Profesor Biernat: rządzący wypowiadali się o wyroku, nie wiedząc, co w nim jest

[object Object]
Profesor Stanisław Biernat o wyroku TSUEtvn24
wideo 2/35

Trybunał Sprawiedliwości dał bardzo szczegółowe wskazówki, którymi ma się kierować sąd krajowy - wyjaśniał we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 były sędzia Trybunału Konstytucyjnego profesor Stanisław Biernat. Przyznał, że "z dużym zadziwieniem słuchał komentarzy polityków obozu rządzącego". - Jestem przekonany, że nie mieli możliwości przeczytania tego wyroku, który był długi i wielowątkowy. Wczoraj był Sejm, expose premiera, a wszyscy wypowiadali się na temat tego wyroku, nie wiedząc, co tam w środku jest - skomentował.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wydał we wtorek wyrok w odpowiedzi na pytania prejudycjalne Izby Pracy Sądu Najwyższego. Orzekł, że polski Sąd Najwyższy ma badać niezależność nowej Izby Dyscyplinarnej, by ustalić, czy może ona rozpoznawać spory dotyczące przejścia sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku.

Zdaniem TSUE gdyby Sąd Najwyższy uznał, że Izbie Dyscyplinarnej brakuje niezależności i bezstronności, mógłby - zgodnie z wyrokiem Trybunału - przestać stosować przepisy, na mocy których to do Izby Dyscyplinarnej należy rozpoznawanie sporów dotyczących przejścia sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku.

CZYTAJ TAKŻE: PIERWSZA PREZES SĄDU NAJWYŻSZEGO MAŁGORZATA GERSDORF O WYROKU TSUE >

CZYTAJ TAKŻE: MINISTER SPRAWIEDLIWOŚCI ZBIGNIEW ZIOBRO O WYROKU TSUE >

TSUE "dał bardzo szczegółowe wskazówki"

Do wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej odniósł się we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 były sędzia Trybunału Konstytucyjnego profesor Stanisław Biernat.

- Ja powiedziałbym, że Trybunał Sprawiedliwości - zgodnie z logiką postępowania prejudycjalnego - dał bardzo szczegółowe wskazówki, którymi ma się kierować sąd krajowy, w tym przypadku Sąd Najwyższy. W tym sensie Sąd Najwyższy dostał narzędzie do ostatecznego wypowiedzenia się w tej bardzo trudnej kwestii - ocenił.

"Z dużym zadziwieniem słuchałem komentarzy polityków obozu rządzącego"

Przyznał, że "z dużym zadziwieniem słuchał wczoraj komentarzy polityków obozu rządzącego". - Jestem przekonany, że nie mieli w ogóle możliwości przeczytania tego wyroku, który był długi i wielowątkowy, a wiadomo, że wczoraj był Sejm, expose premiera, a wszyscy wypowiadali się na temat tego wyroku, nie wiedząc, co tam w środku jest - skomentował profesor Biernat.

- Ta teza, że teraz ma się wypowiedzieć Trybunał Konstytucyjny, jest w ogóle nie do przyjęcia - podkreślił. - Wystarczy zajrzeć do konstytucji i wtedy dowiemy się, czym się zajmuje Trybunał Konstytucyjny. Na pewno nie zajmuje się kontrolą wyroków Trybunału Sprawiedliwości ani wyroków sądów krajowych w wykonaniu wyroku Trybunału Sprawiedliwości - dodał.

We wtorek w "Rozmowie Piaseckiego" szef kancelarii premiera Michał Dworczyk stwierdził, że "u nas najważniejszym organem orzekającym zgodność z konstytucją jest Trybunał Konstytucyjny". - Może tak się zdarzyć, że będzie potrzebna ocena tego wyroku przez Trybunał Konstytucyjny - zaznaczył.

"Bardzo kreatywny sposób sztucznego konstruowania właściwości TK"

Sędzia Biernat powiedział, że "w ostatnich latach mieliśmy do czynienia z takim bardzo kreatywnym sposobem sztucznego konstruowania właściwości Trybunału Konstytucyjnego po to, żeby albo wydać jakiś wyrok zgodny z oczekiwaniami polityków albo żeby magazynować jakąś sprawę przez długie miesiące w Trybunale Konstytucyjnym z nadzieją, że sprawa będzie musiała być umorzona".

- W tym przypadku w ogóle nie widzę przy największej wyobraźni możliwości przejścia z obecnej procedury na procedurę z udziałem Trybunału Konstytucyjnego - podkreślił.

"Nie zdziwiłbym się wcale, gdyby Sąd Najwyższy postanowił o przeniesienie sprawy na skład rozszerzony"

Pytany, co dalej z Krajową Radą Sądownictwa i sędziami przez nią powołanymi, odpowiedział, że w tej sprawie jest "kilka spraw, kilka etapów".

- Sprawa, w której zostały zadane pytania prejudycjalne, musi wrócić do Sądu Najwyższego. Następnie nie zdziwiłbym się wcale, gdyby okazało się, że Sąd Najwyższy, który do tej pory orzekał w tych sprawach w składach trzyosobowych, postanowił o przeniesienie sprawy na skład rozszerzony - to może być skład siedmiu sędziów, to może być nawet pełna izba czy połączone izby - mówił profesor.

- Będzie musiało dojść do wypowiedzenia się w tych kwestiach, które przekazał Trybunał Sprawiedliwości Sądowi Najwyższemu, czyli Sąd Najwyższy będzie musiał rozważyć, czy Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego spełnia wymagania sądu w rozumieniu prawa unijnego, czyli czy jest niezależna i bezstronna - wyjaśniał.

- Pośrednio jednym z elementów tej niezależności i bezstronności jest rola Krajowej Rady Sądownictwa jako organu mającego wpływ na procedurę powoływania tych sędziów, czyli wszystkich sędziów, ale w tym głównie sędziów Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego - dodał.

Sędzia wyraził przekonanie, że "jednym z takich bardzo istotnych czynników, który będzie brany pod uwagę przez Sąd Najwyższy, będzie sprawa nieujawnienia list poparcia dla kandydatów do KRS". - W następnych miesiącach spodziewam się wyroku Sądu Najwyższego, który będzie wyrokiem przesądzającym nie tylko w tej sprawie, ale w istocie wytyczającym sposób rozumienia wyroku Trybunału Sprawiedliwości przez wszystkie sądy w Polsce - ocenił.

"W przyszłości może się okazać, że wyrok Sądu Najwyższego będzie ignorowany"

Biernat powiedział również, iż "można przyjąć, że odpowiedź Sądu Najwyższego będzie taka, że mamy tutaj do czynienia z naruszeniem niezależności sądu i organu biorącego udział w procedurze powoływania sędziów".

- Byłoby roztropne politycznie, aby ustawodawca wyciągnął z tego wnioski już teraz. Bo w przyszłości może się okazać, że wyrok Sądu Najwyższego i innych sądów będzie ignorowany, czy nie będzie brany pod uwagę przez władze polityczne. To się może dla Polski źle skończyć bo to będzie pośrednio oznaczało niewykonanie wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dalszymi konsekwencjami, w szczególności z możliwością zaskarżenia Polski do Trybunału Sprawiedliwości jeszcze raz, tym razem przez Komisję Europejską - wskazywał.

"Są różne wizje katastroficzne"

Dopytywany co będzie, jeśli Sąd Najwyższy tak orzeknie, odpowiedział, że "nikt nie jest w stanie powiedzieć jak będzie". - Są różne wizje katastroficzne - mówił.

- Jest możliwość taka, że Sąd Najwyższy powie coś takiego, jak swego czasu powiedział Trybunał Konstytucyjny, kiedy orzekł o niezgodności z konstytucją orzekania przez asesorów. Wtedy Trybunał Konstytucyjny powiedział mniej więcej, że "co było, to było, to było niezgodne ze standardami konstytucyjnymi, ale nie byłoby pożądane, żeby wzruszać wydane już wcześniej wyroki". Ten wyrok TK wówczas wywierał skutki prawne na przyszłość. Jedna z możliwości jest właśnie taka, że orzeczenie Sądu Najwyższego będzie wywierać skutki na przyszłość - mówił sędzia.

- Na pewno w moim przekonaniu będzie potrzebna zmiana ustawy o KRS i zmiana tej obecnej procedury, która jest, jak się okazuje, wątpliwa z punktu widzenia prawa unijnego i niezgodna z polską konstytucją - dodał były sędzia Trybunału Konstytucyjnego.

Autor: kb//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

W ostatni dzień długiego majowego weekendu we wschodniej połowie kraju nadal będzie słonecznie, a temperatura wzrośnie nawet do 27 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze Polski należy spodziewać się deszczu i burz.

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sama wiem, że w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a takie inicjatywy dają nam nadzieję na lepsze jutro i na to, że jeszcze staniemy na własnych nogach na linii startu - mówiła o biegu Wings for Life Anna Płoszyńska, która dwa lata temu była najszybsza na wózku wśród kobiet. Ten bieg, który ma dać finansowe skrzydła badaniom nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego startuje już jutro. - Myślę, że to jest wspaniała rzecz - mówił doktor Wojciech Słowiński.

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Źródło:
TVN24

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ulewy spowodowały powodzie i osunięcia ziemi na indonezyjskiej wyspie Sulawesi (Celebes). Jest kilkanaście ofiar śmiertelnych. Uszkodzeniu uległo ponad 1800 domów.

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Źródło:
PAP, Reuters

Czuję, że to finał długiej podróży w edukacji - powiedział stuletni weteran Jack Milton, który po blisko 60 latach od ukończenia studiów odebrał dyplom na Uniwersytecie Marylandu w Stanach Zjednoczonych. Milton nie mógł uczestniczyć w uroczystości rozdania dyplomów po skończonej edukacji w 1966 roku, bo został powołany na wojnę w Wietnamie.

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Źródło:
Fox News

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zendaya rolą w dramacie "Challengers" przypieczętowała swoją pozycję w Fabryce Snów. Wcieliła się w bezkompromisową tenisistkę i udowodniła, że może sprostać każdemu aktorskiemu wzywaniu. A od jakich filmów zaczynała?  Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24