Prokuratorzy boją się prosić o areszt, świadkowie zeznawać. Po zmianach w przepisach

Prokuratorzy twierdzą, że zmiana w przepisach może uniemożliwić im skuteczne ściganie dużych grup przestępczych

Prokuratorzy zarzucają ministerstwu sprawiedliwości, że źle skonstruowało przepisy o dostępie podejrzanych do akt sprawy. Alarmują: nowe prawo niesie zagrożenie dla bezpieczeństwa świadków i osób pokrzywdzonych. Wolą nie składać wniosków o areszt, by nie narażać ludzi, którzy zgodzili się z nimi współpracować. Resort odpowiada: zmiany były konieczne.

1 czerwca do kodeksu postępowania karnego weszły istotne zmiany określające nowe zasady, na jakich osoba podejrzana może zapoznawać się z dowodami zebranymi przeciwko niej przez prokuratora. Najbardziej dotkliwa dla prokuratury nowość dotyczy sytuacji najpoważniejszych: gdy prowadzący postępowanie chce, aby sąd zgodził się na umieszczenie podejrzanego w areszcie.

Bez furtek - podejrzany widzi wszystko

Jeszcze trzy miesiące temu to prokurator decydował ostatecznie o tym, czy może i chce pokazać podejrzanemu dowody dołączone do wniosku o zastosowanie aresztu. Od czerwca wszystkie furtki, które mu na to pozwalały, zostały zamknięte.

Teraz prokurator wie, że materiały, na podstawie których poprosił o areszt - na przykład zeznania pokrzywdzonych albo "skruszonych" przestępców - zostaną pokazane podejrzanemu i jego obrońcy, jeśli o to poproszą. Prokurator nie ma tu nic do powiedzenia. I dlatego prowadzący postępowania, w obawie przed ujawnieniem najmocniejszych kart, coraz częściej rezygnują z ubiegania się o areszt albo składają wnioski poparte na tyle słabymi dowodami, że sądy nie chcą godzić się na izolowanie podejrzanych za kratami.

Potwierdzają to liczby - zwłaszcza w odniesieniu do spraw o największym kalibrze: działalności zorganizowanych grup przestępczych, korupcji, przestępstw narkotykowych, porwań. W Warszawie na wniosek największej w kraju prokuratury apelacyjnej sądy zgodziły się w lipcu na areszty wobec zaledwie pięciu osób. Rok wcześniej było ich ponad dwukrotnie więcej. Podobnie jest w prokuraturach w Łodzi, Gdańsku czy Krakowie. Dokładnych statystyk na razie nie ma - Prokuratura Generalna będzie je miała dopiero w styczniu.

O areszt nie proszę

Zdaniem większości prokuratorów prowadzących na co dzień postępowania nowe przepisy sprawiają, że nie tylko dużo trudniej już dzisiaj jest im ścigać sprawców najbardziej skomplikowanych przestępstw, ale też że niosą one zagrożenie dla bezpieczeństwa świadków i osób pokrzywdzonych.

Przykład z Pomorza sprzed kilku miesięcy, śledztwo dotyczące porwania: prokuratura wpada na trop porywacza, który - jak się okazuje - nie działa sam. O dwóch kompanach podejrzanego wiadomo niewiele. Śledczy decyduje się jednak na zatrzymanie tego, na którego ma już mocne dowody. Wnioskuje o areszt. W ciągu następnych 48 godzin ma kolejne zeznania i "w rękach" dwóch pozostałych porywaczy.

- Teraz już bym tak nie zrobił. Wiem, że po pierwszym zatrzymaniu - i pokazaniu materiałów podejrzanemu - po pierwsze spłoszyłbym jego kumpli, a po drugie sprowadziłbym zagrożenie na pokrzywdzonych - przyznaje w rozmowie z nami prokurator (prosi o zachowanie anonimowości - red.).

- Zmiana tych przepisów to przykład rzucania nam kłód pod nogi i wytrącania z rąk narzędzi do walki z najcięższą przestępczością, czyli tam, gdzie w grę wchodzą na przykład olbrzymie pieniądze - mówi krakowski prokurator Jacek Skała, przewodniczący Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP.

Zniechęcanie do aresztu

Śledczy skarżą się, że ministerstwo sprawiedliwości nie dopracowało zmian. Tłumaczą, że razem z szerszym dostępem podejrzanego do akt miało iść w parze wprowadzenie przepisów "o ochronie pokrzywdzonego i świadka w postępowaniu karnym", nad którymi od miesięcy pracowali urzędnicy resortu. Ale projekt ustawy dopiero niedawno trafił do Sejmu. W przyszłym tygodniu ma się odbyć jego pierwsze czytanie.

- Dzisiaj sytuacja wygląda tak, że kiedy przychodzi do mnie świadek i chce gwarancji bezpieczeństwa, mogę mu powiedzieć tylko: przykro mi. Bo nawet jeśli nie dołączę jego zeznań do wniosku o areszt, to sąd może mi kazać je donieść i następnego dnia mój podejrzany dowie się, kto na niego nadawał - opowiada jeden ze znanych prokuratorów, który na swoim koncie ma prowadzenie najgłośniejszych spraw.

To kolejny problem. W zamyśle ministerstwa nowe przepisy miały nie tylko wywrzeć presję na śledczych, aby częściej stosowali łagodniejsze środki zapobiegawcze niż areszt, ale też dać im narzędzia, dzięki którym nadal mieliby ważny głos w postępowaniu aresztowym. W największym skrócie chodziło o to, aby prokurator mógł ograniczać dowody dołączane do wniosków bez ryzyka, że sąd "dobierze" sobie takie, których ten nie chciał pokazać drugiej stronie. W przypadku, gdyby sędzia miał wątpliwości, to do prokuratora należałaby ostateczna decyzja, czy uzupełnia dokumentację o kolejne materiały - na przykład zeznania kluczowych świadków lub pokrzywdzonych - czy też z rezygnuje z wniosku.

Ale takiej możliwości nadal nie ma, a ministerstwo nie wie, kiedy mogłaby się pojawić.

Ukłon w stronę świata przestępczego?

- Państwo wykonało ukłon w stronę świata przestępczego. I wykonując ten ukłon, zapomniało o wzmocnieniu ochrony tych, którzy mu pomagają. Takie osoby powinny mieć absolutną gwarancję, że kiedy przyjdzie "bieda", to państwo nie zostawi ich samym sobie. Dzisiaj, niestety, tej gwarancji nadal nie mają - mówił w rozmowie z tvn24.pl, już po wejściu w życie nowych przepisów, prokurator Kazimierz Olejnik, który kilkanaście lat temu rozbijał łódzką "Ośmiornicę".

Efekt? Wycofywanie się nie tylko świadków, ale także podejrzanych deklarujących wcześniej chęć współpracy z prokuraturą w zamian za łagodniejsze potraktowanie. W ostatnich tygodniach tylko w Warszawie odmówiło jej kilka osób, które mogły liczyć na status tzw. małego świadka koronnego. - Obawiają się o rodziny - o przyczynach mówi nam jeden z prokuratorów.

Inny dodaje: - Zmiany dotyczące aresztów wpisują się w ogólny trend: otwiera się drzwi przestępcom działającym w zorganizowanych grupach, a nam zabiera zęby, którymi możemy ich chwytać. Powiem tak: dzisiaj rozbicie Pruszkowa graniczyłoby z cudem. Ludzie w ministerstwie tego nie rozumieją, bo nigdy nie poprowadzili żadnej sprawy. Nie mają pojęcia o taktyce i realnych problemach prokuratora pracującego w wydziale śledczym.

Ministerstwo jedno, prokuratura drugie

Ministerstwo Sprawiedliwości broni wprowadzonych przepisów i tłumaczy, że jeśli prokuratorzy z jakiegoś powodu nie dają sobie rady, to tylko dlatego, że nie przygotowali się do nowej sytuacji. Mentalnie zostali w epoce przed zmianami, "zachowują się, jakby nie weszły one w życie" - usłyszeliśmy w kierownictwie resortu.

- To nie my ponosimy odpowiedzialność za to, że czas, który powinien być na to przeznaczony, został tak naprawdę zmarnowany - twierdzi wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski. W resorcie przyznają też, że cieszy ich spadek liczby składanych wniosków o areszt.

- Do tej pory takie osoby nie miały właściwie możliwości poznania podstaw decyzji o aresztowaniu, nie miały też możliwości przeciwstawienia się takiemu wnioskowi. Dlatego przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka mieliśmy coraz więcej spraw związanych z przedłużonym albo niezasadnie stosowanym tymczasowym aresztowaniem. Regularnie je przegrywaliśmy - tłumaczył krótko po wprowadzeniu przepisów wiceminister Królikowski w rozmowie z portalem tvn24.pl.

Z tymi argumentami nie zgadza się jednak Prokuratura Generalna. - Wbrew temu, co mówią politycy, liczba spraw przed Trybunałem jest niewielka, a statystyki pokazują, że prokuratorzy już wcześniej rozsądnie korzystali z środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. W 2013 r. aresztowanych było niecałe 17,5 tys. podejrzanych. Dwa lata wcześniej prawie 23 tys. - wylicza Mateusz Martyniuk, rzecznik Prokuratora Generalnego.

- To prawda, że liczba spraw przeciwko Polsce przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka z roku na rok spada - dodaje dr Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Ale prawdą jest też, że zdecydowana większość wyroków zapadających w Strasburgu przeciwko Polsce to rozstrzygnięcia właśnie w sprawach niesłusznych lub trwających zbyt długo aresztów. W 2013 r. spośród wszystkich 14 niekorzystnych dla nas wyroków przed ETPC, osiem dotyczyło naruszenia prawa do wolności poprzez niezasadne albo przedłużające się stosowanie tymczasowego aresztu.

Autor: Łukasz Orłowski//plw / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości
W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

W lesie niegdyś ogrodzonym drutem kolczastym stanęły tablice. Ziemia wciąż do nas przemawia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Oddaliśmy się do dyspozycji premiera - powiedział w piątek w TVP Info minister aktywów państwowych Borys Budka. On i dwóch innych ministrów w rządzie Donalda Tuska będą kandydować w wyborach do europarlamentu. Budka zaznaczył, że swoje obecne funkcje będą pełnić do 10 maja, kiedy ma nastąpić rekonstrukcja rządu. Jego zdaniem, listy PiS do europarlamentu będą "listami skazańców".

Trzech ministrów KO wybiera się do Brukseli. Budka: oddaliśmy się do dyspozycji pana premiera

Trzech ministrów KO wybiera się do Brukseli. Budka: oddaliśmy się do dyspozycji pana premiera

Źródło:
TVP Info, PAP

W powiecie słupskim na Pomorzu służby zlikwidowały ogromną fabrykę narkotyków. Przejęto blisko cztery tony klefedronu oraz zabezpieczono 20 ton chemikaliów służących do produkcji nielegalnych używek. Zatrzymano trzy osoby. W akcji brał udział policyjny pojazd opancerzony oraz śmigłowce Black Hawk i Bell.

Służby zlikwidowały ogromną fabrykę narkotyków. Przejęto tony chemikaliów

Służby zlikwidowały ogromną fabrykę narkotyków. Przejęto tony chemikaliów

Źródło:
PAP

"Następni funkcjonariusze CBA ułaskawieni przez Andrzeja Dudę. Zanim się obejrzymy, gotów będzie ułaskawić cały PiS" - napisał premier Donald Tusk w mediach społecznościowych. Skomentował w ten sposób informację TVN24 o tym, że prezydent Andrzej Duda ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej.

Premier komentuje ułaskawienie dwóch byłych agentów CBA przez prezydenta Andrzeja Dudę

Premier komentuje ułaskawienie dwóch byłych agentów CBA przez prezydenta Andrzeja Dudę

Źródło:
tvn24.pl

Jeżeli dostałabym na stół informację, że proponowana osoba nie spełnia kryteriów i taka jest sugestia służb, to taka osoba by nie została powołana - powiedziała w "Jeden na jeden" w TVN24 Grażyna Piotrowska-Oliwa, menadżerka, inwestorka i była prezeska PGNiG. Odniosła się do sprawy zatrudnienia Samera A. na stanowisko prezesa Orlen Trading Switzerland, przed którym miała ostrzegać ABW. Przypomniała także, że były prezes Orlenu Daniel Obajtek "nie chciał się poddać tak zwanej wirówce, czyli sprawdzaniu przez służby"

Człowiek widmo w Orlenie. "Tym bardziej bym kogoś takiego nie powoływała"

Człowiek widmo w Orlenie. "Tym bardziej bym kogoś takiego nie powoływała"

Źródło:
TVN24

- My, obywatele, składamy się na pensje polityków i potem widzimy, że oni uprawiają ten freak fight przed Sejmem - powiedziała w podcaście "Wybory kobiet" Marianna Schreiber, odnosząc się też do swojego udziału w walkach MMA. Była również pytana m.in. o to, czy miała poczucie, że jej aktywność publiczna jest obciążeniem dla jej męża.

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Marianna Schreiber o "freak fightcie przed Sejmem". "To już chyba lepiej na tym zarabiać, prawda?"

Źródło:
tvn24.pl

Warburg Pincus, właściciel Gemini, jednej z największych sieci aptek w Polsce, oczekuje od Polski wypłaty odszkodowania za tak zwaną Aptekę dla aptekarza albo zmiany prawa. Firma daje czas stronie polskiej do maja. Według nieoficjalnych informacji amerykański gigant może zażądać nawet 25 miliardów dolarów. Resort zdrowia jeszcze w tej sprawie nie odpowiedział - pisze w piątek "Rzeczpospolita".

Polsce grozi gigantyczny pozew od amerykańskiej firmy. Ostatnie chwile na odpowiedź

Polsce grozi gigantyczny pozew od amerykańskiej firmy. Ostatnie chwile na odpowiedź

Źródło:
PAP

Ośmioosobowa Spółdzielnia Mleczarska w Łużnej (woj. małopolskie) pierwszy duży rachunek za gaz otrzymała już w styczniu. 32 tysiące złotych, zamiast sześciu, które płacili dotychczas. - Wystraszyłam się i mówię do ludzi, że gasimy piece, siedzimy w zimnie - opowiada redakcji biznesowej tvn24.pl Barbara Niemaszyk, prezeska firmy. Ostatnia mleczarnia w powiecie gorlickim zmaga się z groźbą zamknięcia działalności. Pytamy PGNiG, co mają zrobić takie małe firmy.

Po trzycyfrowej podwyżce rachunku są na skraju upadku. "Gasimy piece, siedzimy w zimnie"

Po trzycyfrowej podwyżce rachunku są na skraju upadku. "Gasimy piece, siedzimy w zimnie"

Źródło:
tvn24.pl

Po żartobliwych i wymijających odpowiedziach w sprawie obecności Jacka Kurskiego na wieczorze wyborczym PiS, dziś już wiadomo, że były prezes TVP wystartuje w eurowyborach. Jak nieoficjalnie ustalił TVN24 wystartuje z pierwszego miejsca w okręgu podlasko-warmińsko-mazurskim. Dostał zielone światło od prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Mimo niezadowolenia w partii i krytycznego głosu z pałacu prezydenckiego. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Jacek Kurski kandydatem PiS do europarlamentu. Komentarze polityków

Jacek Kurski kandydatem PiS do europarlamentu. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

Niebezpieczny manewr kierowcy porsche na skrzyżowaniu w Lubiczu Dolnym pod Toruniem. Kierujący z pasa do skrętu w lewo pojechał na wprost, a jego nieodpowiedzialne zachowanie zostało zarejestrowane przez kamerę innego kierowcy. Teraz grozi mu mandat oraz punkty karne.

Niebezpieczny manewr kierowcy porsche. "Okazał brak kultury". Nagranie

Niebezpieczny manewr kierowcy porsche. "Okazał brak kultury". Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej - dowiedział się TVN24. Wcześniej w tej samej sprawie skazani, a następnie ułaskawieni przez prezydenta zostali Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Byli agenci CBA byli skazani na rok więzienia. 

TVN24: prezydent ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej

TVN24: prezydent ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej

Źródło:
TVN24

W najbliższą niedzielę, 28 kwietnia, sklepy będą otwarte. To jedna z siedmiu takich niedziel w tym roku. Kolejna handlowa niedziela wypada 30 czerwca.

Handlowy kalendarz na najbliższe dni. Czy zrobimy zakupy w niedzielę?

Handlowy kalendarz na najbliższe dni. Czy zrobimy zakupy w niedzielę?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ukraiński sąd nakazał w piątek aresztowanie ministra rolnictwa i żywności Mykoły Solskiego w związku z zarzutami o jego udział w nielegalnym nabyciu państwowej ziemi, wartej setki milionów hrywien. Dzień wcześniej minister podał się do dymisji.

Areszt dla ukraińskiego ministra rolnictwa

Areszt dla ukraińskiego ministra rolnictwa

Źródło:
Reuters

Donald Tusk awansował w kwietniu na pierwsze miejsce w rankingu zaufania do polityków - wynika z sondażu IBRiS dla Onetu. Premier może pochwalić się zaufaniem na poziomie 45 procent. Do czołowej piątki awansował z szóstego miejsca Władysław Kosiniak-Kamysz.

Ranking zaufania do polityków. Zmiana lidera i duży skok notowań

Ranking zaufania do polityków. Zmiana lidera i duży skok notowań

Źródło:
Onet

Posłowie mają dziś zagłosować w sprawie uznania języka śląskiego za język regionalny. Projekt popiera Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości chcieli odrzucenia projektu już w pierwszym czytaniu.

Sejm zagłosuje w sprawie języka śląskiego

Sejm zagłosuje w sprawie języka śląskiego

Źródło:
PAP

Wenecja wprowadziła w czwartek 29-dniowy program pilotażowy. Turyści, którzy nie będą nocować w tym mieście, są zobowiązani do zgłoszenia swojego przyjazdu i zapłacenia opłaty w wysokości 5 euro. 113 tysięcy osób zarejestrowało wizytę w Wenecji w pierwszym dniu obowiązywania nowych zasad, opłatę uiściło już prawie 16 tysięcy osób. - Nie chcemy skończyć jak Barcelona, gdzie mieszkańcy wywieszają w oknach prześcieradła z napisem: tourists go home - mówił burmistrz Wenecji Luigi Brugnaro.

Turyści muszą zapłacić 5 euro za jednodniowy pobyt w Wenecji. W czwartek ruszył pilotaż

Turyści muszą zapłacić 5 euro za jednodniowy pobyt w Wenecji. W czwartek ruszył pilotaż

Źródło:
PAP

Brytyjski okręt HMS Diamond zniszczył w środę pocisk balistyczny wystrzelony przez milicję Huti w kierunku pobliskiego amerykańskiego statku handlowego - poinformował w czwartek minister obrony Wielkiej Brytanii Grant Shapps. To pierwszy taki przypadek od wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku.

Brytyjski okręt zniszczył pocisk balistyczny wystrzelony przez Hutich

Brytyjski okręt zniszczył pocisk balistyczny wystrzelony przez Hutich

Źródło:
PAP

Ponad dwumetrowy krokodyl spowodował wypadek drogowy, w wyniku którego zginęły trzy osoby - dwóch mężczyzn i kobieta. Jak podają lokalne media, gad wbiegł po zmroku na drogę położoną na obrzeżach miasta Culiacan w stanie Sinaloa w zachodnim Meksyku.

Wbiegł w nich krokodyl. Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym

Wbiegł w nich krokodyl. Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym

Źródło:
PAP, losnoticieristas.com

Ze sprawozdania finansowego Orlenu wynika, że w 2023 roku Daniel Obajtek jako prezes spółki otrzymał wynagrodzenie w wysokości około 1,67 miliona złotych. To o prawie 280 tysięcy złotych więcej niż w roku 2022. Jeśli chodzi o dodatkowe premie "potencjalnie należne" do wypłaty, to byłemu już szefowi koncernu przysługuje ponad 1,25 miliona złotych.

Tyle zarobił Daniel Obajtek

Tyle zarobił Daniel Obajtek

Źródło:
tvn24.pl

Komendant Główny Żandarmerii Wojskowej pułkownik Tomasz Kajzer złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez instruktorów w Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim. Chodzi o osoby zatrudnione w ŻW, które ochraniały prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. O sprawie informował w TVN24 wiceszef MON Cezary Tomczyk.

Jest zawiadomienie w sprawie członków ochrony Kaczyńskiego

Jest zawiadomienie w sprawie członków ochrony Kaczyńskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Ponad trzy miliony Polaków będą musiały uzyskać w tym roku nowy dowód osobisty - poinformował resort cyfryzacji. Ministerstwo dodało, że liczba dokumentów, które utracą ważność, przekracza dwa miliony. Reszta to osoby, które osiągną pełnoletność, zmienią nazwisko lub zgubią dokument.

Ponad trzy miliony Polaków musi złożyć wniosek

Ponad trzy miliony Polaków musi złożyć wniosek

Źródło:
PAP

Posłowie Parlamentu Europejskiego oklaskami pożegnali Jerzego Buzka. Polityk nie będzie się już ubiegał o mandat do europarlamentu. W historii izby zapisał się jako pierwszy i do tej pory jedyny przewodniczący pochodzący z Polski.  

Pożegnanie Jerzego Buzka w europarlamencie. Owacja na stojąco i wyjątkowe słowa

Pożegnanie Jerzego Buzka w europarlamencie. Owacja na stojąco i wyjątkowe słowa

Źródło:
TVN24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Już za kilka tygodni mieszkańcy Unii Europejskiej zdecydują, kto zasiądzie w Parlamencie Europejskim. Na co dzień do budynków PE wstęp mają jednak nie tylko politycy. Na co mogą liczyć odwiedzający Strasburg i Brukselę? I gdzie właściwie mieści się siedziba europarlamentu?

Nie trzeba wygrać wyborów, by znaleźć się w Parlamencie Europejskim. 27 kwietnia dzień otwarty w Strasburgu

Nie trzeba wygrać wyborów, by znaleźć się w Parlamencie Europejskim. 27 kwietnia dzień otwarty w Strasburgu

Źródło:
tvn24.pl

Do niedawna obowiązywała narracja, że każdy może się przebranżowić, pójść na krótki kurs programowania, a po nim będzie zarabiać 10 tysięcy złotych na rękę. Sytuacja się zmieniła - mówi specjalistka od branży IT. Liczba ofert zmniejszyła się niemal o połowę, ale gruntownie wykształceni fachowcy nie mają się czego obawiać.

Koniec z eldorado? "Takie osoby muszą się liczyć ze stratą pracy"

Koniec z eldorado? "Takie osoby muszą się liczyć ze stratą pracy"

Źródło:
tvn24.pl

Dwa z pięciu koni, które w środę spłoszone hałasem uciekły z próby przed paradą wojskową i galopowały po ulicach Londynu, przeszły operacje – poinformował rzecznik brytyjskiej armii. Są w poważnym stanie i nie wiadomo, czy będą mogły powrócić do służby wojskowej - dodano.

Dwa konie, które zbiegły z próby wojskowej w Londynie, były operowane. Są w poważnym stanie

Dwa konie, które zbiegły z próby wojskowej w Londynie, były operowane. Są w poważnym stanie

Źródło:
PAP

Wysoko w Tatrach panuje jeszcze zimowa aura. Na Kasprowym Wierchu leżą 93 centymetry śniegu. - Takich warunków narciarskich pod koniec kwietnia to chyba jeszcze nie było - powiedział Maciej Stasiński, reporter TVN24.

"Mamy piękną zimę na Kasprowym Wierchu"

"Mamy piękną zimę na Kasprowym Wierchu"

Źródło:
TVN24, TPN, TOPR

Były wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz został prezydentem Raciborza, 55-tysięcznego miasta na Śląsku. - To wyzwanie. Nie traktuję tego jako zwieńczenia swojej kariery zawodowej, liczę, że uda się w życiu trochę jeszcze zrobić - mówi nam samorządowiec. 

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Był wiceprezydentem Warszawy, będzie rządził małym miastem na Śląsku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwa auta zderzyły się w nocy z czwartku na piątek na zjeździe z mostu Poniatowskiego. Jak podaje policja, nikt nie ucierpiał. Jeden z kierowców po stłuczce uciekł.

Nocna kolizja na zjeździe z mostu. Kierowca auta z wypożyczalni uciekł

Nocna kolizja na zjeździe z mostu. Kierowca auta z wypożyczalni uciekł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zdecydowaliśmy się na dwa terminy wprowadzenia w życie Krajowego Systemu e-Faktur - poinformował minister finansów. Od 1 lutego 2026 roku do systemu mają wejść firmy o przychodach ponad 200 mln zł. Pozostałe do KSeF wejdą od 1 kwietnia 2026 roku.

Firmowe faktury po nowemu. Są dwa terminy, minister wyjaśnia

Firmowe faktury po nowemu. Są dwa terminy, minister wyjaśnia

Źródło:
PAP

Na czas majówki zmianie ulegnie rozkład jazdy pojazdów komunikacji miejskiej. 1 i 3 maja będzie kursować według świątecznego harmonogramu, a 2 maja podjedzie na przystanki zgodnie z sobotnim rozkładem.

Komunikacja miejska w majówkę. Sprawdź, jak będą kursować tramwaje, autobusy i pociągi

Komunikacja miejska w majówkę. Sprawdź, jak będą kursować tramwaje, autobusy i pociągi

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Minister finansów: w ubiegłym roku luka VAT znów osiągnęła dwucyfrowy poziom

Źródło:
PAP

Mateusz Półchłopek, krakowski reporter TVN24, został nagrodzony Zieloną Gruszką za rok 2023. To wyróżnienie dla wybitnych dziennikarzy młodego pokolenia, przyznawane przez laureatów z lat poprzednich i zarząd Stowarzyszenia Dziennikarzy RP. Kapituła podkreśliła "niekonwencjonalne podejście i obiektywizm" materiałów Półchłopka. - Odbieram Zieloną Gruszkę jako drogowskaz, żeby nadal zadawać pytania, słuchać ludzi - komentuje dziennikarz.

Dziennikarz TVN24 z prestiżową nagrodą. "Drogowskaz, żeby nadal zadawać pytania i słuchać ludzi"

Dziennikarz TVN24 z prestiżową nagrodą. "Drogowskaz, żeby nadal zadawać pytania i słuchać ludzi"

Źródło:
TVN24

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24