"Rząd wyszedł z założenia, że potrzebuje więcej czasu". Rozmowy przerwane do wtorku

Aktualizacja:
[object Object]
Szydło: rozmowy przerwane do wtorkutvn24
wideo 2/35

Cztery spośród pięciu punktów, które rząd zaproponował, zostały zaakceptowane przez strony - poinformowała po poniedziałkowym spotkaniu z związkowcami wicepremier Beata Szydło. Rozmowy zostały przerwane, będą kontynuowane we wtorek od godziny 8 rano. Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz powiedział, że póki co "nie ma żadnych przesłanek, żeby dyskutować o ewentualnym zawieszeniu strajku". Sławomir Wittkowicz z Forum Związków Zawodowych ocenił, że propozycje rządu nie zmniejszyły zagrożenia przeprowadzeniem strajku.

Przedstawiciele rządu i nauczycielskich związków zawodowych usiedli do stołu o godzinie 9. w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog". Rozmowy zakończyły się około godziny 14.

Szydło: związki zaakceptowały cztery propozycje rządu, rozmowy będą kontynuowane we wtorek

- Cztery spośród punktów, które rząd zaproponował, zostały zaakceptowane przez strony. Te dotyczące między innymi skrócenia stażu, zmiany w ocenianiu nauczycieli, spraw związanych z dokumentacją - przekazała po spotkaniu wicepremier Beata Szydło.

Dodała, że rozmowy ze związkowcami zostały przerwane do wtorku do godziny 8. rano. - Chcemy jeszcze przychylić się do oczekiwań strony związkowej, dotyczących między innymi usztywnienia pewnych dodatków, czy włączenia ich w podstawę wynagrodzeń. Potrzebujemy na to czasu, żeby te dane były wiarygodne. Do jutra do 8. rano te wyliczenia zostaną przedstawione - zapewniała.

- Prosiliśmy też, aby ZNP podjęło decyzję, żeby na ten czas zawiesić protest. Takiej dobrej woli ze strony ZNP nie ma - oceniła Szydło.

Po rozmowach wicepremier Szydło poinformowała, że część osób, które najdłużej prowadziły strajk głodowy w Kuratorium Oświaty w Krakowie, podjęła decyzję o przerwaniu protestu. - Chcę bardzo serdecznie za to podziękować - powiedziała.

"Postulaty, które położyliśmy na stole nie zostały skonsumowane przez stronę rządową"

Szef Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz na konferencji po zakończonym spotkaniu powiedział, że "nie ma żadnych przesłanek, żeby dyskutować o ewentualnym zawieszeniu strajku".

- Te postulaty, które położyliśmy na stole nie zostały skonsumowane przez stronę rządową. Pozostaje nam liczyć na przełom w dniu jutrzejszym - dodał Broniarz.

Wyraził nadzieję, że "strona rządowa dostrzega powagę sytuacji, złożoność i skomplikowaną materię tej sytuacji i przestanie posługiwać się uwagami dotyczącymi tego, że to jest jakiś protest o podtekście politycznym".

- Rezultat jutrzejszych rozmów zależy przede wszystkim od strony rządowej - podkreślił.

Broniarz: nie ma żadnych przesłanek, żeby dyskutować o zawieszeniu strajku
Broniarz: nie ma żadnych przesłanek, żeby dyskutować o zawieszeniu strajkutvn24

"Pani premier zaproponowała postulat nieśmiertelny"

Jak mówił szef ZNP, w poniedziałek "pani premier (Szydło - red.) zaproponowała postulat nieśmiertelny: odbiurokratyzowanie edukacji". - To jest postulat, który zgłasza każdy kolejny minister i ma nasze poparcie, po czym ten minister dokłada kolejne 50 rozporządzeń w ramach odbiurokratyzowania - wskazywał.

- Pani premier zaproponowała także rezygnację z dotychczasowego modelu oceny pracy nauczyciela, skrócenie awansu zawodowego - poinformował Broniarz.

- To po co wchodziła pani minister edukacji narodowej w tego rodzaju rozwiązania? To pytanie pozostawiam kierownikowi tego zakładu pracy, czyli panu premierowi Morawieckiemu - podsumował szef ZNP.

"Rząd wyszedł z założenia, że potrzebuje więcej czasu"

Sławomir Wittkowicz z Forum Związków Zawodowych powiedział, że związkowcy zaproponowali kontynuowanie rozmów jeszcze w poniedziałek. - Strona Forum Związków Zawodowych jak i ZNP była gotowa, że możemy się spotkać dzisiaj wieczorem. Rząd wyszedł z założenia, że potrzebuje więcej czasu. Mam nadzieję, że nie tylko na przygotowanie wyliczeń, a także na przygotowanie poważnej oferty - zaznaczył.

- To, co dzisiaj zaproponowano na początku dnia to właściwie status quo w porównaniu do wcześniejszego spotkania i niestety nie przybliża nas ani o złotówkę zarówno do spełnienia postulatów, jak i ewentualnego podjęcia decyzji o powstrzymaniu się od dalszych procedur akcji protestacyjno-strajkowej - dodał Wittkowicz.

"Rząd wyszedł z założenia, że potrzebuje więcej czasu"
"Rząd wyszedł z założenia, że potrzebuje więcej czasu"tvn24

Szydło: to nie ułatwia negocjacji

Wcześniej, podczas przerwy w rozmowach, wicepremier do spraw społecznych Beata Szydło poinformowała, że "pojawiło się na stole pięć propozycji, które w tej chwili strona związkowa chce przeanalizować i będzie się do nich odnosić".

Jak mówiła, te propozycje to podwyżka od września tego roku [początkowo była planowana na 2020 rok - przyp. red.], dodatkowe środki dla młodych nauczycieli rozpoczynających pracę, przyspieszenie możliwości awansu zawodowego nauczycieli, określenie minimalnej, kilkusetzłotowej stawki dodatku za wychowawstwo oraz zmiany w systemie oceniania nauczycieli.

Wicepremier zaznaczyła, że "nie udało się uzgodnić jednego wyjściowego stanowiska w negocjacjach stronie związkowej, ponieważ i Solidarność, i ZNP, i Forum Związków Zawodowych podtrzymują swoje stanowiska". - To nie ułatwia negocjacji, ponieważ my dzisiaj rozmawiamy o bardzo różnych postulatach ze strony związku - dodała.

- W związku z tym rząd musiał znaleźć takie rozwiązanie, żeby spełnić czy wpisać się w oczekiwania trzech stron - podkreśliła Szydło.

Pytana o możliwość realizacji jednego z postulatów, jakim jest wzrost wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli o 1000 złotych, odpowiedziała: - Jeżeli byśmy podliczyli te zmiany, o których my mówimy w tych propozycjach, łącznie ze stażami, właśnie ze skróceniem stażu, z dodatkami, to ta kwota dodatkowych środków dla nauczycieli być może byłaby nawet jeszcze wyższa.

ZNP odrzuca rządowe propozycje

Przedstawiciele związków nauczycielskich odnieśli się niemal od razu do rządowych propozycji.

Jak mówił prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego na konferencji zwołanej po pierwszej turze poniedziałkowych rozmów, przedstawione przez stronę rządową propozycje są "powtórzeniem tego, co nauczyciele zanegowali, co jest powodem tego, że weszło w spór zbiorowy kilkanaście tysięcy szkół, placówek i kilkaset tysięcy nauczycieli".

- Związek Nauczycielstwa Polskiego nie aprobuje propozycji przedstawionych przez panią premier Szydło - podkreślił Sławomir Broniarz. - Oczekujemy rzeczywistego wzrostu wynagrodzenia zasadniczego, a nie przerzucania się dodatkami - zaznaczył.

Broniarz: ZNP odrzuca rządowe propozycje dla nauczycieli
Broniarz: ZNP odrzuca rządowe propozycje dla nauczycielitvn24

"Nieodpowiedzialna postawa i parcie do konfliktu społecznego"

Przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego "Solidarność Oświatowa" Sławomir Wittkowicz ocenił, że propozycje rządu to "powtórzenie propozycji styczniowo-lutowych z jednym pozytywnym tylko elementem, jakim jest skrócenie stażu nauczyciela stażysty do dziewięciu miesięcy, czyli de facto wycofaniu się ze szkodliwych zmian [związanych z reformą systemu edukacji - przyp. red.], które wdrożono w październiku 2017 roku".

Dodał, iż odnosi wrażenie, że "strona rządowa ignoruje to, co dzieje się w tej chwili w placówkach". Przypomniał jednocześnie, że zakończyło się referendum strajkowe, a "pracodawcy 3 kwietnia najpóźniej otrzymają informację, że 8 kwietnia w ich szkołach placówkach i przedszkolach odbędzie się strajk".

- Jeżeli rząd 1 kwietnia wychodzi z taką propozycją, to w zasadzie trudno mi znaleźć delikatne słowa, żeby to skomentować. Według mnie jest to nieodpowiedzialna postawa i parcie do konfliktu społecznego - ocenił Wittkowicz.

"Nie akceptujemy propozycji rządu"

- Na tę chwilę też nie akceptujemy propozycji rządu - oświadczył przewodniczący Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa. - Uważamy, że nasze postulat są realne, nawet w tym budżecie, do zrealizowania - dodał.

Jak ocenił, "to, co zostało zaproponowane, mija się daleko z naszymi postulatami".

- Oczekujemy na drugą turę [rozmów - przyp. red.], mając nadzieję, że jakaś refleksja [po stronie rządowej - red.] nastąpi. Póki co nie akceptujemy tych rozwiązań - pokreślił Proksa.

Związkowcy odrzucili propozycje rządu dla nauczycieli
Związkowcy odrzucili propozycje rządu dla nauczycielitvn24

"Żenująco niskie wynagrodzenia"

Wcześniej przed rozpoczęciem rozmów prezes ZNP podkreślił, że "zarówno Forum Związków Zawodowych, jak i ZNP jest gotowe do rozmów".

- Chcemy także zapytać naszych kolegów z Solidarności, czy kierownictwo Solidarności podziela opinię szeregowych członków tej organizacji, którzy wspólnie z nami chcą protestować - dodał. - Czekam na rozmowy z rządem, czekamy na rzeczowe, konkretne propozycje - zaznaczył Sławomir Broniarz.

Przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego "Solidarność Oświatowa" dodawał, że "warunkiem wstępnym jest rozwiązanie problemu żenująco niskich wynagrodzeń".

- To jest warunek podstawowy, o którym rząd wie dokładnie od jesieni ubiegłego roku, dzisiaj mamy praktycznie początek kwietnia, a więc było wystarczająco dużo czasu, żeby ten narastający kryzys rozwiązać - wskazywał Sławomir Wittkowicz. Zaapelował również, "żeby strona rządowa nie doprowadzała do wybuchu niekontrolowanego protestu".

"Warunkiem wstępnym jest rozwiązanie problemu żenująco niskich wynagrodzeń"
"Warunkiem wstępnym jest rozwiązanie problemu żenująco niskich wynagrodzeń"tvn24

"Porozumiemy się, jeżeli obydwie strony będą chciały tego porozumienia"

Wicepremier Szydło powiedziała przed wejściem na rozmowy z nauczycielskimi związkowcami: - Chcemy kompromisu, po to tutaj dzisiaj jesteśmy, będziemy rozmawiać o propozycjach, które ja (..) najpierw przedstawię stronie związkowej.

Podkreśliła, że "to są konkretne propozycje". - Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniu środowiska nauczycieli, związków zawodowych również - dodała. Jak przekonywała, "porozumiemy się, jeżeli obydwie strony będą chciały tego porozumienia". - Jestem gotowa do tego, żeby rozmawiać o różnych rozwiązaniach - zapewniła. Dodała, że "warunkiem, który dla strony rządowej jest w tej chwili podstawowym, to jest to, żeby egzaminy odbyły się normalnie, w normalnym trybie".

Szydło pytana, czy postulat podwyżki płac o 1000 złotych jest możliwy do realizowania, odpowiedziała: - O konkretnych propozycjach chciałabym porozmawiać najpierw z naszymi partnerami.

"Porozumiemy się, jeżeli obydwie strony będą chciały tego porozumienia"
"Porozumiemy się, jeżeli obydwie strony będą chciały tego porozumienia"tvn24

Gotowość strajkowa w szkołach

Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz informował w niedzielę, że w skali kraju będzie strajkowało 79,5 proc. szkół, zespołów szkolnych i przedszkoli, które wzięły udział w zorganizowanym przez ZNP referendum strajkowym. W związku z tym - jeżeli nie dojdzie do porozumienia z rządem - strajk w oświacie rozpocznie się 8 kwietnia.

Termin ten zbiegnie się z zaplanowanymi egzaminami: 10, 11 i 12 kwietnia ma się odbyć egzamin gimnazjalny, a 15, 16 i 17 kwietnia - egzamin ósmoklasistów. Matury mają rozpocząć się 6 maja.

- Z naszej strony jest dobra wola do rozmów i do rozwiązania tego problemu, zakończenia sporu z nauczycielami - mówił w niedzielnych "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Adam Bielan (Porozumienie). - Ta wielka mobilizacja nauczycieli, mocna, dobra, wspaniała, gotowość do podjęcia tego strajku, to nie jest coś, co przychodzi im łatwo - dodał z kolei europoseł PO Michał Boni.

Domagają się wzrostu wynagrodzeń zasadniczych

Pierwsze rozmowy protestujących nauczycieli z rządem odbyły się w poniedziałek 25 marca w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" w Warszawie. Uczestniczyli w nim między innymi: wicepremier Beata Szydło, minister edukacji narodowej Anna Zalewska i szefowa ministerstwa rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska. Według związkowców strona rządowa nie przedstawiła żadnych nowych propozycji.

Wicepremier Beata Szydło zwróciła się wówczas do strony związkowej, by doprecyzowano oczekiwania i by centrale związkowe w miarę możliwości uzgodniły swoje stanowiska. W odpowiedzi ZNP i FZZ w piśmie do Szydło podtrzymały żądania zgłoszone w ramach sporów zbiorowych. Domagają się one wzrostu wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli, wychowawców, innych pracowników pedagogicznych oraz pracowników administracji i obsługi o 1000 złotych z wyrównaniem od 1 stycznia 2019 roku.

Z kolei oświatowa Solidarność w piśmie do wicepremier podała, że domaga się wzrostu płac wszystkich pracowników pedagogicznych objętych przepisami ustawy Karta nauczyciela w wysokości 15 proc. z wyrównaniem od 1 stycznia tego roku. Wcześniej NSZZ "Solidarność" domagała się wzrostu wynagrodzeń: od 2019 roku o 15 proc., a od 2020 roku o kolejne 15 proc.

Jednocześnie podtrzymała postulat zmiany systemu wynagradzania nauczycieli w oparciu o przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej, a także oceny pracy nauczyciela oraz awansu zawodowego nauczycieli na zasadach obowiązujących przed 1 września 2018 roku.

Autor: pqv, akr, ads//now / Źródło: tvn24.pl, PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski jest wśród osób wezwanych do prokuratury w sprawie inwigilacji Pegasusem - potwierdził tvn24.pl rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Jak wyjaśnił, wezwanie nie oznacza, że Suski był podsłuchiwany. - Jest to przedmiotem śledztwa - przekazał. Wcześniej szef resortu sprawiedliwości Adam Bodnar mówił, że prokuratura wysłała listy do 31 osób, które "mają status świadka w postępowaniu".

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Marek Suski dostał wezwanie do prokuratury w sprawie Pegasusa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W jednym z portów w Szczecinie mamy do czynienia z sytuacją, gdzie jeden z wiceministrów miał zagwarantowaną pracę zdalną za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie - mówił w "#BezKitu" wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka (KO), pytany o wyniki audytów po rządach PiS. Jak dodał, osoba ta "w czasie prawie trzech lat nie pobrała sprzętu, na którym powinna pracować". - To kosztowało spółkę Skarbu Państwa ponad pół miliona złotych - przekazał.

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Marchewka: Wiceminister z pracą zdalną, prawie trzy lata nikt nie widział go w pracy. Spółka straciła pół miliona złotych

Źródło:
TVN24

Alior Bank ma nowy skład rady nadzorczej. Zmian dokonali w piątek akcjonariusze banku. Z rady nadzorczej odwołano między innymi byłego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego Ernesta Bejdę.

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Były szef CBA stracił kolejne stanowisko

Źródło:
tvn24.pl

W Szpitalu Żeromskiego w Krakowie kamery nagrywały nie tylko obraz, ale też dźwięk - dowiedzieli się dziennikarze TVN24. Podsłuch założony był nielegalnie, bo ustawa dopuszcza jedynie monitoring wizyjny. Władze placówki twierdzą, że nagrywanie miało charakter "opcjonalny" w przypadku zastosowania u pacjenta przymusu bezpośredniego i dźwięk nie był rejestrowany "w sposób stały". Nagrania, do których dotarliśmy, sugerują co innego.

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Szpitalne kamery nielegalnie podsłuchiwały personel i pacjentów

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Mam nadzieję, że Władimir Putin nie będzie aż na tyle szalony, żeby poważyć się na cały Sojusz Północnoatlantycki - powiedział w piątek szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Jak dodał, aby "go skutecznie odstraszyć, musimy się przygotować".

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Sikorski: mam nadzieję, że Putin nie będzie na tyle szalony, by poważyć się na całe NATO

Źródło:
PAP

Karmelitanki z Zakopanego przenoszą się pod nowy adres. Powodem przeprowadzki jest zmiana charakteru okolicy obecnej klauzury, utrudniająca siostrom kontemplację w samotności i ciszy. Kontrowersje budzą jednak plany budowy apartamentowców i pensjonatu w miejscu dotychczasowego klasztoru. Według medialnych doniesień taki pomysł na te tereny mają same zakonnice. Wniosek w tej sprawie jest w urzędzie. Siostry potwierdzają jedynie, że starają się "korzystnie" sprzedać klasztor.

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Zakonnice sprzedają klasztor. W urzędzie wniosek o pensjonat i apartamentowce

Źródło:
tvn24.pl / Onet

Naczelny Komitet Wykonawczy PSL debatował w piątek nad kandydaturami do Parlamentu Europejskiego. Listy zostaną zaprezentowane razem z kandydatami Polski 2050 w ramach koalicyjnego komitetu Trzecia Droga. O szczegółach piątkowych ustaleń opowiadali w rozmowach z dziennikarzami czołowi politycy PSL.

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

"Staramy się dać najmocniejsze nazwiska". PSL o kandydaturach do europarlamentu

Źródło:
TVN24

Bon energetyczny i ceny prądu w drugiej połowie 2024 roku, rewizja Krajowego Planu Odbudowy oraz wieloletni plan finansowy państwa. To trzy projekty, którymi już w przyszłym tygodniu może się zająć rząd. Tak wynika z zapowiedzi Macieja Berka, przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów.

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

"Ważne projekty", którymi ma się zająć rząd. Jest zapowiedź

Źródło:
tvn24.pl

Janina Goss jako członkini rady nadzorczej Orlenu w 2023 roku zarobiła 157 tysięcy złotych. Tak wynika ze sprawozdania rocznego płockiego koncernu. Goss to przyjaciółka prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Podano zarobki przyjaciółki prezesa PiS w Orlenie

Źródło:
tvn24.pl

W mieście Eliniko pod Atenami podczas prac budowlanych znaleziono 314 bomb z czasów drugiej wojny światowej - poinformowały miejscowe władze. Ładunki odkryto na głębokości dwóch metrów, między innymi pod obiektami zbudowanymi przy okazji igrzysk olimpijskich w 2004 roku.

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Lotnisko i miejskie obiekty "na polu minowym". Znaleziono ponad 300 bomb

Źródło:
PAP

Michał Woś zadzwonił i pytał, czy będę dziś na komisji - mówiła przed komisją śledczą ds. Pegasusa główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości Elżbieta Pińciurek. Oświadczyła, że w kierowanym przez nią departamencie nikt nie wiedział, na co zostaną wydane środki z Funduszu Sprawiedliwości. Zeznała też, że osobą odpowiedzialną za weryfikację tego, na co zostały wydane środki z funduszu, jest jego dysponent, czyli minister sprawiedliwości.

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Główna księgowa w Ministerstwie Sprawiedliwości przed komisją śledczą o odpowiedzialnym za pieniądze z Funduszu

Źródło:
PAP, TVN24

Nie nadzorowałem komórki, która zajmowała się gadżetami - powiedział były szef MON Mariusz Błaszczak. Odniósł się do "procederu", o którym poinformował wiceszef resortu. Cezary Tomczyk mówił, że najważniejsi współpracownicy ówczesnego ministra dopuszczali się kradzieży cennych przedmiotów, które miały być oficjalnie wręczane najważniejszym ministrom obcych państw. "Kto zegarkiem wojuje, ten od zegarka ginie" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Pytanie o prezenty dla współpracowników Błaszczaka. "Nie uwierzy pan, ale nie nadzorowałem tej komórki"

Źródło:
TVN24

PKP Polskie Linie Kolejowe wykazały 937 milionów złotych straty za rok 2023 - poinformowała kolejowa spółka w piątkowym komunikacie. Rok wcześniej spółka miała 173 miliony złotych zysku.

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Potężna strata kolejowej spółki. Prezes "zaskoczony"

Źródło:
PAP

Aby zachować ciągłość wypłaty świadczeń, do końca kwietnia należy złożyć wniosek o 800 plus. Pierwsze wypłaty na kolejny okres rozliczeniowy ruszą w czerwcu.

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Ważny termin dla rodziców. Zostało kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Polscy policjanci będą od maja sprawdzać legalność pobytu w Polsce Ukraińców w wieku poborowym i jeśli trzeba, "eskortować" ich do ukraińskiej ambasady - taki przekaz rozpowszechniają polscy internauci. Nie jest to prawda, a film pokazywany jako rzekomy dowód jest klasyczną fałszywką.

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Policja "rozpocznie masowe kontrole" Ukraińców w wieku poborowym? MSWiA dementuje

Źródło:
Konkret24
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Lotnisko Warszawa-Radom przez miniony rok obsłużyło ponad 130 tysięcy pasażerów. Jak poinformowała rzeczniczka Polskich Portów Lotniczych Anna Dermont, port pracuje nad zwiększeniem oferty i rozwinięciem siatki połączeń lotniczych.

Lotnisko w Radomiu podsumowało rok działalności

Źródło:
PAP

Co najmniej 70 osób zmarło w wyniku powodzi w Kenii. Jak przekazały organy rządowe, żywiołem dotkniętych zostało ponad 131 tysięcy rodzin. W piątek na rzece Kwa Muswii doszło do przerażającego wypadku - wezbrane wody porwały i przewróciły ciężarówkę pełną ludzi.

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Wezbrana rzeka przewróciła ciężarówkę, porwała ludzi

Źródło:
CNN, Citizen TV Kenya

W Szwajcarii trwa wielkie odśnieżanie zamkniętych na okres zimowy alpejskich dróg. W kantonie Gryzonia rozpoczęło się udrażnianie przełęczy San Bernardino. Praca jest niełatwa - operatorzy sprzętu muszą uważać między innymi na schodzące lawiny.

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Rozpoczęło się wielkie sprzątanie alpejskich przełęczy

Źródło:
fm1today.ch

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24