczycieli postanowiło strajkować? Gdzie tu niezrozumienie komunikacyjne? - pytał podczas rozmowy z dziennikarzami, odnosząc się do stanowiska rządu.

- Dzisiaj mamy pożar za oknem, to jest cytat jednej z wypowiedzi - i dzisiaj ten pożar gaśmy, a potem będziemy mówić o innych elementach korygujących obecny system - mówił.

Broniarz: gaśmy pożar a potem będziemy mówić o innych elementach korygujących obecny system
Broniarz: gaśmy pożar a potem będziemy mówić o innych elementach korygujących obecny systemtvn24

- Jesteśmy gotowi do rozmowy o tym, co możemy zrobić jeszcze w tym roku i w latach następnych, jeżeli chodzi o wzrost wynagrodzeń dla nauczycieli, ale też inne zmiany systemowe – przekonywała z kolei wicepremier Szydło rozmawiając w przerwie kilka minut z dziennikarzami.

Stwierdziła, że do przerwy doszło, bo nie było zgody wśród związkowców i przedstawiciele "Solidarności" upoważnieni do podpisywania ewentualnych porozumień opuścili salę.

Ryszard Proksa z "Solidarności" powiedział jednak w rozmowie z TVN24, że "S" wciąż jest na sali, a przerwa jest wykorzystywana do rozwiązania "kwestii technicznej" związanej z tym, że związek musi sprowadzić osoby upoważnione do podpisywania porozumień. Wcześniej ich nie było, bo - jak powiedział Proksa - związek nie zakładał, że może dojść w poniedziałek do osiągnięcia porozumienia w rozmowach ze stroną rządową.

Proksa: nie było żadnej deklaracji czy stanowiska, że wychodzimy, czy nie negocjujemy
Proksa: nie było żadnej deklaracji czy stanowiska, że wychodzimy, czy nie negocjujemytvn24
Szydło: nie możemy prowadzić negocjacji kosztem uczniów
Szydło: nie możemy prowadzić negocjacji kosztem uczniówtvn24

MEN: większość placówek będzie pracowała bez problemów

Informacje podawane przez ZNP wyraźnie różnią się od tych, które w poniedziałek opublikowało Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Według resortu, w 52 procent szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych i ponadpodstawowych nie przeprowadzono referendów strajkowych, biorąc pod uwagę jedynie szkoły ponadgimnazjalne i ponadpodstawowe, odsetek ten wynosi zaś 62 procent.

Także 71 procent publicznych przedszkoli ma pracować bez problemów - poinformowało MEN.

"Liczymy, że rząd weźmie odpowiedzialność za obecną sytuację"

Jak zapewniała w poniedziałek w porannej rozmowie we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 rzeczniczka ZNP Magdalena Kaszulanis, nauczyciele są gotowi do rozmów i chcą rozmawiać.

- Od 21 dni rozmawiamy z rządem za pośrednictwem mediów, nie otrzymaliśmy żadnych sygnałów, żadnych zaproszeń na rozmowy, więc cieszymy się, że w samo południe spotykamy się z rządem, i liczymy, że rząd weźmie odpowiedzialność za obecną sytuację i przedstawi konkrety, na które liczy całe środowisko - wskazywała.

Kaszulanis wyraziła również nadzieję, że "te rozmowy będą poważne". - I w styczniu i w lutym rozmawialiśmy z minister Anną Zalewską, która mówiła, że nie ma pieniędzy w budżecie, ze budżet jest zamknięty - przekazała. - Pani minister [Zalewska - red.] wywołała ten protest. To nie jest chwilowy protest, on tak naprawdę trwa od trzech lat, dzisiaj mamy jego ostateczną formę w postaci strajku - dodała rzeczniczka Związku Nauczycielstwa Polskiego.

- Protest jest bardzo szerokim protestem całego środowiska. Ze wstępnych wyników z dzisiejszego poranka wynika, że nauczyciele i pracownicy oświaty poparli strajk na poziomie 85-90 procent. To pokazuje skalę tego protestu i to jest ta niepokojąca dla rządu informacja, która każe nas, protestujących, potraktować bardzo poważnie - mówiła Kaszulanis.

Rzeczniczka ZNP podała także skalę planowanego protestu w poszczególnych województwach. - Na Pomorzu w strajku weźmie udział ponad 770 szkół, na Śląsku ponad 1150, w samej Łodzi w strajku bierze udział 200 szkół i przedszkoli - wyliczała.

Kaszulanis przekazała, że ostateczne wyniki referendum strajkowego będą znane we wtorek.

Pytana o sformułowaną przez szefa kancelarii premiera propozycję podwyżki dla nauczycieli w wysokości około 500 złotych, rzeczniczka ZNP odpowiedziała, że "nauczyciele są zdeterminowani i liczą na realne podwyżki, a nie na symboliczne".

Szydło: jestem zdeterminowana, aby znaleźć rozwiązanie

- Przyjeżdżam pełna dobrej woli i wiary do rozmów, wiary w to, że znajdziemy rozwiązanie i konsensus. Zdajemy sobie sprawę, że to nie jest łatwa sytuacja, ale chcę bardzo wyraźnie powiedzieć, że jestem zdeterminowana do tego, aby znaleźć rozwiązanie - mówiła tymczasem przed spotkaniem w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" Beata Szydło.

Minister Anna Zalewska przed spotkaniem z nauczycielami nie odpowiadała na pytania dziennikarzy.

Szydło: jestem zdeterminowana, aby znaleźć porozumienie pomiędzy rządem a nauczycielami
Szydło: jestem zdeterminowana, aby znaleźć porozumienie pomiędzy rządem a nauczycielamitvn24

"Na taką podwyżkę pieniędzy nie ma"

Do postulatów nauczycieli odniósł się w poniedziałkowej rozmowie w Polskim Radiu szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. Pytany był, na ile realne jest, że rząd zrealizuje postulat tysiąca złotych podwyżki dla nauczycieli.

- Rząd nie jest w stanie zrealizować wszystkich oczekiwań nauczycieli - podkreślił. - W tej chwili w budżecie na taką podwyżkę pieniędzy nie ma - zaznaczył.

W ubiegły wtorek Dworczyk w "Kropce nad i" zapowiedział, że rząd jest w stanie dać "około 500 złotych" podwyżki. Ocenił jednocześnie, że "nauczyciele słusznie domagają się wyższych wynagrodzeń".

"Nauczyciele słusznie domagają się wyższych wynagrodzeń"
"Nauczyciele słusznie domagają się wyższych wynagrodzeń"tvn24

Na uwagę, że nauczyciele chcą tysiąca złotych podwyżki, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów powiedział: - Ja wiem, i na to dzisiaj budżetu państwa polskiego nie stać. Natomiast chcemy podnosić wynagrodzenia dla nauczycieli, bo to jest bardzo ważna grupa zawodowa.

Rzecznik prezydenta Błażej Spychalski w "Kawie na ławę" w TVN24 24 marca w niedzielę też odniósł się do negocjacji strony rządowej z nauczycielami.

Będzie spotkanie rządu z nauczycielami. "Pojawią się propozycje"
Będzie spotkanie rządu z nauczycielami. "Pojawią się propozycje"tvn24

ZOBACZ RAPORT: NAUCZYCIELE ZAPOWIADAJĄ STRAJK >

Zalewska: szkoły są gotowe do egzaminów

W wywiadzie dla poniedziałkowego "Dziennika Gazety Prawnej" minister edukacji Anna Zalewska przekazała, że "ma informacje od dyrektora CKE", czyli Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, że szkoły są gotowe do egzaminów, nawet w obliczu ewentualnego strajku.

- Będziemy rozmawiać ze związkami o podwyżkach. Będziemy prosili związki, aby, podobnie jak rząd, zrobiły kilka kroków naprzód - zapowiedziała Zalewska w "DGP".

Na uwagę, że "chyba w tył", odparła, że "dla związków być może w tył, ale oni [rząd - red.] muszą rozmawiać, jak powinno wyglądać wynagrodzenie nauczycieli przez następne lata". - Rozumiem rozgoryczenie, bo od 2012 roku nie było podwyżek - dodała.

Autor: akw,js//now,adso / Źródło: TVN24, PAP, DGP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Hiszpański premier Pedro Sanchez tymczasowo zawiesił wykonywanie wszystkich swoich obowiązków. Odwołał spotkania i w poniedziałek ma zdecydować, czy nadal będzie stał na czele rządu. Ma to związek z zarzutami wobec jego żony, która jest oskarżona o udział w aferze korupcyjnej. W środę sąd w Madrycie uruchomił wobec niej dochodzenie.

Premier zawiesił obowiązki i rozważa dymisję. Powodem korupcyjne zarzuty dla jego żony

Premier zawiesił obowiązki i rozważa dymisję. Powodem korupcyjne zarzuty dla jego żony

Źródło:
PAP

Znikające ampułki z lekami narkotycznymi, lekarz, który aplikuje sobie lekarstwa do kroplówki w czasie przyjmowania pacjentów, fałszowanie dokumentacji. Według relacji naszych informatorów, do takich nieprawidłowości miało dochodzić w Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Żeromskiego w Krakowie. Sprawą zajęła się krakowska prokuratura, która wzywa na świadków pracowników szpitala w sprawie z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Dziennikarz Mateusz Kudła dotarł do nagrania monitoringu, na którym widać lekarza z podpiętą do ramienia kroplówką.

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

"Skoczysz mi po ampułeczki?". Co brał lekarz na dyżurze?

Źródło:
TVN24

Ze wszystkich chorób Polacy najbardziej boją się nowotworów złośliwych. Mimo to nie korzystają ze szczepionek przeciw HPV, które chronią przed różnymi rodzajami raka - podkreślają eksperci. Jedynie pięć procent dorosłych jest zaszczepionych przeciw temu wirusowi.

Szczepionka przeciw HPV. Eksperci: chroni przed nowotworami, ale Polacy z niej nie korzystają

Szczepionka przeciw HPV. Eksperci: chroni przed nowotworami, ale Polacy z niej nie korzystają

Źródło:
PAP

Daniel Obajtek mówi, że dziękuje Bogu, że już nie jest prezesem Orlenu. - Wytrzymałem w tym piekle 6 lat - podkreśla w rozmowie z serwisem Money, dodając, że naprawdę czuje się "zagrożony". Obajtek odnosi się też do kwestii ogromnych środków utraconych przez Orlen i kandydowania do Parlamentu Europejskiego z list Prawa i Sprawiedliwości.

Obajtek mówi o kierowaniu Orlenem: wytrzymałem w tym piekle 6 lat

Obajtek mówi o kierowaniu Orlenem: wytrzymałem w tym piekle 6 lat

Źródło:
money.pl, tvn24.pl

Australijska policja zatrzymała w środę siedmiu nastolatków powiązanych z chłopcem oskarżonym o atak na tle religijnym na biskupa w Sydney. Wszyscy zatrzymani są niepełnoletni - przekazał portal brytyjskiego dziennika "Guardian". Najmłodsi z nich mają 15 lat.

Australijska policja aresztowała nastoletnich zwolenników "brutalnego ekstremizmu" religijnego

Australijska policja aresztowała nastoletnich zwolenników "brutalnego ekstremizmu" religijnego

Źródło:
PAP

Najpierw było "złe spojrzenie" i żądanie przeprosin. Sytuacja szybko jednak eskalowała. Pojawiły się groźby i żądanie pieniędzy. Napastnicy dostali dwa złote, a po chwili zostali zatrzymani. Dwaj mężczyźni oraz kobieta usłyszeli zarzuty i zostali tymczasowo aresztowani.

Zaczęło się w autobusie od "złego spojrzenia"

Zaczęło się w autobusie od "złego spojrzenia"

Źródło:
tvn24.pl

Meta rozczarowała w środę inwestorów prognozami wyższych wydatków i niższych niż oczekiwano przychodów. Efekt to spadek wartości giełdowej spółki o prawie 200 miliardów dolarów i obawy, że rosnące koszty sztucznej inteligencji przewyższą korzyści. Akcje Meta Platforms spadły podczas środowej sesji o ponad 15 procent. Rozczarowującą prognozę przychodów przyćmiła lepsze od oczekiwań wyniki spółki w pierwszym kwartale 2024 roku.

Właściciel Facebooka zaliczył mocny spadek na giełdzie. Inwestorzy rozczarowani perspektywami

Właściciel Facebooka zaliczył mocny spadek na giełdzie. Inwestorzy rozczarowani perspektywami

Źródło:
Reuters, PAP

Irański sąd rewolucyjny skazał znanego w kraju rapera Toomaja Salehiego na karę śmierci pod zarzutem nawoływania do zamieszek w latach 2022-2023 - poinformowały media, powołując się na jego prawnika.

Irański raper Toomaj Salehi skazany na karę śmierci

Irański raper Toomaj Salehi skazany na karę śmierci

Źródło:
PAP

Joe Biden podpisał ustawę, na mocy której Stany Zjednoczone przeznaczą niemal 61 miliardów dolarów na pakiet pomocowy dla Ukrainy. Minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji. W Rosji aresztowano wiceministra obrony. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 25 kwietnia.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 25 kwietnia

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 25 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

W czwartek rano minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przedstawi w Sejmie informację o zadaniach polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Na jego wystąpienie oraz debatę zaplanowano aż 9 godzin.

Radosław Sikorski w Sejmie. O czym będzie mówić?

Radosław Sikorski w Sejmie. O czym będzie mówić?

Źródło:
PAP, TVN24

Ukraińskie drony uszkodziły dużą rosyjską fabrykę stali w obwodzie lipieckim w Rosji - poinformowała agencja Reutera, powołując się na źródła w ukraińskim wywiadzie.

Reuters: ukraińskie drony uderzyły w dużą rosyjską fabrykę stali

Reuters: ukraińskie drony uderzyły w dużą rosyjską fabrykę stali

Źródło:
PAP

Departament Stanu USA potwierdził, że Stany Zjednoczone jeszcze w marcu dostarczyły Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu ATACMS w wersji o zasięgu do 300 kilometrów. Według dwóch amerykańskich urzędników, na których powołuje się agencja AP, rakiet użyto między innymi w ataku na lotnisko wojskowe na Krymie, do którego doszło w połowie kwietnia.

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Departament Stanu potwierdza, że dostarczono Ukrainie rakiety dalekiego zasięgu

Źródło:
PAP

792 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. - Potrzeba będzie trochę czasu, by nadrobić sześciomiesięczne zaległości w przekazywaniu Ukrainie pomocy finansowej - ocenił doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

IMGW ostrzega. Obowiązują ostrzeżenia pierwszego stopnia przed oblodzeniem i przymrozkami. Po południu w części kraju spodziewane są także burze. Zjawiskom może towarzyszyć silny wiatr, dosyć ulewne opady deszczu, a nawet grad. Sprawdź, gdzie aura w czwartek 25.04 będzie groźna.

Rano przymrozki i ślisko, po południu pojawi się nowe zagrożenie. IMGW ostrzega

Rano przymrozki i ślisko, po południu pojawi się nowe zagrożenie. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

17-latek zauważył na chodniku w Lesznie (Wielkopolska) stojącego w samej piżamie i kapciach starszego mężczyznę. Oddał mu swoje buty i kurtkę i zaprowadził go do komisariatu policji. Okazało się, że senior był ofiarą domowej przemocy - został pobity przez syna i wyrzucony z domu.

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Syn wyrzucił starszego mężczyznę z domu. 17-latek oddał mu swoje buty i kurtkę

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Rzecznik dyscyplinarny ma się ponownie zająć sprawą prokuratora, który we wrześniu 2021 roku chodził nago ulicami Świdnicy na Dolnym Śląsku. Sąd dyscyplinarny uwzględnił zażalenie prokuratora generalnego Adama Bodnara na umorzenie sprawy.

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Prokurator spacerował nago. Ponownie zajmie się nim rzecznik dyscyplinarny

Źródło:
PAP

Australijska policja apeluje o pomoc w znalezieniu Orpheusa Pledgera - aktora znanego z takich seriali jak "Zatoka serc" czy "Sąsiedzi". Sąd wydał nakaz aresztowania po tym, jak 30-latek nie stawił się na rozprawie w związku z napaścią na kobietę, podają lokalne media.

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Obława na znanego aktora. Policja apeluje o pomoc

Źródło:
ABC, Sydney Morning Herald, tvn24.pl

Zdrada stanu. To jest prawdziwy powód aresztowania wiceministra obrony Timura Iwanowa - podały niezależne rosyjskie media. Jak pisze portal The Moscow Times, Iwanow był "prawą ręką" ministra Siergieja Szojgu, a sprawa ta jest dla szefa resortu obrony "potężnym ciosem". Komitet Śledczy Rosji poinformował we wtorek, że wiceminister Iwanow, który pełnił tę funkcję od ośmiu lat, został zatrzymany pod zarzutem przyjmowania łapówek.

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Trzęsienie ziemi na Kremlu. Szojgu "otrzymał potężny cios", jego człowiek aresztowany

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, The Moscow Times, Lenta, Ważnyje Istorii

Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce 360 rakiet przeciwradarowych AARGM-ER. To jeden z najnowszych amerykańskich pocisków tego typu. Maksymalną cenę potencjalnej transakcji wyznaczono na 1,275 miliarda dolarów.

360 rakiet AARGM-ER może trafić do Polski. Amerykańskie władze wyraziły zgodę na sprzedaż

360 rakiet AARGM-ER może trafić do Polski. Amerykańskie władze wyraziły zgodę na sprzedaż

Źródło:
PAP

Czy Andrzej Duda po zakończeniu prezydentury mógłby zostać liderem prawicy w Polsce? Ponad połowa uczestników sondażu SW Research dla rp.pl odpowiedziała "nie". 25 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej kwestii. Kto szczególnie negatywnie ocenia perspektywę objęcia przez obecnego prezydenta roli lidera prawicy?

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Andrzej Duda liderem prawicy? Nowy sondaż

Źródło:
Rzeczpospolita, tvn24.pl

Remis to wynik gry, w której żadna ze stron nie została pokonana, a remiz: to gra rozstrzygnięta, to gra pozorów, buduje wiszące gniazda czy kopie podziemne korytarze? Na to pytanie za 10 tysięcy złotych w programie "Milionerzy" odpowiadała pani Anna Downar z Karkowa.

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Czym jest remiz? Pytanie w "Milionerach" za 10 tysięcy złotych

Źródło:
Milionerzy TVN

Wejście Ukrainy do Unii Europejskiej mogłoby stworzyć konieczność zwiększenia budżetu Wspólnoty nawet o 20 procent - powiedział unijny komisarz do spraw budżetu i administracji Johannes Hahn. Scenariusz ten zakładałby utrzymanie pomocy dla rolnictwa i wsparcia strukturalnego w Unii Europejskiej. Zdaniem komisarza jednak "najmniejszym zmartwieniem jest strona finansowa".

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Rachunek za akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej. "Brzmi to gigantycznie"

Źródło:
PAP

Wstrzymano poszukiwania wojskowego nurka, który zaginął podczas ćwiczeń wojskowych w okolicach wyjścia z portu w Gdańsku. Akcja ma być wznowiona w czwartek rano. Zaginiony to żołnierz jednostki wojskowej GROM z zespołu B, który zlokalizowany jest w Gdańsku na Westerplatte.

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Zaginiony nurek z GROM-u. Poszukiwania przerwano

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Mocnym kandydatem do objęcia teki ministra spraw wewnętrznych i administracji jest Tomasz Siemoniak, dotychczasowy koordynator służb specjalnych - dowiedział się tvn24.pl. Nie jest jeszcze przesądzone, że będzie łączył obydwie fukcje: ministra i koordynatora.

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Tomasz Siemoniak kandydatem do objęcia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji

Źródło:
tvn24.pl

Mariusz Kamiński wypiera pewne fakty ze swojej świadomości. Pewnie te, które są dla niego najbardziej niewygodne - tak były poseł Michał Wypij skomentował w "Tak jest" w TVN24 zeznania Mariusza Kamińskiego przed sejmową komisją śledczą do spraw wyborów kopertowych. Odnosząc się do sporu dotyczącego obecności byłego premiera Mateusza Morawieckiego w słynnym spotkaniu w jego willi przy ulicy Parkowej, powiedział, że "jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem".

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Wypij: jeżeli ktoś zna prawdę, a o niej nie mówi, to jest po prostu tchórzem

Źródło:
TVN24

Jedynym ministrem z ramienia PSL, który będzie się ubiegał o mandat europosła, będzie minister rozwoju Krzysztof Hetman. Więcej kandydatów Polskiego Stronnictwa Ludowego z rządu nie przewidujemy - przekazał w "Kropce nad i" w w TVN24 wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. Michał Szczerba, który sam będzie kandydatem Koalicji Obywatelskiej, mówił, iż jest "absolutnie przekonany, że to będzie najważniejsza kadencja Parlamentu Europejskiego w historii". Zapewnił jednocześnie, że komisja śledcza do spraw afery wizowej, której przewodniczy, "wykona swoją robotę". 

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Trzecia Droga "pracuje nad najlepszymi kandydatami", jeden minister z PSL będzie kandydował na europosła

Źródło:
TVN24

Departament Stanu USA opublikował raport dotyczący przestrzegania praw człowieka na całym świecie. 45 stron zajęło podsumowanie sytuacji w Polsce w 2023 roku. W dokumencie wskazano na doniesienia dotyczące między innymi dyskryminacji wobec kobiet, zagrożenia dla niezależności sądów, nadmiernego używania siły przez policję i sytuacji mediów.

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Departament Stanu USA o przestrzeganiu praw człowieka w Polsce

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Znamy wyniki czwartej edycji rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+. W zestawieniu znalazły się placówki z sześciu miast. Najwięcej, bo aż sześć jest z Warszawy. Inicjatywa została objęta patronatem Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Równości i Rzecznika Praw Dziecka.

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Jest nowy ranking Szkół Przyjaznych LGBTQ+

Źródło:
Fundacja GrowSPACE, tvn24.pl

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) Maciej Świrski nałożył w ostatnim czasie kary na TVN24 oraz TOK FM, które zostały wyegzekwowane od spółek pomimo wniesienia odwołania od decyzji przewodniczącego. "Nie może przewodniczący KRRiT, prezes Orlenu czy dowolny wójt lub burmistrz stawiać się w roli nadredaktora, mówiącego niezależnym redakcjom co wolno, a czego nie" - napisała w oświadczeniu Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

"Nie może stawiać się w roli nadredaktora"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24