Pytania o przyszłość Glapińskiego. "Patrzy na Chrzanowskiego jak na wychowanka"

[object Object]
Jarosław Gowin komentował rolę Adama Glapińskiego w aferze KNFtvn24
wideo 2/28

Nie ma żadnych przesłanek wskazujących, że wiedział cokolwiek o sposobie prowadzenia rozmów Marka Chrzanowskiego z Leszkiem Czarneckim - argumentował w dogrywce "Rozmowy Piaseckiego" w tvn24.pl wicepremier Jarosław Gowin, pytany o rolę prezesa NBP w sprawie KNF. Jak dodał, "profesor Glapiński patrzy na Chrzanowskiego jak na swojego wychowanka".

13 listopada "Gazeta Wyborcza" poinformowała, że w marcu 2018 roku ówczesny przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Marek Chrzanowski zaoferował właścicielowi Getin Noble Banku Leszkowi Czarneckiemu przychylność dla tego banku w zamian za około 40 milionów złotych. Miało to być wynagrodzenie dla wskazanego do pracy w jego banku przez szefa KNF radcy prawnego Grzegorza Kowalczyka. Śledztwo wszczęto 14 listopada decyzją prokuratury i powierzono je CBA.

W nocy z 28 na 29 listopada Chrzanowski został aresztowany na dwa miesiące. Wcześniej usłyszał zarzut przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego w celu osiągnięcia korzyści osobistej przez inną osobę. Jego przesłuchanie trwało ponad 9 godzin.

"Dzisiaj nie ma podstaw"

Sprawę byłego już szefa KNF oraz jego powiązań z prezesem Narodowego Banku Polskiego komentował w poniedziałek w dogrywce "Rozmowy Piaseckiego" w tvn24.pl Jarosław Gowin, wicepremier oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego.

- Dzisiaj nie ma podstaw, żeby obarczać odpowiedzialnością polityczną i prawną kogokolwiek poza Markiem Chrzanowskim - przekonywał Gowin.

Wicepremier komentował również relację, jaka łączy Chrzanowskiego z szefem NBP.

- Profesor Glapiński patrzy na Marka Chrzanowskiego jak na swojego wychowanka. Nie ma żadnych przesłanek wskazujących na to, że Adam Glapiński wiedział cokolwiek o sposobie prowadzenia rozmów Chrzanowskiego z Czarneckim - mówił.

Gowin rozważał również, jak rozwinęłaby się sytuacja polityczna, gdyby na jaw wyszły kolejne taśmy, dotyczące na przykład Adama Glapińskiego.

- Jeśli pojawi się kolejna bądź jakakolwiek inna taśma poważnie obciążająca kogokolwiek z obozu rządowego, to powinny być wyciągane stosowne do zawartości tej taśmy konsekwencje - zaznaczył.

"Teraz jest czas na dokręcanie śruby"

Gowin pytany był także o "kompromis z Brukselą", czyli korygowanie przeprowadzanych przez rząd PiS zmian w polskim sądownictwie. Niedawno została przyjęta kolejna nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym. Ma ona umożliwić powrót do orzekania sędziów Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy wcześniej uchwalonymi przez Prawo i Sprawiedliwość przepisami zostali zmuszeni do przejścia w stan spoczynku. Nowelizacja ustawy czeka na podpis prezydenta.

Nowelizacja ustawy nastąpiła po decyzji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. 19 października TSUE przychylił się do wniosku Komisji Europejskiej i zdecydował wstępnie o zastosowaniu tak zwanych środków tymczasowych. Nastąpiło to na skutek skargi, jaką Komisja złożyła na Polskę w związku z wcześniejszymi zapisami ustawy o Sądzie Najwyższym.

Komisarz sprawiedliwości Unii Europejskiej Vera Jourova już po nowelizacji zapowiedziała, że Komisja Europejska nie wycofa swojej skargi, "choć decyzje polskiego rządu są pozytywnym krokiem". Z kolei 11 grudnia w Brukseli odbędzie się kolejne wysłuchanie Polski w ramach artykułu 7 Traktatu o Unii Europejskiej, w sprawie dotyczącej naruszenia praworządności.

Wicepremier stwierdził, że nie są planowane żadne nowe rozwiązanie ustawowe, a "sprawę uważa za zamkniętą".

- My powinniśmy się skoncentrować, żeby wymiar sprawiedliwości funkcjonował jak najbardziej efektywnie - mówił. Przyznał jednocześnie, że zdaje sobie sprawę, że na razie tak nie funkcjonuje.

Gowin: wymiar sprawiedliwości musi działać bardziej efektywnie
Gowin: wymiar sprawiedliwości musi działać bardziej efektywnietvn24

- Teraz jest czas na dokręcanie śruby - w sensie usprawniania funkcjonowania sądów - wyjaśniał gość dogrywki "Rozmowy Piaseckiego". - Tak, żeby mechanizm funkcjonował sprawnie - dodał. Jak tłumaczył, chodzi tu przede wszystkim o upraszczanie procedur, informatyzację i ograniczanie zakresu spraw, którymi zajmują się obecnie sędziowie.

"Tego typu zagadnienia nie powinny być rozstrzygane w kampanii wyborczej"

Minister nauki i szkolnictwa wyższego odniósł się także do listu przedstawicielki komitetu "Zatrzymaj aborcję" Kai Godek do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w którym zarzuciła ona Prawu i Sprawiedliwości bezczynność w sprawie projektu zakazującego legalne przerwanie ciąży ze względu na ciężkie wady płodu.

- Tego typu zagadnienia nie powinny być rozstrzygane, a nawet podejmowane w okresie kampanii wyborczej, a my weszliśmy już w ten ostatni rok wyborczy - przyznał Gowin.

Dodał, że "byłoby hipokryzją mówić, że politycy mogą uchylać się od rozstrzygania takich spraw".

- Opowiadam się za utrzymaniem kompromisu w tej sprawie, chociaż gotów byłbym zagłosować za zakazem aborcji eugenicznej - przyznał. Dodał jednak, że w obozie rządowym są osoby, które popierają całkowity zakaz aborcji.

Pytany, czy pojawiła się taka polityczna decyzja, aby nie podejmować tematu aborcji, odpowiedział: - Były polityczne debaty, których efektem jest stan faktyczny, który polega na tym, że żadne rozstrzygnięcia nie zapadły.

Gość dogrywki "Rozmowy Piaseckiego" w tvn24.pl podkreślił jednocześnie, że podejmowanie tego tematu w czasie kampanii "nie służyłoby klimatowi społecznemu".

Autor: mjz//now / Źródło: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24