Sprawa poznańskiej sędzi skierowana do sądu dyscyplinarnego

[object Object]
Sędzia otrzymała Nagrodę Równości. Ma się tłumaczyć przed rzecznikiem dyscyplinarnym [wideo z 6 marca]tvn24
wideo 2/35

Do sądu dyscyplinarnego, którym będzie Sąd Apelacyjny w Lublinie, została skierowana sprawa poznańskiej sędzi Moniki Frąckowiak obwinionej o przekroczenie ustawowych terminów na sporządzenie uzasadnień wyroków - poinformował sędziowski rzecznik dyscyplinarny Piotr Schab. - Nie jest przypadkowe, że akurat wobec mojej osoby jest wszczynane postępowanie dyscyplinarne, gdy tymczasem gdzieś około 30 procent sędziów w Polsce można postawić takie same zarzuty - skomentowała tę decyzję sędzia.

Jak przekazał w poniedziałkowym komunikacie sędzia Piotr Schab, wniosek o rozpoznanie sprawy dyscyplinarnej sędzi Frąckowiak z Sądu Rejonowego Poznań-Nowe Miasto i Wilda został ponad tydzień temu przekazany do Sądu Dyscyplinarnego - Sądu Apelacyjnego w Lublinie.

"W toku postępowania zastępca rzecznika dyscyplinarnego sędziów Przemysław Radzik przedstawił obwinionej 172 zarzuty dyscyplinarne, związane przede wszystkim z nieusprawiedliwioną nieterminowością w sporządzaniu uzasadnień orzeczeń (168 zarzutów)" - głosi komunikat zamieszczony na stronie internetowej rzecznika dyscyplinarnego.

"Ewidentny uszczerbek dla wymiaru sprawiedliwości"

Jak podkreślił sędzia Schab, "zarzucane obwinionej przewinienia służbowe spowodowały ewidentny uszczerbek dla szeroko rozumianego dobra wymiaru sprawiedliwości, godząc w jego powagę i narażając na konieczność zapłaty stosownych kwot pieniężnych przez Skarb Państwa na rzecz pokrzywdzonych (w sprawach których stwierdzono przewlekłość postępowania), a ponadto narażając strony na negatywne skutki związane z koniecznością oczekiwania na ostateczne zakończenie postępowania".

Sędzia Monika FrąckowiakTVN 24

"Od sędziego wymagany jest przymiot nieskazitelności charakteru. Sędzia ma prawny, moralny i społeczny obowiązek postępowania zgodnego z prawem, w sposób stanowiący wzór dla innych, którego efektem powinno być wzbudzanie społecznego szacunku" - zaznaczył rzecznik dyscyplinarny.

Wskazał przy tym, że obwiniona stwierdziła w toku postępowania, iż jest "sędzią liniowym". "Ma zatem zasadniczy wpływ na to, jak postrzegany jest sędzia przez tzw. zwykłych ludzi, których sprawy są głównym przedmiotem wydawanych przez obwinioną rozstrzygnięć, jako sędziego pełniącego służbę w sądzie rejonowym" - ocenił sędzia Schab.

"Negatywny odbiór społeczny"

Jak w związku z tym uznał sędziowski rzecznik dyscyplinarny, "notoryczna nieterminowość obwinionej w sporządzaniu uzasadnień wydawanych orzeczeń jest deliktem dyscyplinarnym o znacznej szkodliwości społecznej, generującym negatywny odbiór społeczny, w szczególności w przypadku braku wyciągania konsekwencji dyscyplinarnych wobec sędziego nagminnie naruszającego przepisy prawa w tym zakresie".

Sędzia Schab podał, że od początku 2015 roku do końca sierpnia 2018 roku obwiniona była zobowiązana do sporządzenia 280 uzasadnień do wydanych orzeczeń.

Jak przekazał sędziowski rzecznik dyscyplinarny, w 2015 roku sporządziła ona 97 uzasadnień, z których tylko 23 w ustawowym terminie; w 2016 roku 91 uzasadnień, z których 27 zostało wydanych w ustawowym terminie; w 2017 roku 61 uzasadnień, z których tylko 10 w ustawowym terminie; zaś w 2018 roku - do 31 sierpnia - sporządziła 31 uzasadnień, z których żadne nie zostało wydane w ustawowym terminie.

Odrębne postępowanie

Jednocześnie w komunikacie sędziowskiego rzecznika dyscyplinarnego napisano, że do odrębnych postępowań wyłączono sprawy uzasadnionego podejrzenia popełnienia przez sędzię kolejnych deliktów dyscyplinarnych "w postaci rażącej i oczywistej obrazy przepisów prawa procesowego, polegających na przekroczeniu bez usprawiedliwienia ustawowo określonych terminów do sporządzania uzasadnień w 37 sprawach pomiędzy wrześniem 2018 r. a marcem 2019 r. oraz uchybienia w grudniu 2018 r. godności sprawowanego urzędu poprzez wzięcie udziału w zorganizowanej przez jedno ze stowarzyszeń sędziowskich wycieczce do Danii, w czasie gdy przebywała na zwolnieniu lekarskim".

ZOBACZ KOMUNIKAT W SPRAWIE SĘDZI MONIKI FRĄCKOWIAK >

Sędzia Frąckowiak jest członkiem poznańskiego zarządu stowarzyszenia sędziów Iustitia, które krytykuje zmiany w sądownictwie zaprowadzone przez rząd PiS.

"Wnioski moich obrońców zostały oddalone"

- Nie jest przypadkowe, że akurat wobec mojej osoby jest wszczynane postępowanie dyscyplinarne, gdy tymczasem gdzieś około 30 procent sędziów w Polsce można postawić takie same zarzuty, łącznie z samymi rzecznikami dyscyplinarnymi - powiedziała sędzia Frąckowiak, odnosząc się do informacji o skierowaniu jej sprawy do sądu dyscyplinarnego.

- Wszystkie moje wnioski, wnioski moich obrońców zostały oddalone, łącznie z wnioskami o przeanalizowanie wszystkich statystyk, mojej opinii wizytatora, wyników pracy - a miałam największą efektywność we wszystkich wydziałach cywilnych w moim sądzie - podkreśliła.

Jak dodała: - Niecałe dwa tygodnie temu otrzymałam propozycję poprzez nawet nie rzecznika bezpośrednio, tylko osobę, która była z sędzią [Przemysławem - przyp. red.] Radzikiem [zastępcą rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych - red.] w komisji egzaminacyjnej, że mają dla mnie propozycję, iż jeśli do określonego dnia poddam się dobrowolnie karze, to skończy się na upomnieniu, której to propozycji nie przyjęłam z uwagi na to, że nie uznaję tych organów dyscyplinarnych, które w tej chwili obowiązują.

"Bicz na sędziów"

W styczniu sędzia Frąckowiak zapewniała, że może "z otwartą przyłbicą przedstawić swoją pracę".

- Uważam, że nie mam sobie nic do zarzucenia w tych okolicznościach, w jakich my pracujemy. To, co się dzieje, to jest ewidentnie bicz na sędziów, którzy ośmielają się zajmować stanowisko w kwestii obrony praworządności - argumentowała.

Sędzia przypominała wtedy też, że jako pretekst w jej przypadku wykorzystano sprawę symulacji rozprawy sądowej w trakcie Pol'and'Rock Festival.

W sierpniu 2018 roku podczas festiwalu muzycznego w Kostrzynie nad Odrą Monika Frąckowiak współprowadziła symulację rozprawy sądowej. W styczniu informowano, że zastępca sędziowskiego rzecznika dyscyplinarnego zdecydował nie wszczynać postępowań dyscyplinarnych w tej sprawie przeciwko sędziom Monice Frąckowiak i Arkadiuszowi Krupie.

Jak stwierdzono wówczas w komunikacie, sędziowie "używali stroju służbowego w postaci togi i łańcucha z wizerunkiem orła, wbrew dyspozycji", jednak "nie uświadamiali sobie, że w rzeczywistości naruszone zostały (...) przepisy prawa oraz reguły etyki zawodowej".

- Panowie rzecznicy jako pretekst wykorzystali symulację rozprawy sądowej w trakcie Pol'and'Rock Festival, żeby "przeryć" moje statystyki za ostatnie ponad trzy lata. Rzecznicy otrzymali te dane w sposób nieuprawniony, mimo oporów w tym zakresie ze strony prezesa mojego sądu - skomentowała sędzia Monika Frąckowiak.

Autor: js//now / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24