"Miał dwa noże w ręku i atakował wszystkich, którzy mu się pod rękę nawinęli"

Aktualizacja:
[object Object]
Napastnik został ujęty przez klientów galerii w Stalowej Wolitvn24
wideo 2/18

Nożownik, który zaatakował w galerii handlowej w Stalowej Woli, działał sam - poinformował w piątek późnym wieczorem prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny. - Ten młody człowiek wszedł już z zamiarem godzenia nożem - powiedział TVN24 starosta Stalowej Woli Janusz Zarzeczny. W ataku rannych zostało 10 osób. Jedna z nich zmarła, dwie są w stanie krytycznym.

W piątek późnym wieczorem w urzędzie miasta zwołany został sztab kryzysowy. Jak poinformował w rozmowie z TVN24 prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny, działania miasta skupiają się na zbieraniu informacji o osobach potrzebujących pomocy, na przykład psychologicznej.

- Na pewno z punktu widzenia bezpieczeństwa miasta najważniejsza informacja jest taka, że napastnik działał sam - poinformował. Dodał, że nie ma niebezpieczeństwa, by "ktokolwiek na terenie miasta był zagrożony".

Prezydent podkreślił, że klienci galerii, którzy dokonali zatrzymania napastnika, wykazali się "bohaterską postawą". Docenił także "niesamowite działanie osób, które udzielały pierwszej pomocy" rannym oraz sprzedawców, którzy zapraszali klientów do swoich sklepów i dla bezpieczeństwa je zamykali. - Dziękuję wszystkim, którzy w tak odpowiedzialny i bohaterski sposób zachowali się tam na miejscu - powiedział Nadbereżny.

Prezydent Stalowej Woli: napastnik działał sam
Prezydent Stalowej Woli: napastnik działał samtvn24

"Nie krzyczał, tylko dźgał nożem"

Wcześniej o przebiegu ataku mówił w rozmowie z TVN24 starosta Stalowej Woli Janusz Zarzeczny.

- Ten młody człowiek wszedł już z zamiarem godzenia nożem. Miał dwa noże w ręku i atakował wszystkich, którzy mu się pod rękę nawinęli - powiedział. Dodał, że to były przypadkowe ofiary. Starosta relacjonował, że 27-letni mężczyzna "nic nie krzyczał, tylko dźgał nożem". Powiedział, że rodzina mężczyzny jest otoczona opieką. - Na pewno to bardzo tragiczna sytuacja dla rodziny - dodał.

Atak nożownika

Do ataku doszło w piątek około godziny 15, w jednej z galerii handlowych w mieście. Jak podała Anna Klee z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, napastnik to 27-letni mieszkaniec Stalowej Woli, Polak. Był trzeźwy i dotąd nienotowany.

- Mężczyzna atakował ludzi od tyłu, uderzając nożem w plecy - poinformowała. Napastnik został ujęty przez klientów galerii i przekazany policji.

W wyniku ataku nożownika 10 osób zostało rannych, jedna z nich zmarła. Wiadomo również o dwóch osobach w stanie krytycznym.

Dwie osoby w stanie krytycznym

Po południu w Rzeszowie odbył się briefing komendanta wojewódzkiego i wojewody podkarpackiej Ewy Leniart. Poinformowała ona, że w wyniku ataku nożownika zmarła 50-letnia kobieta, a poszkodowanych zostało dziewięć osób - pięć kobiet i czterech mężczyzn - w wieku od 18 do 50 lat. Odnieśli oni obrażenia głównie klatki piersiowej i głowy.

Siedem z nich, w tym kobieta, która zmarła, było w stanie bardzo ciężkim. Trzy pozostałe odniosły lekkie obrażenia, w tym jedna bardzo lekkie, niezagrażające życiu - dodała Leniart.

Podczas kolejnej konferencji prasowej - w Stalowej Woli - wojewoda poinformowała, że "cztery osoby są operowane, dwie z nich są w stanie krytycznym".

Jak relacjonowała wojewoda, poszkodowani trafili do szpitali w Stalowej Woli, Tarnobrzegu, Nisku i Sandomierzu. Zapewniła, że rannym została zapewniona pomoc psychologiczna z powiatowego ośrodka wspierania rodziny.

Nożownik w galerii handlowej. "Atakował ludzi od tyłu, uderzając nożem w plecy"
Nożownik w galerii handlowej. "Atakował ludzi od tyłu, uderzając nożem w plecy"Podkarpacie112.pl

"W głębokim załamaniu psychicznym"

Komendant wojewódzki policji w Rzeszowie nadinsp. Krzysztof Pobuta. Pobuta powiedział, że zatrzymany mężczyzna nie potrafi wyjaśnić, dlaczego tak się zachował. - Widać, że jest w głębokim załamaniu psychicznym. Nie wiemy jeszcze, z czego to wynika - mówił dziennikarzom.

Nadinspektor dodał, że kontakt z 27-latkiem jest bardzo utrudniony. - Myślę, że ten człowiek jest w stanie depresji i stąd jego działania. Mówił, że jest w trudnej sytuacji, że to jest dla niego ciężki dzień - dodał.

Jak podkreślił Pobuta, klienci galerii bardzo szybko zareagowali - policja dostała osiem zgłoszeń już kilkanaście minut po godzinie 15. - Na chwilę obecną możemy śmiało powiedzieć, że atak nie był z motywów terrorystycznych czy ideologicznych - zaznaczył komendant.

Leczył się psychiatrycznie

Rzeczniczka podkarpackiej policji nadkom. Marta Tabasz-Rygiel poinformowała w piątek wieczorem, że czynności śledcze potwierdziły, że mężczyzna leczył się psychiatrycznie.

Rzecznik Komendy Głównej Policji mł. insp. Mariusz Ciarka mówił na antenie TVN24, że podczas przeszukania miejsca zamieszkania 27-letniego mężczyzny policjanci znaleźli jego dokumentację medyczną wskazującą na chorobę psychiczną.

Rzecznik KGP: znaleźliśmy dokumentację medyczną wskazującą na chorobę psychiczną
Rzecznik KGP: znaleźliśmy dokumentację medyczną wskazującą na chorobę psychicznątvn24

Śledztwo prokuratury, zarzut w sobotę

Na miejscu ataku są prokuratorzy z tamtejszej prokuratury rejonowej i prokurator z Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik. Jak dodała, śledczy prowadzą oględziny galerii handlowej.

- To, co w tej chwili najważniejsze, to otoczenie odpowiednią pomocą osób poszkodowanych, rodziny i świadków zdarzenia, którzy byli w galerii handlowej - wyjaśniał prezydent miasta Lucjan Nadbereżny podczas wieczornej konferencji w Stalowej Woli.

Prezydent Stalowej Woli o ataku nożownika
Prezydent Stalowej Woli o ataku nożownikatvn24

- Chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy w tak krytyczny skoordynowany sposób przeprowadzili całą akcję - oświadczył. - Chciałbym również podziękować za bezpośrednią interwencję premier Szydło. Dzwoniła dwukrotnie, z pełną deklaracją pomocy - dodał. Nadbereżny zwrócił uwagę, że sytuacją interesował się również prezydent Andrzej Duda. - Za tę solidarność dzisiaj ze Stalową Wolą, w tym trudnym momencie, bardzo dziękujemy - podkreślił.

Wcześniej prezydent Stalowej Woli dziękował za pomoc świadkom zdarzenia, którzy ujęli napastnika.

- Prowadzone są jeszcze oględziny procesowe miejsca zdarzenia, zabezpieczony został monitoring, również inne nośniki - mamy pełny obraz tego zdarzenia - wyjaśniał prokurator Adam Cierpiatka z Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli podczas wieczornej konferencji. Jak dodał, w sobotę przed południem "zostaną przeprowadzone czynności procesowe ogłoszenia zarzutu".

- Prawdopodobnie będzie to zarzut usiłowania i dokonania zabójstwa wielokrotnego - zaznaczył prokurator.

"Niezwłoczne działania" służb

- Służby niezwłocznie podjęły działania, policja prowadzi czynności mające na celu ustalenie okoliczności ataku nożownika, do którego doszło w piątek w Stalowej Woli - poinformował dziennikarzy rzecznik rządu Rafał Bochenek. Zaznaczył, że informacja o ataku nożownika w Stalowej Woli dotarła do premier tuż po powrocie z unijnego szczytu i wylądowaniu na lotnisku w Krakowie.

- To bardzo smutna informacja, ale niezwłocznie po otrzymaniu tej informacji pani premier natychmiast skontaktowała się z prezydentem Stalowej Woli, rozmawiała również z ministrem zdrowia, a także z ministrem spraw wewnętrznych i administracji - poinformował Bochenek.

Nadinspektor dodał, że kontakt z 27-latkiem jest bardzo utrudniony. - Myślę, że ten człowiek jest w stanie depresji i stąd jego działania. Mówił, że jest w trudnej sytuacji, że to jest dla niego ciężki dzień - dodał.

Jak podkreślił Pobuta, klienci galerii bardzo szybko zareagowali - policja dostała osiem zgłoszeń już kilkanaście minut po godzinie 15. - Na chwilę obecną możemy śmiało powiedzieć, że atak nie był z motywów terrorystycznych czy ideologicznych - zaznaczył komendant.

Leczył się psychiatrycznie

Rzeczniczka podkarpackiej policji nadkom. Marta Tabasz-Rygiel poinformowała w piątek wieczorem, że czynności śledcze potwierdziły, że mężczyzna leczył się psychiatrycznie.

Rzecznik Komendy Głównej Policji mł. insp. Mariusz Ciarka mówił na antenie TVN24, że podczas przeszukania miejsca zamieszkania 27-letniego mężczyzny policjanci znaleźli jego dokumentację medyczną wskazującą na chorobę psychiczną.

Rzecznik KGP: znaleźliśmy dokumentację medyczną wskazującą na chorobę psychiczną
Rzecznik KGP: znaleźliśmy dokumentację medyczną wskazującą na chorobę psychicznątvn24

Śledztwo prokuratury, zarzut w sobotę

Na miejscu ataku są prokuratorzy z tamtejszej prokuratury rejonowej i prokurator z Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik. Jak dodała, śledczy prowadzą oględziny galerii handlowej.

- To, co w tej chwili najważniejsze, to otoczenie odpowiednią pomocą osób poszkodowanych, rodziny i świadków zdarzenia, którzy byli w galerii handlowej - wyjaśniał prezydent miasta Lucjan Nadbereżny podczas wieczornej konferencji w Stalowej Woli.

Prezydent Stalowej Woli o ataku nożownika
Prezydent Stalowej Woli o ataku nożownikatvn24

- Chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy w tak krytyczny skoordynowany sposób przeprowadzili całą akcję - oświadczył. - Chciałbym również podziękować za bezpośrednią interwencję premier Szydło. Dzwoniła dwukrotnie, z pełną deklaracją pomocy - dodał. Nadbereżny zwrócił uwagę, że sytuacją interesował się również prezydent Andrzej Duda. - Za tę solidarność dzisiaj ze Stalową Wolą, w tym trudnym momencie, bardzo dziękujemy - podkreślił.

Wcześniej prezydent Stalowej Woli dziękował za pomoc świadkom zdarzenia, którzy ujęli napastnika.

- Prowadzone są jeszcze oględziny procesowe miejsca zdarzenia, zabezpieczony został monitoring, również inne nośniki - mamy pełny obraz tego zdarzenia - wyjaśniał prokurator Adam Cierpiatka z Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli podczas wieczornej konferencji. Jak dodał, w sobotę przed południem "zostaną przeprowadzone czynności procesowe ogłoszenia zarzutu".

- Prawdopodobnie będzie to zarzut usiłowania i dokonania zabójstwa wielokrotnego - zaznaczył prokurator.

"Niezwłoczne działania" służb

- Służby niezwłocznie podjęły działania, policja prowadzi czynności mające na celu ustalenie okoliczności ataku nożownika, do którego doszło w piątek w Stalowej Woli - poinformował dziennikarzy rzecznik rządu Rafał Bochenek. Zaznaczył, że informacja o ataku nożownika w Stalowej Woli dotarła do premier tuż po powrocie z unijnego szczytu i wylądowaniu na lotnisku w Krakowie.

- To bardzo smutna informacja, ale niezwłocznie po otrzymaniu tej informacji pani premier natychmiast skontaktowała się z prezydentem Stalowej Woli, rozmawiała również z ministrem zdrowia, a także z ministrem spraw wewnętrznych i administracji - poinformował Bochenek.

To bardzo smutna informacja, ale niezwłocznie po otrzymaniu tej informacji pani premier natychmiast skontaktowała się z prezydentem Stalowej Woli, rozmawiała również z ministrem zdrowia, a także z ministrem spraw wewnętrznych i administracji Rafał Bochenek

- Służby podjęły niezwłocznie działania, policja również prowadzi czynności mające na celu ustalenie okoliczności tego zdarzenia, wyjaśnić, co było motywem przede wszystkim działania sprawcy - dodał rzecznik rządu.

Pomoc dla poszkodowanych

Bochenek podkreślił, że minister zdrowia został zobligowany przez premier do tego, aby szpitale podjęły odpowiednie działania, by pomóc osobom poszkodowanym.

Szef MSWiA zobowiązał wojewodę Ewę Leniart do zapewnienia pełnej opieki, zarówno lekarskiej, jak i psychologicznej wszystkim osobom poszkodowanym w wyniku zdarzenia. Szef MSWiA jest w stałym kontakcie ze służbami i jest na bieżąco informowany o sytuacji - podały służby prasowe ministerstwa.

Do ataku doszło w Stalowej Woli

Autor: ziel,azb,js,pk/mtom,now / Źródło: PAP,tvn24.pl, TVN24

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Argentyńscy senatorowie przyznali sobie 136-procentowe podwyżki. Sprawa stała się czołowym tematem w mediach. Decyzję podjęto bowiem poprzez podniesienie ręki i nie można jednoznacznie wskazać, kto jak zagłosował. Prezydent Javier Milei skrytykował decyzję o podwyżkach diet w kraju zmagającym się z kryzysem. "Tak właśnie działa kasta" - napisał w serwisie X.

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Źródło:
PAP, Buenos Aires Herald

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24