Sąd Najwyższy o sprawie Kamińskiego: prawo łaski wyłącznie wobec prawomocnie skazanych

Aktualizacja:
[object Object]
Sąd Najwyższy badał w środę pytanie prawne związane z ułaskawieniem przez prezydenta Andrzeja Dudę Mariusza Kamińskiegotvn24
wideo 2/3

Prezydenckie prawo łaski może być stosowane wyłącznie wobec prawomocnie skazanych - uznał w środę Sąd Najwyższy odpowiadając na pytanie prawne, związane z ułaskawieniem w 2015 roku przez prezydenta Andrzeja Dudę Mariusza Kamińskiego i innych byłych szefów CBA.

Prawo łaski, jako uprawnienie prezydenta RP określone w konstytucji, może być realizowane wyłącznie wobec osób, których winę stwierdzono prawomocnym wyrokiem sądu (osób skazanych) - głosi uchwała SN. "Zastosowanie prawa łaski przed datą prawomocności wyroku nie wywołuje skutków procesowych" - wskazał ponadto SN w tej uchwale.

Kasacja możliwa mimo aktu łaski

- Akt łaski nie jest okolicznością, której nie można kwestionować w kasacji - powiedział sędzia SN Jarosław Matras, uzasadniając odpowiedź na pytanie prawne, związane z ułaskawieniem przez prezydenta Mariusza Kamińskiego i innych byłych szefów CBA.

Zdaniem SN, w określonych przypadkach możliwe jest wniesienie kasacji na niekorzyść oskarżonych, nawet jeśli zostało zastosowane prawo łaski.

Przewodniczący składu orzekającego sędzia SN Jarosław Matras w pierwszej części uzasadnienia uchwały skupił się na art. 529 Kodeksu postępowania karnego. Mówi on, że wniesieniu i rozpoznaniu kasacji na korzyść oskarżonego nie stoi na przeszkodzie wykonanie kary, zatarcie skazania, akt łaski ani też okoliczność wyłączająca ściganie lub uzasadniająca zawieszenie postępowania.

- W doktrynie ugruntowane jest już stanowisko, że ten przepis ma jednocześnie inną normę, odczytywaną a contrario. Treść tej normy jest taka, że jeżeli na korzyść można wnieść kasację, na przykład przy przedawnieniu karalności, zatarciu skazania czy akcie łaski, to nie można wnieść i rozpoznać kasacji na niekorzyść - powiedział Matras.

Argumentował, że istnieją sytuacje, gdy na etapie prawomocnego orzeczenia sądu dojdzie do zastosowania którejś przesłanek z art. 529 Kpk i dojdzie do umorzenia postępowania. - Czy to oznacza, że prokurator nie może wnieść kasacji na niekorzyść, kwestionując właśnie tę przesłankę, która spowodowała umorzenie postępowania? To byłby zapewne przez nikogo nieakceptowany stan rzeczy - powiedział sędzia. Stąd wniosek, że art. 529 Kpk stanowi blokadę dla wnoszenia i rozpoznawania kasacji na niekorzyść oskarżonego, "ale tylko w takim układzie, w którym autor kasacji podnosi zarzut rażącego naruszenia prawa, ale innego prawa niż te przesłanki wymienione w art. 529".

- Artykuł 529, odczytywany w sposób właściwy, nie stanowi naszym zdaniem blokady dla wniesienia i rozpoznawania kasacji, jeżeli jej autor kwestionuje okoliczność wymienioną w art. 529 - powiedział Matras.

Akt łaski - podkreślił sędzia - jest od strony formalnej tak samo ujęty w art. 529 Kpk jak pozostałe przesłanki. - Skoro ustawa nie różnicuje nam tych przesłanek w postaci przedawnienia karalności, wyłączenia ścigania czy też aktu łaski, to nie możemy powiedzieć, że ten akt łaski to jest inna okoliczność spoza katalogu procesowego, której akurat nie można kwestionować w kasacji. Tego na gruncie art. 529 się powiedzieć nie da - podkreślił sędzia.

Pytanie do Sądu

Siedmioro sędziów Sądu Najwyższego badało w środę pytanie prawne związane z ułaskawieniem przez prezydenta Andrzeja Dudę Mariusza Kamińskiego i innych byłych szefów CBA: Macieja Wąsika, Grzegorza Postka oraz Krzysztofa Brendela. Zostali oni skazani nieprawomocnie za działania CBA w "aferze gruntowej" z 2007 r.

Istotą pytania do Sądu Najwyższego była kwestia, czy na mocy konstytucyjnego prawa łaski prezydent RP może ułaskawiać także osoby skazane nieprawomocnym jeszcze wyrokiem sądu, a jeżeli nie - czy Sąd Najwyższy może badać kasacje na niekorzyść takich osób.

Obrońcy Kamińskiego mówili, że Sąd Najwyższy nie powinien w ogóle zajmować się tą sprawą. W marcu 2015 r. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał w I instancji Kamińskiego (byłego szefa CBA, obecnie ministra koordynatora służb specjalnych) i Macieja Wąsika (zastępcę Kamińskiego w CBA, obecnie zastępcę ministra) na trzy lata więzienia, między innymi za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA. Na kary po dwa i pół roku skazano dwóch innych byłych członków kierownictwa CBA.

Skazani odwołali się. Zanim sąd zbadał ich apelację, w listopadzie 2015 r. prezydent Duda ułaskawił ich, umarzając postępowanie sądowe. - Postanowiłem uwolnić wymiar sprawiedliwości od sprawy Mariusza Kamińskiego, która zawsze byłaby postrzegana jako polityczna - mówił prezydent.

Był to precedens - nigdy wcześniej prezydent nie ułaskawił nikogo przed prawomocnym wyrokiem sądu. "Prezydent Rzeczypospolitej stosuje prawo łaski. Prawa łaski nie stosuje się do osób skazanych przez Trybunał Stanu" - głosi art. 139 konstytucji. W marcu 2016 r. Sąd Okręgowy w Warszawie prawomocnie uchylił wyrok SR i umorzył postępowanie. Od tego kasacje do SN złożyli oskarżyciele posiłkowi z tamtego procesu (byli nimi między innymi oskarżony o łapówkę Piotr Ryba oraz rodzina Andrzeja Leppera i Violetty Małgorzaty Gutt). Część kasacji wnosiła o zwrot sprawy Sądowi Okręgowemu z argumentacją, że "istotą prawa łaski jest całkowite lub częściowe uwolnienie skazanego od skutków karnych prawomocnego wyroku sądu". Prokuratura wniosła o oddalenie kasacji jako "oczywiście bezzasadnych", a adwokaci ułaskawionych - o pozostawienie ich bez rozpatrzenia. W lutym tego roku trzech sędziów Sądu Najwyższego zadało pytanie prawne poszerzonemu składowi Sądu Najwyższego (do czasu odpowiedzi rozpatrywanie kasacji odroczono). Pytanie brzmi: czy art. 139 konstytucji obejmuje też normę kompetencyjną do "abolicji indywidualnej" (odstąpienia od ścigania danej osoby - red.). "W przypadku negatywnej odpowiedzi na pytanie pierwsze: jakie skutki wywołuje przekroczenie powyższego zakresu normowania dla dalszego toku postępowania karnego?" - brzmi pytanie. - Pojęcie prezydenckiego prawa łaski powoduje trudności w interpretacji, więc konieczne jest, aby wątpliwościami tymi zajął się poszerzony skład sędziowski - mówił w lutym sędzia Sądu Najwyższego Piotr Mirek. Podkreślał, że problemy interpretacyjne wynikają między innymi ze znaczenia pojęcia prawa łaski, które oznacza "darowanie kary prawomocnie orzeczonej". Zarazem dodał, że gdyby prawo prezydenta do abolicji indywidualnej zapisano wprost w konstytucji, "to należałoby się z tym oczywiście zgodzić". Przypomniał, że prawa części krajów Europy zakazują głowom państw "abolicji indywidualnej", w innych przepisy są niedookreślone - jak w Polsce, a w części wprost zezwalają na abolicję. Zgodnie z art. 529 Kpk, wniesieniu i rozpoznaniu kasacji na korzyść oskarżonego nie stoi na przeszkodzie między innymi akt łaski. Jak mówił w lutym przewodniczący składu SN Roman Sądej, przepis ten umożliwia wniesienie kasacji "na korzyść" ułaskawionego, ale nic nie mówi o kasacji "na niekorzyść". - Trzeba powiedzieć jasno, że na gruncie i art. 139 konstytucji, i art. 529 Kpk przed SN stoi frontalne zadanie dokonania wykładni przepisu art. 139 konstytucji - mówił Sądej.

Zakłócenie posiedzenia

Posiedzenie Sądu Najwyższego, który w środę badał pytanie prawne dotyczące prezydenckich ułaskawień, którymi zostali objęci byli szefowie CBA, zostało zakłócone przez Adama Słomkę oraz kilkanaście towarzyszących mu osób. W sądzie doszło do szamotaniny, trzeba było wezwać policję. Jeden z protestujących próbował wyrwać broń funkcjonariuszowi. Posiedzenie zostało przerwane.

Szamotanina, interwencja policji, przerwa. Badają sprawę ułaskawienia Kamińskiego
Szamotanina, interwencja policji, przerwa. Badają sprawę ułaskawienia KamińskiegoTVN 24

Na początku posiedzenia Adam Słomka wygłosił z ław dla publiczności żądanie usunięcia ze składu Sądu Najwyższego "zbrodniarzy, którzy nas skazywali". Pojawił się też transparent, a kilkanaście osób zaczęło wznosić okrzyki. W reakcji przewodniczący składu Sądu Najwyższego Jarosław Matras wezwał do niezakłócania porządku, a z powodu braku reakcji polecił policjantom usunąć z sali osoby zakłócające porządek. Ogłoszono przerwę w posiedzeniu. Policja przystąpiła do wyprowadzania tych osób. Niektóre wyprowadzane osoby zwracały się obelżywie do funkcjonariuszy. Jeden z protestujących próbował wyrwać policjantowi broń z kabury.

Policjanci zatrzymali jedną osobę.

Operacja CBA

Operacja CBA w 2007 r. zakończyła się wręczeniem Piotrowi Rybie i Andrzejowi K. tak zwanej kontrolowanej łapówki za "odrolnienie" gruntu na Mazurach w kierowanym przez Leppera ministerstwie rolnictwa. Finał akcji miał utrudnić przeciek, wskutek czego z rządu odwołano szefa MSWiA Janusza Kaczmarka. Stołeczny sąd dwa razy skazywał Rybę i K., uznając akcję CBA za legalną. Trwa ich ponowny proces.

W 2010 r. prokuratura w Rzeszowie oskarżyła Kamińskiego i innych o przekroczenie uprawnień, nielegalne działania operacyjne CBA oraz podrabianie dokumentów i wyłudzenie poświadczenia nieprawdy. SR uznał, że Kamiński zaplanował i zorganizował operację specjalną, choć nie było do tego podstaw prawnych i faktycznych. Zdaniem SR, CBA nie miało wiarygodnej informacji o możliwym przestępstwie i faktycznie podżegało Andrzeja K. do korupcji. - Trzeba zwalczać korupcję, nie naruszając prawa samemu - a tak się stało tutaj, bo w tej sprawie naruszono prawo karne, ustawę o CBA i konstytucję - uzasadniał wyrok SR sędzia Wojciech Łączewski.

Autor: mart/azb/gry/jb / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości
Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Samotny jak młody mężczyzna. Aplikacje randkowe tylko pogłębiają problem

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zorza polarna pojawiła się na polskim niebie w sobotnią noc. W jej obserwacji nie przeszkodziły nawet chmury, których gruba warstwa otulała w nocy część naszego kraju. Zdjęcie zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Zza zasłony chmur wyjrzały światła północy

Aktualizacja:
Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl, Kontakt 24

W kawiarniach to pospolity widok, że klienci zamawiają kawę i godzinami przesiadują z laptopami w lokalu. Nowe są jednak refleksje restauratorów, którzy liczą kasę i widzą, o ile więcej zarobiliby, gdyby stolik służył kilku towarzyskim spotkaniom. Są już tacy, którzy idą dalej i wprowadzają kawiarnie wolne od laptopów. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Restauratorzy mówią "nie" pracy z ich lokali. "Stali goście skarżyli się, że nie mogą usiąść"

Restauratorzy mówią "nie" pracy z ich lokali. "Stali goście skarżyli się, że nie mogą usiąść"

Źródło:
TVN24

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Rozpoczęła się cisza wyborcza przed drugą turą wyborów samorządowych. W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na współpracownika Aleksieja Nawalnego. Z kolei pod Bagdadem doszło do potężnego wybuchu w wyniku "ataku z powietrza". Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia.

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Sześć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 20 kwietnia

Źródło:
PAP, TVN24

Czerwcowe wybory do Parlamentu Europejskiego będą najtrudniejszymi wyborami dla premiera Węgier Viktora Orbana od ponownego przejęcia przez niego władzy w 2010 roku - ocenia politolog Daniel Rona z budapeszteńskiego think tanku 21 Research Center.

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Politolog: Orban stoi przed najtrudniejszymi wyborami od czasu dojścia do władzy

Źródło:
PAP

787 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Siemion Jeremin, korespodent wojenny rosyjskiego dziennika "Izwiestija" poniósł w piątek śmierć w południowowschodniej Ukrainie, w rezultacie ataku drona - poinformowała agencja Reutera, powołując się na komunikat dziennika. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Pogoda na dziś, czyli na sobotę 20.04. Dzień przyniesie pochmurną aurę i opady - od deszczu po deszcz ze śniegiem i mokry śnieg. Warunki biometeorologiczne okażą się niekorzystne. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 12 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - sobota 20.04. Popada śnieg, powieje mocniejszy wiatr

Pogoda na dziś - sobota 20.04. Popada śnieg, powieje mocniejszy wiatr

Źródło:
tvnmeteo.pl

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24