Dzieci pary gejów nie dostaną polskiego obywatelstwa. Sąd: nie idźmy tą drogą

Polak zaskarżył decyzję MSWShutterstock

Słusznie odmówiono uznania obywatelstwa polskiego czwórce małoletnich dzieci pary mężczyzn z USA (jeden z nich jest Polakiem), którzy według tamtejszego prawa są rodzicami tych dzieci - uznał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.

W poniedziałek sąd ten oddalił skargi na decyzje ministra spraw wewnętrznych z października zeszłego roku, który odmówił potwierdzenia posiadania obywatelstwa polskiego czwórki dzieci homoseksualnej pary. Mężczyźni (jeden z nich ma polskie pochodzenie i obywatelstwo) zawarli związek małżeński w amerykańskim stanie Teksas (który to dopuszcza). Złożyli w polskim urzędzie stanu cywilnego akty urodzenia dzieci, w których figurują jako ich rodzice. Urząd chciał, by przedstawili dane matek, które urodziły dzieci. Wnioskodawcy odmówili, co zakończyło się odmową potwierdzenia obywatelstwa dzieci.

Polak zaskarżył decyzję"

Decyzja MSW została zaskarżona do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który rozpoznał sprawę 31 marca, a w poniedziałek ogłosił wyrok. Na rozprawie reprezentant MSWiA wskazywał, że nie przedłożono akt dotyczących matek dzieci. Skarżący Polak, reprezentowany przez mec. Pawła Marcisza, który występował na wniosek Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, argumentował, iż odmowa potwierdzenia obywatelstwa dzieci narusza nie tylko przepisy ustaw, ale też konwencję o ochronie praw dziecka.

"Nie idźmy tą drogą"

W poniedziałek WSA oddalił wszystkie cztery skargi dotyczące czwórki dzieci. Jak mówiła, uzasadniając te wyroki, sędzia Teresa Zyglewska, zarzuty skarżącego nie zostały uznane przez sąd za zasadne, a argumenty dotyczące konwencji praw dziecka sąd skwitował słowami: "nie idźmy tą drogą". - Zgodnie z przepisami to strona powinna dostarczyć organowi całość materiałów, który pozwoli wydać rozstrzygnięcie - i dostarczono akty urodzenia małoletnich dzieci. Akty te nie mogą być zastosowane w świetle prawa prywatnego międzynarodowego, bo taki dokument byłby sprzeczny z podstawowymi zasadami praworządności państwa polskiego - wyjaśniła. WSA przyznał, że zgodnie z prawem zagraniczny dokument urzędowy ma przed polskim organem taką samą moc dowodową jak polski, ale organ administracyjny wszystkie dokumenty - w tym urzędowe zagraniczne - ocenia w oparciu o całokształt okoliczności w sprawie. - Zasadnie polski organ uznał, że taki akt urodzenia, jaki mu przedłożono, nie może być dokumentem, który zostanie uznany jako przesądzający o zasadności potwierdzenia obywatelstwa polskiego. Przywołując wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w innej sprawie, WSA przypomniał, że "podstawę uznania za rodziców może stanowić tylko taki zagraniczny akt urodzenia, którego skutki prawne nie naruszają klauzuli porządku publicznego". Jak dodał sąd, każde państwo ma prawo do własnych rozstrzygnięć i nie może tu być automatyzmu w ustalaniu, kto jest ojcem, a kto matką. - To nas nie interesuje, interesują nas tylko kwestie dowodowe. Nikt nie kwestionuje prawa do pokrewieństwa i do posiadania dzieci przez osoby homoseksualne. Kwestia pozostaje tylko taka, że nie mamy dowodu, z którego możemy wnioskować, że skarżący jest ojcem małoletnich dzieci - mówiła sędzia Zyglewska.

"To działanie o charakterze dyskryminującym"

Mec. Marcisz po wyroku powiedział, że rozważy odwołanie się do Naczelnego Sądu Administracyjnego. - Teraz jesteśmy w ślepej uliczce, bo sąd oczekiwałby złożenia dokumentów niemożliwych do złożenia, bo dotyczących osoby surogatki (matki zastępczej - red.) - wyjaśnił. - To działanie o charakterze dyskryminacyjnym z punktu widzenia dobra dziecka - powiedziała dr Dorota Pudzianowska z HFPC. Jej zdaniem polskie przepisy, według których przynajmniej jeden z rodziców musi mieć obywatelstwo polskie, aby dziecko mogło je też uzyskać, nie wymagają, aby było to rodzicielstwo biologiczne. - Mówimy przecież o rodzicielstwie prawnym - podkreśliła. Według niej przedłożone w sprawie amerykańskie dokumenty wystarczały do uznania obywatelstwa dzieci. - Żądanie dokumentów dotyczących surogatki to żądanie niemożliwego. Niestety na tle tej sprawy widać pewne nieprawidłowości między prawem do uznania tożsamości dzieci, a naszym porządkiem prawnym, choć nie mielibyśmy go, gdyby prawidłowo ocenić przepisy - oceniła.

Autor: js/ / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Rozpoczęła się cisza wyborcza przed drugą turą wyborów samorządowych. W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na współpracownika Aleksieja Nawalnego. Z kolei pod Bagdadem doszło do potężnego wybuchu w wyniku "ataku z powietrza". Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24