Tajemnicza spółka, znajomi byłych szefów służb i przeniesione śledztwo

Zarzuty dla czterech członków PKP S.A.
Zarzuty dla czterech członków PKP S.A.
tvn24
Prokuratura o zarzutach dla członków zarządu PKP S.A. (marzec 2017)tvn24

Śledztwo, które kosztowało kariery związanych z PiS dwóch szefów służb specjalnych i całego zarządu PKP SA, zostało przeniesione do innej prokuratury - wynika z informacji tvn24.pl. Chodzi o wart dwa miliony kontrakt dla tajemniczej spółki, za którą stali znajomi byłego szefa Biura Ochrony Rządu i byłego szefa Agencji Wywiadu.

Jedno z najgorętszych śledztw w Polsce toczyło się w prokuraturze okręgowej dla lewobrzeżnej Warszawy. - Nie prowadzimy już tego śledztwa. Zostało przeniesione do prokuratury okręgowej dla Warszawy Pragi i tam proszę kierować wszelkie pytania - mówi tvn24.pl Łukasz Łapczyński, rzecznik prokuratury okręgowej.

Chodzi o bardzo wpływowe osoby

To decyzja o tyle zaskakująca, że prokurator Maria Tomczak zajmowała się sprawą od jesieni 2016 roku i zdążyła postawić zarzuty prezesowi i czterem wiceprezesom największej spółki w Grupie PKP. Zarzuty usłyszeli także niżsi rangą dyrektorzy z PKP SA, były funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu i emerytowany pułkownik Agencji Wywiadu Sławomir W. Prokurator uznała, że wszyscy działali w zmowie, która doprowadziła do powierzenia intratnego i strategicznego zamówienia bez uczciwego przetargu firmie, która nie była w stanie go zrealizować. O tym, że po niemal dwóch latach kończyła się praca nad śledztwem, świadczy fakt, że już w ubiegłym roku wszyscy, którym postawiono zarzuty, uzyskali prawo, by zapoznać się z aktami. A to możliwe jest tylko wtedy, gdy prokurator uzna, że już nic nie będzie robił w sprawie poza przesłaniem aktu oskarżenia do sądu. Zapytaliśmy o przyczyny przeniesienia sprawy do innej prokuratury na tak zaawansowanym etapie. Zgodził się to wytłumaczyć jeden z szefów Prokuratury Krajowej pod warunkiem, że jego nazwisko nie pojawi się w publikacji: - Chodzi o to, jak bardzo wpływowych osób dotyczy sprawa: szefów służb, kierownictwa ministerstwa infrastruktury. Chcemy mieć pewność, że zarzuty są postawione wszystkim, którzy na to zasługują - mówi.

Oficjalnie odpowiedź, którą otrzymaliśmy z pionu prasowego prokuratury, brzmi: prokurator regionalny zdecydował o przeniesieniu tego śledztwa ze względu na obciążenie liczbą spraw prokuratury okręgowej dla lewobrzeżnej Warszawy. Prokuratura dla praskiej części Warszawy ma mniej spraw.

Wyścig znajomych o miliony

Prokurator zgromadził dowody mające świadczyć o tym, że o kontrakt wartości dwóch milionów złotych na zapewnienie bezpieczeństwa podróżującym na Światowe Dni Młodzieży w lipcu 2016 roku w Krakowie ścigały się dwie firmy. Jak uważa prokuratura, obydwie starały się o to z pominięciem przetargu, korzystając ze znajomości. Jedna to GromGroup, firma słynna z ochrony Jarosława Kaczyńskiego. Drugą była tajemnicza SensusGroup, która nie miała wtedy nawet siedziby czy stałego numeru telefonu. W chwili podpisywania kontraktu firma miała jednego pracownika: prezesa Sławomira W.

Ten emerytowany pułkownik polskiego wywiadu był znajomym szefa Biura Ochrony Rządu generała Andrzeja Pawlikowskiego oraz pułkownika Grzegorza Małeckiego, który kierował wtedy Agencją Wywiadu. Obydwaj objęli stanowiska tuż po wyborach wygranych w 2015 roku przez Prawo i Sprawiedliwość. - Przez lata, gdy PiS był w opozycji, działali na wolnym rynku. Wspólnie ze Sławomirem W. prowadzili firmę, która zajmowała się doradztwem w zakresie bezpieczeństwa biznesu - mówi jedna ze znających śledztwo osób. Potwierdzają to oficjalne dokumenty sądu rejestrowego. Gdy pod koniec 2015 roku Andrzej Pawlikowski przejął stery w Biurze Ochrony Rządu, zrezygnował z udziałów w spółce. Identycznie postąpił pułkownik Grzegorz Małecki, który objął kierownictwo Agencji Wywiadu.

Spółka księgowej PiS

Pracownicy PKP mieli być pewni, że wyścig o zamówienie wygra GromGroup. Świadczyć miał o tym fakt, że do dworców kolejowych trafiła nawet broszura zapowiadająca szkolenie pracowników z fachowcami właśnie z tej firmy. Jednak prezes PKP SA Mirosław P. kontrakt o wartości dwóch milionów złotych podpisał w maju 2016 z firmą Sensus. Na posiedzeniu zarządu zgłosił wniosek o akceptację umowy, który po krótkiej dyskusji zarząd poparł. Jak mówił w prokuraturze jeden z wiceprezesów, wśród argumentów wskazywano, że to firma bliska służbom i tylko ona może załatwić od niemieckiej policji psy wyszkolone w tropieniu ładunków wybuchowych. Zarząd zgodził się na podpisanie umowy, choć jeszcze w trakcie spotkania okazało się, że ochroniarska firma Sensus jeszcze nie istnieje, a w sądzie gospodarczym pod wskazanym numerem KRS znajduje się firma o innej nazwie, zajmująca się produkcją reklamowo-telewizyjną. Jak się później okazało, właścicielką tej firmy była Ewa Kaczmarczyk, główna księgowa Prawa i Sprawiedliwości, która wtedy właśnie sprzedała udziały Sławomirowi W. Przesłuchiwana przez prokuratora zeznała, że oprócz rozliczania finansów partii, od lat zajmowała się księgowością całej sieci firm, które zakładali związani z PiS funkcjonariusze służb specjalnych: Urzędu Ochrony Państwa, Biura Ochrony Rządu czy Agencji Wywiadu.

Sensus bez ludzi

W efekcie mimo że w sensie prawnym Sensus jeszcze nie istniał, bo nie zakończony został proces zmian w dokumentach rejestrowych firmy, to dostał kontrakt. Umowa zobowiązywała do sprawdzenia dworców kolejowych pod kątem bezpieczeństwa podróżnych, którzy będą jechać do Krakowa na Światowe Dni Młodzieży. W rzeczywistości, jak ustalił prokurator, szkolenia ludzi pracujących na dworcach prowadził pirotechnik, major Robert T., którego generał Andrzej Pawlikowski specjalnie oddelegował z Biura Ochrony Rządu do pracy w PKP. Śledczy ustalili także, że Sensus nie miał pracowników do obsadzenia dworców w czasie ŚDM, musiał więc sięgnąć po firmy zewnętrzne. Aby wykonać umowę z PKP, prezes Sławomir W. podpisał umowy z firmami, obecnymi na rynku od wielu lat.

- Ironią jest fakt, że to firmy związane z byłym szefem służb specjalnych Piotrem Niemczykiem, który od lat jest kojarzony z obozem Platformy Obywatelskiej. I tak umowa od ludzi "dobrej zmiany" trafiła do ludzi PO. Bo ludzie związani z PiS nie byli jej w stanie wykonać - komentuje jedna ze znających sprawę osób.

Rola ministra Adamczyka

Prokurator przesłuchał również ówczesnego wiceministra infrastruktury Piotra Stommę, który w sprawie podpisania umowy z Sensus rzucił cień na ministra Andrzeja Adamczyka. Według jego słów spółkę PKP bezpośrednio nadzorował właśnie minister. Stomma zeznał również, że namawiał ministra, aby sprawę umowy z Sensusem jak najszybciej skierować do organów ścigania: CBA i prokuratury. Tym bardziej że wewnętrzny audyt w samej spółce był według niego blokowany przez prezesa PKP Mirosława P. Ostatecznie wiceminister Stomma napisał o problemach związanych z umową z Sensusem do premier Beaty Szydło i podał się do dymisji.

Prokuratorowi wyznał, że jego dążenie do wyjaśnienia okoliczności zawarcia umowy z Sensusem spowodowały, iż był źle postrzegany przez ministra Andrzeja Adamczyka. Szczegóły tych wydarzeń przedstawił właśnie w liście do premier Szydło, który towarzyszył prośbie o odwołanie ze stanowiska wiceministra.

Stomma przekazał również prokuraturze, że jest przekonany, iż wszystko działo się za zgodą ministra infrastruktury. Jako dowód potwierdzający tę obserwację wskazał, że cała wartość kontraktu została przelana z PKP na konta Sensusa.

Nawiązał w ten sposób do publicznych deklaracji ministra, który po ujawnieniu przez media umowy z Sensusem, oświadczył, że PKP nie zapłaci spółce. Pomimo wcześniejszych deklaracji ministra Adamczyka i trwającego już śledztwa CBA i prokuratury dokonano przelewu.

Dymisje po aferze

Gdy jesienią 2016 roku ruszyło prokuratorskie śledztwo, dymisjami zapłacili najpierw generał Andrzej Pawlikowski oraz pułkownik Grzegorz Małecki. Pawlikowski był kilka razy przesłuchiwany. Z akt wynika, że prokurator dociekała, jak to się stało, że Pawlikowski skierował do pracy w PKP pirotechnika z BOR, choć major Robert T. wykonywał tak naprawdę pracę dla Sensusa. Dodatkowo, Pawlikowski był w stałym kontakcie, o czym świadczyły billingi telefoniczne, z prezesem Sensusa, czyli swoim byłym biznesowym wspólnikiem Sławomirem W. O umowie szef BOR miał również rozmawiać z prezesem PKP. W aktach śledztwa brak jest podobnych materiałów, które świadczyłyby o zaangażowaniu w przyznanie umowy Sensusowi szefa Agencji Wywiadu pułkownika Grzegorza Małeckiego. Jednak rzecznik ministra koordynującego służby specjalne Mariusza Kamińskiego w odpowiedzi na pytania tvn24.pl nie pozostawił złudzeń, że dymisja Małeckiego miała związek ze sprawą: "Śledztwo w sprawie umowy między PKP i Sensus doprowadziło do postawienia zarzutów prezesowi PKP, członkom zarządu PKP, a także byłym funkcjonariuszom Agencji Wywiadu i Biura Ochrony Rządu. Swoje funkcje stracili również były Szef Agencji Wywiadu Grzegorz Małecki oraz były szef Biura Ochrony Rządu Andrzej Pawlikowski, którzy pozostawali w bliskich relacjach z podejrzanymi w tej sprawie byłymi funkcjonariuszami, Sławomirem W. i Robertem T." - odpisał nam rzecznik ministra koordynatora Stanisław Żaryn. - Nikt nie wie, co się stanie po przekazaniu śledztwa nowemu prokuratorowi. Z pewnością na nowo będzie badana rola wszystkich związanych ze sprawą: od ministra Andrzeja Adamczyka przez szefów służb jak i zarządu najważniejszej spółki z kolejowej rodziny - mówi nam prokurator, zastrzegając swoją anonimowość.

Niewykluczone, że zmienione zostaną zarzuty, które wcześniej przedstawiono dziesięciu osobom - mówi tvn24.pl anonimowo prokurator.

Autor: Robert Zieliński (r.zielinski@tvn.pl) / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: cba.gov.pl

Pozostałe wiadomości

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny warty około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Na rządowym programie Mieszkanie na start zyskają banki, deweloperzy, ale też ci, którzy już mają mieszkanie, bo wzrośnie wartość ich majątku. Gorzej z tymi, do których program jest skierowany - uważa dr Adam Czerniak, ekonomista ze Szkoły Głównej Handlowej. - Będą mogli pozwolić sobie na większy kredyt, ale raczej nie na większe mieszkanie - wyjaśnia.

Nowy program rządu. Zyskają "obrotni", dla części pociąg odjeżdża

Nowy program rządu. Zyskają "obrotni", dla części pociąg odjeżdża

Źródło:
tvn24.pl

Myślę, że te zarzuty pana prezydenta są nie na miejscu i prokuratura działa stabilnie - powiedział minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar, odnosząc się do słów Andrzeja Dudy, który komentował postawienie zarzutów byłym posłom PiS. - Pan Bodnar wytrzepał sobie prokuraturę z rękawa - stwierdził prezydent.

Prezydent o "wytrzepaniu prokuratury z rękawa" przez Bodnara. Minister sprawiedliwości odpowiada

Prezydent o "wytrzepaniu prokuratury z rękawa" przez Bodnara. Minister sprawiedliwości odpowiada

Aktualizacja:
Źródło:
TV Republika, tvn24.pl

Dla kolaborantów rosyjskich służb nie będzie żadnej pobłażliwości. Wypalimy żelazem każdą zdradę i próbę destabilizacji - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk, odnosząc się do ostatnich zatrzymań na terenie Polski.

Tusk: wypalimy żelazem każdą zdradę i próbę destabilizacji

Tusk: wypalimy żelazem każdą zdradę i próbę destabilizacji

Źródło:
tvn24.pl

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Waldemar Bonkowski, były senator PiS, został skazany na trzy miesiące bezwzględnego więzienia i rok ograniczenia wolności w postaci prac społecznych. Chodzi o sprawę ciągnięcia psa przywiązanego do samochodu. Zwierzak nie przeżył. Prawomocny wyrok w procesie odwoławczym w Sądzie Okręgowym w Gdańsku zapadł w piątek w obecności oskarżonego Waldemara Bonkowskiego (zgodził się na podanie danych osobowych i ujawnienie wizerunku ). Poza nim w sądzie stawili się prokurator i pełnomocnicy oskarżycieli posiłkowych.

Były senator PiS skazany na więzienie, za śmierć psa

Źródło:
TVN24, PAP

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Argentyńscy senatorowie przyznali sobie 136-procentowe podwyżki. Sprawa stała się czołowym tematem w mediach. Decyzję podjęto bowiem poprzez podniesienie ręki i nie można jednoznacznie wskazać, kto jak zagłosował. Prezydent Javier Milei skrytykował decyzję o podwyżkach diet w kraju zmagającym się z kryzysem. "Tak właśnie działa kasta" - napisał w serwisie X.

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Przyznali sobie 136 procent podwyżki, nie wiadomo, kto jak głosował. Prezydent: tak właśnie działa kasta

Źródło:
PAP, Buenos Aires Herald

Zakup swojego mieszkania z roku na rok jest coraz większym wyzwaniem. W 2019 roku za średnie wynagrodzenie można było kupić prawie metr kwadratowy mieszkania. Obecnie znacznie mniej. Według badań Eurostatu, Polska zajmuje pierwsze miejsce, jeśli chodzi o wzrost cen nieruchomości w Unii Europejskiej. 

Mieszkania w Polsce drożeją najszybciej w Europie. "Branża ostrzegała, że tak będzie"

Mieszkania w Polsce drożeją najszybciej w Europie. "Branża ostrzegała, że tak będzie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nie ma podstaw do kierowania wniosku o uchylenie immunitetu Ewy Wrzosek - powiedział prokurator krajowy Dariusz Korneluk.

Prokurator krajowy: nie ma podstaw do kierowania wniosku o uchylenie immunitetu Wrzosek

Prokurator krajowy: nie ma podstaw do kierowania wniosku o uchylenie immunitetu Wrzosek

Źródło:
tvn24.pl

W siedzibie PiS na Nowogrodzkiej zebrali się politycy, aby ustalić strategię na nadchodzące wybory do Parlamentu Europejskiego. Przybyli między innymi europosłowie Anna Zalewska i Zdzisław Krasnodębski, ale także Jacek Kurski i Adam Bielan. Zalewska przekazała, że o tym, kiedy zostaną przedstawione listy, zadecyduje prezes PiS Jarosław Kaczyński. - To są najtrudniejsze wybory dla Prawa i Sprawiedliwości - przyznał Ryszard Czarnecki.

Spotkanie polityków PiS na Nowogrodzkiej

Spotkanie polityków PiS na Nowogrodzkiej

Źródło:
TVN24

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W południe w Warszawie zawyły syreny w 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Przed Pomnikiem Bohaterów Getta rozpoczęły się jednocześnie oficjalne uroczystości, gdzie złożono wieńce i upamiętniono bohaterów zrywu. Na niedzielę, 21 kwietnia zaplanowano Marsz Modlitwy Szlakiem Pomników Getta Warszawskiego.

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Bohaterski zryw był wyrazem sprzeciwu wobec pogardy dla ludzkiego życia

Źródło:
tvnwarzawa.pl, PAP

Incydent podczas piątkowych uroczystości upamiętniających 81. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim. Zakapturzony mężczyzna stanął przy Pomniku Bohaterów Getta, trzymając flagę Palestyny. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Z palestyńską flagą przy Pomniku Bohaterów Getta

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl, PAP

Ubiegająca się o fotel prezydenta Gliwic Katarzyna Kuczyńska-Budka z Koalicji Obywatelskiej wygrała proces w trybie wyborczym ze swoim rywalem Mariuszem Śpiewokiem (Koalicja Dla Gliwic Zygmunta Frankiewicza). Żona Borysa Budki pozwała go po słowach, które kontrkandydat zamieścił w mediach społecznościowych.

Na finiszu kampanii wygrała proces wyborczy. Poszło o wpis o "sabotażu"

Na finiszu kampanii wygrała proces wyborczy. Poszło o wpis o "sabotażu"

Źródło:
PAP

Jeden z najciekawszych pojedynków w drugiej turze wyborów samorządowych na Pomorzu Zachodnim niewątpliwie odbędzie się w Koszalinie, gdzie temperatura kampanijnego sporu została podgrzana już do czerwoności. Kandydaci oskarżają się o zdradę wyborców i hejt. Przy roznoszeniu ulotek w środę musiała interweniować policja. 

Ostry bój o fotel prezydenta Koszalina. Szkalujące, anonimowe ulotki, zatrzymanie i interwencja policji

Ostry bój o fotel prezydenta Koszalina. Szkalujące, anonimowe ulotki, zatrzymanie i interwencja policji

Źródło:
TVN24

Dotychczasowy prezydent Jarosław Klimaszewski wygrał pierwszą turę wyborów w Bielsku-Białej, zdobywając 45,88 proc. głosów, ale w niedzielę czeka go dogrywka z kandydatem Prawa i Sprawiedliwości Konradem Łosiem. Rządzący miastem od 2018 roku polityk, popierany przez Koalicję Obywatelską, może liczyć na większość w radzie miasta, ale jego konkurent nie planuje składać broni.

Na ostatniej prostej kandydat PiS z "uśmiechem w kierunku wyborców lewicy"

Na ostatniej prostej kandydat PiS z "uśmiechem w kierunku wyborców lewicy"

Źródło:
tvn24.pl
Majchrowski oddaje Kraków. Po najdłuższych rządach w historii miasta

Majchrowski oddaje Kraków. Po najdłuższych rządach w historii miasta

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24