Rozmowy o sytuacji w oświacie zawieszone do piątku. Nowe propozycje obu stron

Aktualizacja:
[object Object]
Rozmowy rządu z nauczycielskimi związkami przerwane do piątkutvn24
wideo 2/35

Do piątku do 8 rano zawieszono rozmowy rządu z nauczycielami o sytuacji w oświacie - poinformowała w środę przed godziną 20 wicepremier Beata Szydło. Zapowiedziała "nowe propozycje". Nową propozycję wysunęły też, odrzucające dotychczasową ofertę rządu, Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych.

Trzeci dzień negocjacji strony rządowej ze związkami zawodowymi skupiającymi nauczycieli rozpoczął się w środę o godzinie 13 w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog".

Po godzinie 15 ogłoszono przerwę. Po godzinie 18 rozpoczęła się następna runda. Przed godziną 20 wicepremier Beata Szydło poinformowała o zawieszeniu rozmów do 8 rano w piątek.

Będzie nowa propozycja rządu

- Poprosiliśmy o to, żeby była przerwa do piątku do godziny 8 rano. Wtedy się spotkamy, rząd zaprezentuje swoją nową propozycję - oświadczyła Szydło.

Zapewniła też, że w piątek rząd odniesie się do propozycji oświatowych związków zawodowych.

- Analizujemy w tej chwili pewne możliwości. Będziemy również ustosunkowywać się do propozycji, którą otrzymaliśmy ze strony społecznej - powiedziała wicepremier.

Nowa propozycja ZNP

- Wychodząc naprzeciw propozycjom uelastycznienia naszych postulatów, a z drugiej strony stwarzając o wiele lepszą przestrzeń negocjacyjną, zachowując zasadę 30-procentowego wzrostu wynagrodzenia w roku 2019, przedstawiliśmy naszą propozycję w pewnym kalendarzowym projekcie, czyli 15 procent od 1 stycznia, 15 procent od 1 września, czekamy na stanowisko strony rządowej - poinformował prezes ZNP Sławomir Broniarz.

Jednak jak podkreślił, "to nie są propozycje strony społecznej, tylko dwóch związków zawodowych, czyli Forum i Związku Nauczycielstwa Polskiego".

Chodzi o nowy, zgłoszony we wtorek postulat ZNP i FZZ, które wycofały się z podwyżki o 1000 zł na rzecz 30-procentowego wzrostu wynagrodzeń. Według związkowców oznacza to dla nauczyciela stażysty zwiększenie wynagrodzenia o 720-730 zł miesięcznie, natomiast dla nauczyciela dyplomowanego o około 990 zł.

Broniarz: proponujemy 15 proc. podwyżki od 1 stycznia oraz 15 proc. od 1 września
Broniarz: proponujemy 15 proc. podwyżki od 1 stycznia oraz 15 proc. od 1 września tvn24

Szef Branży Nauki, Oświaty i Kultury FZZ Sławomir Wittkowicz wyraził nadzieję, że "ta nowa oferta, nad którą rząd ma pracować cały czwartek będzie dotyczyła wzrostu wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli i pozostałych pracowników oświaty, a nie kolejnego pakietu nie wiadomo czego".

Ocenił również, że "to jest już dosyć niebezpieczny okres, żeby prowadzić dyskusje na inne tematy niż radykalny wzrost wynagrodzeń, tylko to może spowodować, że 8 kwietnia w szkołach będzie spokój, a nie strajk".

Wittkowicz: liczymy na to, że ta nowa oferta będzie dotyczyła wzrostu wynagrodzeń, a nie kolejnego pakietu nie wiadomo czego
Wittkowicz: liczymy na to, że ta nowa oferta będzie dotyczyła wzrostu wynagrodzeń, a nie kolejnego pakietu nie wiadomo czego tvn24

Proksa: trzeci dzień rozmów nie przyniósł żadnych rozstrzygnięć

Po środowym wieczornym spotkaniu z rządem szef Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa powiedział, że "trzeci dzień rozmów nie przyniósł żadnych rozstrzygnięć".

- Najważniejsza informacja dla nas na dzisiaj jest taka, że rząd postanowił jeszcze raz przeanalizować nasze postulaty - powiedział Proksa.

Dodał również, że "padła obietnica nowych propozycji ze strony rządu". - Jesteśmy bardzo zaciekawieni, jakie to będą propozycje, a tak, to dalej zostajemy na swoich stanowiskach i przy swoich poglądach - powiedział.

Proksa: najważniejszą informacją dla nas jest to, że rząd postanowił przeanalizować nasze postulaty
Proksa: najważniejszą informacją dla nas jest to, że rząd postanowił przeanalizować nasze postulatytvn24

Wcześniej, w przerwie spotkania, prezes ZNP Sławomir Broniarz oświadczył, że "strona rządowa negatywnie odniosła się do propozycji związków zawodowych". - Ubolewamy nad tym - dodał.

- Związki przedstawiają swoją propozycję, strona rządowa mówi o swoich uwarunkowaniach, nie odnosząc się absolutnie do propozycji 30 procent wzrostu wynagrodzenia - powiedział Broniarz.

Szydło: strony będą pracować nad analizami swoich stanowisk

- Rząd podtrzymał swoje propozycje z dnia wczorajszego. W ciągu tych trzech godzin przerwy będą jeszcze strony pracować nad analizami swoich stanowisk - mówiła, ogłaszając popołudniową przerwę, wicepremier Szydło.

Zapowiedziała, że rozmowy będą trwały tak długo, aż uda się wypracować porozumienie.

Szydło: w ciągu trzech godzin przerwy strony będą pracować nad analizami swoich stanowisk
Szydło: w ciągu trzech godzin przerwy strony będą pracować nad analizami swoich stanowisktvn24

Sławomir Wittkowicz wyrażał z kolei nadzieję, że po wznowieniu rozmów rząd przedstawi "bardziej koncyliacyjne podejście". Ocenił jednak, że "usztywnienie stanowiska rządowego jest złym prognostykiem".

Szef oświatowej "S": słyszymy, że w tym roku nie dostaniemy więcej pieniędzy

Przewodniczący oświatowej "S" Ryszard Proksa w czasie przerwy komentował wypowiedź wicepremier o gotowości Solidarności do podpisania porozumienia: - Ja cały czas mówię, że nie mamy zrealizowanego jednego postulatu. Ale cały czas tutaj słyszymy, że nie dostaniemy więcej pieniędzy w tym budżecie w tym roku. Tak, że można prawie powiedzieć, że formuła negocjacji, jeśli chodzi o ten punkt, została wyczerpana. Rząd nas cały czas kieruje na rozmowy o przyszłości.

Dopytywany, czy Solidarność zdecyduje się podpisać porozumienie z rządem, nawet gdy inne związki nie zdecydują się na to, tłumaczył: - Występuję tutaj nie o porozumienie, tylko o jakiś protokół, nawet rozbieżności, czy inny dokument, którym mógłbym zamknąć protest w Krakowie (...). Chodzi o dokument, który gwarantowałby to, co zostało już ustalone.

Dodał, że ze względu na stanowisko pozostałych związków "prawdopodobnie negocjacje potrwają tydzień czy dwa, będą permanentnie trwały, aż stworzymy nowy system wynagradzania nauczycieli, nową ścieżkę na przyszłość".

Poinformował, że w sobotę w Krakowie obradować będzie Rada Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność", która zdecyduje, czy "S" weźmie udział w proteście.

CZYTAJ: "Służalczość wobec rządu". Oświatowa "S" z Głogowa domaga się rezygnacji szefa związku>

Szydło powtórzyła propozycje dla nauczycieli

Strona rządowa nie przyszła na środowe negocjacje z nową ofertą.

- Podwyżka we wrześniu już w tym roku dla nauczycieli, średnio dla nauczyciela dyplomowanego to będzie 500 złotych; skrócenie stażu; skrócenie tym samym awansu zawodowego, co również przekłada się na wzrosty wynagrodzeń dla poszczególnych grup nauczycielskich - wyliczała przed rozpoczęciem środowych rozmów wicepremier Beata Szydło, ponawiając propozycje zaprezentowane w poniedziałek.

- Jeszcze raz chcę zwrócić się do moich partnerów w rozmowie z apelem (...), aby na czas egzaminów szkolnych, które są przed nami już niebawem w kwietniu, i potem egzaminów maturalnych, związki zawiesiły protest. Natomiast my jesteśmy gotowi rozmawiać cały czas, jak długo będzie trzeba, żebyśmy porozumienie podpisali, ale nie może to odbywać się kosztem uczniów. Dlatego jeszcze raz prośba, żeby związki zdecydowały się na zawieszenie tego protestu w czasie egzaminów - powtórzyła swój apel z wtorku.

- Doszliśmy do pewnego momentu, w którym nie da się już spełniać realnie żądań płacowych nauczycieli ze względu na anachroniczny system wynagradzania - stwierdziła.

- Ja chcę podpisać porozumienie ze wszystkimi centralami związkowymi - zapewniła.

"Nie mamy marginesu, jeżeli chodzi o cofnięcie się"

Przed wejściem do Centrum "Dialog" Sławomir Broniarz powiedział, że związek "oczekuje od rządu dodatkowych pieniędzy zgodnie z tym pismem, które w dniu wczorajszym zostało na ręce przewodniczącej Rady Dialogu skierowane".

- Rząd wie, jakie są nasze postulaty, czekamy na reakcję ze strony rządowej odnośnie oczekiwań środowiska nauczycielskiego - mówił prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Dodał, że "oczekiwania środowiska nauczycielskiego, pracowników niebędących nauczycielami, zdecydowanie bardziej wykraczają poza to, co strona rządowa nam oferuje". - Te postulaty, które prezentuje Związek Nauczycielstwa Polskiego, odpowiadają tym oczekiwaniom - mówił.

Pytany, czy związek ustąpi w jakimś stopniu, odpowiedział: - Nie mamy legitymacji do tego, żebyśmy w zakresie wzrostu kwotowego ustępowali.

- Jeżeli mówimy o jakichkolwiek redukcjach naszych oczekiwań, wywraca to te oczekiwania, które formułują nauczyciele, nienauczyciele, związkowcy, niezwiązkowcy w listach i apelach do Związku Nauczycielstwa Polskiego - dodał.

- Wydaje mi się, że nie mamy marginesu, jeżeli chodzi o cofnięcie się - ocenił Broniarz.

Broniarz: wydaje mi się, że nie mamy marginesu, jeżeli chodzi o cofnięcie się
Broniarz: wydaje mi się, że nie mamy marginesu, jeżeli chodzi o cofnięcie siętvn24

W spotkaniu ze strony rządowej uczestniczą m.in. wicepremier Beata Szydło, minister edukacji narodowej Anna Zalewska, wiceminister edukacji Maciej Kopeć, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, wiceminister finansów Tomasz Robaczyński, szef kancelarii premiera Michał Dworczyk i sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzej Dera.

Stronę związkową reprezentują m.in.: prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz, przewodnicząca Forum Związków Zawodowych Dorota Gardias, szef Branży Nauki, Oświaty i Kultury FZZ Sławomir Wittkowicz, przewodniczący Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa i szef Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Jan Guz.

Broniarz: to nasze ostatnie słowo

W środę, jeszcze przed rozpoczęciem rozmów, Sławomir Broniarz pytany w TVN24, czy zaproponowanie we wtorek podwyżki w wysokości 30 procent to ostatnie słowo związkowców, odpowiedział: - Niestety tak.

- Jeżeli strona rządowa będzie w dalszym ciągu prezentowała takie stanowisko, jakie prezentuje, to nie mamy powodu, żebyśmy ten strajk odwołali - dodał prezes ZNP.

Prezes ZNP: realistycznie patrząc, trochę nam do tego porozumienia brakuje
Prezes ZNP: realistycznie patrząc, trochę nam do tego porozumienia brakujetvn24

Wtorek - związkowcy zeszli z żądania 1000 złotych podwyżki

We wtorek związkowcy w trakcie ostatniej tury rozmów zeszli z głównego żądania 1000 złotych podwyżki do wynagrodzeń zasadniczych. Zamiast tego zaproponowali podwyżkę w wysokości 30 procent od 1 stycznia 2019 roku oraz uwolnienie dodatku stażowego ponad ustawowy limit określony na 20 procent.

Jak wyjaśniał Stanisław Witkowicz, przewodniczący Branży Nauki i Oświaty Forum Związków Zawodowych, "te 30 procent to jest kwota dla nauczyciela stażysty na poziomie zwiększenia wynagrodzenia o jakieś 720-730 złotych miesięczne, a dla nauczyciela dyplomowanego 990 złotych".

Wicepremier Beata Szydło apelowała o zawieszenie protestu w szkołach na czas egzaminów. Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz nie wyraził na to zgody. - To byłoby za daleko idące z naszej strony i nadmierne zaufanie do strony rządowej - stwierdził we wtorek.

Szydło po zakończeniu wtorkowych rozmów powiedziała, że "gotowa do podpisu porozumienia z rządem jest Solidarność". - Natomiast tak jak wcześniej deklarowałam, chcemy podpisać porozumienie ze wszystkimi centralami związkowymi - dodała.

ZNP odpowiedział na apel Szydło i nie wyraził zgody na zawieszenie strajk
ZNP odpowiedział na apel Szydło i nie wyraził zgody na zawieszenie strajktvn24

Poniedziałek - pięć propozycji ze strony rządu

W poniedziałek wicepremier Beata Szydło w imieniu rządu przedstawiła związkom zawodowym pięć propozycji. Są to: podwyżka od września tego roku (początkowo była ona planowana na 2020 rok), dodatkowe środki dla młodych nauczycieli rozpoczynających pracę, przyspieszenie możliwości awansu zawodowego nauczycieli, określenie minimalnej kilkusetzłotowej stawki dodatku za wychowawstwo i zmiany w systemie oceniania nauczycieli.

Po poniedziałkowym spotkaniu wicepremier informowała, że cztery z pięciu punktów, które rząd zaproponował, zostały zaakceptowane przez strony. Wskazała, że chodzi między innymi o skrócenie stażu nauczycieli stażystów, zmiany w systemie oceniania nauczycieli i ograniczenie biurokracji.

Strajk w czasie egzaminów?

Strajk w szkołach ma się rozpocząć 8 kwietnia. Oznacza to, że jego termin zbiegnie się z zaplanowanymi egzaminami: 10, 11 i 12 kwietnia ma się odbyć egzamin gimnazjalny, a 15, 16 i 17 kwietnia - egzamin ósmoklasistów. Matury mają rozpocząć się 6 maja.

Autor: mjz,kb//rzw//kwoj / Źródło: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem - potwierdził tvn24.pl rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Jak wyjaśnił, wezwanie nie oznacza, że Suski był podsłuchiwany. - Jest to przedmiotem śledztwa - przekazał. Wcześniej szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar mówił, że prokuratura wysłała listy do 31 osób, które "mają status świadka w postępowaniu".

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W jednym z portów w Szczecinie mamy do czynienia z sytuacją, gdzie jeden z wiceministrów miał zagwarantowaną pracę zdalną za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie - mówił w "#BezKitu" wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka (KO), pytany o wyniki audytów po rządach PiS. Jak dodał, osoba ta "w czasie prawie trzech lat nie pobrała sprzętu, na którym powinna pracować". - To kosztowało spółkę Skarbu Państwa ponad pół miliona złotych - przekazał.

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Źródło:
TVN24

Alior Bank ma nowy skład rady nadzorczej. Zmian dokonali w piątek akcjonariusze banku. Z rady nadzorczej odwołano między innymi byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdę.

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Mam nadzieję, że Władimir Putin nie będzie aż na tyle szalony, żeby poważyć się na cały Sojusz Północnoatlantycki - powiedział w piątek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Jak dodał, aby "go skutecznie odstraszyć, musimy się przygotować".

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Źródło:
PAP

Karmelitanki z Zakopanego przenoszą się pod nowy adres. Powodem przeprowadzki jest zmiana charakteru okolicy obecnej klauzury, utrudniająca siostrom kontemplację w samotności i ciszy. Kontrowersje budzą jednak plany budowy apartamentowców i pensjonatu w miejscu dotychczasowego klasztoru. Według medialnych doniesień taki pomysł na te tereny mają same zakonnice. Wniosek w tej sprawie jest w urzędzie. Siostry potwierdzają jedynie, że starają się "korzystnie" sprzedać klasztor.

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Źródło:
tvn24.pl / Onet

Naczelny Komitet Wykonawczy PSL debatował w piątek nad kandydaturami do Parlamentu Europejskiego. Listy zostaną zaprezentowane razem z kandydatami Polski 2050 w ramach koalicyjnego komitetu Trzecia Droga. O szczegółach piątkowych ustaleń opowiadali w rozmowach z dziennikarzami czołowi politycy PSL.

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Bon energetyczny i ceny prądu w drugiej połowie 2024 roku, rewizja Krajowego Planu Odbudowy oraz wieloletni plan finansowy państwa. To trzy projekty, którymi już w przyszłym tygodniu może się zająć rząd. Tak wynika z zapowiedzi Macieja Berka, przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów.

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

Źródło:
tvn24.pl

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Eliniko pod Atenami podczas prac budowlanych znaleziono 314 bomb z czasów drugiej wojny światowej - poinformowały miejscowe władze. Ładunki odkryto na głębokości dwóch metrów, między innymi pod obiektami zbudowanymi przy okazji igrzysk olimpijskich w 2004 roku.

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Źródło:
PAP

Michał Woś zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji - mówiła przed komisją śledczą ds. Pegasusa główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości Elżbieta Pińciurek. Oświadczyła, że w kierowanym przez nią departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane środki z Funduszu Sprawiedliwości. Zeznała też, że osobą odpowiedzialną za weryfikację tego, na co zostały wydane środki z funduszu, jest jego dysponent, czyli minister sprawiedliwości.

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Źródło:
PAP, TVN24

Nie nadzorowałem komórki, która zajmowała się gadżetami - powiedział były szef MON Mariusz Błaszczak. Odniósł się do "procederu", o którym poinformował wiceszef resortu. Cezary Tomczyk mówił, że najważniejsi współpracownicy ówczesnego ministra dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw. "Kto zegarkiem wojuje, ten od zegarka ginie" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Źródło:
TVN24

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Aby zachować ciągłość wypłaty świadczeń, do końca kwietnia należy złożyć wniosek o 800 plus. Pierwsze wypłaty na kolejny okres rozliczeniowy ruszą w czerwcu.

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Lotnisko Warszawa-Radom przez miniony rok obsłużyło ponad 130 tysięcy pasażerów. Jak poinformowała rzeczniczka Polskich Portów Lotniczych Anna Dermont, port pracuje nad zwiększeniem oferty i rozwinięciem siatki połączeń lotniczych.

Lotnisko w Radomiu podsumowało rok działalności

Źródło:
PAP

Co najmniej 70 osób zmarło w wyniku powodzi w Kenii. Jak przekazały organy rządowe, żywiołem dotkniętych zostało ponad 131 tysięcy rodzin. W piątek na rzece Kwa Muswii doszło do przerażającego wypadku - wezbrane wody porwały i przewróciły ciężarówkę pełną ludzi.

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Źródło:
CNN, Citizen TV Kenya

W Szwajcarii trwa wielkie odśnieżanie zamkniętych na okres zimowy alpejskich dróg. W kantonie Gryzonia rozpoczęło się udrażnianie przełęczy San Bernardino. Praca jest niełatwa - operatorzy sprzętu muszą uważać między innymi na schodzące lawiny.

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Źródło:
fm1today.ch

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24